Rozrusznik czy akumulator?
Napisane: 28 mar 2018, 00:15
Witam. Od niedawna mam mały problem że swoją Madzia. Silnik 1.5 103 konie benzyna.
Wcześniej auto po długich postojach, nawet w zimnych temperaturach odpalałona dotyk. Rozrusznik nawet nie kręcił. Pyk kluczyk i odpalone. Od jakiegoś czasu auto kręci tak z 2-3 sekundy a przy pozycji kontrolek słuchać cykanie. Dzieje się tak na zimnym silniku na ciepłym pali na dotyk. Dodam że wymieniłem akumulator na nowy. I dalej to samo. Czasami zdarza się tak że kręci i jak już chce cofnąć stacyjke żeby spróbować odpalić jeszcze raz silnik zaskakuje. Nie jest to może jakaś wielka usterka ale coś się zaczyna dziać. Podobno rozrusznik to najczęstszaawariaw silniku 1.5. A może to przez Nowy akumulator. Ktoś miał taki problem?
Wcześniej auto po długich postojach, nawet w zimnych temperaturach odpalałona dotyk. Rozrusznik nawet nie kręcił. Pyk kluczyk i odpalone. Od jakiegoś czasu auto kręci tak z 2-3 sekundy a przy pozycji kontrolek słuchać cykanie. Dzieje się tak na zimnym silniku na ciepłym pali na dotyk. Dodam że wymieniłem akumulator na nowy. I dalej to samo. Czasami zdarza się tak że kręci i jak już chce cofnąć stacyjke żeby spróbować odpalić jeszcze raz silnik zaskakuje. Nie jest to może jakaś wielka usterka ale coś się zaczyna dziać. Podobno rozrusznik to najczęstszaawariaw silniku 1.5. A może to przez Nowy akumulator. Ktoś miał taki problem?