Szum turbiny przy zejściu z obrotów
1, 2
Witam
Ten temat już był , ale został usunięty .
Proszę o odpowiedz vqsoft i plasta , ponieważ mieliście taki problem jak opisany w skrócie poniżej
Mianowicie jak zmieniam bieg przy 2500 to chrobotanie jest słyszalne przy 1800-2000 jak spadnie do tej wartości , a jak zmieniam przy 3000 tyś spada na 2200 tego dżwięku nie ma .
czy mieliście tak samo i co było przyczyną .
dzięki za szybka odpowiedz.
Ten temat już był , ale został usunięty .
Proszę o odpowiedz vqsoft i plasta , ponieważ mieliście taki problem jak opisany w skrócie poniżej
Mianowicie jak zmieniam bieg przy 2500 to chrobotanie jest słyszalne przy 1800-2000 jak spadnie do tej wartości , a jak zmieniam przy 3000 tyś spada na 2200 tego dżwięku nie ma .
czy mieliście tak samo i co było przyczyną .
dzięki za szybka odpowiedz.
Czy ten dźwięk przypomina jakby lekko słyszalny pisk paska albo coś podobnego do pracy elektrycznej małej pompy
(tylko z tym mi się kojarzy dźwięk który ja słyszę przy tech prędkościach obrotowych)
Ten dźwięk słychać przez krótką chwilę przy spadających obrotach. Samochód nie pali więcej niż zwykle, turbina nie jest obsyfiona olejem, nie dymi na biało, nie dymi na czarno... więc nie wydaje mi się żeby to była turbina. To jest taki dźwięk, jakby coś o coś ocierało.
Dźwięk słychać przy zmianie biegów, przy puszczaniu sprzęgła i po niżej 2000 obrotów. Jak się puszcza sprzęgło, gdy obroty spadają do 2200 to dźwięku tego nie słychać.
Dźwięk słychać przy zmianie biegów, przy puszczaniu sprzęgła i po niżej 2000 obrotów. Jak się puszcza sprzęgło, gdy obroty spadają do 2200 to dźwięku tego nie słychać.
ten dziwek na bank jest z turbo
u mnie jest on od początku. turbiniarze ręce rozkładają,
turbo nie bierze oleju nie ma luzów i pompuje wzorcowo
wiec olewam temat
natomiast na YT znalazłem film z identycznym dźwiękiem w turbo – spece piszą ze to zbyt ciasno ustawione vnt i ze da sie to wyregulować. W następnym tygodniu jade do tunera na hamowanko – przy okazji zapytam go co to i jak to zmienić
u mnie jest on od początku. turbiniarze ręce rozkładają,
turbo nie bierze oleju nie ma luzów i pompuje wzorcowo
wiec olewam temat
natomiast na YT znalazłem film z identycznym dźwiękiem w turbo – spece piszą ze to zbyt ciasno ustawione vnt i ze da sie to wyregulować. W następnym tygodniu jade do tunera na hamowanko – przy okazji zapytam go co to i jak to zmienić
Dzięki vqsoft
Tylko czy możesz mi to wytłumaczyć bardziej łopatologicznie
dodam ,ze ten dzwięk pojawił się parę dni temu .
Poza tym to tak jak pisałeś nie dymi ,dobrze sie zbiera itd.
Ale jak nie wiadomo o co chodzi to w.....a .
Tylko czy możesz mi to wytłumaczyć bardziej łopatologicznie
dodam ,ze ten dzwięk pojawił się parę dni temu .
Poza tym to tak jak pisałeś nie dymi ,dobrze sie zbiera itd.
Ale jak nie wiadomo o co chodzi to w.....a .
sam do konca nie wiem nie chce rozbierać turbo dla zabawy
dzwoniąc do przedstawiciela garreta i mówiąc mu o tym gosc mi powiedział ze możliwe ze trzeba podciągnąć kierownice, ale ze to nie groźne,
przelatałem juz tak 20kkm i wsio ok
od czasu do czasu kontroluje doładowanie itp
nie widze zmian
dzwoniąc do przedstawiciela garreta i mówiąc mu o tym gosc mi powiedział ze możliwe ze trzeba podciągnąć kierownice, ale ze to nie groźne,
przelatałem juz tak 20kkm i wsio ok
od czasu do czasu kontroluje doładowanie itp
nie widze zmian
Witaj Bolo.
Temat był poruszany jednak przynajmniej w moim przypadku problem do końca nie ustąpił. Otóż po namiarach które dostałem od vqsoft'a udałem się do maz vag techu w Mysłowicach (bardzo polecany przez forumowiczów) z tym właśnie problemem. Ciężko mieli jednoznacznie określić co to takiego i padło na egr a właściwie na jego nowy soft. Wykluczyli turbo wgrali nowego softa do egr ,ale problem tak naprawdę nadal pozostaje. Nie wiem może vaqsoft ma rację mówiąc,że to na bank z turbo. Z autem nic się nie dzieje chodzi jak zegarek, wszystko ok. Ten dźwięk jest denerwujący to fakt, ale można tak dobierać obroty, by przy zmianie biegów nie był słyszalny co niniejszym czynię by się nie denerwować. Jeszcze jedno o ile dobrze pamiętam wszystko zaczęło się u mnie od wymiany filtra powietrza i oleju, ale czy ma to jakikolwiek związek nie mam najmniejszego pojęcia.
Pozdro.
Temat był poruszany jednak przynajmniej w moim przypadku problem do końca nie ustąpił. Otóż po namiarach które dostałem od vqsoft'a udałem się do maz vag techu w Mysłowicach (bardzo polecany przez forumowiczów) z tym właśnie problemem. Ciężko mieli jednoznacznie określić co to takiego i padło na egr a właściwie na jego nowy soft. Wykluczyli turbo wgrali nowego softa do egr ,ale problem tak naprawdę nadal pozostaje. Nie wiem może vaqsoft ma rację mówiąc,że to na bank z turbo. Z autem nic się nie dzieje chodzi jak zegarek, wszystko ok. Ten dźwięk jest denerwujący to fakt, ale można tak dobierać obroty, by przy zmianie biegów nie był słyszalny co niniejszym czynię by się nie denerwować. Jeszcze jedno o ile dobrze pamiętam wszystko zaczęło się u mnie od wymiany filtra powietrza i oleju, ale czy ma to jakikolwiek związek nie mam najmniejszego pojęcia.
Pozdro.
- Od: 17 cze 2010, 16:59
- Posty: 38
- Skąd: Katowice
- Auto: M3 1,6 BK 2006r. diesel
Pewnie to głupio zabrzmi, ale taki dźwięk słyszałem kiedy oglądałem filmiki z BOVdokładnie taki dżwięk
dodane
tu jest coś podobnego http://www.youtube.com/watch?v=U0R1KvQRk84
Ostatnio edytowano 25 paź 2010, 21:12 przez Irek.k, łącznie edytowano 1 raz
- Od: 30 kwi 2010, 20:31
- Posty: 150
- Skąd: Golub-Dobrzyń
- Auto: Mazda Premacy DITD 2000 r.
Miałem podobny problem, nie wiedziałem co z tym zrobić. Przy okazji miałem zrobić przegląd auta wraz z wymianą wszytskich filtrów. Wymieniłem i problem znikł – było to jakoś w marcu. Od tygodnia przy wrzuceniu 1ki lub 2ki jest jeden "szczał-puk" potem problem zanika. Gdy wrzucę wsteczny znowu jest "szczał-puk" tak jakbym miał luz gdzieś.
Wyobrażam sobie ten dźwięk z czymś takim jakby na kole zębatym były ząbki które, się nie nakładają dobrze- przy ruszaniu wskakują robiąc taki dźwięk. Gdy wrzucam wsteczny znowu zeskakują i wpadają z powrotem robiąc znowu stuk-puk <-- jest to tylko moje wyobrażenie co do dźwięku i zasady jego wytwarzania. Uj wie... nie znam się na tym ale może ktoś pomoże.
Btw. koło dwumasowe – kiedy w 3ce powinno się je zmienić i czym jest obiawiane zużycie ?!
Wyobrażam sobie ten dźwięk z czymś takim jakby na kole zębatym były ząbki które, się nie nakładają dobrze- przy ruszaniu wskakują robiąc taki dźwięk. Gdy wrzucam wsteczny znowu zeskakują i wpadają z powrotem robiąc znowu stuk-puk <-- jest to tylko moje wyobrażenie co do dźwięku i zasady jego wytwarzania. Uj wie... nie znam się na tym ale może ktoś pomoże.
Btw. koło dwumasowe – kiedy w 3ce powinno się je zmienić i czym jest obiawiane zużycie ?!
nie wiem czy Leszek znowu nie wywali mi tego wątku więc pisze szybko
śledząc na bieżąco forum forda dziś natknąłem sie na wypowiedzi :
"silnik(ciepły) pracuje, bieg jałowy- jest podciśnienie,cięgno na max wciągnięte w gruszkę
! (wstępne ustawienie żaluzji na śrubie regulacyjnej takie żeby ciśnienie w dolocie było równe ciśnieniu atmosferycznemu, około 99-103kPa ) jak jest poniżej 0,99 to żaluzja jest za luźno albo wcale nie jest zamknięta) jak powyżej 1,03 to za ciasno i słychać jak turbina szumi, jęczy itd. Tak się ustawia wstępne ustawienie żaluzji na ograniczniku zamknięcia
!!
"
może tu jest pies pogrzebany ?
śledząc na bieżąco forum forda dziś natknąłem sie na wypowiedzi :
"silnik(ciepły) pracuje, bieg jałowy- jest podciśnienie,cięgno na max wciągnięte w gruszkę


"
może tu jest pies pogrzebany ?
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości