Witam. Jestem nowy na forum i miałbym do was pare pytań. Jakies dwa tygodnie temu nalałem na stacji ok 1,8l benzyny 98 i zaraz jak sie skapłem dolałem ropki do pełna(zbiornik chyba 35l?) i pojechałem. Po tygodniu jak paliwo spadło do 3-4 kreski czyli jakies 15l w zbiorniku szarpło 3 razy podczas normalniej jazdy, nie przyspieszając i problem ucichł az do wczoraj kiedy pokazywało znów te nieszczsne 3 kreski paliwa(było tylko jedno szarpniecie). Dodam ze autko nie jest Moje a filtr paliwa nie był wymieniony przez Moją dziewczyne przy kupnie wiec nie wiadomo ile jest na nim nalatane. Mazdzina nie sprawia żadnych innych problemów, odpala ładnie i z mocą tez jest wszystko wporządku a na zegarach nie ma żadnego błedu. W zeszłym roku na rezerwie tez miała problemy z szarpaniem.Chciałbym zaznaczyc ze w tematyce mechaniki nie jestem najlepszy wiec jeśli coś przekreciłem to najmocniej przepraszam
Moja drugie pytanie: czy w zbiorniku paliwa powinna byc pompka? Przy przekreceniu kluczyka w ogole jej nie słychac a po odpieciu weza od filtra paliwa i przekreceniu stacyjki paliwo nie jest pompowane, gruszki od odpowietrzenia układu tez niema. Czy pomoże ktoś rozwiązac ten problem?
Mazda 2 1,4tdci 2008r
Nieumyślne wlanie benzyny do diesla – konsekwencje.
Strona 1 z 1
Taka odrobina benzyny raczej nie zaszkodzi silnikowi. Ponadto benzyna doskonale miesza się z ropą, nie ma więc możliwości, by gdzieś w baku wyła warstwa benzyny. Przyczyn szarpania szukaj więc gdzie indziej, bo kiedyś nawet zalecano dolewanie benzyny do ropy (w okresie mrozów) dla ułatwienia zapłonu.
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość