Migająca kontrolka swiec żarowych (323 BA 2.0D)

Postprzez nicr4m » 10 cze 2010, 12:32

Zczytalem kody bledow. Wyszlo, że przyczyna jest zawor EGR od recylkulacji spalin. Wsadzilem diody w przewody i teraz mruga tylko na rozgrzanym silniku.
Początkujący
 
Od: 9 sty 2010, 01:02
Posty: 7
Skąd: rzeszów
Auto: 2,0 DITD kombi '98

Postprzez pioterbezkitu » 5 gru 2010, 01:08

Przeglądając forum wyczytałem, ze powinienem odczytać kod błędu. Niestety nie mogę znaleźć odpowiedniego poradnika, ktoś poratowałby linkiem? Ewentualnie jak skasować pamięć kodów.

Będę wdzięczny
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 lis 2010, 00:52
Posty: 100 (0/1)
Skąd: Biała Piska/Elbląg
Auto: 323P 2.0D 71KM 99r

Postprzez zagraniczny » 5 gru 2010, 03:22

Witam jak Ci odpala rano bryka z problemem??? Miga po odpaleniu i gaśnie lub świeci cały czas jak tak proponuje wymiane świec na początek, bo jak dla mnie to ewidentny znak że ktoraś ze świec nie grzeje a potem się bawić w kody pozdrawiam.
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 15 lip 2008, 20:55
Posty: 23
Skąd: Gliwice
Auto: mazda 323f BA 97r Z5 1.5

Postprzez pioterbezkitu » 5 gru 2010, 10:47

Pali na dotyk, nawet na slabym akumulatorze (bo siedzi jeszcze u mnie 11letni Panasonic). Przekrecam kluczyk, kontrolka sie zapala, po chwili gasnie, a silnik pyka na dotyk. A jeszcze po chwili zaczyna mrugac kontrolka. Zaznacze, ze stalo sie to po odebraniu auta od mechanika. Z tym, ze wczesniej jezdzilem tylko kilka chwil, bo niedawno go kupilem, ale teraz mruga nawet po chwili. Moze nie podlaczyl jakiegos kabelka? Robil mi przewody hamulcowe, moze czegos przy pompie ABS? A moze jakis bezpiecznik poszedl?


Chyba znalazlem rozwiazanie, nie podpiety kabelek od filtra powietrza, na postoju poki co nie mruga, mam nadzieje, ze to to :)

Sprawdzone potwierdzone – przyczyną był niepodpięty przewód do filtra powietrza <jupi>
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 lis 2010, 00:52
Posty: 100 (0/1)
Skąd: Biała Piska/Elbląg
Auto: 323P 2.0D 71KM 99r

Postprzez m.zielony » 4 sie 2013, 10:22

Witajcie,
od jakiegoś roku mam problem z migocącą diodą świec żarowych. Oddałem do znajomego warsztatu Mazdę. Odczytali mi kody błędów, wyszło na to, że wyskakuje błąd części, której w tym samochodzie nie ma. Próbowali ponoć usunąć błędy, metodą ze zworkami. Nic to nie dało. Po jakimś czasie postanowiłem, że oddam wóz do ASO, tam okazało się, że ich kompy nie są w stanie skomunikować się z wozem:–(. No i tak jeżdżę z tą diodą. W zasadzie nic się nie dzieje, ale chcę/muszę Madzię sprzedać i ciężko będzie mi z taką diodą. Macie, może jakieś pomysły?
Aha w samochodzie jest zamontowany BOX Vtech (ale jest w zasadzie od początku jak kupiłem ten samochód). Wydaje mi się, że problem z migotaniem pojawił się, po zmianie centralki i pilotów do centralnego, ale nie jestem pewien tego.
Poza tym może okazać się ważne, że dioda czasami gaśnie i nie ma na to reguły.

Ostatnio edytowano 10 maja 2015, 22:42 przez Marek 161BD081, łącznie edytowano 2 razy
Powód: Poprawa linku do filmu
Początkujący
 
Od: 9 mar 2012, 12:22
Posty: 13
Auto: 323F 2.0 DiTD '99

Postprzez smile » 4 sie 2013, 10:30

Fajnie że opowiedziałeś swoją historię, ale jeśli ktoś ma pomóc, musisz podać na początek kody błędów, jakie odczytali "fachowcy" a następnie odczytaj to samemu ( lub nagraj filmik jak mruga ze "zworką" to sami odczytamy.. )
http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=90&t=65171#10a
Forumowicz
 
Od: 16 lip 2011, 13:38
Posty: 2688 (75/56)
Skąd: Gubin / Gdynia
Auto: M5 CR
M6 GY

Było:
323F BJ RF2A

Postprzez m.zielony » 4 sie 2013, 11:38

Hmmm zwarłem te GND i TEN i w zasadzie zgasało mi wszystko. NIe działają kierunki, predkosciomierz, ogólnie wszystko co jest na desce jest martwe :–(

EDIT: przepraszam działa mi na desce dioda od immobilizera. Odpiąłem obecnie klemy, może coś pomoże.
Tak się jeszcze popatrzyłem na to złącze diagnostyczne i nie jestem pewien czy ja nie pomyliłem TEN z +B <glupek2> . Dlatego nie lubię się brać za coś o czym nie mam większego pojęcia.

EDIT2:
Odpięcie klem nie dało nic. Odpięcie minusa i trzymanie hamulca przez 30 sek też bez rezultatu.
Początkujący
 
Od: 9 mar 2012, 12:22
Posty: 13
Auto: 323F 2.0 DiTD '99

Postprzez uvekolarz » 4 sie 2013, 13:38

Moze Ci jakies bezpieczniki popalilo przez zwarcie
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 11 mar 2013, 18:32
Posty: 61
Skąd: Tarnobrzeg
Auto: Mazda 323F BJ, 1.5 (ZL) LPG, 1999

Postprzez m.zielony » 4 sie 2013, 13:46

Wszystkie bezpieczniki są całe.
Początkujący
 
Od: 9 mar 2012, 12:22
Posty: 13
Auto: 323F 2.0 DiTD '99

Postprzez xedos1972 » 4 sie 2013, 17:17

zrobiłeś zwarcie pinu GND z B+ a nie z TEN padł ci bezpiecznik w kabinie METER
xedos1972
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 sty 2010, 00:15
Posty: 879 (0/15)
Skąd: Łódź
Auto: 323S/BJ/1.5 ZL/LPG/1999r.

Postprzez m.zielony » 4 sie 2013, 18:07

Wyjmowałem go jest cały, chyba, że pad w inny sposób, niż przepalenie
Początkujący
 
Od: 9 mar 2012, 12:22
Posty: 13
Auto: 323F 2.0 DiTD '99

Postprzez uvekolarz » 5 sie 2013, 12:32

wymien na wszelki wypadek ten bezpiecznik co kolega napisał. W tym aucie zdaje się, że są dwie skrzynki z bezpiecznikami sprawdzałeś w obu? W tym momencie na twoim miejscu pojechałbym już do elektryka samochodowego.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 11 mar 2013, 18:32
Posty: 61
Skąd: Tarnobrzeg
Auto: Mazda 323F BJ, 1.5 (ZL) LPG, 1999

Postprzez m.zielony » 7 sie 2013, 14:41

Bezpiecznik Meter wymieniłem i działa wszystko. Więcej szczęścia niż rozumu :–)
Początkujący
 
Od: 9 mar 2012, 12:22
Posty: 13
Auto: 323F 2.0 DiTD '99

Postprzez Neonixos666 » 8 sie 2013, 17:33

a kolega xedos1972 pisał o tym już wcześniej żebyś wymienił. :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9472 (52/237)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez m.zielony » 8 sie 2013, 21:07

Tak wiem i dlatego tak zrobiłem, mimo tego, że spalony nie był. Nie miałem kiedy podjechać po te małe bezpieczniki. Swoją drogą dioda świec się dalej pali, chyba czas na wizytę u Jaksy
Początkujący
 
Od: 9 mar 2012, 12:22
Posty: 13
Auto: 323F 2.0 DiTD '99

Postprzez Neonixos666 » 8 sie 2013, 21:26

m.zielony napisał(a):Tak wiem i dlatego tak zrobiłem, mimo tego, że spalony nie był. Nie miałem kiedy podjechać po te małe bezpieczniki. Swoją drogą dioda świec się dalej pali, chyba czas na wizytę u Jaksy


musisz odczytać te błędy, znając życie to błąd EGR skoro nic się nie dzieję.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9472 (52/237)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez m.zielony » 13 sie 2013, 11:28

Hej,
tak byłem u JAKSy i to błąd układu EGR, skierował mnie do jakiegoś elektryka pod Wawą, i ten stwierdził kilka usterek w układzie. Między innymi cytat" ruch napięciowy", " zawór regulacji pneumatycznej". Suma sumarum koszt 1000 zł brutto, czy to się opłaca w ogóle robić, skoro chcę sprzedać ten samochód?
Początkujący
 
Od: 9 mar 2012, 12:22
Posty: 13
Auto: 323F 2.0 DiTD '99

Postprzez Neonixos666 » 13 sie 2013, 17:06

m.zielony napisał(a):Między innymi cytat" ruch napięciowy", " zawór regulacji pneumatycznej". Suma sumarum koszt 1000 zł brutto, czy to się opłaca w ogóle robić, skoro chcę sprzedać ten samochód?

Chyba pijany był ten elektryk że 1000zł za to, pogrzeb na forum i sam to rozwiążesz, do sprawdzenia elektrozawory sterujące zaworem oraz sam czujnik położenia zaworu.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9472 (52/237)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez Sajmon » 20 sie 2013, 21:43

Czytam ten post i jakby ktos opowiadal moją historię. Migająca dioda od świec, diagnoza EGR po czytaniu błędów u średniej klasy fachowca, potem wizyta w ASO i fiasko – brak kontaktu z kompem (żenada). U mnie przy okazji zaczeły się przeboje z zapalającą się kontrolką ABS (w różnych sytuacjach – żadnych konkretów), a po jakims czasie zdechł mi predkościomierz i licznik kilometrów. Najlepsze, że rano działają przez kilka kilometrów, potem padają, a jak dojadę do pracy (30km) i zrzucam mazde z biegu na luz to obroty silnika spadają mi do 300-400, a czasem zgaśnie. To bym bardziej łączył z czujnikiem ABS, nie jestem pewien, ale wydaje mi się, że sprawdzając na koronce czy koło przy hamowaniu się blokuje czy nie, przy okazji zlicza ilość obrotów koła = km/h, ale to tylko moje przemyślenia.
Na domiar złego przeraża mnie każda zima, bo gdy temp spada poniżej 5 st C Mazdzina zaczyna przerywać. Zacząłem parkować w ciepłym garażu (dramat dla blachy) i rano było ok – do momentu, aż nałykała się zimnego powietrza i znowu przerywa. Zastanawia fakt że najczęściej przerywa w zakresie 1500-1900 rpm.
Wiem, że ruszyłem tu kilka wątków, ale może ktoś ma jakieś propozycje.
Początkujący
 
Od: 17 lis 2012, 12:22
Posty: 7
Auto: 323F BJ 1999 2,0 DITD

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 3 / 323