Po wymianie amortyzatorów – silne uderzenie

Skrzynia biegów, sprzęgło, osie, zawieszenie, koła, układ kierowniczy i hamulcowy.

Postprzez MyaS » 20 lip 2017, 00:35

Opiszę problem bo ja sam, jak i mechanik rozkładamy ręce...

Auto odstawiłem w zeszłą środę na wymianę amortyzatorów, ponieważ z prawej strony był wylany i było słychać mocne stuki na wybojach.

Diagnoza była trafiona – uszkodzony amortyzator z prawej strony. Do wymiany poszedł komplet amorów + poduszki amorów + łóżyska (SACHS)

Zadowolony odebrałem auto drugiego dnia. W prawym kole błoga cisza. Niestety z okolic lewego koła nagle zaczęło wydobywać się okropnie mocne uderzenie czego wcześniej nie było, szczególnie słyszalne przy pokonywaniu progów zwalniających, bądź przy przejeżdżaniu przez wystające studzienki.

Uderzenie jest tak mocne że przy prędkości 15km/h ma się uczucie jakby miało zaraz urwać pół samochodu, tak jakby ktoś od dołu z impetem przywalił młotem w podwozie.
Występuje tylko podczas przejeżdżania przez uskok lewym kołem, z prawej tego nie ma.

Bez namysłu pojechałem na reklamację.
Samochód stoi w warsztacie od zeszłego piątku, a stukanie jak było tak jest.

Warsztat w tym czasie zamówił drugi amortyzator, bo pierwsze podejrzenie padło na wadliwą część.
Wymiana nic nie dała.
Na drugi cel poszła druga poducha amora która też nic nie zmieniła.
Mechanik włożył stary amortyzator ze starą poduszką z lewej strony. Silne uderzenie nadal występowało.
Dodatkowo została podmieniona tuleja tylna wahacza przedniego (silentblock), oraz tuleja wózka.

Na ostatni strzał zostaje chyba już tylko dolna poducha silnika bo nie ma innego pomysłu co mogło się nagle stać że po wymianie amortyzatorów z lewej strony zaczęło się tak mocne uderzanie?

Sprężyna dawałaby taki efekt?
Zużyta poduszka pewnie też dawałaby efekt uderzania i stukania podczas przyśpieszania i zatrzymywania się?

Nie mam już pojęcia. Niby prosta rzecz a nie idzie dojść do tego co jest przyczyną. Przecież nie wymienię połowy samochodu żeby dojść do części właściwej, musi to się dać zdiagnozować do kurki...

Czy ktoś miał podobny problem? Gdzie może leżeć przyczyna? Mechanik już ma dość tego auta, a ja mam dość sytuacji gdzie żona przez tydzień jest bez samochodu...
Teoretycznie mają czas do piątku żeby zdiagnozować usterkę, co nie będzie się działo auto jest potrzebne na przyszły tydzień, ale jeśli uderzanie dalej będzie występowało to nie wiem sam co dalej robić.
Oddam do kolejnego warsztatu który będzie kolejny tydzień trzymał auto i też nie dojdzie do usterki, a w ASO skasują mnie pewnie z 1000zł za diagnozę która nie wiadomo w ogóle czy będzie trafna...

Po serii egzotycznych samochodów jakie ostatnio kupowałem chciałem w końcu odetchnąć że kupuję coś normalnego i powszechnego, co można spotkać na ulicy ot tak po prostu i wymienić wszystko na miejscu.
A tu powtórka z rozrywki, a nawet gorzej...

Dzięki z góry za jakieś sugestie i podpowiedzi...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 cze 2017, 21:29
Posty: 115 (0/3)
Skąd: 3miasto
Auto: Mazda 3 BK, 07r.
2.0 LF – 150KM

Postprzez xRafalx » 20 lip 2017, 01:11

A powiedz czy sprężyna dobrze się ułożyła w swoim gnieździe? na zawieszeniu nie widać jakichś oznak zużycia ?
& Marta
Avatar użytkownika
Przedstawiciel Małopolski
 
Od: 25 kwi 2014, 11:37
Posty: 3599 (51/69)
Skąd: Niepołomice
Auto: Mazda6 GH '08
MazdaSpeed 3 BK '08

Postprzez MyaS » 20 lip 2017, 10:47

Zawieszenie jest praktycznie idealne i to jest potwierdzone przez dwa warsztaty, oraz SKP.

Nie ma luzów, wszystko pięknie reaguje, no i wcześniej przed wymianą nie było nawet najmniejszego stuknięcia z lewej strony.

Co do sprężyny to nie wiem, bo samochód jest na warsztacie, więc nie widzę go aktualnie, ale mechanik tą kolumnę rozbierał 3, albo 4 razy, więc wątpię żeby pominął kwestię sprężyny bo na prawdę przykłada się do tej roboty i sam jest w szoku bo mają chyba pierwszy taki przypadek...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 cze 2017, 21:29
Posty: 115 (0/3)
Skąd: 3miasto
Auto: Mazda 3 BK, 07r.
2.0 LF – 150KM

Postprzez Krystek07 » 21 lip 2017, 18:23

Sprawdź dla pewności taką okrągłą poduche jest przykręcana na wahaczu może jest naderwana. U mnie dawała taki efekt na wybojach tłukło niemiłosiernie. To tylko sugestia :) U mnie pomogło, ale nie chce mi sie wierzyć że przy wymianie mogli ją uszkodzić. Szukałbym przyczyny w źle zamontowanym amortyzatorze i łożysku/poduszce amortyzatora podpowiem, że SKF było wkładane jako oryginał
Forumowicz
 
Od: 10 gru 2014, 01:43
Posty: 390 (20/5)
Skąd: podkarpacie
Auto: M3 BK 07' Y6 Aero+ bez FAP

Postprzez MyaS » 21 lip 2017, 18:51

byłem dziś w warsztacie odebrać autko, mechanik wymienił trzeci raz poduszkę amortyzatora i pomogło, powiedział, że poprzednie miały wadliwą konstrukcję – metalowy rant wystawał ponad poziom gumy i na dziurach uderzał w dzwon (kielich?) wydając metaliczny dźwięk, w końcu trafili na poduszkę, w której rant był na równi z gumą, efekt uderzenia zniknął. taki drobiazg, a tydzień nerwów, mechanik zdążył osiwieć...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 cze 2017, 21:29
Posty: 115 (0/3)
Skąd: 3miasto
Auto: Mazda 3 BK, 07r.
2.0 LF – 150KM

Postprzez Krystek07 » 21 lip 2017, 19:09

Dlatego nie warto wkładać tańszych części :) ja wole zapłacić więcej i wziąć oem bo jakość jak widaćma znaczenie i mieć spokój.
Forumowicz
 
Od: 10 gru 2014, 01:43
Posty: 390 (20/5)
Skąd: podkarpacie
Auto: M3 BK 07' Y6 Aero+ bez FAP

Postprzez Marcis » 21 lip 2017, 21:46

Coś mi się w to wierzyć nie chce. Poza tym tam jest odstęp między kielichem, a poduszką.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 wrz 2012, 10:48
Posty: 935 (4/18)
Skąd: Łomża
Auto: Mazda 3 GTA 2005 2.0 16V 150KM
Alfa Romeo SW 156 2003 2.0 166KM
Była Mazda 323F BA Red Classic
1.5 16V 1998r.

Postprzez MyaS » 21 lip 2017, 23:20

Wierzyć, nie wierzyć... Ja się cieszę że to stukanie ustąpiło, nie poniosłem żadnych dodatkowych kosztów związanych z wyeliminowaniem usterki i jeszcze zostawili mi gratis nową tuleję tylną wahacza przedniego.

Szkoda że to tak długo trwało i żona była bez samochodu, ale nie można mieć wszystkiego :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 cze 2017, 21:29
Posty: 115 (0/3)
Skąd: 3miasto
Auto: Mazda 3 BK, 07r.
2.0 LF – 150KM

Postprzez tradeitdamn » 22 lip 2017, 22:45

Miałem ten sam objaw. Tez mi się wydawało ze to kielich i poduszka uderzająca. Bo jak bujałem autem to ta odległość faktycznie jest bardzo mała. Okazało się ze tak ten element pracuje i to nie wydaje dźwięków. padnięty był wahacz. Wymieniłem na lemfordera i cisza.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 paź 2010, 22:39
Posty: 303 (8/1)
Skąd: Kraków/NH

Postprzez Marcis » 23 lip 2017, 21:28

Cały? Czy czy jedną tuleję? Którą?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 wrz 2012, 10:48
Posty: 935 (4/18)
Skąd: Łomża
Auto: Mazda 3 GTA 2005 2.0 16V 150KM
Alfa Romeo SW 156 2003 2.0 166KM
Była Mazda 323F BA Red Classic
1.5 16V 1998r.

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323