Wymiana klocków hamulcowych i tarcz z przodu
1, 2
Jezeli masz jakiegos znajomego mechainka to zapytaj go o specjalny śrubokręt w ktory walisz młotkiem a jego grot sie delikatnie obraca i luzuje wlasnie takie zapieczone śruby wiem ze dziala bo sam to robilem. A jak nie dostaniesz tego sprzetu to nic innego chyba Ci nie zostanie jak wiertarka:) pozdro
- Od: 22 mar 2010, 22:18
- Posty: 10
- Auto: Mazda6
2.0 Diesel
136KM
No więc zrobiłem sam, położyłem się pod auto i od drugiej strony przy pomocy latarki i WD40 polałem te śruby, potem wyszukałem u dziadka taki wiekowy śrubokręt z drewnianą rączką w który można walić młotkiem i jakoś poszło:) śrubki wymieniłem na nowe złożyłem na smar miedziany i będzie grało. Swoją drogą to mogli tą piastę tylko nawiercić i nagwintować a nie pojechali ją na wylot.... Przynajmniej może by się tak nie zapiekało?! a jeszcze takie pytanko bo ja z przodu nie mam na klockach tych "sprężynek" odkąd ją kupiłem a nigdzie tego dostać nie mogę, bo na tył to jak kupowałem blaszki do zacisków to były te "sprężynki" a do przodu nie dodali:/ Gdzieś to można dostać??
- Od: 2 paź 2009, 17:28
- Posty: 26
- Skąd: Warszawa/Piaseczno
- Auto: Mazda 6 GG 2004 121KM Diesel
witam Szanownych Kolegów w niedoli
jak zwykle mam problem z zapiekającymi się hamulcami. Były już raz smarowane, rok później wymiana klocków+tarcz+ zacisków w serwisie Mazdy...po pół roku znowu to samo...masakra.
Dzisiaj leciał mi dym z tylnego lewego koła, a tarcza świeciła na jasno-czerwono, pomimo że przejechałem ok. 3-4km jadąc 40km/h przy temp. -4st.
W związku z tym mam kilka pytań:
1 tarcza jest do wymiany, czy muszę wymieniać obie, żeby zachować symetrię? Prawe koło jak na razie ok.
2 lewe klocki pewnie do wymiany, czy prawe też? Czy trzeba zachować symetrię?
3 czy tak wysoka temp. mogła "wytopić" smar z łożyska lub przegrzać łożysko?
4 co z płynem hamulcowym/przewodami ham. – czy taka temp. mogła im zaszkodzić?
5 wydaje mi się, że tym razem to wina linki od ręcznego – takie subiektywne odczucie. Widziałem na allegro nową za 550zł, czy nowa linka naprawdę aż tyle kosztuje?
6 jakie tarcze, klocki, zaciski, linkę do ręcznego polecacie?
PS zamierzam pojechać do warsztatu ale chciałem się Was poradzić żeby mnie nie zrobili w konia.
jak zwykle mam problem z zapiekającymi się hamulcami. Były już raz smarowane, rok później wymiana klocków+tarcz+ zacisków w serwisie Mazdy...po pół roku znowu to samo...masakra.
Dzisiaj leciał mi dym z tylnego lewego koła, a tarcza świeciła na jasno-czerwono, pomimo że przejechałem ok. 3-4km jadąc 40km/h przy temp. -4st.
W związku z tym mam kilka pytań:
1 tarcza jest do wymiany, czy muszę wymieniać obie, żeby zachować symetrię? Prawe koło jak na razie ok.
2 lewe klocki pewnie do wymiany, czy prawe też? Czy trzeba zachować symetrię?
3 czy tak wysoka temp. mogła "wytopić" smar z łożyska lub przegrzać łożysko?
4 co z płynem hamulcowym/przewodami ham. – czy taka temp. mogła im zaszkodzić?
5 wydaje mi się, że tym razem to wina linki od ręcznego – takie subiektywne odczucie. Widziałem na allegro nową za 550zł, czy nowa linka naprawdę aż tyle kosztuje?
6 jakie tarcze, klocki, zaciski, linkę do ręcznego polecacie?
PS zamierzam pojechać do warsztatu ale chciałem się Was poradzić żeby mnie nie zrobili w konia.
- Od: 25 lis 2007, 17:22
- Posty: 31
- Skąd: Legnica
- Auto: Mazda 2, DJ, 2015r, 1,5, benzyna, 90KM
dawniej
Mazda 6 kombi GH oraz GY
Zanim cokolwiek kupisz musisz znaleźć przyczynę, bo będziesz inwestował co pół roku.
Ręczny ?
Jak linka zaciera się w pancerzu ? – możesz w pancerz nalać środka do czyszczenia tarcz hamulcowych – pomaga rewelacyjnie.
Sprawdź czy ręczny odbija , jeżeli nie to musisz rozebrać zacisk.
Inne ?
Sprawdź czy masz blaszki i druciki rozpierające -blaszki muszą być czyste , by klocek dobrze się po nich ślizgał. Jak będą za luźne – będzie Ci brzęczało. Druciki muszą być , by rozpierać klocki.
Zacisk i jarzmo – musi być oczyszczony z rdzy i innych osadów, przynajmniej pod blaszkami, by klocek przesuwał się swobodnie – jak jest rdza pod blaszkami, może byś za ciasno.
Sworznie – muszą się swobodnie przesuwać – smarować.
Tłoczek – sprawdzić stan zdejmując osłonę – czasami jest zardzewiały i nie ma możliwości odbicia.
Tak szczerze to ci powiem, że jak nie zrobisz hamulców sam, to masz małe szanse na dobry wynik.
Czyszczenie, smarowanie , rozbieranie zabiera trochę czasu , więc prawie żaden fachura tego nie robi.
Ja do ASO ze starą madzią jeździłem tak jak ty, aż się wk.... i sam wszystko zrobiłem.
Ręczny ?
Jak linka zaciera się w pancerzu ? – możesz w pancerz nalać środka do czyszczenia tarcz hamulcowych – pomaga rewelacyjnie.
Sprawdź czy ręczny odbija , jeżeli nie to musisz rozebrać zacisk.
Inne ?
Sprawdź czy masz blaszki i druciki rozpierające -blaszki muszą być czyste , by klocek dobrze się po nich ślizgał. Jak będą za luźne – będzie Ci brzęczało. Druciki muszą być , by rozpierać klocki.
Zacisk i jarzmo – musi być oczyszczony z rdzy i innych osadów, przynajmniej pod blaszkami, by klocek przesuwał się swobodnie – jak jest rdza pod blaszkami, może byś za ciasno.
Sworznie – muszą się swobodnie przesuwać – smarować.
Tłoczek – sprawdzić stan zdejmując osłonę – czasami jest zardzewiały i nie ma możliwości odbicia.
Tak szczerze to ci powiem, że jak nie zrobisz hamulców sam, to masz małe szanse na dobry wynik.
Czyszczenie, smarowanie , rozbieranie zabiera trochę czasu , więc prawie żaden fachura tego nie robi.
Ja do ASO ze starą madzią jeździłem tak jak ty, aż się wk.... i sam wszystko zrobiłem.
okazało się że to linka trzyma...
dzisiaj robię prowizorkę – smarowanie/czyszczenie linki.
Powiedzcie mi proszę na jak długo pomaga taka prowizorka?
Znalazłem nową linkę włoskiej produkcji za 270zł – jedyna sztuka w całej Polsce.
pozdrawiam
Sebastian
dzisiaj robię prowizorkę – smarowanie/czyszczenie linki.
Powiedzcie mi proszę na jak długo pomaga taka prowizorka?
Znalazłem nową linkę włoskiej produkcji za 270zł – jedyna sztuka w całej Polsce.
pozdrawiam
Sebastian
- Od: 25 lis 2007, 17:22
- Posty: 31
- Skąd: Legnica
- Auto: Mazda 2, DJ, 2015r, 1,5, benzyna, 90KM
dawniej
Mazda 6 kombi GH oraz GY
witam
uszkodzona jest gumowa "harmonijka". wygląda na to, że "fachowcy" podczas grzebania przy hamulcach przejechali czymś ostrym po tej delikatnej gumce. No i jak jest ciepło to ok, jak jest mróz to nie ok. Najwidoczniej woda weszła w linkę.
Najgorzej, że linka droga i nigdzie jej nie ma...
Kupiłbym używkę ale nie wiem czy warto, jak długo podziała bo tego nigdy nie można być pewnym.
pozdrawiam
Sebastian
uszkodzona jest gumowa "harmonijka". wygląda na to, że "fachowcy" podczas grzebania przy hamulcach przejechali czymś ostrym po tej delikatnej gumce. No i jak jest ciepło to ok, jak jest mróz to nie ok. Najwidoczniej woda weszła w linkę.
Najgorzej, że linka droga i nigdzie jej nie ma...
Kupiłbym używkę ale nie wiem czy warto, jak długo podziała bo tego nigdy nie można być pewnym.
pozdrawiam
Sebastian
- Od: 25 lis 2007, 17:22
- Posty: 31
- Skąd: Legnica
- Auto: Mazda 2, DJ, 2015r, 1,5, benzyna, 90KM
dawniej
Mazda 6 kombi GH oraz GY
witam podaje link co do linki,
http://www.motoneo.pl/m-MAZDA-all-6_Sta ... .html#kat1
ja tam zamowilem czekam na przesylke
tez w zimie mi zamarzla ale niemam ochoty jej czyscic anio smarowac bo so popekane oslonki,a taki koszt za linke to niewielki wydatek
ps mam nadzieje ze pomoglem
http://www.motoneo.pl/m-MAZDA-all-6_Sta ... .html#kat1
ja tam zamowilem czekam na przesylke
tez w zimie mi zamarzla ale niemam ochoty jej czyscic anio smarowac bo so popekane oslonki,a taki koszt za linke to niewielki wydatek
ps mam nadzieje ze pomoglem
- Od: 2 sty 2011, 14:22
- Posty: 4
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości