Witam, od jakiegoś tygodnia posiadam Mazdę 323f z końca 98roku, buda BJ silnik 2,0 Diesel.
Problem polega na tym, że według danych technicznych ma on około 12,5s do 100km/h. Przy wyłączonej klimatyzacji aktualnie posiada około 20s. Ogólnie mocy brak, miałem wcześniej golfa 3 1.9tdi 90koni i był o niebo szybszy, ogólnie czuć że turbina się delikatnie załącza przy ok 1900rpm ale efekt mizerny, nie czuć typowego dla TD wbicia w fotel. Do tego zauważyłem że spalanie jest wyższe od deklarowanego, około 6 – 6.5l w stylu mieszanym, Jadąc z prędkościami do 85km. Silnik odpala od pierwszego, nie kopci, obroty nie falują, czytałem na forach że może być to jakiś problem ze sterownikiem ale nie mam zielonego pojęcia o mazdach a nie ukrywam że zakochałem się w tym aucie, dodam też iż wcześniejszy właściciel to 70letnia osoba która nie robiła dużo km dziennie, może jest po prostu tak bardzo zamulony? Na trasie testowo licznikowo max 165km pojechał.
Macie jakieś pomysły co może powodować taki spadek mocy?
Z góry dziękuje za odpowiedzi! Pozdrawiam wszystkich forumowiczów i fanów Mazdy, wspaniałe auta.
323f 2.0 DITD, problem z osiągami...
Strona 1 z 1
Rozrząd nie wiem czy ori, wycieków żadnych nie widać.
Dopisano 21 lip 2015, 20:28:
Kurczę...
Okazało się że mam silnik 2,0 diesel ale zwykły, ten 71konny
Oriętuje się ktoś czy da się do tego wynalazku założyć turbo z 2.0ditd i czy nie bedzie to jakoś straszliwie kosztowne? Może bardziej opłacało by się przekładkę?
Dopisano 21 lip 2015, 20:28:
Kurczę...
Okazało się że mam silnik 2,0 diesel ale zwykły, ten 71konny
Oriętuje się ktoś czy da się do tego wynalazku założyć turbo z 2.0ditd i czy nie bedzie to jakoś straszliwie kosztowne? Może bardziej opłacało by się przekładkę?
-
Lukasz323f
już dawno tutaj nic nie pisałem. Chyba jestem ostatnim mohikaninem ze swoaj BJ ditd. Po 8 latach a i przejechaniu 120 tys moja mazda sie rozkraczyla. W gorące dni aby odpalic musialem polewac wodą głowiczkę pompy. Przyspieszenia miala chyba tez liche bo pewnie ponad 30 s (80-120) predkosc maksymalna okolo 160 km/h. Za 150 zl zregerowano mi glowiczke i tloczek. Efekt taki ze przyspieszenie poprawilo sie na wielkosc okolo 15 sek. I nie uwierze aby 90 kM stare motory daly rade pokonac 12 sek. Co do predkosci max osiagnalem 170 km/h i jeszcze troszke bylo mysle ze 175 by wskoczylo.
A i jak wlazcze 2 to ciagnie wczesniej na niskich obrotach po prostu nie chciala sie zbierac. Ciekawe na jak dlugo wystarczy ta tania regeneracja?
Pozdrawiam
A i jak wlazcze 2 to ciagnie wczesniej na niskich obrotach po prostu nie chciala sie zbierac. Ciekawe na jak dlugo wystarczy ta tania regeneracja?
Pozdrawiam
- Od: 3 sie 2006, 14:55
- Posty: 134
- Skąd: warszawa
- Auto: 323F 2.0 DITD z IV 1999r.
powinna wystarczyć na kolejne tyle samo km. Jeszcze lepiej jak byś wyczyścił kolektor dolotowy i wywalił kata. Osiągi jeszcze lepsze by były.
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości