Klub MazdaSpeed

Witam, jakiś czas temu zauważyłem że mam problem z regulacją fotela (wysokość fotela). Żona lubi podnieść na maxa do góry fotel i raz chyba za mocno podwindowała.
Teraz sprawa wygląda tak że macham wajhą żeby opuścić fotel w dół ale fotel nie schodzi do końca a kilka ostatnich machnięć wajhą jest wogóle bez oporu. Tak jakby coś tam się przekręciło... Jak mogę zdiagnozować problem? Ktoś zaglądał do tego mechanizmu? Może ktoś ma jakieś zdjęcia?

Ktoś pomoże? Potrzebuję się dostać do mechanizmu żeby zobaczyć co tam się dzieje. Czy obejdzie sie bez wyciągania fotela?

Razem z kampanią dotyczącą wymiany sprężyn gazowych tylnej klapy u mnie w aucie przy okazji wizyty w ASO przeprowadzili kampanię naprawczą fotela kierowcy,oczywiście bezpłatnie. Może wspomniana usterka wchodzi w zakres wspomnianej usterki? Proponuję,zanim zaczniesz cokolwiek grzebać,podlecieć do ASO,zapytać,może akurat...
Auto mam oczywiście sprowadzone,serwisowane w niezależnych warsztatach.

Niestety chyba będziesz musiał przetrzeć szlak Nie przypominam sobie żeby ktoś miał podobny problem.

Witam. Znalazłem w końcu chwilę wolnego czasu żeby zaglądnąć pod fotel. Okazuje się że wyskoczyła metalowa belka z bolcem z otworu (jak na zdjęciu) która jest zintegrowana z podnośnikiem przednim. Nie mam pojęcia jak to się mogło stać przy standardowym podnoszeniu fotelu na maxa. Wydaje się jakby ktoś już coś tu "naprawiał". Trochę udało mi się naprostować ręcznie ale czeka mnie innym razem zabawa w garażu Zdjęcia z oględzin: