Wyciek na silniku krokowym przepustnicy przewodu dolotowego
Strona 1 z 1
Od dłuższego już czasu zauważyłem, że kostka od silnika krokowego jest mokra. Jakieś 4 miesiące temu zdemontowałem tą przepustnice i dokładnie ją wyczyściłem. Tak samo zrobiłem ze złączem silnika przepustnicy. Po pewnym czasie, znów zrobiło się to samo.
Mam więc pytanie: co może być powodem tych wycieków? i czy można temu zaradzić? – wymieniając może jakieś uszczelnienie?
Mam więc pytanie: co może być powodem tych wycieków? i czy można temu zaradzić? – wymieniając może jakieś uszczelnienie?
Ostatnio edytowano 17 lis 2011, 21:02 przez rafals, łącznie edytowano 2 razy
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo – na pewno to zepsujesz!
Witam,
Chciałbym odświeżyć temat. Od pewnego czasu obserwuje wyciek oleju przodu silnika (lewa strona patrząc od przodu). Mazda 3 1.6 diesel, przebieg 80 tys, filtry, płyny, obsługa zawsze na czas robiona. Nie bardzo wiem skąd ten wyciek, tzn. widzę gdzie mniej więcej jest najwięcej oleju, ale nie mam pojęcia co to za części, gdyby ktoś mógł na to rzucić okiem i powiedzieć co to jest? Ktoś mi kiedyś powiedział że to przepływomierz, ale raczej nie miał pojęcia co mówił. Wiem że jeden z forumowiczów miał podobny problem, ale nikt mu nie odpowiedział. Liczę na więcej szczęścia. Ponieważ nie mam własnego aparatu, skorzystam ze zdjęć które w/w forumowicz zamieścił, u mnie wygląda to jeszcze gorzej. Będę wdzięczny za wyjaśnienie co to za komponent część i za co ona odpowiada.
Zdjęcia w poście użytkownika: plotek84
Pozdrawiam,
Chciałbym odświeżyć temat. Od pewnego czasu obserwuje wyciek oleju przodu silnika (lewa strona patrząc od przodu). Mazda 3 1.6 diesel, przebieg 80 tys, filtry, płyny, obsługa zawsze na czas robiona. Nie bardzo wiem skąd ten wyciek, tzn. widzę gdzie mniej więcej jest najwięcej oleju, ale nie mam pojęcia co to za części, gdyby ktoś mógł na to rzucić okiem i powiedzieć co to jest? Ktoś mi kiedyś powiedział że to przepływomierz, ale raczej nie miał pojęcia co mówił. Wiem że jeden z forumowiczów miał podobny problem, ale nikt mu nie odpowiedział. Liczę na więcej szczęścia. Ponieważ nie mam własnego aparatu, skorzystam ze zdjęć które w/w forumowicz zamieścił, u mnie wygląda to jeszcze gorzej. Będę wdzięczny za wyjaśnienie co to za komponent część i za co ona odpowiada.
Zdjęcia w poście użytkownika: plotek84
Pozdrawiam,
Wygląda, jakby pociła się rura z dolotu. Odpowiada za doprowadzenie powietrza pod ciśnieniem z intercoolera. W zależności od rocznika, możesz tam mieć jeszcze zawór, działający niczym przepustnica (poniżej czujnika produkcji DENSO). W pierwszej kolejności przychodzi mi do głowy przepuszczająca olej turbina Jak wygląda poziom oleju ? Auto nie kopci na "niebiesko-szaro" ?
Ogólnie ten silnik ma tendencję do brudzenia olejem dolotu, jednak to już raczej odbiega od normy.
Ogólnie ten silnik ma tendencję do brudzenia olejem dolotu, jednak to już raczej odbiega od normy.
Cześć
Przede wszystkim wielkie dzięki za szybką odpowiedź. Kurcze nie zauważyłem żebym zostawiał chmurkę. Bardzo dbam o turbo (wymiana oleju na czas Dexelia) i zawsze gaszony dopiero po wystudzeniu, no i nie ruszam jak idiota na zimnym silniku. Poziom oleju wydaje mi się że delikatnie się obniżył, od wymiany, ale stwierdziłem że skoro jest jakiś wyciek to może troszkę ubywać. Czy jest jakaś sposób żeby potwierdzić że to walnięte turbo? Postaram się dzisiaj zdobyć aparat żeby walnąć fotkę jak to u mnie wygląda.
Nie wiem czy to ma znaczenie, i jest z tym powiązane, ale zauważyłem jeszcze jakby auto się zapowietrzało, tzn. wcześniej paliło od pierwszego strzału, a teraz nieraz musi pare razy zakręcić żeby odpalić? Chyba że wcześniej przekręcę kluczyk do połowy poczekam aż wszystkie kontrolki zgasną i odpalę wtedy nie ma tego problemu? Czy to może mieć związek z tą przepustnicą?
bieski:
Nie piszemy posta pod postem.
Przede wszystkim wielkie dzięki za szybką odpowiedź. Kurcze nie zauważyłem żebym zostawiał chmurkę. Bardzo dbam o turbo (wymiana oleju na czas Dexelia) i zawsze gaszony dopiero po wystudzeniu, no i nie ruszam jak idiota na zimnym silniku. Poziom oleju wydaje mi się że delikatnie się obniżył, od wymiany, ale stwierdziłem że skoro jest jakiś wyciek to może troszkę ubywać. Czy jest jakaś sposób żeby potwierdzić że to walnięte turbo? Postaram się dzisiaj zdobyć aparat żeby walnąć fotkę jak to u mnie wygląda.
Nie wiem czy to ma znaczenie, i jest z tym powiązane, ale zauważyłem jeszcze jakby auto się zapowietrzało, tzn. wcześniej paliło od pierwszego strzału, a teraz nieraz musi pare razy zakręcić żeby odpalić? Chyba że wcześniej przekręcę kluczyk do połowy poczekam aż wszystkie kontrolki zgasną i odpalę wtedy nie ma tego problemu? Czy to może mieć związek z tą przepustnicą?
bieski:
Nie piszemy posta pod postem.
Nie wiem dokładnie jak działa ta "przepustnica", a układ dolotowy wygląda, jakby zawsze była możliwość dostarczenia powietrza przez IC.
Co do problemów z odpalaniem bardziej poszukałbym przyczyny w układzie paliwowym, od paliwa zaczynając na sprawdzenia ciśnienia na listwie przy odpalaniu kończąc. Napisz dokładniej jaki masz silnik, masz filtr cząstek stałych FAP ? W jakim stanie są świece żarowe ? przy tych temperaturach mogą już być potrzebne do szybkiego startu.
Co do problemów z odpalaniem bardziej poszukałbym przyczyny w układzie paliwowym, od paliwa zaczynając na sprawdzenia ciśnienia na listwie przy odpalaniu kończąc. Napisz dokładniej jaki masz silnik, masz filtr cząstek stałych FAP ? W jakim stanie są świece żarowe ? przy tych temperaturach mogą już być potrzebne do szybkiego startu.
kontkret napisał(a): Chyba że wcześniej przekręcę kluczyk do połowy poczekam aż wszystkie kontrolki zgasną i odpalę wtedy nie ma tego problemu?
Ja tak zawsze robię, a tym bardziej teraz jak jest zimno i świece żarowe muszą się nagrzać. Problemów z odpalaniem nie mam.
Rozwiązanie problemu przedstawiam w oddzielnym poście:
– Wymiana uszczelniacza w przepustnicy dolotowej + wymiana paska wieloklinowego (dział Mazda3/Y6)
– Wymiana uszczelniacza w przepustnicy dolotowej + wymiana paska wieloklinowego (dział Mazda3/Y6)
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo – na pewno to zepsujesz!
Co do samej przepustnicy – po lifcie to wygląda jeszcze inaczej nie ma baypassa , może coś z tego topicu Ci się przyda:
viewtopic.php?f=91&t=125557
viewtopic.php?f=91&t=125557
Przewód (rura) łącząca dolot z intercoolerem. W zależności od VINu będzie to Y601-13-221A /B / C.
Możliwe, że podejdzie z Forda http://www.ford-esklep.pl/pl/p/Przewod- ... -FORD/3062, powinno byc nieco taniej jak w ASO Mazda.
Możliwe, że podejdzie z Forda http://www.ford-esklep.pl/pl/p/Przewod- ... -FORD/3062, powinno byc nieco taniej jak w ASO Mazda.
Wielkie dzięki "akostarek" za szybką odpowiedź. Czuję się teraz trochę jak .... , ale jeszcze uczę się tego auta i nie wszystko ogarniam.
Pozdrawiam
Beatka1984
Pozdrawiam
Beatka1984
-
beatka1984
Jeśli cieknie, to znaczy, że jest dziura. Jak jest dziura w dolocie, to auto nie jedzie i dymi. Czy auto nie jedzie i dymi? (Nie jedzie – słabo jedzie). Swoją drogą, te rury pękają nagminnie. U mnie już druga poleciała i też ją pokleiłem taśmą samogalwanizującą i trzyma już ładnie 1,5 roku.
Medium – Bozon Records Tour
7.12.2013 KRAKÓW klub Meta – koncert
http://www.youtube.com/watch?v=XHoUZqdku8E
7.12.2013 KRAKÓW klub Meta – koncert
http://www.youtube.com/watch?v=XHoUZqdku8E
Witam,
Ostatnio moja 3-ka zaczęła trochę kopcić czarnymi gęstymi spalinami. Występowało "przyhamowywanie" oraz szarpanie w granicach 2000 obr/min i ogólna utrata mocy.
Po wykasowaniu jakiś błędów wszytko działa jak należy.
Jednak dziś po zdjeciu pokrywy zobaczyłem takie oto usterki:
1:
2:
Obydwa przewody sa całe w oleju którego było troche za dużo po wymianie, teraz jego stan jest już w normie – pewnie dlatego ze się jakoś wydostał.
Czy któraś z "dziur" może powodować czarne spaliny ?
I pytanie drugie, za co odpowiedzialne są przewody z zdjęć i pod jaką nazwą ich szukać?
Szukałem na forum ale nie znalazłem odpowiedzi.
Ostatnio moja 3-ka zaczęła trochę kopcić czarnymi gęstymi spalinami. Występowało "przyhamowywanie" oraz szarpanie w granicach 2000 obr/min i ogólna utrata mocy.
Po wykasowaniu jakiś błędów wszytko działa jak należy.
Jednak dziś po zdjeciu pokrywy zobaczyłem takie oto usterki:
1:
2:
Obydwa przewody sa całe w oleju którego było troche za dużo po wymianie, teraz jego stan jest już w normie – pewnie dlatego ze się jakoś wydostał.
Czy któraś z "dziur" może powodować czarne spaliny ?
I pytanie drugie, za co odpowiedzialne są przewody z zdjęć i pod jaką nazwą ich szukać?
Szukałem na forum ale nie znalazłem odpowiedzi.
-
olej03
To słabo szukałeś, bo obydwa przewody to typowe dolegliwości tego silnika
To z lewej to przewód do kolektora ssącego, musisz go wymienić bo z taką nieszczelnością w dolocie turbo dmucha na marne.
viewtopic.php?f=91&t=140286
To z prawej to odma, a dokładnie zaczep odmy, który pękł podczas odpinania, można kupić cały przewód od filtra powietrza
viewtopic.php?f=91&t=129930
http://www.ford-esklep.pl/pl/p/Przewod- ... -FORD/1939
sam zaczep
http://www.ford-esklep.pl/pl/p/Zlacze-p ... 6TDCi/1580
albo wybrać jedną z kilku opcji zabezpieczenia tego – cybanty, obejmy i inne cuda.
Cały ten olej w dolocie to głównie powód przelania – silnik pozbył się nadmiaru przez odmę i go przepalił.
To z lewej to przewód do kolektora ssącego, musisz go wymienić bo z taką nieszczelnością w dolocie turbo dmucha na marne.
viewtopic.php?f=91&t=140286
To z prawej to odma, a dokładnie zaczep odmy, który pękł podczas odpinania, można kupić cały przewód od filtra powietrza
viewtopic.php?f=91&t=129930
http://www.ford-esklep.pl/pl/p/Przewod- ... -FORD/1939
sam zaczep
http://www.ford-esklep.pl/pl/p/Zlacze-p ... 6TDCi/1580
albo wybrać jedną z kilku opcji zabezpieczenia tego – cybanty, obejmy i inne cuda.
Cały ten olej w dolocie to głównie powód przelania – silnik pozbył się nadmiaru przez odmę i go przepalił.
akostarek napisał(a):Cały ten olej w dolocie to głównie powód przelania – silnik pozbył się nadmiaru przez odmę i go przepalił.
Kiedyś usłyszałem poradę od jednego z najbardziej znanych na forum mechaników na to aby olej nie był przerzucany w duzej ilości przez odmę. Ten kapsel z dużą ilościa bardzo cięzko odpinanych zaczepów – sciągamy i wciskamy tam metalowy druciak
-
Moderator "3BK" -Paweł
- Od: 26 paź 2008, 09:23
- Posty: 3600 (81/142)
- Skąd: Radom
- Auto: Mazda3 BK
była: 1,6 Y6 109KM 12.2006
jest: 2.0 LF 150KM 06.2008
Mam ten sam problem, wyciek oleju przy przewodzie dolotowym, ale u mnie nie ma tego silniczka! Jest miejsce do zamocowania, ale silniczka brak. Ktoś mógłby wyjaśnić, co to zmienia i czym się może objawiać ?
- Od: 14 sty 2010, 23:40
- Posty: 18
- Skąd: Katowice
- Auto: M3 BK (sedan), 1.6 Y6 81kW, 2005
samochody bez FAPa (do I połowy 2005 r) nie miały przepustnicy.
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości