Alternator

Postprzez wlodi_m » 21 gru 2014, 23:30

ja wyciągałem górą, odkręcasz przepustnice, napinacz paska klinowego (z nim było najwięcej zabawy) i masz alternator prawie na wierzchu :D (nie potrzebnie podstawę odkręcałeś.. wykręca się dwie śrubki z przodu alternator, a tylne tylko luzujesz delikatnie i alternator wychodzi do przodu) pozdro
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 sie 2009, 11:05
Posty: 38 (1/0)
Skąd: Tarnów
Auto: M3 HB 2007 1.6 CITD

Postprzez wacha8 » 21 gru 2014, 23:50

Nie mogłeś prędzej napisać tych mądrych zdań :D

A ja nawet odkręciłem sprężarkę klimy...szlag by to!!!
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 gru 2012, 19:52
Posty: 152 (1/5)
Skąd: Nowa Sól
Auto: Była Mazda 3 BK 2006 1.6 PSA Y6
Jest Mazda 3 BM 2015
2000 120 KM

Postprzez wacha8 » 23 gru 2014, 00:54

Oryginalny altek miał 150A ,udało mi się zdobyć od Focusa CMAX 1,6 TDCI za 50 pln :D identyczny,nawet symbole takie same ale 120A ,czyżby foczki żarły mniej prądu <lol>
Dzisiaj założyłem ,zobaczymy co będzie się działo,na razie jest cacy!!
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 gru 2012, 19:52
Posty: 152 (1/5)
Skąd: Nowa Sól
Auto: Była Mazda 3 BK 2006 1.6 PSA Y6
Jest Mazda 3 BM 2015
2000 120 KM

Postprzez uszol90 » 25 gru 2014, 18:03

podejrzewam że masz FAPa i stąd ma 150A
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 paź 2012, 01:36
Posty: 403 (0/5)
Skąd: Podkarpacie/Sedziszów Młp.
Auto: Mazda3 Y6 06' TOP

Postprzez wacha8 » 25 gru 2014, 23:37

Masz rację, auto z tym wynalazkiem czasami potrzebuje więcej prądu do wypalenia filtra,(włączanie odbiorników w celu zwiększenia obciążenia i co z tym związane podniesienia temperatury spalin) ...ale powinno być ok ponieważ od 2 lat FAPu już nie posiadam :D

Ciekawe czy auta bez FAPu mają alternatory 120A??

Może ktoś sprawdzi i poinformuje nas o tym!
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 gru 2012, 19:52
Posty: 152 (1/5)
Skąd: Nowa Sól
Auto: Była Mazda 3 BK 2006 1.6 PSA Y6
Jest Mazda 3 BM 2015
2000 120 KM

Postprzez digidy » 26 gru 2014, 22:44

mam 3ke fabrycznie bez fapa i mam alternator 150A
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 maja 2011, 20:50
Posty: 283 (0/7)
Skąd: śląskie
Auto: Mazda 3 1.6CiTD

Postprzez waciach » 5 sie 2015, 13:04

Moi drodzy, nie zakładam tematu tylko odkopuje bo i po co śmiecić :)

Mam problem z grzejącym się alternatorem. Przedwczoraj rano zmieniłem świece żarowe i cały dzień było wszystko cacy a pod koniec dnia, jak już wjeżdżałem do garażu, pojawił się dym z komory silnika (okolice alternatora). Wczoraj oglądnąłem temat i okazało się że alternator grzeje się w bardzo szybkim tempie (minuta od odpalenia i już jest bardzo gorący) a olej z dolotu którym jest upaćkany szybko zaczyna się dymić i śmierdzieć. Altek ładuje poprawnie (na aku z 12 w spoczynku skacze do 14,2 po odpaleniu). Akumulator ma 2 latka i bez problemu startuje oraz ma ok napięcie więc powinien być ok.

Wywnioskowałem że świece mogą mieć związek z sprawą bo z 4 niedziałających wskoczył nowy komplet więc z automatu jakieś 50-60A obciążenia dołożyłem, do tego non stop jest podłączony zestaw głośnomówiący, ładowanie tabletu, klima więc stary alternator mógł tego juz nie wytrzymać i po prostu się skończył po dniu jazdy z takim obciążeniem. Ewentualnie świece mają przebicie ale to NGK więc nie powinny. Chciałbym zapytać czy mogę bez przeszkód odpiąc zasilanie świec (kostka przekaźnika) lub wyciągnąć bezpiecznik świec ???

Jutro jadę do serwisu zajmującego się alternatorami ale doradzili mi dzisiaj abym przed przyjazdem naładował aku na full i maksymalnie zredukował pobór prądu aby sprawdzić czy nadal będzie się aż tak grzał więc chcę odpiąć świece, bezpiecznik zapalniczki i wszystko co się da aby zredukować pobór. Jak nie pomoże to chociaż zredukuje grzanie żebym mógł jakoś dojechać do serwisu bez zadymy z komory.

Dopisano 6 sie 2015, 08:58:

Dzisiaj powiedziano mi że alternator jest ok, ładuje, nie ma dużych poborów i to normalne że się grzeje a dymi tylko ten olej więc wytrzeć i jeżdzić. Troche mnie to zastanawia bo ten olej jest tam nie od wczoraj i było ok nawet w największe upały. Czy wasz alternator też się tak nagrzewa???
Forumowicz
 
Od: 18 mar 2014, 11:43
Posty: 146 (0/2)
Skąd: Warszawa
Auto: 3 BK 1.6 Y6 2006

Postprzez digidy » 6 sie 2015, 17:19

witam kolego, przedstawie ci mój przypadek bo miałem identycznie jak ty nienaturalnie gorący alternator + specyficzny zapach (akumulator mam jeszcze oryginalny) ta usterka występowała nieregularnie a z racji tego ze pokonuje dłuższe odcinki dałem do sprawdzenia w serwisie(wymontowano go) wynik wszystko ok dostałem wydruk jakie ładowanie itp. ale z doświadczenia wiem że to zapowiedź jakiś kłopotów w niedługim czasie i tak pewnego styczniowego dnia przy -15 wybrałem się na miasto ujechałem może 5km zaczęła palić się kontrolka od DSC, wspomagania więc zjechałem luknąć co jest zgasiłem i juz nie odpaliłem alternator umarł i aku też :| . Więc nic nie pozostało jak wymienić, tego samego dnia zakupiłem nowy alternator 690pln i sam sobie go wymieniłem na spokojnie, akumulator naładowałem i śmiga do dziś. To była jedyna awaria która unieruchomiła mi mazde przez 200tys jakie nią przejechałem. Tak że kolego może to być objaw awarii jaka cie czeka.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 maja 2011, 20:50
Posty: 283 (0/7)
Skąd: śląskie
Auto: Mazda 3 1.6CiTD

Postprzez waciach » 6 sie 2015, 17:28

Autko odebrane i jak to ładnie określono alternator sprawny ale nie wróżymy długiej kariery więc pewnie już zaczyna się zużywać i trzeba dogladac tematu.
Forumowicz
 
Od: 18 mar 2014, 11:43
Posty: 146 (0/2)
Skąd: Warszawa
Auto: 3 BK 1.6 Y6 2006

Postprzez bercikz » 24 sie 2015, 12:47

Po niemal roku zupełnie bezawaryjnej jazdy zaczeło się dziać.

Zaczeło się od zaświecenia w trakcie jazdy kontrolek ABS+DSC na desce, potem przestało działać wspomaganie, a na koniec włączenie migacza wyłączało światła (ksenon). Jakoś dojechałem do domu, choć raz jak "wyluzowałem" to silnik zgasł. Dnia następnego chcąc odpalić szarą na popych, przez chwile (2-3 sekundy) jechała, po czym obrotomierz wskazywał 0, dodawanie gazu nie pomagało ogólnie nie chciała gadać. Nawet gdy miała obroty to alternator się świecił. Przy odpaleniu "na krótko" po chwili ładowania odpala bez problemu po czym obroty zaczynają dość mocno falować i gaśnie. Na desce świeci się wszystko co może (o ile ma wystarczająco prądu). Na komputerze błędy od wszystkiego, wtym też od alternatora. Większość dotyczyła utraty łączności- zbyt niskie napięcie. Jednak wczoraj kontrolka alternatora nie świeciła się podczas jazdy. Już kiedyś zaświecił się duet ABS+DSC ale za chwilę zgasł, więc się tym zupełnie nie przejmowałem. Wiadomą jest rozładowany akumulator, ale gdzie może leżeć przyczyna?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 wrz 2014, 09:10
Posty: 283 (17/7)
Skąd: Bielsko-Biała
Auto: Mazda3 1.6 Y6 MZ-CD 110KM '05

Postprzez kropek101 » 25 sie 2015, 08:13

Diody w alt ku ci padły oddaj do regeneracji albo kup uzywany/ bądź nowy
I naucz się używać funkcji szukaj bo jest o tym problemie dużo na forum.
Oddam 2 czujniki ABS
Szpilki do kół

Ozonowanie samochodów i pomieszczeń.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 lut 2011, 00:49
Posty: 1581 (5/41)
Skąd: Żory
Auto: Seat Altea XL 2,0 TDI CR 170KM i 370Nm

Była Mazda 3 BK Y6 2006r
Mazda 323f 1,5 16v 88km 98r

Postprzez bercikz » 25 sie 2015, 10:44

Po dogłębniejszej analizie wyszło, że alternator nie ładuje, na zapalonym silniku na klemach jest 1.2V mniej.Szukałem na forum, ale że sprawa dość pilna to wolałem opisać problem. Jesteś pewien, że to diody? W jakich granicach naprawy się poruszamy ?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 wrz 2014, 09:10
Posty: 283 (17/7)
Skąd: Bielsko-Biała
Auto: Mazda3 1.6 Y6 MZ-CD 110KM '05

Postprzez kropek101 » 25 sie 2015, 11:18

Kolega robił gdzieś w Jastrzębie-Zdrój od ciebie nie jest jakoś mega daleko płacił około 200zł
Musiał byś jeszcze popytać w twojej okolicy taniej będzie ciężko są osoby które płaciły na szybko po 500zł a w tych cenach no może trochę drożej kupisz zamiennik.

Z tego co siedzę w temacie jak mazda nie ładuje to niestety padają diody. A jakiś swąd z pod maski był czy nic może nie robisz dużych dystansów i nie miał czasu się mocno zagrzać.
Oddam 2 czujniki ABS
Szpilki do kół

Ozonowanie samochodów i pomieszczeń.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 lut 2011, 00:49
Posty: 1581 (5/41)
Skąd: Żory
Auto: Seat Altea XL 2,0 TDI CR 170KM i 370Nm

Była Mazda 3 BK Y6 2006r
Mazda 323f 1,5 16v 88km 98r

Postprzez bercikz » 25 sie 2015, 18:41

Długość dystansu to rzecz dyskusyjna. Zazwyczaj robię na raz jakieś 20km. Dość dziwnym trafem sytuacja zbiegła się z montażem DRL. Jakieś 3 tygodnie po instalacji DRL zaświecił mi się na desce "zestaw ostrzegawczy". Odłączyłem DRL i przez jakieś 14dni był spokój. Potem musiałem podłączyć DRL i zaczęło się dziać. Na początku brakowało prądu wszędzie, potem odpalił na popych, a dnia następnego już nawet tego nie chciał. Wydaje mi się, że spod maski było czuć spalenizną, ale to dość delikatnie i trudno powiedzieć czy to kwestia po prostu gorącego silnika. Na samym początku awarii utrzymywanie obrotów rzędu 2000 RPM wydawało się pomagać.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 wrz 2014, 09:10
Posty: 283 (17/7)
Skąd: Bielsko-Biała
Auto: Mazda3 1.6 Y6 MZ-CD 110KM '05

Postprzez kropek101 » 26 sie 2015, 07:49

Jak dostanę namiar na tego elektryka to ci poślę na PW
Wyższe obroty pomagały ponieważ altek już nie ładował wystarczająco.

Bardzo mnie ciekawi co jest powodem że te alternatory padają co je przeciąża chyba 2-3 lata wstecz też poczułem u mnie swąd i wspomaganie padło, silnik tracił moc kilkukrotnie nie wiem co było powodem jednak u mnie wygaszenie i ponowne odpalenie pomagało było tak kilka razy pod rząd wiosną w wilgotne dni. Pomyślałem że to wilgoć odpukać nic się nie dzieje do dziś i oby to się nie zmieniło.
Oddam 2 czujniki ABS
Szpilki do kół

Ozonowanie samochodów i pomieszczeń.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 lut 2011, 00:49
Posty: 1581 (5/41)
Skąd: Żory
Auto: Seat Altea XL 2,0 TDI CR 170KM i 370Nm

Była Mazda 3 BK Y6 2006r
Mazda 323f 1,5 16v 88km 98r

Postprzez guliwer79 » 30 sty 2016, 14:56

wITAM.
MAM problem. 2 tyg temu alternator odmówił posłuszeństwa. zagrzal sie i padł.
Wymieniłem go na kolejny (używany) przez 2 tyg samochód jeździł alternator ładował bylo oki.
Do dzisiaj. Znowu usłyszałem spod maski silnika odgłos z okolic alternatora (jak silniczek elektryczny) dotknelem go a on gorący sie robi. Mało tego miernikiem sprawdziłem na włączonym silniku czy ładuje. Ku mojemu zdziwieniu ładuje. Co się dzieje z alternatorem, czy może ktoś wie????
Pozdrawiam
guliwer79
 

Postprzez uszol90 » 10 lut 2016, 17:52

Może piszcie przy jakich przebiegach wam się takie objawy robią, będzie to jakieś przydatne info dla potomnych ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 paź 2012, 01:36
Posty: 403 (0/5)
Skąd: Podkarpacie/Sedziszów Młp.
Auto: Mazda3 Y6 06' TOP

Postprzez waciach » 11 lut 2016, 17:30

Ja mam prawie 203 tys na zegarze i altek grzeje się jak diabli (wiem o tym już jakieś 4 tys km a nie wiem jak było wcześniej) ale ładuje więc śmigam i nie narzekam. A co do temperatury alternatora to ciężko powiedzieć bo jedni piszą że powinien być tylko ciepły a mi serwis powiedział że pracuje, jest mocno obciążony to i zagrzeje się. Wg mnie, do póki ładuje to jeździć i nie narzekać :)
Forumowicz
 
Od: 18 mar 2014, 11:43
Posty: 146 (0/2)
Skąd: Warszawa
Auto: 3 BK 1.6 Y6 2006

Postprzez wacha8 » 11 lut 2016, 21:55

Mój padl przy 220 tys. wydawał bardzo dziwne dźwięki, takie jakby wycie połączone z falowaniem obrotów na biegu jałowym ,przerywane parosekundową ciszą a czy się grzał to nie wiem ,kupiłem okazyjnie za 50 zł używany od Focusa z takim samym silnikiem i już 20 tys jest ok <faja>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 gru 2012, 19:52
Posty: 152 (1/5)
Skąd: Nowa Sól
Auto: Była Mazda 3 BK 2006 1.6 PSA Y6
Jest Mazda 3 BM 2015
2000 120 KM

Postprzez bartosh80 » 12 lut 2016, 20:45

W Volvo identyczny wytrzymał 244 kkm – 150 A.
Forumowicz
 
Od: 26 gru 2014, 12:29
Posty: 38 (0/4)
Auto: Volvo 1,6D 2008

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323