Witam jestem nowy na forum madzie posiadam od roku i ciągle towarzyszy mi pewien problem , tak to madzia pali na zawołanie lecz czasem musze przekręcić kluczyk i dobre 20-30 razy by wkońcu zaskoczyła . Gdy nie chce odpalać charakterystyczny jest dzwięk w czasie przekręcenia kluczyka takie puste cykanie.
jednak problem ten z czasem zanika i jest wszytsko cacy a później znów powraca i znów znika i tak jest od około 7 miesięcy posiadam mazdę 323f bj 2.0 DITD silnik rf4f 101 koni rok rpodukcji samochodziku to 2002 . Jakieś pomysły co do tego czy to rozrusznik czy może gdzieś klepnięta instalacja pomóżcie .
			
			
		mazda 323f problem z odpalaniem
		
				Strona 1 z 1
			
	
	jak jest gluche cykanie to ja raczej obstawiałbym rozrusznik – albo przekaznik.
Rozrusznik czasami się blokuje z wiekiem...
pzdr
			
			
		Rozrusznik czasami się blokuje z wiekiem...
pzdr
Cześć!
Właśnie w mojej Madzi 323f BJ 2.0DiTD 101KM naprawiłem owe "schorzenie"
Problemem był zasyfiony rdzeń elektromagnesu(załącznik) w miejscu styku z stykami +–
Wystarczyło przeszlifować grubym papierem ściernym, np 60.
PS.
Strasznie ciężko schodzi osłona z przewodu dodatniego.
			
			
				Właśnie w mojej Madzi 323f BJ 2.0DiTD 101KM naprawiłem owe "schorzenie"
Problemem był zasyfiony rdzeń elektromagnesu(załącznik) w miejscu styku z stykami +–
Wystarczyło przeszlifować grubym papierem ściernym, np 60.
PS.
Strasznie ciężko schodzi osłona z przewodu dodatniego.
- Załączniki
 - 
		
 

- Od: 15 paź 2012, 13:51
 - Posty: 11
 - Auto: 323F BJ 2,0DiTD 02'
 
		
				Strona 1 z 1
			
	
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości
