Witam
Mam problem. Pewnego razu po skończonej podrózy zaparkowałem,wyłączyłem światła, zgasiłem silnik i próbuje wychodzić z samochodu, a tu nagle dźwięk klasyczny przy nie wyłączonych światłach. Sprawdzam co jest grane skoro światła wyłączyłem. Faktycznie wszystkie światła wyłączone, otwieram drzwi i dalej piszczy. Zauważyłem że po wyłączeniu świateł nie gaśnie mi podświetlenie zegarów. Kombinuje i próbuje jakoś zaradzić sytuacji i dopiero kiedy przełączyłem manetkę na pozycję świateł przeciwmgielnych, a mijania wyłączyłem dopiero w tedy zgasły zegary podświetlił się wyświetlacz ale można było wyjść z samochodu bez tego piszczenia że zostawiłem światła wyłączone.Co to może być?Czy to manetka do świateł się rypła?Czy to jakiś błąd? Zwarcie?Proszę o pomoc.
Pozdrawiam
Manetka świateł
Strona 1 z 1
U mnie był taki efekt (piszczenie i migające podświetlenie licznika kilometrów) gdy miałem przepaloną żarówkę w popielniczce i schowku. Wystarczyło że jedna z nich jest sprawna i nie było .
Dlaczego tak Nie wiem
Myślę że to drobna wada na etapie projektu lub efekt oszczędności.
Dlaczego tak Nie wiem
Myślę że to drobna wada na etapie projektu lub efekt oszczędności.
- Od: 31 maja 2018, 09:42
- Posty: 8
- Auto: Mazda 3 (BK) 1.6
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości