Delikatne szarpanie
Niestety nie udało mi się jeszcze rozwiązać problemu szarpania.
Chciałbym jeszcze zajrzeć do EGRa i ewentualnie go wyczyścić.
Czytałem, że nieprawidłowo działający zawór EGR może powodować takie zachowanie auta.
A czy u Ciebie jakieś zmiany w tej kwestii maxwellksz?
Chciałbym jeszcze zajrzeć do EGRa i ewentualnie go wyczyścić.
Czytałem, że nieprawidłowo działający zawór EGR może powodować takie zachowanie auta.
A czy u Ciebie jakieś zmiany w tej kwestii maxwellksz?
- Od: 14 lip 2004, 19:54
- Posty: 66
- Skąd: okolice Radomia
- Auto: 626 GF FS 115 KM, 01r.
Witam
Z jedną sytuacją się uporałem, a mianowicie z metalicznym dźwiękiem dobiegającym z silnika, przy depnięciu na gaz z niskich obrotów.
Wygląda na to że była to kwestia paliwa.
Od kilku lat tankuję praktycznie wyłącznie na – uwaga reklama, ale zasługują, bo sądzę że mają dobre paliwa – Statoil.
Kilka miesięcy po zakupie auta i tankowaniu na ww. stacji benzynowej, metaliczny dźwięk zniknął
Stukanie w zawieszeniu nadal aktualne, podejrzenie tulei wahaczy.
Szarpanie również na tapecie
Co u Ciebie?
Pozdrawiam
Z jedną sytuacją się uporałem, a mianowicie z metalicznym dźwiękiem dobiegającym z silnika, przy depnięciu na gaz z niskich obrotów.
Wygląda na to że była to kwestia paliwa.
Od kilku lat tankuję praktycznie wyłącznie na – uwaga reklama, ale zasługują, bo sądzę że mają dobre paliwa – Statoil.
Kilka miesięcy po zakupie auta i tankowaniu na ww. stacji benzynowej, metaliczny dźwięk zniknął
Stukanie w zawieszeniu nadal aktualne, podejrzenie tulei wahaczy.
Szarpanie również na tapecie
Co u Ciebie?
Pozdrawiam
- Od: 14 lip 2004, 19:54
- Posty: 66
- Skąd: okolice Radomia
- Auto: 626 GF FS 115 KM, 01r.
Witaj.
Ostatnio wyczyściłem przepływomierz, przepustnicę (była uwalona na maksa) oraz przeprowadziłem jej adaptację wg instrukcji z internetu (20 minut pracy na IDLE oraz 20 minut pracy z włączonymi swiatlami, klimą, radiem bez dotykania gazu w obu przypadkach).
Problem niestety nie ustał. Ostatnio występuje jakby rzadziej, ale nadal są dni gdy szarpie on mocniej. Próbuję zaobserwować czy ma to wpływ np. z wilgotnością powietrza, ale wydaje mi się że raczej nie.
Ja na tapecie posiadam jeszcze problem ze ściąganiem auta w prawo (muszę mieć lekko skręconą kierownicę w lewo żeby jechał prosto, dodatkowo przy gwałtownym ruszaniu z 1 biegu czuje jakby ciagnęła nieco w prawo. Byłem na całej geometrii kół i nie wiem czy nie zrobili nic i ściemnili czy zrobili i jest nadal tak samo. Muszę dać do mechanika żeby zerknął czy coś nie jest na rzeczy – czasami przy ruszaniu z miejsca ze skręconymi kołami usłyszę takie pojedyncze stuknięcie gdy puszczę sprzęgło do końca. Dopiero później jak mechanik stwierdzi że jest coś do robienia/nic nie jest – dam ponownie na zbieżność ale w inne miejsce....
Ostatnio wyczyściłem przepływomierz, przepustnicę (była uwalona na maksa) oraz przeprowadziłem jej adaptację wg instrukcji z internetu (20 minut pracy na IDLE oraz 20 minut pracy z włączonymi swiatlami, klimą, radiem bez dotykania gazu w obu przypadkach).
Problem niestety nie ustał. Ostatnio występuje jakby rzadziej, ale nadal są dni gdy szarpie on mocniej. Próbuję zaobserwować czy ma to wpływ np. z wilgotnością powietrza, ale wydaje mi się że raczej nie.
Ja na tapecie posiadam jeszcze problem ze ściąganiem auta w prawo (muszę mieć lekko skręconą kierownicę w lewo żeby jechał prosto, dodatkowo przy gwałtownym ruszaniu z 1 biegu czuje jakby ciagnęła nieco w prawo. Byłem na całej geometrii kół i nie wiem czy nie zrobili nic i ściemnili czy zrobili i jest nadal tak samo. Muszę dać do mechanika żeby zerknął czy coś nie jest na rzeczy – czasami przy ruszaniu z miejsca ze skręconymi kołami usłyszę takie pojedyncze stuknięcie gdy puszczę sprzęgło do końca. Dopiero później jak mechanik stwierdzi że jest coś do robienia/nic nie jest – dam ponownie na zbieżność ale w inne miejsce....
- Od: 3 lip 2017, 20:55
- Posty: 33
- Skąd: Bydgoszcz
- Auto: Mazda 3 BK 2.0 150 hp, 2007
Mam podobnie z poszarpywaniem . Zrobiłem pewien eksperyment i spróbuję podzielić się wnioskami za parę dni. Na razie za wcześnie na wnioski
MAZDA SIĘ NIE PSUJE TO LUDZIE PSUJĄ MAZDY
Super,
to podziel się później z nami wnioskami z eksperymentu. A jaki to eskperyment jeśli można wiedzieć już teraz?
Pozdrawiam!
to podziel się później z nami wnioskami z eksperymentu. A jaki to eskperyment jeśli można wiedzieć już teraz?
Pozdrawiam!
- Od: 3 lip 2017, 20:55
- Posty: 33
- Skąd: Bydgoszcz
- Auto: Mazda 3 BK 2.0 150 hp, 2007
Panowie, ogólnie to wpadłem na pomysł z zaworem EGR. Może to wina EGR'a jest? Czytałem iż zawór ten pracuje właśnie głównie pod lekkim i średnim obciążeniem silnika, natomiast podczas zerowego i maksymalnego obciążenia zamyka się.
Co sądzicie? Czy odłączenie wtyczki jest jednoznaczne z wyłączeniem tymczasowo jego pracy, żeby sprawdzić czy to jego wina?
Co sądzicie? Czy odłączenie wtyczki jest jednoznaczne z wyłączeniem tymczasowo jego pracy, żeby sprawdzić czy to jego wina?
- Od: 3 lip 2017, 20:55
- Posty: 33
- Skąd: Bydgoszcz
- Auto: Mazda 3 BK 2.0 150 hp, 2007
Problem z odpalaniem a właściwie dłuższym kręceniem występuje nadal. Tutaj poczytałem i chyba skuszę się na wymianę tego zaworka
viewtopic.php?f=466&t=174003
A co do mojego "eksperymentu" to można powiedzieć , że dał poprawę a mianowicie
1 tankuję tylko PB 98 na Statoil obecnie Circle K
2 Dolałem po konsultacjach z człowiekiem z FORTE dwie flaszki tego specyfiku i jazda na autostradę i mocno w pedał aby przegonić auto. Moje odczucia są takie , że auto dostało "kopa" poszarpywanie zniknęło, silnik na wolnych chodzi równo
3 Mam nadzieję, że nie jest to efekt krótkotrwały
Specyfik "FORTE"
viewtopic.php?f=466&t=174003
A co do mojego "eksperymentu" to można powiedzieć , że dał poprawę a mianowicie
1 tankuję tylko PB 98 na Statoil obecnie Circle K
2 Dolałem po konsultacjach z człowiekiem z FORTE dwie flaszki tego specyfiku i jazda na autostradę i mocno w pedał aby przegonić auto. Moje odczucia są takie , że auto dostało "kopa" poszarpywanie zniknęło, silnik na wolnych chodzi równo
3 Mam nadzieję, że nie jest to efekt krótkotrwały
Specyfik "FORTE"
MAZDA SIĘ NIE PSUJE TO LUDZIE PSUJĄ MAZDY
Z tego co czytałem kiedyś to takie dodatki do paliwa nie są zbyt zdrowe dla silnika.. Nie wiem gdzie leży prawda.. pewnie gdzieś po środku... może przemyślę i przetestuję to, ale najpierw przetestuje samo Pb98 chyba z ciekawości.
A to poszarpywanie u Ciebie w jaki sposób się objawiało?
A to poszarpywanie u Ciebie w jaki sposób się objawiało?
