Dziwny stuk z tyłu po prawej stronie
Ceny poduszek do BA są większe niz do BG
Na tył kosztują 130 na przód 230 taniej nigdzie nie znalazłem
OE w carspeed po 400zl
Na tył kosztują 130 na przód 230 taniej nigdzie nie znalazłem
OE w carspeed po 400zl
- Od: 12 kwi 2009, 10:55
- Posty: 1380 (0/1)
- Skąd: Chełm
- Auto: 323F BJ 2.0 RF4F DiTD '01 Classic Red
witam witam
no ja podejrzewam łącznik stabilizatora ale mogę sie mylić nie dawno wymieniałam sprężyny na -35 aż tak bardzo nie stukało
tym bardziej jak miałem inne sprężyny wioząc monitor ja głupi dałem go na jedna stronę właśnie ta prawą tył i bujnęło mną dosyć mocno i od tej właśnie pory takie stuki dochodzą ?
jak badałem jakieś 2 miesiące temu amorki to około 80% sprawności przód i tył wiec raczej nie amorek aleee..
no nic trzeba będzie sie udać gdziesik na kanała i sprawdzić ehhh.
Pozdro
no ja podejrzewam łącznik stabilizatora ale mogę sie mylić nie dawno wymieniałam sprężyny na -35 aż tak bardzo nie stukało
tym bardziej jak miałem inne sprężyny wioząc monitor ja głupi dałem go na jedna stronę właśnie ta prawą tył i bujnęło mną dosyć mocno i od tej właśnie pory takie stuki dochodzą ?
jak badałem jakieś 2 miesiące temu amorki to około 80% sprawności przód i tył wiec raczej nie amorek aleee..
no nic trzeba będzie sie udać gdziesik na kanała i sprawdzić ehhh.
Pozdro
http://www.youtube.com/watch?v=JDA2TcA29TE Wydech wersja2
- Od: 14 sie 2009, 09:30
- Posty: 194
- Skąd: Jastrzębie Zdrój
- Auto: BYŁA :Mazda 323F BA 2.0 V6 "zielona ździra"
JEST: VOLVO S40 1.9 T4
lesiux napisał(a):o się może jeszcze popsuć podczas jazdy z takimi niesprawnymi amorami z tyłu?
Tak jak ktoś już tu pisał szkoda zawieszenia i strach żeby nie wyrwało mocowania i amor do środka auta Ci nie wszedł . Ja wróciłem z diagnozy i wyszło lewy 34% a prawy 85% i już wiem na pewno że to lewy amor tak walił teraz tylko zakup i wymiana na nowe
Mogą uszkodzić się sprężyny Ja tak miałem
Mocowania jesli juz rdza je bierze to też puszczą Jesli masz zużyte amory to przyczepność na wybojach mocno spada...
U mnie tył byl w tragicznym stanie z winy poprzedniego właściciela bo nie dbał no i mojej bo nie sprawdziłem a jak sprawdziłem to
przód 75-80%
tył 5-10% MASAKRA
Jak można bylo tak zaniedbać auto? Nie wiem Nie dopuść do takiego stanu:)
Mocowania jesli juz rdza je bierze to też puszczą Jesli masz zużyte amory to przyczepność na wybojach mocno spada...
U mnie tył byl w tragicznym stanie z winy poprzedniego właściciela bo nie dbał no i mojej bo nie sprawdziłem a jak sprawdziłem to
przód 75-80%
tył 5-10% MASAKRA
Jak można bylo tak zaniedbać auto? Nie wiem Nie dopuść do takiego stanu:)
- Od: 12 kwi 2009, 10:55
- Posty: 1380 (0/1)
- Skąd: Chełm
- Auto: 323F BJ 2.0 RF4F DiTD '01 Classic Red
no fajnie się mówi ale KYB na allegro po 200zł chodzą, x2 plus obdobje i osłony i mamy jakieś 500zł do tego ze 150 wymiana także koszta takie dość. lubię mieć sprawne auto ale to chyba wydatki nie na ten miesiąc. pojadę jeszcze sprawdzić jaką mają skuteczność bo chcę mieć pewność.
- Od: 15 lut 2009, 18:00
- Posty: 1196
- Skąd: Katowice
- Auto: była 323F BA BP 95r.
jest Mondeo MK4
Wymiana nie jest trudna:)
Poradziłbys sobie sam tak jak i ja
Poradziłbys sobie sam tak jak i ja
- Od: 12 kwi 2009, 10:55
- Posty: 1380 (0/1)
- Skąd: Chełm
- Auto: 323F BJ 2.0 RF4F DiTD '01 Classic Red
lesiux napisał(a):no fajnie się mówi ale KYB na allegro po 200zł chodzą,
podaj link może znajdę do mojego w tej cenie to ja nie widziałem , tyle tylko że ja szukałem do BJ mam nadzieje że Smirnoff z carspeedu zapoda dobrą cene za wszystko co potrzebne
Witam u mnie problem z zamarzającym amortyzatorem wystepuje już chyba trzecią zime z kolei Problem pojawia się gdy temperatura spada poniżej zera, tylny amortyzator tłucze się jak szalony ale po dłuższej jeżdzie rozgrzewa się i pracuje normalnie. Gdy temperatura się podnosi wszystko wraca do normy dlatego jakoś nie moge się zabrac za jego wymianę.
karmazyn33 napisał(a):podaj link może znajdę do mojego w tej cenie to ja nie widziałem , tyle tylko że ja szukałem do BJ mam nadzieje że Smirnoff z carspeedu zapoda dobrą cene za wszystko co potrzebne
http://www.allegro.pl/item851555902_amo ... l_gaz.html
bzzyczek napisał(a):Witam u mnie problem z zamarzającym amortyzatorem wystepuje już chyba trzecią zime z kolei usmiech Problem pojawia się gdy temperatura spada poniżej zera, tylny amortyzator tłucze się jak szalony ale po dłuższej jeżdzie rozgrzewa się i pracuje normalnie. Gdy temperatura się podnosi wszystko wraca do normy dlatego jakoś nie moge się zabrac za jego wymianę.
u mnie niestety nie chce przestać nawet po dłuższej jeździe
- Od: 15 lut 2009, 18:00
- Posty: 1196
- Skąd: Katowice
- Auto: była 323F BA BP 95r.
jest Mondeo MK4
U mnie też zaczęło tak głucho bić.. Gdy przed zbieżnością koleś wjechał na ścieżkę diagnostyczną i wszedł pod spód, to mówił, że to może być ta mała gumka w zawieszeniu.. nie wiem jak to się nazywa bo się na tym nie znam.. Jutro jadę tam na poprawkę to poproszę, żeby na amorek zerknęli
人馬一体
>>>> Mój Dudowóz <<<<
Kupię drzwi tylne od strony kierowcy oraz maskę kolor: 12K (323F BA po lifcie)
>>>> Mój Dudowóz <<<<
Kupię drzwi tylne od strony kierowcy oraz maskę kolor: 12K (323F BA po lifcie)
no i stało się
wymienilem amorki z tyłu, górne mocowania i oczywiście osłony i odboje na amorkach, walenie na dużym mrozie ustało ale nie ustało takie drganie w tylnym kole za kierowcą. normalnie mam chyba depresje bo wywaliłem kupe kasy a dźwięk który mnie denerwował dalej został – obstawiane było górne mocowanie amorka, nie wiem co to może być. próbowałem sie przesiaść do tyłu i sprawdzić o co chodzi ale wtedy nie było tego słychać. może jakieś pomysły ? możliwe że sprężyna??? chociaż jej stan był wizualnie raczej ok
dźwięk pojawia się na większych nierównościach
wymienilem amorki z tyłu, górne mocowania i oczywiście osłony i odboje na amorkach, walenie na dużym mrozie ustało ale nie ustało takie drganie w tylnym kole za kierowcą. normalnie mam chyba depresje bo wywaliłem kupe kasy a dźwięk który mnie denerwował dalej został – obstawiane było górne mocowanie amorka, nie wiem co to może być. próbowałem sie przesiaść do tyłu i sprawdzić o co chodzi ale wtedy nie było tego słychać. może jakieś pomysły ? możliwe że sprężyna??? chociaż jej stan był wizualnie raczej ok
dźwięk pojawia się na większych nierównościach
Ostatnio edytowano 31 lip 2011, 16:12 przez Lesiu, łącznie edytowano 1 raz
- Od: 1 gru 2005, 12:29
- Posty: 361
- Skąd: Dębica
- Auto: 323F BA Z5 :] '96
U mnie to samo zaczelo stukac z lewej strony jak tylko mrozy przyszly myslalem ze amor siadl ale bylem na stacji sprawdzic i amorki mam dobre jak mrozy zeszly na chwile to znowu przestalo trzaskac no i dzisiaj znowu ten sam stuk a poduszki sprawdzalem i sa dobre laczniki takze ok b juz brak mi pomyslow
-
hanys2002
Mam ten sam problem co wy czyli głuche walenie w prawym tylnym kole. Pojawiło się to dzisiaj a samochód stał nieruszany z 5 dni. Teraz czeka mnie wymiana tylko nie wiem jakie amorki mam sobie kupić. Na briefie po sprowadzeniu było napisane że to sprzęt K.A.W ale jakoś tego w necie nie mogę znaleść. Czy amorki K.A.W zawsze obniżają o tyle samo czy jest to zależne od modelu. Myślałem nawet żeby poszukać sobie innej firmy z tą samą długością ale brak mi wiedzy na ten temat :/
- Od: 23 gru 2008, 23:16
- Posty: 159
- Skąd: Olsztyn
- Auto: 323F, DOHC 1.5 16V
xan amorki nie obniżają, wysokość auta ustalają sprężyny i producentem sprężyn jest jak najbardziej KAW
jeszcze takie pytanie:
od amorka w stronę przodu biegnie takie coś jak drążek wzdłużny,albo wahacz tylny nie wiem i tam na początku i na końcu tego czegoś są tuleje gumowe, ta przy amorku ma tak jakby taką białą plastikową obudowę. jak to się poprawnie nazywa? wie ktoś
jeszcze takie pytanie:
od amorka w stronę przodu biegnie takie coś jak drążek wzdłużny,albo wahacz tylny nie wiem i tam na początku i na końcu tego czegoś są tuleje gumowe, ta przy amorku ma tak jakby taką białą plastikową obudowę. jak to się poprawnie nazywa? wie ktoś
Ostatnio edytowano 31 lip 2011, 16:10 przez Lesiu, łącznie edytowano 1 raz
- Od: 1 gru 2005, 12:29
- Posty: 361
- Skąd: Dębica
- Auto: 323F BA Z5 :] '96
Jakie amorki byście polecali do sportowych sprężyn i gdzie najlepiej je kupić? Kumpel do mnie dzwonił i mówił że może mi załatwić monroe po 300zl za sztukę. Troche mnie przeraża ta cena, zwłaszcza że dochodzą jeszcze te poduszki
- Od: 23 gru 2008, 23:16
- Posty: 159
- Skąd: Olsztyn
- Auto: 323F, DOHC 1.5 16V
monroe do najbardziej polecanych nie należą w tico szwagra, co prawda nie sportowe , wytrzymały ok pół roku ! więc nie cuda, jak chcesz robić dobrą sprotową zawiechę to szykuj się na większe koszty żebyś za rok nie musiał pół zawieszenia znowu wymienić, poduszki to znowu nie taki wielki koszt ok 130-200 zł/szt na allegro są. no i wracając do sportowego zawieszenia, czy w ogóle jeździłeś kiedyś na takim zawiasie?? wiesz jakie to nie wygodne? szybciej sie zużywają elementy, szybciej sie wybija no i nasze polskie drogi itd itd
mój kolega w golfie ma sportowe zawieszenie i mówił że amortyzator ma 2,5 cm skoku :O wyobraź sobie co sie dzieje jak wjedzie w dziure
na twoim miejscu wcisnąłbym sobie jakieś obniżające springi (-30, – 40mm) i tyle amortyzatory wtedy możesz dać zwykłe
mój kolega w golfie ma sportowe zawieszenie i mówił że amortyzator ma 2,5 cm skoku :O wyobraź sobie co sie dzieje jak wjedzie w dziure
na twoim miejscu wcisnąłbym sobie jakieś obniżające springi (-30, – 40mm) i tyle amortyzatory wtedy możesz dać zwykłe
Ostatnio edytowano 31 lip 2011, 16:07 przez Lesiu, łącznie edytowano 1 raz
- Od: 1 gru 2005, 12:29
- Posty: 361
- Skąd: Dębica
- Auto: 323F BA Z5 :] '96
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości