mam już Mazdę półtora roku i jeszcze nigdy nie widziałem takiego wypływu spod podwozia jak ostatnio na parkingu pod sklepem.
Siedziałem sobie w samochodzie nad morzem, bez włączonej klimy, ale z ogrzewaniem. Samochód mocno zaparował w środku potem włączyłem klimę pojechałem do domu co zajęło mi ponad godzinę. Wjechałem po drodze do sklepu. Po powrocie na parkingu zauważyłem strumień spod samochodu. Wszystkie płyny są tak jak były – nic nie brakuje [tylko płynu do wycieraczek trudno powiedzieć, bo poziom tego zmienia się ciągle].
Teraz jak jeżdżę kapie sobie "normalnym tempem".
Z drugiej strony nie jestem pewien czy płynu do wycieraczek nie ubywa mi trochę szybciej...
Teraz każdy jest podejrzany.
Pomóżcie mi proszę zidentyfikować gada
Na zdjęciach przed uruchomieniem samochodu po nocy i po jeździe. Widać mokre zacieki tu i ówdzie,. Jeśli samochód stoi ciecz przelatuje tylko przez tą kratkę/dziurki.
Ciecz nie ma raczej żadnego zapachu i nie widzę aby barwiła białą husteczkę na jakiś kolor.
Przy silniku nie widać nic mokrego.
Gdzie jest wylot kondensacyjny od klimy?
Wodny wyciek / wylot klimatyzacji?
Strona 1 z 1
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości