Witam,
Mam problem z moją "3" od 3 tygodni diagnozuje ją ponieważ nagle zaczęła się dławić,straciła swoją moc,
na dodatek ma wysokie spalenie chwilowe przy ruszaniu ~137.5l
W cyklu miejskim pokazuje spalanie 20l gdzie normalnie paliła 8l/100.
Była już 2 razy podłączana pod komputer niestety żadnych błędów nie ma. Jedyne co to jak za 1 razem podłączyli się do przepływomierza i pokazało im temperaturę powietrza na wlocie -25 i napięcie 230v, więc wymienili przepływomierz na nowy niestety po wymianie dalej pokazuje takie informacje i dalej ma te same objawy.
Zostały również wymienione świece,sprawdzony rozrząd.
Dzisiaj odebrałam auto od Jaksy i niestety powiedzieli że oni nic nie dadzą rady zrobić bo jest wszystko w porządku,przyznając również,że faktycznie auto nie ma mocy i się dławi.Powiedzieli żebym jeździła dalej i czekała aż wyskoczy check albo coś się uszkodzi.U Jaksy została również sprawdzona kompresja silnika,która wykazała że wszystko jest w porządku.
Dodam też,że auto mam 3 miesiące i poprzedni właściciel wymienił sondę lambdę.
Ma ktoś pomysł co może się dziać z moją mazdą albo miał podobne problemy.
Mazda 3 – wysokie spalanie,dławienie się,lekkie szarpanie
Strona 1 z 1
- Od: 18 lip 2018, 19:33
- Posty: 5
- Auto: Mazda 3 BK sedan,silnik benzynowy 1.6,
rok produkcji 2004
Na poniedziałek jestem umówiona do jeszcze jednego serwisu to podpowiem im żeby to sprawdzili.Dzisiaj jeszcze sprawdziłam emisje spalin i też wszystko jest w porządku. Dzisiaj jeszcze w trakcie jazdy zaczęły falować obroty.
- Od: 18 lip 2018, 19:33
- Posty: 5
- Auto: Mazda 3 BK sedan,silnik benzynowy 1.6,
rok produkcji 2004
Uszkodzony może być ten czujnik skoro pokazuje -24 stopnie. Auto dostaje informacje, że jest bardzo zimno i podaje dużą dawkę paliwa. Stąd brak mocy i wysokie spalanie. Skąd jesteś? Pewnie warszawa skoro Jaksa. Dziwne, że nie dali rady. Ja bym jednak do nich zadzwonił i zapytał co o tym sądzą. Nie wiem gdzie ten czujnik się znajduje, jeśli jest oddzielny, można byłoby odłączyć i sprawdzić co wtedy się dzieje.
Jutro do nich zadzwonię.Jak u nich byłam to byli zafiksowani na punkcie sondy lambdy i tego że silnik ma pewnie większy przebieg niż jest.Nawet w objawach sobie nie zapisali większości tego co mówiłam tylko czkawkę i to wszystko.Szczerzę byli moją ostatnią deską ratunku bo wszędzie na forum czytam że polecają Jakse i myślałam że się przyłożą i naprawią a nie powiedzą "jeździć obserwować".
- Od: 18 lip 2018, 19:33
- Posty: 5
- Auto: Mazda 3 BK sedan,silnik benzynowy 1.6,
rok produkcji 2004
Jest jeszcze Tadziol, miły Pan który zajmuję się elektroniką. Jest polecany na forum. Może ma jakąś wiedzę na ten temat. Sonda może być wadliwa i dużo przez nią auta palą, ale tutaj mamy problem z temperaturą zasysanego powietrza. Co przekłada się na całą pracę silnika.
Miałem takie coś uszkodzona wiązka lub wtyczka Maf, po wymianie problem zniknął. Najczęściej uszkadza jakiś sportowy dolot, filtr powietrza bo ta wiązka jest krótka.
Dzięki Panom z Jaksa mam za sobą 70 kilometrów moją "3" na holu. Powiedzieli, że mogę nią jechać w dłuższą trasę i jeździć i obserwować no to pojechałam i nie dotarłam do celu moje podróży... Mazda nagle straciła całkowicie moc i przy wduszonym gazie nie jechała. Dopiero po chwili jak trochę ostygła zaczęła na chwilę ze mną "współpracować" ale po przejechaniu 500 metrów wywaliła chack ingine. Nawet nie zdążyłam sprawdzić jakie ma rzeczywiste spalanie bo nie dojechałam do stacji benzynowej, ale wydaje mi się, że spalanie jest na normalnym poziomie natomiast wskazania komputera są błędne. Reasumując: na trasie słabo się zbierała (rozpędziłam ją do najwyżej 120 km/h i to z trudem), dławiła się, wskazania komputera były zawyżone około 20 l/ średnie, po postoju w chwilowym korku straciła moc i odmówiła dalszej jazdy no i później wywaliła kontrolkę. Mam nadzieję, że dzięki temu w poniedziałek zdiagnozujemy co jej jest mimo, że nie będzie podłączona pod "oryginalny komputer"jak w Jaksie
- Od: 18 lip 2018, 19:33
- Posty: 5
- Auto: Mazda 3 BK sedan,silnik benzynowy 1.6,
rok produkcji 2004
Dziś już mam diagnozę. Okazało się, że jest uszkodzony kolektor ssący ale to dopiero początek. Dopiero jak wymienię kolektor będzie można diagnozować samochód dalej ponieważ błędy, które się dziś pokazały wskazują też na sondy lambda. A co chyba najważniejsze w samochodzie poprzedni właściciel coś przy nim dłubał próbując zataić ten fakt przede mną.
Dziękuje za informacje że 1.6 to nie LF bo nie wiedziałam
Dziękuje za informacje że 1.6 to nie LF bo nie wiedziałam
- Od: 18 lip 2018, 19:33
- Posty: 5
- Auto: Mazda 3 BK sedan,silnik benzynowy 1.6,
rok produkcji 2004
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości