Hej,
To ja również podzielę się swoją opinią po prawie 2 miesiącach i 3 tyś km użytkowania:
Z zewnątrz:– warto było poczekać na wersję FL – mnie podoba się wiele bardziej, szczególnie z przodu. Szerszy grill, chromy wchodzące w reflektory, nowe światła przeciwmgłowe – sprawiają, że 3 wygląda jeszcze agresywniej.
– z tyłu z kolei chyba bardziej podobało mi się w wersji przed FL gdzie zderzak nie był cały w kolorze nadwozia. Było bardziej sportowo.
– podoba mi się widoczny podwójny wydech, gdyby nie to pewnie wziąłbym sedana
– nowy wzór oryginalnych 18' jest bardzo fajny, szkoda tylko, że nie można ich wybrać w kolorze glossy.
– brakuje mi teleskopu maski i naprawdę nie rozumiem dlaczego Mazda upiera się przy tym archaicznym pręcie nawet w modelach 6 czy CX-5.
– klapka wlewu paliwa jest tak cienka, że mam wrażenie, że kiedyś odpadnie
– wszystkie światła z przodu i z tyłu mam w technologii LED. Szkoda, że brakło konsekwencji i kierunkowskazy są na zwykłych żarówkach.
Same reflektory święcą genialnie i nie mam im nic do zarzucenia. Zdecydowałem się na najwyższą wersję wyposażenia głównie zw względu na LEDy.
– kierunkowskazy w lusterkach również na plus, w końcu spełniają swoją funkcję
– lakier Sould Red jest piękny lecz chyba niezbyt odporny. Znalazłem już parę małych rysek. Zobaczymy jak to będzie z czasem.
Wnętrze:Tu moim zdaniem bardzo wiele poprawiono względem wersji przed FL.
– kierownica – dobrze leży w dłoniach, ma dobrą regulację, przyciski są świetnie rozmieszczone i przy tym jest naprawdę piękna. Z podgrzewania kierownicy korzystam częściej niż z podgrzewania siedzeń. Świetna sprawa!
– konsola środkowa – nie przeszkadza mi brak manualnego ręcznego. Dzięki zmianie na elektryczny, jest więcej miejsca. Podoba mi się, że uchwyty na napoje są schowane pod roletką, podłokietnik jest miękki i mam go prawie na całej długości przedramienia. Ręka leży na nim wygodnie podczas gdy dłoń jest na drążku zmiany biegów. Jedynie do schowka w podłokietniku jest niełatwy dostęp, trzeba całkowicie odwrócić uwagę od drogi aby coś z niego wyjąć.
– zegary – bardzo mi się podobają, dużo bardziej niż przed FL – są czytelniejsze, może teraz mniej sportowe ale bardziej "dojrzałe". Czasem brakuje jedynie temperatury płynu chłodzącego.
– HUD – fajny bajer, nawet z niego korzystam ale na pewno nie must have
– fotele – mega wygodne i bardzo dobrze trzymają. Tapicerka foteli i kanapy z tyłu wygląda ŚWIETNIE i łatwo się czyści.
– sterowanie klimatyzacją – dzięki Bogu Mazda nie poszła w jakieś durnowate panele dotykowe tylko mamy normalne pokrętła. Ergonomia i jakość na bardzo wysokim poziomie!
– MZD connect – system Bose gra całkiem nieźle, daje nawet niezłe basy. Dla mnie jest w zupełności wystarczający. Pokrętło do obsługi na środku konsoli jest tak intuicyjne i tak się do niego przyzwyczaiłem, że praktycznie nie używam dotyku na tablecie. Skróty klawiszowe pod palcami i osobne pokrętło głośności – wszystko przemyślane i bardzo intuicyjne.
Sam software działa z kolei tak sobie. Często muli, zawiesza się (mam najnowszą wersję oprogramowania). Tu jest jeszcze wiele do poprawy. Co mnie najbardziej smuci to brak Apple Car Play – dla mnie jest to zwykłe ignorowanie klientów. Tu Mazdo masz wielkiego minusa.
– ogólnie jakość wykończenia – jest bardzo dobra, klamki wewnątrz, tapicerka foteli, kierownica, plastiki drzwi – to wszystko z przodu jest wysokiej jakości, Niestety im dalej do tyłu i niżej tym jest gorzej.
– bagażnik – wielkość nie zachwyca ale jak na tę klasę nie ma dramatu. Po złożeniu foteli robi się sporo miejsca. Natomiast słabe jest, że brak jakichkolwiek kieszeni na drobiazgi typu ściereczki do szyb, brak haczyków na zakupy, jest tylko jedna śmieszna lampka, która wygląda jak wyjęta z Tico erotico. Podłoga bagażnika niezmiennie jest bardzo budżetowa. W porównaniu do konkurencji wykończenie bagażnika i jego funkcjonalność jest bardzo, bardzo słaba.
Ogólnie wnętrze jest bardzo przyjemne, ma się wrażenie, że siedzi się w samochodzie wyższej klasy. Jest minimalistycznie ale niczego nie brakuje, wszystko jest pod ręką i działa bardzo dobrze. Jedynie co mi trochę przeszkadza to wsiadanie i wysiadanie – drzwi z jednej i z drugiej strony są wiecznie mocno okopane.
Silnik, skrzynia, prowadzenie:Przesiadłem się z Insignii 2.0 T 220 KM więc nie ma co porównywać, ale nie jest tak źle jak myślałem. W mieście daje sobie świetnie radę i nie brakuje mi mocy w normalnej codziennej jeździe. W trasie do 120 km/h też jest całkiem OK. Problem pojawia się na autostradzie, gdzie powyżej tych 120km/h trzeba już mocniej piłować przy jakimś wyprzedzaniu żeby to zrobić w miarę dynamicznie, a, że rzadko jeżdżę w trasy autostradowe to nie jest to dla mnie jakiś duży problem. Zobaczę, w razie co to w przyszłości pomyślę nad zdjęciem kagańca u DISI
Skrzynia chodzi świetnie, czasem "zgrzytnie" mi jedynie przy wrzucaniu 2 ale dam jej jeszcze trochę czasu. Biego wchodzą z fajnym oporem i czuciem.
Zawieszenie jest dość twarde ale komfortowe, nawet na 18'. Na nierównościach ładnie wybiera. Nic mi nie puka, nie stuka, nie dobija.
Zadziwiające jest dla mnie to z jaką pewnością i precyzją to auto pokonuje zakręty. Wręcz zachęca aby jeszcze szybciej je pokonywać. Duży szacun Mazda!
Podsumowanie:Patrząc z perspektywy tych 2 miesięcy czasu, kiedy te największe emocje już opadły, myślę, że dziś dokonałbym dokładnie tego samego wyboru i w tej samej wersji wyposażenia.
No może zastanowiłbym się jeszcze czy ewentualnie nie poczekać na nowego Civica, który zbiera bardzo dobre opinie za znakomite silniki i prowadzenie.
Mazda jest śliczna, wspaniale jeździ i gwarantuje niezawodność. Przy swojej cenie jest bogato wyposażona a materiały i spasowanie są wysokiej jakości (oprócz bagażnika).
Oczywiście nie jest to samochód bez wad, bo takich nie ma, ale przy wszystkich plusach, pewne minusy można jej wybaczyć
Ja jestem bardzo zadowolony i z czystym sumieniem mogę polecić nową 3.