Szarpie przy przyśpieszaniu
Mam nadzieję, że mówiąc TPS masz na myśli górną śrubę regulacji "bypass". Czujnik TPS nie radzę ruszać, nie należy także regulować obrotów śruba regulacyjna ślimaka przepustnicy – wg ks. serwisowej nawet nie wolno (TAS ustawiła fabryka i tak ma zostać(. Ja co prawda kręciłem tym Tasem, ale zaznaczyłem pierwotne położenie śruby i do tego wróciłem bo nic nie polepszyłem.
Po regulacji górną śrubą bypass trzeba trochę pojeździć, żeby obroty ustabilizowały się...
A błędy udało mi się sprawdzić – myślałem, że dioda ma się zapalić od razu po podłączeniu (tak wynika z opisów na forum). Tymczasem w maździe BJ zapali się tylko jak są błędy i po przekręceniu kluczyka...
Sprawdziłem to stosując się do wskazówek, które wyżej mi podano – odłączyłem przepływkę i dioda zaczęła mrugać po przekręceniu kluczyka...
Ostatecznie u mnie błędów brak, na zapalonym silniku również brak...
Po regulacji górną śrubą bypass trzeba trochę pojeździć, żeby obroty ustabilizowały się...
A błędy udało mi się sprawdzić – myślałem, że dioda ma się zapalić od razu po podłączeniu (tak wynika z opisów na forum). Tymczasem w maździe BJ zapali się tylko jak są błędy i po przekręceniu kluczyka...
Sprawdziłem to stosując się do wskazówek, które wyżej mi podano – odłączyłem przepływkę i dioda zaczęła mrugać po przekręceniu kluczyka...
Ostatecznie u mnie błędów brak, na zapalonym silniku również brak...
- Od: 8 maja 2010, 08:57
- Posty: 682
- Skąd: Kielce
- Auto: BJ, 1.5 benz. 1999
xedos1972 napisał(a):nic podobnego mam ten sam silnik wspomaganie aż tak nie zabiera mocy jak opisał ci mechanik , u mnie spadek mocy następuje tylko jak sprężarka od klimy się włączy jak się jeździ to spadek jest widoczny bo silnik mocarzem nie jest a do 2000rpm to nie żyje . u ciebie jest ewidentnie coś nie tak . jak skręcę koła na maksa to czuć obciążenie sprężarki i obroty obniżą się o 100rpm i to wszystko .
też tak myslę. sparawdzałem jak zachowuje sięw takiej samej sytuacji pompa w golfie i owszem – coś tam poszmera ale poza tym nic innego się nie dzieje. Zresztą, miałem już kilkanaście chyba róznych aut i nigdy aż tak silnik nie był "czuły" na wspomaganie. no zobaczymy co powie mechanior bo ja sam się na razie za to nie zabieram.
no maialem na mysli ta srubke na gorze przepustnicy na plaski srubokret-to pewnie ten bypasss,i potwierdzaloby sie to co mowisz ze trzeba troche pojezdzic zeby sie unormowalo(w bg tez zawsze pozniej przez dzien- dwa dni obroty swirowaly)
edit
co diwne dzisiaj nie szarpala,troche zamulala i od rana obroty falowaly ,ale pozniej juz wszystko cacy.obroty jak trzeba i zero szarpania,jednak na wolnych czuc lekko wypadajace zaplony.zastanawia mnie czy szarpanie moglo miec przyczyne w paliwie-przez ostatnie 2 miesiace stala( w te mrozy) z kapka paliwa w baku(wskazowka na ZERO) ,tu w polsce handlarz wlal ledwo 5L i ludzie robili jazdy probne.moglo zaciagnac syfu z baku i stad poszarpywanie,czasem braki mocy.moze zbieg okolicznosci ale przestalo szarpac jak zalalem 10l.jednak jakby nie bylo dyskoteka pod cewkami jest wiec i tak na dniach podmienie na razie fajki i zobacze.po wyplacie zaleje do pelna+ STP do paliwka.dzisiaj swiezutki castrol magnatec 10w40 dostala
przy okazji rano dziwna rzecz-po 9km wskazowka od temp ani drgnela(bylo-4),po poludniu juz ruszyla po ok 2 km tak na 2kreseczke,pozniej doszla do polowy skali ,ale po chwili spadla na 3-4kreseczke od dolu.prawidlowo?
edit
wlasnie odebralem madzie od autoelektronika ktory sprawdzal cewki.wedlug niego na 95 5 SA OK.
mowil ze na 100% niwe da sie sprawdzic ,ale powiedzial tak :uzwojenie wtorne idzie sprawdzic i u mnie jest ok,uzwojenie pierwotne nie idzie sprawdzic ale z reguly jak padnie to cewka calkiem nie dziala i wtedy wiadomo"generalnie przebic na cewce nie mam.robil test z mgielka i masa ,robil tez proby pod obciazeniem-rozpedzic sie na dwojce,luz piatka i gaz do dechy-jesli sa przebicia to wtedy musza sie ujawnic(duze obciazenie silnika).ogolnie odradzil mi podmiane na inne cewki uzywane i jezdzic jak jest.sklanial sie do przyczyny szarpania ze winne bylo paliwo(niski stan u handlarza ,jazdy probne na glebokiej rezerwie,no i auto stalo 3 miesiace)polecil zalac do pelna+STP do wtryskow.przy okazji podlaczyl madzie pod kompa i zero bledow.Mimo wszystko prewencyjnie(jakies tam blyski pod cewkami jednak widzialem)wymienie same fajki i bede jezdzil .zobaczymy.
zastanawia mnie jedno-od kilku dni szarpanie praktycznie zniknelo,ale tez padl mi termostat i silnik jest lekko niedogrzany,moze przez to ze nie osiaga temp. nie ma tez przebic na cewkach?
edit
termostat wymianiony,cewki sprawdzone w serwisie autoelektroniki i niby dobre.jednak czasem ,raz na tydzien madzia poszarpuje,potelepie jakby jej bylo malo paliwa,po czym stabilizuje sie i jedzie normalnie.nie wiem juz gdzie szukac problemu.wymieniac cewki na slepo??troche duzo kosztuja zeby se tak wymieniac
edit
co diwne dzisiaj nie szarpala,troche zamulala i od rana obroty falowaly ,ale pozniej juz wszystko cacy.obroty jak trzeba i zero szarpania,jednak na wolnych czuc lekko wypadajace zaplony.zastanawia mnie czy szarpanie moglo miec przyczyne w paliwie-przez ostatnie 2 miesiace stala( w te mrozy) z kapka paliwa w baku(wskazowka na ZERO) ,tu w polsce handlarz wlal ledwo 5L i ludzie robili jazdy probne.moglo zaciagnac syfu z baku i stad poszarpywanie,czasem braki mocy.moze zbieg okolicznosci ale przestalo szarpac jak zalalem 10l.jednak jakby nie bylo dyskoteka pod cewkami jest wiec i tak na dniach podmienie na razie fajki i zobacze.po wyplacie zaleje do pelna+ STP do paliwka.dzisiaj swiezutki castrol magnatec 10w40 dostala
przy okazji rano dziwna rzecz-po 9km wskazowka od temp ani drgnela(bylo-4),po poludniu juz ruszyla po ok 2 km tak na 2kreseczke,pozniej doszla do polowy skali ,ale po chwili spadla na 3-4kreseczke od dolu.prawidlowo?
edit
wlasnie odebralem madzie od autoelektronika ktory sprawdzal cewki.wedlug niego na 95 5 SA OK.
mowil ze na 100% niwe da sie sprawdzic ,ale powiedzial tak :uzwojenie wtorne idzie sprawdzic i u mnie jest ok,uzwojenie pierwotne nie idzie sprawdzic ale z reguly jak padnie to cewka calkiem nie dziala i wtedy wiadomo"generalnie przebic na cewce nie mam.robil test z mgielka i masa ,robil tez proby pod obciazeniem-rozpedzic sie na dwojce,luz piatka i gaz do dechy-jesli sa przebicia to wtedy musza sie ujawnic(duze obciazenie silnika).ogolnie odradzil mi podmiane na inne cewki uzywane i jezdzic jak jest.sklanial sie do przyczyny szarpania ze winne bylo paliwo(niski stan u handlarza ,jazdy probne na glebokiej rezerwie,no i auto stalo 3 miesiace)polecil zalac do pelna+STP do wtryskow.przy okazji podlaczyl madzie pod kompa i zero bledow.Mimo wszystko prewencyjnie(jakies tam blyski pod cewkami jednak widzialem)wymienie same fajki i bede jezdzil .zobaczymy.
zastanawia mnie jedno-od kilku dni szarpanie praktycznie zniknelo,ale tez padl mi termostat i silnik jest lekko niedogrzany,moze przez to ze nie osiaga temp. nie ma tez przebic na cewkach?
edit
termostat wymianiony,cewki sprawdzone w serwisie autoelektroniki i niby dobre.jednak czasem ,raz na tydzien madzia poszarpuje,potelepie jakby jej bylo malo paliwa,po czym stabilizuje sie i jedzie normalnie.nie wiem juz gdzie szukac problemu.wymieniac cewki na slepo??troche duzo kosztuja zeby se tak wymieniac
Boźe,daj mi cierpliwość,bo jak mi dasz siłę,to ich wszystkich rpzp...le
xedos1972 napisał(a):sprawdź czy masz przebicie na kablach bo jeśli nie masz to wymiana może twojego problemu nie rozwiązać .kable NGk to RC_ZE53- koszt na allegro 104 zł/109 zł+ wysyłka , robi też BERU w zestawie nr 0300891228 ZEF 1228 to 2 sztuki koszt gdzieś znalazłem to 45 euro, i robią też po sztuce nr.0302100345 R 348 , BERU jest polecane przez MAZDĘ, nie daj sobie wcisnąć innych firm np. Janmor , Sentech, ja się skusiłem założyłem i jak mnie pier....y to byłem w szoku nowe kable i wyjmując fajka oddzieliła się od kabla jakość pierwsza klasa. co do NGK to świece z Francji są gorszej jakości niż te z Japoni a kabli nie przerabiałem szukam do swojej BERU ale widzę że droga zabawa .daj znać co zakupisz i czy rozwiązało problem .
wkońcu zabieram się do wymiany kabli-ciężko dostać Beru ale znalazłem coś takiego http://www.mister-auto.pl/pl/zestaw-prz ... 91228.html
Koszt dostawy dość duży więc pomyślałem że może od razu dorzucić do tego świece beru żeby poszło w jednej przesyłce wszystko
te swiece będą odpowiednie? http://www.mister-auto.pl/pl/wieca-zap- ... 35708.html
Czy może po prostu zostać przy swieżych świecach NGK (takie założył mi mechanik) i kable też założyć NGK-są bardziej dostępne niż Beru i tańsze.
- Od: 1 paź 2011, 19:28
- Posty: 39
- Skąd: Lubawa
- Auto: Mazda 323f BJ 1.5 16V+LPG Prins VSI
z ,oich doswiadczen swieczki ngk slabo znosza lpg.pojezdzij na nich i zmien przy okazji
Boźe,daj mi cierpliwość,bo jak mi dasz siłę,to ich wszystkich rpzp...le
NGK Z Francji bym dodał , japończyki ngk lepsze jakościowo ale wolę i jeżdżę na Denso a kable niedawno kupiłem NGK i są dobrze wykonane .ogólnie na gazie świece i zawory dostają po pupie , wymiana świec co 10 tyś. i kontrola zaworów co 30 tyś .
xedos1972
Ja wczoraj odebralem auto od mechanika. Wymiana oleju , regulacja zaworow ( 2 wydechowe byly do regulacji) , wymiana swiec. Swiece jakie mi mechanik zaproponowal to nowe Denso TT- http://motolargo.pl/pionierskie-swiece- ... t,229.html
http://gazeo.pl/lpg/technika-lpg/swiece ... ,1619.html
Mowil ze powinny sie sprawdzic przy lpg no i zo opisw w necie wygladaloby na to ze ma racje. No nic zobaczymy , sam mowil ze jestem 3 czy 4 jego klientem na ktorym eksperymentuje z tymi swiecami. Na irydowe po 70 sztuka nie bylo mnie stac – za te dalem 80 ale za komplet
http://gazeo.pl/lpg/technika-lpg/swiece ... ,1619.html
Mowil ze powinny sie sprawdzic przy lpg no i zo opisw w necie wygladaloby na to ze ma racje. No nic zobaczymy , sam mowil ze jestem 3 czy 4 jego klientem na ktorym eksperymentuje z tymi swiecami. Na irydowe po 70 sztuka nie bylo mnie stac – za te dalem 80 ale za komplet
Panowie ratunku!!! dzisiaj rano podjechałem do apteki i magda chodziła jak zawsze, po wyjściu i odpaleniu katastrofa, zaczęła szarpać niemiłosiernie przy dodawaniu gazu w zakresie 1500-2000 na każdym biegu. Czy silnik zimny czy ciepły ciągle szarpie, jakby paliwa nie miała (tankuje ciągle w jednym miejscu) jedynie jak powolutku wciskam gaz to powolutku przyspiesza. Przepływomierz czyszczony miesiąc temu.
-
xmss
miałem kiedyś podobne objawy ale w innym aucie – citroen saxo (zło!). Dziad szarpał przy wolnych obrotach, trzeba było cały czas trzymać gaz i hamować ręcznym żeby nie padł. Było i tak ze w ogóle nie chciał odpalić jak postał na słońcu, trzeba było czekać do wieczora aż ostygnie! Okazało się że jednostka sterująca padła i kompletnie wszystko mieszała jak poczuła wysoka temperaturę otoczenia. W twoim wypadku może wystarczy na początek zrobić reset kompa, a jak nie to na stacje i podpiąć ją do diagnosty?
- Od: 26 mar 2012, 09:32
- Posty: 29
- Skąd: Bielsko - Biała
- Auto: Mazda 323F BJ 1999
sprawa jest naprawdę dziwna, cewki jakby padły to i wolne obroty by coś wykazywały pewnie, u mnie wolne sa ok ok 650 obr i delikatne falowanie. Jak powoli wciskam gaz to się rozpędza ale jak wciskam dynamicznie to jest szarpanie jak w dużym fiacie. Check nie świeci więc wtryski raczej sprawne, świece nie wymieniane od dawna, ale żeby tak od razu szarpało mocno, cewka też nie pada z dnia na dzień raczej.
-
xmss
xmss napisał(a):sprawa jest naprawdę dziwna, cewki jakby padły to i wolne obroty by coś wykazywały pewnie, u mnie wolne sa ok ok 650 obr i delikatne falowanie. Jak powoli wciskam gaz to się rozpędza ale jak wciskam dynamicznie to jest szarpanie jak w dużym fiacie. Check nie świeci więc wtryski raczej sprawne, świece nie wymieniane od dawna, ale żeby tak od razu szarpało mocno, cewka też nie pada z dnia na dzień raczej.
A właśnie założę się, że to cewki. Dają znać właśnie pod obciążeniem
- Od: 8 maja 2010, 08:57
- Posty: 682
- Skąd: Kielce
- Auto: BJ, 1.5 benz. 1999
decadent napisał(a):Dają znać właśnie pod obciążeniem
dokladnie tak.
test-rozpedzic sie na dwojce ,wrzucic 5 i gaz w podloge.jak bedzie szarpac to cewki
Boźe,daj mi cierpliwość,bo jak mi dasz siłę,to ich wszystkich rpzp...le
Miałem identyczne objawy, dokładnie miałem uczucie jakby paliwo się kończyło. Wciskam gaz a tu silnik dostaje zadyszki. Czyszczenie przepływki pomogło swoją drogą, ale mi padły cewki. Mazda jeździła, ale dławiła się szczególnie w zakresie obr 1800-2500 jak minęła ten zakres to było w miarę ok.
Po wymianie cewek jest spokój, a autko jest dynamiczne i wogóle nie przymula
Po wymianie cewek jest spokój, a autko jest dynamiczne i wogóle nie przymula
- Od: 2 sie 2010, 14:14
- Posty: 26
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 323F , 1.5B, 1999 rok
(BJ) przebieg 112 tys.
wczoraj wyczyściłem przepływomierz, wykręciłem cewki i przeczyściłem styki, wlałem jakiś środek do paliwa do wtrysków i nic więc zamówiłem świece (właśnie przyszły) i pewnie cewkę zamówię i mam nadzieje że to pomoże. Pytanie tylko czy ten kabel z fajka na cewce jest jakoś specjalnie montowany? czy wystarczy mocno pociągnąć i zejdzie? dzięki za pomoc.
-
xmss
Witam !
i ja użalałem się tutaj na to, że Madzia szarpie na wolnych obrotach i przy przyspieszaniu. Mam silnmik 15,16V tak dla informacji...A Byłem u specjalisty tylko od mazdy ( na chałupnika) i po regulacji ustawienia silnika krokowego Madzia chodzi jak zegarek...Dosłownie i to od paru dni. Miałem błędy po podłączeniu do prawdziwego testera – błędy numer 16 i 17. Poprzedni mechanik czyścił przepustnicę i krokowca i coś tam go musiał przesunąć odkręcając go od przepustnicy. Regulacja polegała na podłączeniu zewnętrznego kompa i porównywaniu wolnych obrotów przy minimalnym przestawianiu krokowca. Teraz mam wolne obroty ok. 750, po puszczeniu pedała gazu obroty momentalnie spadają do tego poziomu i ani drgną. Przyspieszanie "z dołu" tez bez zarzutu i auto nabrało elastyczności. ja czułem, że ten silnik się męczył. Przygasanie przy przekręceniu kierwonicą czy włączeniu ogrzewania tylnej szyby było spowodowane własnie błędną reakcją silnika krokowego.
Więc mam nadzieję,że u mnie problem na razie się skończył:)
i ja użalałem się tutaj na to, że Madzia szarpie na wolnych obrotach i przy przyspieszaniu. Mam silnmik 15,16V tak dla informacji...A Byłem u specjalisty tylko od mazdy ( na chałupnika) i po regulacji ustawienia silnika krokowego Madzia chodzi jak zegarek...Dosłownie i to od paru dni. Miałem błędy po podłączeniu do prawdziwego testera – błędy numer 16 i 17. Poprzedni mechanik czyścił przepustnicę i krokowca i coś tam go musiał przesunąć odkręcając go od przepustnicy. Regulacja polegała na podłączeniu zewnętrznego kompa i porównywaniu wolnych obrotów przy minimalnym przestawianiu krokowca. Teraz mam wolne obroty ok. 750, po puszczeniu pedała gazu obroty momentalnie spadają do tego poziomu i ani drgną. Przyspieszanie "z dołu" tez bez zarzutu i auto nabrało elastyczności. ja czułem, że ten silnik się męczył. Przygasanie przy przekręceniu kierwonicą czy włączeniu ogrzewania tylnej szyby było spowodowane własnie błędną reakcją silnika krokowego.
Więc mam nadzieję,że u mnie problem na razie się skończył:)
Co to znaczy regulacja silnika krokowego ? Regulować można czujnik TPS, a działanie krokowca jest regulowane pośrednio poprzez regulację wolnych obrotów śruba bypass'a na przepustnicy.... Dopytałbyś tego mechanika co on dokładnie zrobił, bo to ciekawe...
Silnika krokowego w tym silniku nie można przesunąć po odkręceniu, a czujnik tps owszem..
Podpiął prawdziwy tester – czy próbowałeś samodzielnie wymigać błędy ?
Silnika krokowego w tym silniku nie można przesunąć po odkręceniu, a czujnik tps owszem..
Podpiął prawdziwy tester – czy próbowałeś samodzielnie wymigać błędy ?
- Od: 8 maja 2010, 08:57
- Posty: 682
- Skąd: Kielce
- Auto: BJ, 1.5 benz. 1999
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości