Ok tydzień temu podczas jazdy nagle coś zaczęło mi stukać w okolicy tylnego prawego nadkola (po stronie kierowcy) dźwięk przypomina jakby śrubę lub kamień skaczący po metalu na nierównościach, dźwięk występuje tylko na nierównych drogach, próbowałem zajrzeć gdzie się da endoskopem ale albo tam nic nie widać albo nic tam nie ma. Dźwięk słychać w bagażniku, jakby w górnej części nadkola ale tak 100% pewny nie jestem czy to dokładnie na górze. Na zewnątrz dźwięk słychać ale wyraźnie przytłumiony – nie jestem w stanie tak zabujać stojącym autem żeby tego dokładnie posłuchać.
Dźwięk jest bardzo głośny, gdy wali to nie da się rozmawiać z autem. Ktoś miał podobną sytuację?
Mazda 3 BK 2006 – stuk w bagażniku
Strona 1 z 1
Ale jak już zgłosiłeś problem i go rozwiążesz to byłoby miło opisać awarię i co było jej przyczyną.
Może komuś się przyda.
Może komuś się przyda.
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości