Kontrolka świec żarowych NIE GAŚNIE, silnik nie zapala – ROZWIĄZANE

Postprzez relax » 14 cze 2012, 19:05

Witam, moja mazda to 323f 2,0 td (90 km) 1999 r bj. Problem który się pojawił jest nastepujący : od czasu do czasu przy odpalaniu silnika kontrolka świec żarowych nie gaśnie. Nie da się wtedy odpalić maszyny. Rozrusznik kręci ale silnik nawet nie zaczyna załapywać, ani drgnie – jakby nie dochodziło paliwo czy coś w tym stylu. Po kilku – kilkunastu próbach wyłączania i włączania zapłonu (przekręcania kluczyka w stacyjce) wreszcie kontrolka gaśnie i silnik zapala od razu – jak zwykle do tej pory. Poza tym pracuje bardzo równo i bezproblemowo. Żadnych dziwnych dźwięków. Zdarzyło mi się to już kilka razy (praktycznie codziennie od kilku dni). Silnik przy odpalaniu jest wtedy raczej ciepły (była jeżdżona). Jeden wyjątek od tej reguły miał miejsce w trasie – przy 90 km/h na 5-tce silnik zaczął jakby szarpać i dławić się (przez jakieś 2-3 sekundy) i mrygneła wtedy kontrolka świec żarowych na chwilę. Doradzcie jakieś rozwiązanie, bo niestety w moim mieście nie mam gdzie nawet podłączyć mojej mazdy pod komputer – nikt takiego nie ma. Może dzięki waszym poradam znajdę jakiś punkt zaczepienia, miejsce od którego należy zacząc szukać przyczyny problemu. Z góry dziękuje za odpowedzi.
Ostatnio edytowano 23 cze 2012, 12:56 przez relax, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 27 mar 2009, 20:55
Posty: 12
Auto: 323f BJ 2.0 DITD

Postprzez bruno » 14 cze 2012, 21:00

Witam, poczytaj viewtopic.php?f=89&t=128551 tu jest opisane jak odczytac błędy. Bez kompa też się to uda chyba że bardziej wnikliwa usterka. Pozdrawiam.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 wrz 2010, 08:11
Posty: 29
Skąd: ok. Bydgoszczy - Nakło
Auto: mazda 323f 2.0 DiTD 99r.
renault scenic 1,9 dTi 2000
kiedyś wartburg 353 :)

Postprzez relax » 16 cze 2012, 21:07

Stwierdziłem że sytuacja ma miejsce i na ciepłym i na zimnym silniku. Bez różnicy. Teraz już nawet nie zapala się kontrolka świec. Co ciekawe kiedy się nie zapala kontrolka słychać tylko jedno "pyknięcie" z prawej strony samochodu jakby (przy przekręcaniu kluczyka). Gdy już się zapali kontrolka za którymś tam razem – wtedy przy przekręcaniu kluczyka słychać 2 "pyknięcia" – pierwsze z prawej strony kabiny jakby a drugie gdzieś pod maską – i wtedy samochód odpala. I jeszcze jedno – jak już odpali to nie jest zamulony ani nic z tych rzeczy. Przyśpiesza równo i płynnie. Jutro "wybłyskam" błędy i nagram filmik. Pomożecie pewnie rozszyfrować te kody.
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 27 mar 2009, 20:55
Posty: 12
Auto: 323f BJ 2.0 DITD

Postprzez Neonixos666 » 16 cze 2012, 22:39

chyba przekaźnik się sypnął
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9479 (52/237)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez relax » 23 cze 2012, 12:55

Witam ponownie. Problem jest już rozwiązany. Okazało się że to wina instalacji elektrycznej – przyczyną był brak (znikanie) napięcia dodatniego (+) w wiązce elektrycznej gdzieś na wysokości ściany grodziowej. Podobno na skutek "wyeksploatowania" Wymieniono część wiązki elektrycznej i został wymieniony też jakiś główny przekaźnik (duży zielony) umiejscowiony gdzieś w kabinie od strony pasażera. Dodam jeszcze że znalezienie przyczyny usterki zajęło elektrykom sporo czasu. Po naprawie samochód odżył i jeździ bezproblemowo. Pozdrawiam wszystkich !
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 27 mar 2009, 20:55
Posty: 12
Auto: 323f BJ 2.0 DITD

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323