marcin255 napisał(a):moim zdaniem za długie świece uległy by zniszczeniu wszystkie , bo co jedna komora jest dłuższa , a trzy krótsze jeśli mówimy o uszkodzeniu mechanicznym , może to jakieś " chińskie " NGK ?
Nazwałbym to bardziej uszkodzeniem pod wpływem temperatury, wyglądają na stopione. Nie jestem ekspertem ale na pewno nie urwało ich nic a stopiły się pod wpływem nieprawidłowej kompresji/temperatury(?) Bardziej oryginalnych w Polsce nie uświadczyłem (oryginalnie wyglądające pudełko główne, każda oddzielnie w mniejszym pudełku z ochronką na elektrodę, made in japan, renomowany sklep), więc chińszczyznę wykluczam.
Niestety przedstawicielstwo NGK w Polsce odsyła mnie do składania reklamacji w sklepie:
"Niestety my jako Przedstawicielstwo w Polsce nie rozpatrujemy reklamacji od indywidualnych Klientów. Musi Pan udać się do sklepu w którym zakupił Pan towar (wraz z ważnym paragonem). Sklep skieruje sprawę do Importera a Importer do nas.
O tym, czy procedura będzie miała taki przebieg zadecyduje Importer danego sklepu (Importer ma prawo samodzielnie uznać reklamację)."
Znając życie będzie jak zawsze – wszyscy "umyją rączki", ale nie odpuszczę tak łatwo.
marcin255 napisał(a):wychodzi na to ,że na polskiej stronie dali d...y
No właśnie dali d*pska bardzo. Szkoda że ja muszę za to płacić :/