Jak widać na filmie, obroty zamiast spadać, utrzymują się do momentu, az wciśnie się mocniej gaz, wtedy wracają do normy. Dzieje się to na postoju, podczas jazdy na luzie, a po puszczeniu gazu w czasie jazdy na biegu, silnik nie odpuszcza do końca gazu, więc nie do końca tez hamuje silnikiem
https://www.youtube.com/watch?v=BzR1kGk0DC0
Dodam tylko, że wymieniłem świece z NGK na Denso irydowe, wcześniej działo się tak raz od wielkiego dzwona, po wymiane cały czas.
Problem z nieopadającymi obrotami 2.0 v6 KF 323F BA
Strona 1 z 1
Wpadnij do mnie daleko nie masz to ogarniemy tą sytuację tel kontaktowy 500141124 a co do przewodów to mam sprawdzony sklepik napewno podróbki tam nie kupisz
Przypadkowo sam ogarnąłem sytuację.
Podczas wskakiwania na obroty postanowiłem podbić nogą pedał gazu.
Okazało się, że pedał gazu przy lekkim dociskaniu nie odbijał do końca
To chyba kwestia przesmarowania linki xD
Btw. Potrzebuję speca od rozrządu, ponieważ oddałem jednemu mechanikowi do zrobienia właśnie rozrząd i prawdopodobnie wałki nie są względem siebie w odpowiednim położeniu. Madzia nie jeździ jak wcześniej po wyjeździe od niego, a na znakach wszystko się zgadza...
Ogarniasz to Krzysek ?
Podczas wskakiwania na obroty postanowiłem podbić nogą pedał gazu.
Okazało się, że pedał gazu przy lekkim dociskaniu nie odbijał do końca
To chyba kwestia przesmarowania linki xD
Btw. Potrzebuję speca od rozrządu, ponieważ oddałem jednemu mechanikowi do zrobienia właśnie rozrząd i prawdopodobnie wałki nie są względem siebie w odpowiednim położeniu. Madzia nie jeździ jak wcześniej po wyjeździe od niego, a na znakach wszystko się zgadza...
Ogarniasz to Krzysek ?
- Od: 21 lip 2015, 20:42
- Posty: 13
- Skąd: Czarna Białostocka
- Auto: Mazda 323F BA 2.0 KF + LPG 1994r.
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości