Klub MazdaSpeed

Pewnie tracimy, ale nikt nie bedzie sprawdzał samego filtra wizualnie. Jak Policja w DE zatrzyma to mogą wykonać analizę spalin i od razu wyjdzie szydło z worka jak jest FAP wycięty. A tam podobno przestrzegają tego bardzo. Z resztą są wyszczególnione regiony w jakie można wjechać z daną normą (Euro 3, Euro 4...)

plast napisał(a):No i po prawie 3 latach spokoju z tym ustrojstwem dopadł i mnie problem (...) Tryb awaryjny 3tys. obr. i koniec......

Objawy przypominają uszkodzoną przepustnicę !

Pozdrawiam.

plast napisał(a):Witam.
No i po prawie 3 latach spokoju z tym ustrojstwem dopadł i mnie problem. Byłem tego świadomy tylko czekałem na moment, kiedy to się w końcu stanie no i stało się. Tryb awaryjny 3tys. obr. i koniec. Byłem w Maz Vag Techu potwierdzili, że to ten badziew zapchany. Mam z tego powodu pytanie do Was czy ktoś ma jakieś doświadczenia lub sugestie do dwóch sposobów podanych poniżej (nowy filtr odpada):
1. http://www.wega2.pl/component/content/a ... ch-dpf-fap
2. http://www.eurovat.info.pl/regeneracja- ... -opel-ford
Koszt obu operacji zbliżony. Proszę szanowne grono ekspertów o radę. Dzięki z góry.

Podpinali pod kompa i sprawdzali błędy?

Nie chcę go wycinać na stałe i wgrywać nowego softa czy też stosować emulatory. Po prostu chce go wyczyścić jedną z dwóch podanych metod. Tak podpinali pod kompa żadne błędy nie wyskoczyły.
Ale już od prawie roku coraz częściej słychać było dopalanie i zapach spalin w kabinie (podkładki pod wtryski nowe). Check się oświecał po czym samoistnie gasł i zawsze ten sam błąd pokazywał P2002 – przekroczona wartość graniczna filtra cząstek stałych czy jakoś tak. Więc na 99 procent to ten badziew zwany FAP , tylko którą z metod proponujecie?
Pozdrawiam

Nikt z Was tego nie przerabiał?
No nic wczoraj chłopcy z Maz Vag Techu wyjęli te ustrojstwo i dziś wysłałem do http://www.eurovat.info.pl/regeneracja- ... -opel-ford
Jak wróci i będzie włożony z powrotem to dam znać.
Dzięki za wszelkie uwagi i pozdro dla wszystkich pozytywnie zakręconych.

czyszczenie FAPa w 1.6 HDi, jak widać, tam obudowa filtra cząstek stałych jest rozbieralna , nie tylko sadza to zapycha

I tak tego gó..a sie do końca nie wyczyści tak czy owak odezwie po jakimś czasie. Trzeba poznać budowę tego filtra żeby to zrozumieć.Przerabiałem temat od podszewki i zostawiłem sobie to g..o w domu na pamiątke

ciekawe tylko, dlaczego jeden producent już w projekcie przewiduje możliwość czyszczenia tego elementu, inny znowu bierze pod uwagę tylko wymianę

Do poczytanie o FAPie z dość pewnego źródła:
http://ilot.edu.pl/KONES/2003/1-2/33.pdf

akostarek napisał(a):Do poczytanie o FAPie z dość pewnego źródła:
http://ilot.edu.pl/KONES/2003/1-2/33.pdf

Dla mnie nic nowego ale link do pliku powinien znaleźć sie w pierwszym poście dla nowych nie znajacych dobrze tematu i dla leniwych co nie chce im sie czytać
(Prosba do Moda)
Natomiast morał dotyczący FAPa po przeczytaniu:

W procesie wtrysku dodatku wykorzystywane są syganły z czujnika poziomu paliwa, czujnika obecności korka oraz czujnika poziomu minimalnego dodatku.
Masa wtryskiwanego dodatku wyznaczana jest w funkcji zmiany poziomu paliwa (czujnik poziomu), przy czym wtrysk dodatku może nastąpić tylko po zakończeniu tzw. cyklu korka (czujnik obecności korka).

jest taki że jeśli chcemy przedłużyć bezobsługową prace filtra, należy tankować do pełna po spalaniu całego zbiornika (Najgorsze co możecie robić to tankować po 10, 15 czy 20L itd)
Morał tak dla przypomnienia bo chyba to ustaliliśmy dawno temu

Zastanawia mnie tylko jedno. Istnieje wkońcu możliwość, że czujnik korka może nawalić (jak każdy inny czujnik w samochodzie). Czy uszkodzony czujnik da znać o sobie w postaci kontrolki "check" na desce?
Zakładam, że tak, ale jeśli nie to mamy niezły kłopot ponieważ o tym nie wiemy, a dawka Eolysu będzie błędnie wtryskiwana lub wcale co bardzo szybko przyczyni się do zapchania filtra. Oczywiście przypadek taki jest najszybciej możliwy podczs krótkich jazd w mieście itp.
Jak już wspomniane było w artykule, jazda z wysokimi obrotami sprzyja wypalaniu naturalnemu.

Dominooo napisał(a):Czy uszkodzony czujnik da znać o sobie w postaci kontrolki "check" na desce?

d błędy P2411 / P2410 / P2409, bezpośrednio chyba nie wywołają Checka

No właśnie. Check zapali się wtedy kiedy już filtr da znać o sobie, że jest skrajnie zapchany i nadaje się do kosza (ewentualnie do regeneracji mechanicznej).

No i filtr wrócił z regeneracji,został zamontowany ponownie ale niestety nadal tryb serwisowy.
Przepływka wyczyszczona jest ok. Po podpięciu kompa wychodzi zbyt niskie ciśnienie paliwa, dlatego też chyba będzie trzeba zrobić coś z pompą paliwa lub też w pierwszej kolejności z regulatorem ciśnienia paliwa. A na desce jak się nic nie świeciło tak się nie świeci. Nie wiem co jeszcze może być przyczyną.

masz nr błędu ? P0087 (powinien być check) ? P0089 (check) ? P1180
Jeśli błąd wraca to najpierw trzeba przyjrzeć się układowi niskiego ciśnienia (wycieki, filtr paliwa), potem sprawdzić regulator na pompie itd. Pompa to ostatni element, niestety też najdroższy. Zamrożone ramki są ?

Właśnie problem w tym,że żadne błędy nie wyskakują a check się w ogóle nie oświecił od momentu aż przeszedł w tryb serwisowy. Chłopcy z Mag Vag Techu mówią o regulatorze i mają mi to zrobić ale dopiero w przyszłym tygodniu.Przy mnie czyścili przepływke, bo na nią też padło ale jest ok. Filtr paliwa był zmieniany ostatnio w grudniu , kiedy to miałem przeboje nie wiadomo skąd z nagłym zapowietrzaniem się układu paliwowego,ale po wymianie filtra paliwa problem znikł. Reasumując auto chodzi tylko jest strasznie mułowate a to żadna z kolei przyjemność z jazdy.

to skąd wiesz, że ciśnienie jest za niskie ? były robione logi ? ten silnik jest chyba tak sterowany, że jak będzie za mało powietrza to nie da pełnego ciśnienia.

Wiem od szefa warsztatu byłem przy tym jak starał się dociec co ją boli. Wyszło na zbyt małe ciśnienie parametrów już nie pamiętam dokładnie,ale połowę ponad mniejsze ciśnienie jest tyle wiem bo tyle też usłyszałem. Podobno często już to robili.

Mazda 3 1.6 Diesel 2007
Moj problem polega na tym ze zapaliła się kontrolka (check) błąd P2584 Wykasowałem błąd i był spokój przez 2 miesiace Teraz dolałem plynu ( 1L ) ale kontrolka zapala się po każdym jej wyłączeniu Czytałem ze trzeba zresetować jakiś sterownik ? Czy istnieje mozliwosc innego sposobu? Dodam ze z autem nic sie nie dzieje

W takim razie wygląda to na problem z czujnikiem poziomu eolysu albo samego modułu "dawkującego". W instrukcjach jest to opisane ogólnie jako awaria systemu, warto sprawdzić tez czujnik przy wlewie paliwa, ale to powinno dać jeszcze inne błędy Możliwe, że coś z podłączeniem jest nie tak, kontrola wskazań czujnika to już chyba tylko IDS => https://euroesi.mazda.co.jp/esicont/eu_ ... 07700.html
Wskazania tego czujnika można też resetować, chyba też tylko IDS => https://euroesi.mazda.co.jp/esicont/eu_ ... 07200.html
Może uda się to samo zrobić odłączając akumulator na dłuższy czas

Wiedz czekamy na efekt wykasowalem blad i odlaczylem akumulator Problem jest taki ze mieszkam w UK i jesli zaprowadze auto do kogo kolwiek kto ma IDS to zaplace jak za polowe wartosci ids z allegro wiedz zastanawiam sie czy samemu nie kupic i zaczac sie bawic Zastanawiam sie czy pomimo tego bledu plyn dalej jest dawkowany ? i czy napewnow w mazdzie jest czujnik przy korku wlewu paliwa ?