Ja zrobiłem tak:
– odczepiłem
minus klamrę,
–
odłączyłem wtyczkę od MAF ,
– wyczyściłem (szukałem w LIDLU ten spray ale był tylko WD 40, nic do hamulców nie było. Kupiłem ten WD 40, bo mi drzwi skrzypiały w chacie
A dostęp do zawiasów jest utrudniony
teraz jak ta lala się otwierają
.. ale wracając do tematu...
Kupiłem
CX-80 Preparat stosowany w elektronice – czyści, rozpuszcza, o wysokiej przewodności / Skoro mam czyścić rezystor , czujnik to idealny do takiego zadania.
– Podłączyłem (uprzednio wbił mi się w tryb serwisowy, bo nie podłączyłem wtyczki od MAF
i myślę co jest
) ale już po skorygowaniu było ok.
Silnik od razu skoczył do 1000 obrotów (uprzednio na zimnym bił aż do 1500). Pobulgotał, raz prawie spadł do 500 i szybko wybił się. Uczy się uczy. Z racji tego, że mam filtr stożkowy typu airbox Simoty, na shortramie z doprowadzeniem z nadkola w końcu odczułem wkręcanie na wysokie obroty. Błędem było, że gdy zakładałem stożek nie zresetowałem ECU (nie odłączyłem ACU).
Rezultaty:
– Obroty na zimnym max 1000
– szybko ustawiają się na 800-750
– brak falowania jak poprzednio , jedynie delikatne od czasu do czasu
– brak szarpania na pierwszym biegu, brak szarpania przy zmianie na drugi. Powyżej 2000 obroty bardzo szybko się wkręcają , silnik ładnie pomrukuje (ale to zaleta stożka).
Zostanie wyczyścić przepustnice.
Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2