- Od: 3 lip 2017, 20:55
- Posty: 33
- Skąd: Bydgoszcz
- Auto: Mazda 3 BK 2.0 150 hp, 2007
Środki tej firmy zastosowałem już kilka razy w paru autach i powiem tak , że polepszyły a nigdy nie zaszkodziły, zresztą jest na forum wątek o tych środkach. Poszarpywanie miało miejsce podczas jazdy ze stałą prędkością np na 5 biegu. Odczucie takie jakby coś zrywało , szarpało. Co do paliwa to już od kilku lat leję tylko 98
MAZDA SIĘ NIE PSUJE TO LUDZIE PSUJĄ MAZDY
Ale zalecana do auta jest Pb95. Z tego co się orientuję to lanie Pb98 może jedynie odrobinę zmniejszyć moc?
- Od: 3 lip 2017, 20:55
- Posty: 33
- Skąd: Bydgoszcz
- Auto: Mazda 3 BK 2.0 150 hp, 2007
To zadałeś mi klina bo na razie nie sprawdzałem jakie jest wymagane paliwo do M3 Poczytałem tutaj trochę i chyba będę lał 95
viewtopic.php?f=139&t=138286&start=300
viewtopic.php?f=139&t=138286&start=300
MAZDA SIĘ NIE PSUJE TO LUDZIE PSUJĄ MAZDY
Dziś podczas jazdy użyłem OBD2 i obserwowałem zachowanie zaworu egr na wykresie który rysowal się na żywo. Jak na złość nie szarpało dziś mocno a jechałem krótki odcinek i nie miałem szansy sprawdzić dużo więcej. Stosunek mieszanki powietrza do paliwa wydawał się być równy bez żadnych odchyłów.
Spróbuję jeszcze trochę potestować i popatrzeć na inne parametry, może coś z przepustnicą..
Może się skuszę zamówić ten preparat Forte..
Spróbuję jeszcze trochę potestować i popatrzeć na inne parametry, może coś z przepustnicą..
Może się skuszę zamówić ten preparat Forte..
- Od: 3 lip 2017, 20:55
- Posty: 33
- Skąd: Bydgoszcz
- Auto: Mazda 3 BK 2.0 150 hp, 2007
Witajcie ponownie
Też mam zamiar dobrać się do EGRa, sprawdzić czy nie jest zanieczyszczony nagarem.
Ale jest jeszcze jedna rzecz o której nie napisałem.
Po uruchomieniu silnika ( nie ma znaczenia, czy zimny czy ciepły ) i ruszeniu z miejsca, najczęściej na pierwszym biegu, słychać jednokrotne puknięcie, dobiegające gdzieś ze spodu auta, jakby się coś zamykało, otwierało.
Być może to ma jakiś związek z szarpaniem ( może to EGR? ).
Chociaż przed pojawieniem się tych stuknięć, auto również szarpało
Co sądzicie?
Też mam zamiar dobrać się do EGRa, sprawdzić czy nie jest zanieczyszczony nagarem.
Ale jest jeszcze jedna rzecz o której nie napisałem.
Po uruchomieniu silnika ( nie ma znaczenia, czy zimny czy ciepły ) i ruszeniu z miejsca, najczęściej na pierwszym biegu, słychać jednokrotne puknięcie, dobiegające gdzieś ze spodu auta, jakby się coś zamykało, otwierało.
Być może to ma jakiś związek z szarpaniem ( może to EGR? ).
Chociaż przed pojawieniem się tych stuknięć, auto również szarpało
Co sądzicie?
- Od: 14 lip 2004, 19:54
- Posty: 66
- Skąd: okolice Radomia
- Auto: 626 GF FS 115 KM, 01r.
Cześć,
mój mechanik jest na bakier z japończykami i nie dobierał się do EGR'a, ale stwierdził że jego zdaniem to nie wina EGR'a.
Auto było zalane środkiem czyszczącym wtryskwiacze – efekt taki że szarpanie nie ustało ale wydaje mi się że auto dostało troszkę lepszego kopa niż miało.
Co do szarpania to zaobserwowałem, tak mi się wydaje, bo nie jestem pewny... że zdarza się to bardziej w dni bardzo wilgotne/deszczowe – ostatni tydzień w Bydgoszczy cały czas prawie padało i wydaje mi się, że bardziej szarpało.
Wczoraj zalałem na Shellu V-Powera (za 5.05 za litr [tiiit] ). Sprawdzimy jak na tej zupie będzie jeździć/szarpać.
@Rafi, co do stuknięcia. Jest to uzbrajanie się ABSu, po uruchomieniu auta i pierwszym przekroczeniu prędkości około 20km/h czuć i słychać takie lekkie stuknięcie. To normalka nic strasznego!
Pozdrówki wszyscy!
mój mechanik jest na bakier z japończykami i nie dobierał się do EGR'a, ale stwierdził że jego zdaniem to nie wina EGR'a.
Auto było zalane środkiem czyszczącym wtryskwiacze – efekt taki że szarpanie nie ustało ale wydaje mi się że auto dostało troszkę lepszego kopa niż miało.
Co do szarpania to zaobserwowałem, tak mi się wydaje, bo nie jestem pewny... że zdarza się to bardziej w dni bardzo wilgotne/deszczowe – ostatni tydzień w Bydgoszczy cały czas prawie padało i wydaje mi się, że bardziej szarpało.
Wczoraj zalałem na Shellu V-Powera (za 5.05 za litr [tiiit] ). Sprawdzimy jak na tej zupie będzie jeździć/szarpać.
@Rafi, co do stuknięcia. Jest to uzbrajanie się ABSu, po uruchomieniu auta i pierwszym przekroczeniu prędkości około 20km/h czuć i słychać takie lekkie stuknięcie. To normalka nic strasznego!
Pozdrówki wszyscy!
- Od: 3 lip 2017, 20:55
- Posty: 33
- Skąd: Bydgoszcz
- Auto: Mazda 3 BK 2.0 150 hp, 2007
Ja na razie wstrzymam się z dolewkami do benzyny
Zauważyłem jeszcze jedną prawidłowość, auto zaczyna szarpać dopiero na rozgrzanym silniku, więc raczej wszelkiego rodzaju poduszki jako powód takiego zachowania odpadają.
Może ktoś podsunie jakiś koncept
maxwellksz, może rzeczywiście jest to ABS, tylko dlaczego wczesniej nie slyszalem pykniecia
Zauważyłem jeszcze jedną prawidłowość, auto zaczyna szarpać dopiero na rozgrzanym silniku, więc raczej wszelkiego rodzaju poduszki jako powód takiego zachowania odpadają.
Może ktoś podsunie jakiś koncept
maxwellksz, może rzeczywiście jest to ABS, tylko dlaczego wczesniej nie slyszalem pykniecia
- Od: 14 lip 2004, 19:54
- Posty: 66
- Skąd: okolice Radomia
- Auto: 626 GF FS 115 KM, 01r.
Witam po dłuższej przerwie,
Panie i Panowie, sprawa dziwna z tym szarpaniem. Ostatnio kompletnie nic nie robiłem w kierunku, żeby to zlokalizować i wyeliminować bo bardziej doskwierał mi problem ściagania auta w prawo (prawie wyeliminowane, poszedł około 1k PLN) + bijących kół (rozwiązane, u innego wulkanizatora odjęło problem jak ręką). Zauważyłem, ostatnie parę dni, że szarpanie ustało lub momentami jest bardzo bardzo minimalne... W sumie nic tylko się cieszyć Zobaczymy jak to będzie na dłuższą metę jeszcze i zdam raport za jakiś czas.
Na celowniku inny problem powoli, ubywa mi trochę oleju silnikowego – albo go wcina, albo gdzieś wycieka... Na 5000 km dolałem około 1 litr oleju. Co prawda mój styl jazdy jest dosyć agresywny i dynamiczny i nie żałuję sobie i Magdalenie czasami czerwonego pola na obrotomierzu
Aktualnie Dexelia Ultra 5w30, po zimie spróbuję Motula X-Cess 5w40 i zobaczę jak ubytki.
Panie i Panowie, sprawa dziwna z tym szarpaniem. Ostatnio kompletnie nic nie robiłem w kierunku, żeby to zlokalizować i wyeliminować bo bardziej doskwierał mi problem ściagania auta w prawo (prawie wyeliminowane, poszedł około 1k PLN) + bijących kół (rozwiązane, u innego wulkanizatora odjęło problem jak ręką). Zauważyłem, ostatnie parę dni, że szarpanie ustało lub momentami jest bardzo bardzo minimalne... W sumie nic tylko się cieszyć Zobaczymy jak to będzie na dłuższą metę jeszcze i zdam raport za jakiś czas.
Na celowniku inny problem powoli, ubywa mi trochę oleju silnikowego – albo go wcina, albo gdzieś wycieka... Na 5000 km dolałem około 1 litr oleju. Co prawda mój styl jazdy jest dosyć agresywny i dynamiczny i nie żałuję sobie i Magdalenie czasami czerwonego pola na obrotomierzu
Aktualnie Dexelia Ultra 5w30, po zimie spróbuję Motula X-Cess 5w40 i zobaczę jak ubytki.
- Od: 3 lip 2017, 20:55
- Posty: 33
- Skąd: Bydgoszcz
- Auto: Mazda 3 BK 2.0 150 hp, 2007
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości