Klub MazdaSpeed

Witam,

Tak jak w temacie nie mam pojęcia skąd biorą się drgania kierownicy powyżej 100km/h oraz podczas hamowania z większych prędkości. Na pierwszym przeglądzie w kraju wyszło ze do wymiany jest [jaka?] tuleja w przednim prawym wahaczu . I teraz pytanie czy to ona może być temu winna ? Spotkałem się już z wieloma opiniami typu wymień klocki wymień tarcze itd ale nie chce wyrzucać kasy w błoto tymbardziej ze klocki są firmy BOSCH i zużyte mniej niż 40% około 60-70% zostało . Co poradzicie ?

Krzywe tarcze hamulcowe lub źle zużyte klocki przenoszą drgania przy hamowaniu tak więc raczej hamulce odpadają, a w opisywanym przez Ciebie przypadku przyczyn może być wiele
1.Amortyzatory
2.Łożyska amortyzatora
3.Opony
4.Niewyważone lub krzywe felgi
5.Wahacze
To takie podstawowe przyczyny.Ja wymieniałem całe wahacze bo wymiana samych tulei to "skórka za wyprawkę" a że zwlekałem dość długo z wymianą to od drgań przenoszonych w trakcie jazdy zniszczyłem tarcze,klocki i łożyska amortyzatora.Jedź na stacje diagnostyczną i za 5 dych przetrzepie Ci diagnosta całe zwieszenie może coś wyjdzie!

Jak przy hamowaniu to tarcze, przynajmniej u mnie to norma, przetaczanie pomagało na pewien czas.
Przy 120 drgająca kierownica = problem z oponami, przynajmniej w moim przypadku.Może źle wyważone, już na wykończeniu lub fabrycznie skopane. Przerzuć tył na przód i zobaczysz co się zmieniło.

Sprawdź łożyska one też dają taki objaw.