Strona 1 z 1

Strzelająca sprężyna lewy przód

PostNapisane: 18 cze 2017, 09:50
przez kalus191
Witam. Ostatnio wymieniałem sprężyny z przodu w 323f Ba. Po wymianie przy skręcaniu kierownicą słychać strzały z okolic lewego górnego mocowania amortyzatora. Więc pytanie brzmi gdzie leży przyczyna :) ? Pozdrawiam

PostNapisane: 18 cze 2017, 16:01
przez Andrzej414
Przyczyna prawdopodobnie leży w źle złożonym lub uszkodzonym już na skutek tego łożysku ślizgowym. Należy ponownie rozebrać kolumnę.

Re: Strzelająca sprężyna lewy przód

PostNapisane: 18 cze 2017, 19:37
przez kalus191
Tak zrobiłem ale okazało się że amortyzator nie odbija ;) myślę, że to może być przyczyna.

PostNapisane: 18 cze 2017, 21:10
przez Andrzej414
Amortyzator nie musi koniecznie odbijać. Od tego jest sprężyna. Kolumna musi być prawidłowo złożona i łożysko musi być sprawne. Inaczej będą cyrki.

Re: Strzelająca sprężyna lewy przód

PostNapisane: 19 cze 2017, 20:22
przez kalus191
Myślisz, że wymiana samego łożyska załatwi sprawę?
Jestem w 100% przekonany, że kolumna jest dobrze złożona.

PostNapisane: 19 cze 2017, 20:39
przez Andrzej414
A jesteś pewien że to u góry?

Re: Strzelająca sprężyna lewy przód

PostNapisane: 20 cze 2017, 17:22
przez kalus191
Tak rozsypało się łożysko ;) jestem jakoś w stanie wybić pierścień łożyska który został w górnym siedzisku?

PostNapisane: 20 cze 2017, 17:48
przez Andrzej414
Przecież jest plastikowe więc zniszcz je po prostu i wyjdzie :)

Re: Strzelająca sprężyna lewy przód

PostNapisane: 20 cze 2017, 21:22
przez kalus191
Słuszna uwaga ;)
Nowe łożysko musiałem umieścić przy pomocy imadła ale wskoczyło ^^
Jednak to nie to więc chyba wrócę z powrotem do sposobu zamontowanej kolumny ;) konkretnie górnego siedziska sprężyny. Jest na nim jakby ścięcie z jednej strony, w którą stronę samochodu powinno być zamontowane bo na kielichu nie ma żadnego wyznacznika. U mnie ścięcie skierowane jest w stronę siedzenia kierowcy ;) możliwe, że jest źle ułożone?

Pozdrawiam.

PostNapisane: 21 cze 2017, 04:19
przez Andrzej414
W tym górnym mocowaniu sprężyny jest dziurka. Dziurka (patrząc z góry na amortyzator) powinna pokrywać się z dolnym mocowaniem amortyzatora i wtedy będziesz mieć to ustawione prawidłowo.

PostNapisane: 21 cze 2017, 08:24
przez Bo_Lo
dokładne.Miałem podobne jaja w BJ po zmianie sprężyn na -40.Okazało się że sposób złożenia ma znaczenie.Niepotrzebnie kupowałem i zmieniałem łożyska-one się praktycznie nie zużywają,wystarczy je otworzyć i dać nowego smaru bo to łożysko ślizgowe.Po prostu jak składasz mc phersona to jak kolega wyżej móił-patrząc przez dziurkę w górnym talerzu musi się ona pokrywać z czymś tam na dole -już nie pamiętam,ale schemat tego jest w necie ,trzeba poszukać.

Dopisano 21 cze 2017 9:24:

dokładne.Miałem podobne jaja w BJ po zmianie sprężyn na -40.Okazało się że sposób złożenia ma znaczenie.Niepotrzebnie kupowałem i zmieniałem łożyska-one się praktycznie nie zużywają,wystarczy je otworzyć i dać nowego smaru bo to łożysko ślizgowe.Po prostu jak składasz mc phersona to jak kolega wyżej móił-patrząc przez dziurkę w górnym talerzu musi się ona pokrywać z czymś tam na dole -już nie pamiętam,ale schemat tego jest w necie ,trzeba poszukać.

Re: Strzelająca sprężyna lewy przód

PostNapisane: 21 cze 2017, 09:08
przez kalus191
Ok dzięki ;) po robocie się za to zabiorę i dam znać jak poszło.

Dopisano 21 cze 2017, 19:58:

<cisza> Sukces :) Dzięki za wsparcie i wszelkie wskazówki! :D

Mam jeszcze pytanko gdzie zdobędę podkładkę (kontre), blokującą tłok amora przed obracaniem się ? ;)
Taką jakby większą podkładkę z otworem wewnętrznym ściętym z jednej strony :p albo inny patent żeby nie haratać tłoka ani gwintu kleszczami?

Dopisano 21 cze 2017, 21:40:

<cisza> Sukces :) Dzięki za wsparcie i wszelkie wskazówki! :D

Mam jeszcze pytanko gdzie zdobędę podkładkę (kontre), blokującą tłok amora przed obracaniem się ? ;)
Taką jakby większą podkładkę z otworem wewnętrznym ściętym z jednej strony :p albo inny patent żeby nie haratać tłoka ani gwintu kleszczami?

PostNapisane: 26 cze 2017, 08:09
przez Marek 161BD081
kalus191 napisał(a):Mam jeszcze pytanko gdzie zdobędę podkładkę (kontre), blokującą tłok amora przed obracaniem się ?
Taką jakby większą podkładkę z otworem wewnętrznym ściętym z jednej strony :p albo inny patent żeby nie haratać tłoka ani gwintu kleszczami?

Nie bardzo wiem co masz na myśli ale ... od góry trzpienia amortyzatora wkładasz klucz imbusowy i w ten sposób go blokujesz aby sie nie obracał przy próbie odkręcenie nakrętki.

PostNapisane: 26 cze 2017, 09:20
przez Andrzej414
Nakrętkę wystarczy dokręcić gdy kolumna jest już na aucie i auto stoi na kołach. Nie trzeba wtedy nic chwytać kleszczami...

Re: Strzelająca sprężyna lewy przód

PostNapisane: 7 gru 2017, 21:58
przez kalus191
Kolumna faktycznie była źle złożona do kupy ;)
Pozdrawiam.

Re: Strzelająca sprężyna lewy przód

PostNapisane: 15 cze 2020, 19:50
przez przemol80
Witam wszystkich. Mam podobny problem jak autor tematu tzn. przy skręcaniu kół przy małej prędkości np. podczas parkowania słyszę jakby coś przeskakiwało w lewej kolumnie. Wydaje mi się, że być może mam źle założoną górną blachę amortyzatora tę, która obraca się na łożysku. Teraz pytanie jak ona ma być prawidłowo ustawiona? Z jednej strony ma ona ścięcie jak na zdjęciu poniżej:
Obrazek
Czy to ścięcie ma być skierowane w stronę silnika? Wtedy jak kolega wyżej pisał otwór będzie "patrzył" na dolne mocowanie amortyzatora.