Witam, poruszałem już kiedyś ten wątek tylko, że na dziale z tuningiem. Mianowicie chodzi o to, że moja M3 zaczyna dziwnie klekotać na niższych obrotach (1000-2000rpm) po rozgrzaniu auta oczywiście tylko pod obciążeniem. Myślałem, że wtryski lub rozrząd więc udałem się do ASO na diagnostykę. Pan zapewniał mnie, że przy tych wartościach nie potrzebna jest nawet żadna regulacja. Łańcuch podobno w niewiele gorszym stanie niż nowy z fabryki. Zdjęcie w załączniku. LM do wtrysków zalewany co ~5tys km. Od razu zaznaczam, że nie ma też problemu z DPF-em (wg ASO). W trasie wypalanie co 350km, w mieście co 200km. Spalanie w trasie ~6,5l, w mieście ~8,5l. Auto ma 207hp... Wg Pana, który je hamował nie ma wirusa. Możliwe, znalazłem film na YT gdzie ktoś też miał bonus.
https://www.youtube.com/watch?v=RFxPNIYBRdY.
Ktoś pisał na forum o regulatorze ciśnienia na listwie CR. Może dwumas, chociaż nie wykazuje innych przejawów zużycia. Nie znam nikogo kto zna się na tych silnikach, więc mechanicy rozkładają ręce... A w ASO nie widzą problemu...
Aha, może istotne będzie fakt, że klekot słyszalny jest tylko przy maksymalnie połowicznym wciśnięciu gazu, we wspomnianych wyżej wartościach obrotowych. Gdy wciskam gaz mocno silnik pracuje gładko i nie słychać nic poza wkręcaniem się na obroty od samego dołu. Ma ktoś pomysł z czym to może być związane???
PS: czy wasze Diesle też trzymają poniżej 500rpm na biegu jałowym?
Mazda 3 BL 2013 2.2MZR-CD 136kw
przebieg 97tyś km
w koncu to diesel. 
