Mazda 3 BK – ściąga na prawo
1, 2
Witam wszystkich
Problem jak w temacie, auto ściąga na prawo niezależnie od opon.
Temat zaczął się prawdopodobnie po regeneracji przekładni kierowniczej choć tak naprawdę zauważyłem go trochę później więc nie wiem czy mógł się pogłębiać.
Letnie opony po pół roku jazdy z tą usterką kompletnie starte od wewnątrz (do wyrzucenia), na szczęście same miały prawie 9 lat więc i tak wymiana...
Do tej pory zrobiłem:
1. Szarpaki na stacji diagnostycznej + wizualne oględziny i jedyny element który zakwalifikowali do mało pilnej wymiany to tylna tuleja wahacza lewy przód.
2. Amortyzatory sprawne
3. Ciśnienie w kołach dobre
4. Zmieniane opony z letnich na zimówki na różnych felgach – dalej to samo.
5. Zbieżność
6. Geometria (ideał)
Co powinienem zbadać w pierwszej kolejności? jestem umówiony na sobotę ze znajomym mechanikem. czy jest coś szczególnego specyficznego dla M3/Focusa na co powinno się zwrócić uwagę?
Czy jedna tuleja może robić takie problemy? Czy może być to wina niepoprawnej regeneracji przekładni?
Z góry dzięki za pomoc
Problem jak w temacie, auto ściąga na prawo niezależnie od opon.
Temat zaczął się prawdopodobnie po regeneracji przekładni kierowniczej choć tak naprawdę zauważyłem go trochę później więc nie wiem czy mógł się pogłębiać.
Letnie opony po pół roku jazdy z tą usterką kompletnie starte od wewnątrz (do wyrzucenia), na szczęście same miały prawie 9 lat więc i tak wymiana...
Do tej pory zrobiłem:
1. Szarpaki na stacji diagnostycznej + wizualne oględziny i jedyny element który zakwalifikowali do mało pilnej wymiany to tylna tuleja wahacza lewy przód.
2. Amortyzatory sprawne
3. Ciśnienie w kołach dobre
4. Zmieniane opony z letnich na zimówki na różnych felgach – dalej to samo.
5. Zbieżność
6. Geometria (ideał)
Co powinienem zbadać w pierwszej kolejności? jestem umówiony na sobotę ze znajomym mechanikem. czy jest coś szczególnego specyficznego dla M3/Focusa na co powinno się zwrócić uwagę?
Czy jedna tuleja może robić takie problemy? Czy może być to wina niepoprawnej regeneracji przekładni?
Z góry dzięki za pomoc
Zmień i to najlepiej komplet tulei z przodu.U mnie nic nie stukało aż do czasu szarpaków po wyjeździe z przeglądu mimo że diagnosta nic nie znalazł usłyszałem stuk.
Auto ściągało mi od x czasu w prawo jednak olewałem sprawę bo już sił nie miałem z tym walczyć, dodatkowo drgała cała buda. po wymianie tulei ściąganie zmalało tylko że ja zrobiłem tylko silentblokck i po czasie drgania powracają więc muszę jeszcze wymienić pozostałe 2 tuleje. i ustawić zbierzność.
Auto ściągało mi od x czasu w prawo jednak olewałem sprawę bo już sił nie miałem z tym walczyć, dodatkowo drgała cała buda. po wymianie tulei ściąganie zmalało tylko że ja zrobiłem tylko silentblokck i po czasie drgania powracają więc muszę jeszcze wymienić pozostałe 2 tuleje. i ustawić zbierzność.
Oddam 2 czujniki ABS
Szpilki do kół
Ozonowanie samochodów i pomieszczeń.
Szpilki do kół
Ozonowanie samochodów i pomieszczeń.
Miałem chwilę czasu i podjechałem do kolegi na serwis. Na pewno wywalone lewe łożysko amortyzatora i od wymiany obu zaczynamy, bo nie wiem co mnie podkusiło żeby półtora roku temu wymienić tylko jedno.
Tuleje na ten moment zostają.
Tuleje na ten moment zostają.
Lozyska amortyzatorow wymienione i tym samym ostatnie stukanie jakie czasem pojawiało się w zawieszeniu ustalo.
Auto dalej ściąga ale teraz będę robił zbieżność bo pozostałe elementy są sprawne (przegląd był dokładny...)
Dam znać jak wyniki
Auto dalej ściąga ale teraz będę robił zbieżność bo pozostałe elementy są sprawne (przegląd był dokładny...)
Dam znać jak wyniki
Dzięki Paolo. Póki co nie mam jednak co się wybierać na zbieżność, bo... :
1. Byłem dziś na czyszczeniu tarcz i tłoczków z rdzawego nalotu (coś chrobotało przy hamowaniu bo tarcze nie siadły po wymianie górnych łożysk amora i właśnie okazało się, że to przez wyżej wspomniany nalot) – układ hamulcowy pracuje teraz idealnie więc blokowanie hamulców zostało wykluczone jako potencjalna przyczyna.
2. Pojechałem na geometrię – wszystko jest po prostu tip top i ... auto dalej ściąga.
W związku z tym plan na sobotę:
1. Sprawdzenie dystansu na sprężynach (czy aby gdzieś któraś się nie uszkodziła/nie przygięła)
2. Zamiana kół (prawa/lewa i przód/tył) choć w sukces tego wątpię
3. Sprawdzenie czy wahacz, który był wymieniany ok. rok temu został na pewno poprawnie zamontowany bo mniej więcej od czasu wymiany wahacza i regeneracji przekładni ściąga.
Trochę zaczyna brakować pomysłów. Luzów w zawieszeniu brak. Najgorsze jest to, że mam wrażenie że z dnia na dzień auto ściąga coraz bardziej. Dziś diagnosta stwierdził, że jedna strona "na oko" tak jakby siadła i auto jest jego zdaniem lekko przechylone dlatego zobaczymy co wyjdzie.
W ostateczności zostaje wymiana amortyzatorów choć tu mam mega wątpliwości. No ale – to może być wszystko.
1. Byłem dziś na czyszczeniu tarcz i tłoczków z rdzawego nalotu (coś chrobotało przy hamowaniu bo tarcze nie siadły po wymianie górnych łożysk amora i właśnie okazało się, że to przez wyżej wspomniany nalot) – układ hamulcowy pracuje teraz idealnie więc blokowanie hamulców zostało wykluczone jako potencjalna przyczyna.
2. Pojechałem na geometrię – wszystko jest po prostu tip top i ... auto dalej ściąga.
W związku z tym plan na sobotę:
1. Sprawdzenie dystansu na sprężynach (czy aby gdzieś któraś się nie uszkodziła/nie przygięła)
2. Zamiana kół (prawa/lewa i przód/tył) choć w sukces tego wątpię
3. Sprawdzenie czy wahacz, który był wymieniany ok. rok temu został na pewno poprawnie zamontowany bo mniej więcej od czasu wymiany wahacza i regeneracji przekładni ściąga.
Trochę zaczyna brakować pomysłów. Luzów w zawieszeniu brak. Najgorsze jest to, że mam wrażenie że z dnia na dzień auto ściąga coraz bardziej. Dziś diagnosta stwierdził, że jedna strona "na oko" tak jakby siadła i auto jest jego zdaniem lekko przechylone dlatego zobaczymy co wyjdzie.
W ostateczności zostaje wymiana amortyzatorów choć tu mam mega wątpliwości. No ale – to może być wszystko.
Jak masz wszystko tak tip top to siadaj z pupą do auta i na zbieżność tylko taką na płycie z pomiarem laserowym gdzie ci pan pokaże wszystko ładnie pięknie na ekranie komputera co do mm. Zwykła geometria nie pokazuje wyprzedzenia kół, nachylenia na kołach (tu ważna sprawa gdy wymienia się poduszki amortyzatora) a nawet różnic w wysokości sprężyn. Jeszcze jedno panowie którzy ostatnio robili mi taki pomiar są nie chętni do tak szczegółowego ustawiania ponieważ wiąże się to z popuszczaniem całego zawiasu i ustawiania przez xxx minut
Oddam 2 czujniki ABS
Szpilki do kół
Ozonowanie samochodów i pomieszczeń.
Szpilki do kół
Ozonowanie samochodów i pomieszczeń.
A masz wydruk z tej geometrii? Jak tak to wrzuć z ciekawości.
U tych co Ci podesłałem linka to chyba sprawdzenie kosztuje 50 zł to zanim zaczniesz rozkręcać całe zawieszenie to warto podjechać do nich i sprawdzić.
PS
A i jak coś byś chciał wymieniać sprężyny to mam do oddania za przysłowiową flaszkę
U tych co Ci podesłałem linka to chyba sprawdzenie kosztuje 50 zł to zanim zaczniesz rozkręcać całe zawieszenie to warto podjechać do nich i sprawdzić.
PS
A i jak coś byś chciał wymieniać sprężyny to mam do oddania za przysłowiową flaszkę
@Kropek: To było z pomiarem laserowym i widziałem na ekranie, co do mm, naprawdę jest przysłowiowy "GIT "(przynajmniej na tyle na ile się znam). Wydruku nie brałem bo i tak szukamy dalej ale w bazie zapisał więc jak coś to pobiorę. Na pewno mam wydruk sprzed wymiany górnych mocowań i też było wszystko ideal (a robiłem na innej stacji). Poszukam w aucie, zeskanuję i wrzucę.
Jeśli sprężyny będą do wymiany na bank się odezwę, proszę wstrzymaj je do soboty
Brakuje nam pomysłów ale obiecuję raport po sobocie żeby dać znać jak wyniki. Dziś nie miałem już czasu szukać/myśleć bo właśnie wpłacałem zaliczkę na nowego członka rodziny
Jeśli sprężyny będą do wymiany na bank się odezwę, proszę wstrzymaj je do soboty
Brakuje nam pomysłów ale obiecuję raport po sobocie żeby dać znać jak wyniki. Dziś nie miałem już czasu szukać/myśleć bo właśnie wpłacałem zaliczkę na nowego członka rodziny
No jeśli jest jak twierdzisz a ustawiałes tył i przód to czepiał bym się już tylko wyprzedzenia nierówno zużytych opon, różnic ciśnienia w oponach,
Tak na marginesie
Musisz też pamiętać ze droga wydaje się ze jest prosta a w rzeczywistości nawierzchnie są lane aby woda na nich nie stała wiec masz spad do chodnika bez niwelatora nie zauważysz tego więc i ten fakt musisz brać pod uwagę sprawdzając auto na drodze.
Tak na marginesie
Musisz też pamiętać ze droga wydaje się ze jest prosta a w rzeczywistości nawierzchnie są lane aby woda na nich nie stała wiec masz spad do chodnika bez niwelatora nie zauważysz tego więc i ten fakt musisz brać pod uwagę sprawdzając auto na drodze.
Oddam 2 czujniki ABS
Szpilki do kół
Ozonowanie samochodów i pomieszczeń.
Szpilki do kół
Ozonowanie samochodów i pomieszczeń.
Dziś jechałem naszym nowym 308 sw i za mna żona Mazda – mnie nie ściągało u niej bardzo. Dlatego musimy przyczynę znaleźć. Obstawiam ze to zbieg okoliczności i zarówno felgi 16 jak i letnie 17 są pogiete. Druga opcja to ze to wina wymienianego pojedynczo wahacza. Zobaczymy
To ja tak tylko mały update dla wszystkich: auto ma proste alufelgi, nowy komplet opon – jak ściągało tak ściąga. Przy puszczeniu gazu trochę bardziej, przy dodaniu i odciążeniu osi przedniej mniej.
Wniosek jest taki – coś się z przodu posypało ale nikt nie wie co. Za 2 tyg. jestem umówiony na dalsze szukanie element po elemencie, ale co to da? Nie wiem. Trochę załamka.
Wniosek jest taki – coś się z przodu posypało ale nikt nie wie co. Za 2 tyg. jestem umówiony na dalsze szukanie element po elemencie, ale co to da? Nie wiem. Trochę załamka.
Możesz mieć całe auto sprawne a jedna tuleja będzie miała miększą gumę i będzie ściągać
Oddam 2 czujniki ABS
Szpilki do kół
Ozonowanie samochodów i pomieszczeń.
Szpilki do kół
Ozonowanie samochodów i pomieszczeń.
Witajcie, mam podobny problem w mojej Mazdzie 3 BK 2007 hatchback.
Auto ściąga mi w prawo podczas jazdy, musze lekko kontrować kierownicą w lewo. Gdy wyprostuję tor jazdy i puszczę kierownicę to ją prostuje i auto zaczyna lekko zjeżdżać w prawo.
Auto było na trzech diagnozach, wymieniłem przednie tuleje gumowo-metalowe, z tyłu drążki wahacza takie poprzeczne krótkie (około 85 za sztuke), auto było na szarpakach, na rolkach, jeden diagnosta powiedział że niby krzywe felgi, wulkanizator sprawdzał dwa razy i felgi proste. Dopiero co założyłem nowiutkie zimowe opony, wszystko pięknie wyważone. Wczoraj robiona zbieżność (tył był ustawiony idealnie, przód lekka korekta).
Auto nadal ściąga w prawo, choć po zbieżności ciut lżej jakby. Ciśnienie poprawne i identyczne we wszystkich kołach.
Na rozwiązanie problemu ze ściąganiem auta wydałem już prawie 800zł na części, mechanika, dojazdy i diagnozy i zbieżność a efekty mizerne... Proszę o jakąś pomoc i wskazówki co to może być.
Czy udało Ci się rozwiązać problem ściągania auta?
Pozdrawiam!
/edit/
sprawdzona była cała geometria łącznie z tyłem (było ustawione idealnie). Jedynie przód podlegał lekkiej korekcji. Chyba że mylę geometrię ze zbieżnością... Geomatria (tył i przód) a zbieżność (sam przód) ?
Auto mam od końca czerwca. Wcześniej było jeżdżone u zachodnich sąsiadów. Posiadam historię ASO z wielu lat, brakuje jedynie 1 roku. Auto również posiada oryginalny lakier, ma sporo rys. Wszystkie elementy są dobrze spasowane. Miernik lakieru rownież nic nie wykazał. Wizualnie auto wydaje się być bezwypadkowe. Podwozie jest bez korozji i nie są widoczne żadne elementy uszkodzone.
Zaobserwowałem także pewną rzecz, otóż przy gwałtownym ruszaniu (np. z gazem wciśniętym w dechę) po prostej drodze, auto zdecydowanie mocniej i gwałtowniej skręca w prawo, skręcając sobie też kierownicę w prawo.
Auto ściąga mi w prawo podczas jazdy, musze lekko kontrować kierownicą w lewo. Gdy wyprostuję tor jazdy i puszczę kierownicę to ją prostuje i auto zaczyna lekko zjeżdżać w prawo.
Auto było na trzech diagnozach, wymieniłem przednie tuleje gumowo-metalowe, z tyłu drążki wahacza takie poprzeczne krótkie (około 85 za sztuke), auto było na szarpakach, na rolkach, jeden diagnosta powiedział że niby krzywe felgi, wulkanizator sprawdzał dwa razy i felgi proste. Dopiero co założyłem nowiutkie zimowe opony, wszystko pięknie wyważone. Wczoraj robiona zbieżność (tył był ustawiony idealnie, przód lekka korekta).
Auto nadal ściąga w prawo, choć po zbieżności ciut lżej jakby. Ciśnienie poprawne i identyczne we wszystkich kołach.
Na rozwiązanie problemu ze ściąganiem auta wydałem już prawie 800zł na części, mechanika, dojazdy i diagnozy i zbieżność a efekty mizerne... Proszę o jakąś pomoc i wskazówki co to może być.
Czy udało Ci się rozwiązać problem ściągania auta?
Pozdrawiam!
/edit/
sprawdzona była cała geometria łącznie z tyłem (było ustawione idealnie). Jedynie przód podlegał lekkiej korekcji. Chyba że mylę geometrię ze zbieżnością... Geomatria (tył i przód) a zbieżność (sam przód) ?
Auto mam od końca czerwca. Wcześniej było jeżdżone u zachodnich sąsiadów. Posiadam historię ASO z wielu lat, brakuje jedynie 1 roku. Auto również posiada oryginalny lakier, ma sporo rys. Wszystkie elementy są dobrze spasowane. Miernik lakieru rownież nic nie wykazał. Wizualnie auto wydaje się być bezwypadkowe. Podwozie jest bez korozji i nie są widoczne żadne elementy uszkodzone.
Zaobserwowałem także pewną rzecz, otóż przy gwałtownym ruszaniu (np. z gazem wciśniętym w dechę) po prostej drodze, auto zdecydowanie mocniej i gwałtowniej skręca w prawo, skręcając sobie też kierownicę w prawo.
- Od: 3 lip 2017, 20:55
- Posty: 33
- Skąd: Bydgoszcz
- Auto: Mazda 3 BK 2.0 150 hp, 2007
A jak jest z pochyleniem drogi? Zauważyłem, że to ma także duże znaczenie. Co do drugiej części to TTTM – półosie nierównej długości i mamy tzw torque steer. Ja bym się tak mocno nie przejmował – sprawdź jeszcze pierwszą kwestię, najlepiej tu gdzie jesteś świadomy profilu drogi, jeżeli nie znajdziesz zależności, to nic więcej nie pomogę.
Czyli tym skrętem kierownicy przy gwałtownym ruszaniu się nie przejmować? To dobrze uff...
A co do tej zależności czy droga prosta czy nie... Próbuję znaleźć takie drogi i aktualnie jest mi cieżko – za jakiś czas może będę jechać autostradą to tam ocenię tak definitywnie, aczkolwiek wydaje mi się że ściąga, momentami mocniej, momentami słabiej, czasami mam wrażenie jakby nie ściągało ale nie dostrzegam zależności nawierzchni ani tego czy droga jest dobrej jakości bez kolein i dziur...
A co do tej zależności czy droga prosta czy nie... Próbuję znaleźć takie drogi i aktualnie jest mi cieżko – za jakiś czas może będę jechać autostradą to tam ocenię tak definitywnie, aczkolwiek wydaje mi się że ściąga, momentami mocniej, momentami słabiej, czasami mam wrażenie jakby nie ściągało ale nie dostrzegam zależności nawierzchni ani tego czy droga jest dobrej jakości bez kolein i dziur...
- Od: 3 lip 2017, 20:55
- Posty: 33
- Skąd: Bydgoszcz
- Auto: Mazda 3 BK 2.0 150 hp, 2007
Ja cały czas walczę z tematem... Ale wydałem już tyle kasy na to, że smutno mi i robię chyba chwilę przerwy dla portfela
Auto nadal lekko ściąga w prawo gdy puszczę kierownicę, co zrobiłem dotychczas:
– wymiana sworznia wahacza
– wymiana tulei gumowo-metalowych przedniej osi
– drążki wahacza z tyłu (takie małe poprzeczne)
– sprawdzanie felg czy nie są krzywe – nie są
– opony letnie / zimowe nic nie zmieniły
– ustawiana zbieżność w 3 zakładach – dwa razy komputerowo, ostatni raz na starą metodę (koleś podobno jest świetny, pomógł wielu osobom, które miały problem ze zbieżnością)
Po ostatniej wizycie i ustawianiu bez komputera muszę przyznać, że jest chyba troszkę lepiej niż było ale problem nie zniknął. Facet twierdzi, że jest teraz ustawione idealnie i jeśli nadal ściąga to nie jest to wina zbieżności.
Rzeczy który udało mi się zaobserwować (albo jestem już nadwrażliwy jeśli o to chodzi.....):
– przy gwałtownym ruszaniu z miejsca np. przekręca mi kierownicę w prawo i auto skręca w prawo (trzeba trzymać kierownicę żeby jechać prosto ) – przy wcześniejszych autach nie miałem czegoś takiego (Clio 2 1.2, Fabia I 1.4)
– podczas szybkiej jazdy (trasa np. 90 km/h) i jeździe po łuku w lewo, gdy po zakręcie puszczę kierownicę auto wyprostuje sobie tor jazdy samo, natomiast po łuku w prawo auto niechętnie prostuje sobie tor jazdy
– tego akurat nie jestem do końca pewien ale wydaje mi się, że podczas skręcania czuję MINIMALNIE większy opór na kierownicy przy zakrętach w lewo niż w prawo (w lewo łatwiej, w prawo ciężej kręcić) – ale jest to dosłownie marginalnie
In plus:
– podczas mocnego hamowania auto jedzie prosto (nie skręca lewo ani prawo)
Czy macie jakieś rady moi mili na ten przypadek? Wydałem już chyba ~ 1000 zł na zwalczenie tego problemu i efekt mizerny
Auto nadal lekko ściąga w prawo gdy puszczę kierownicę, co zrobiłem dotychczas:
– wymiana sworznia wahacza
– wymiana tulei gumowo-metalowych przedniej osi
– drążki wahacza z tyłu (takie małe poprzeczne)
– sprawdzanie felg czy nie są krzywe – nie są
– opony letnie / zimowe nic nie zmieniły
– ustawiana zbieżność w 3 zakładach – dwa razy komputerowo, ostatni raz na starą metodę (koleś podobno jest świetny, pomógł wielu osobom, które miały problem ze zbieżnością)
Po ostatniej wizycie i ustawianiu bez komputera muszę przyznać, że jest chyba troszkę lepiej niż było ale problem nie zniknął. Facet twierdzi, że jest teraz ustawione idealnie i jeśli nadal ściąga to nie jest to wina zbieżności.
Rzeczy który udało mi się zaobserwować (albo jestem już nadwrażliwy jeśli o to chodzi.....):
– przy gwałtownym ruszaniu z miejsca np. przekręca mi kierownicę w prawo i auto skręca w prawo (trzeba trzymać kierownicę żeby jechać prosto ) – przy wcześniejszych autach nie miałem czegoś takiego (Clio 2 1.2, Fabia I 1.4)
– podczas szybkiej jazdy (trasa np. 90 km/h) i jeździe po łuku w lewo, gdy po zakręcie puszczę kierownicę auto wyprostuje sobie tor jazdy samo, natomiast po łuku w prawo auto niechętnie prostuje sobie tor jazdy
– tego akurat nie jestem do końca pewien ale wydaje mi się, że podczas skręcania czuję MINIMALNIE większy opór na kierownicy przy zakrętach w lewo niż w prawo (w lewo łatwiej, w prawo ciężej kręcić) – ale jest to dosłownie marginalnie
In plus:
– podczas mocnego hamowania auto jedzie prosto (nie skręca lewo ani prawo)
Czy macie jakieś rady moi mili na ten przypadek? Wydałem już chyba ~ 1000 zł na zwalczenie tego problemu i efekt mizerny
- Od: 3 lip 2017, 20:55
- Posty: 33
- Skąd: Bydgoszcz
- Auto: Mazda 3 BK 2.0 150 hp, 2007
Witajcie,
po rozmowie ze znajomymi znającymi się raczej na mechanice samochodowej i naświetleniu im całej sprawy stwierdzili jednoznacznie, żebym sprawdził przekładnię kierowniczą / końcówki drążków kierowniczych / ?maglownicę?. Co sądzicie na ten temat?
Pozdrawiam
Maciej
po rozmowie ze znajomymi znającymi się raczej na mechanice samochodowej i naświetleniu im całej sprawy stwierdzili jednoznacznie, żebym sprawdził przekładnię kierowniczą / końcówki drążków kierowniczych / ?maglownicę?. Co sądzicie na ten temat?
Pozdrawiam
Maciej
- Od: 3 lip 2017, 20:55
- Posty: 33
- Skąd: Bydgoszcz
- Auto: Mazda 3 BK 2.0 150 hp, 2007
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości