Naprawa zapieczonego rozpieraka hamulca ręcznego [BA – B3 Z5 BP]

Skrzynia biegów, sprzęgło, osie, zawieszenie, koła, układ kierowniczy i hamulcowy.

Postprzez Malin » 9 wrz 2013, 20:22

Postanowiłem powalczyć z tematem, który poruszyłem TUTAJ

Opisze krótko jakie są objawy i co jest za to odpowiedzialne, w miarę przejrzysty sposób tak żeby typowy Kowalsky mógł sobie z tym poradzić.

Pacjent: Mazda 323f BA 95r. 1,5

Objawy: Zaczyna się od wysoko zaciąganego lewarka ręcznego, a później kończy się na braku hamulca ręcznego (całkowitego lub częściowego)

Przyczyna: Zapieczony rozpierak hamulca ręcznego

Narzędzia, które użyłem: Podnośnik, klucz do kół (rozmiar 19), śrubokręty, młotek, łom, kleszcze lub obcążki, WD40, nafta, wazelina techniczna, szczotka druciana, opaski zaciskowe (te co robią trututu jak się je zaciska ;))

Czas: Mnie cała robota zajęła jakieś 3h

1) Zaczynamy od zdjęcia koła (jeżeli nie wiesz jak zdjąć koło to nie zabieraj się za naprawę hamulców ;))

2) Drążek hamulca ręcznego ma być opuszczony

3) Naszym oczom ukazuje się taki oto widok. Zaznaczone śruby odkręcamy i próbujemy zdjąć bęben – u mnie nie chciał zejść więc użyłem młotka i punktaka pukając go z tyłu (bez skojarzeń)
1 - 01.jpg


4) Wkładamy teraz łeb za bęben i zdejmujemy linkę hamulca ręcznego, którego koniec (strzałka zielona) właśnie jest zahaczony o rozpierak. W tym celu trzeba ściągnąć sprężynę (strzałka czerwona) i przesunąć (młotkiem;]) element rozpieraka (strzałka niebieska) w stronę przodu auta.
2 - 03.jpg


5) Foto po zdjęciu sprężyny i linki hamulca
3 - 04.jpg


6) Warto jest sobie teraz przygotować opaski zaciskowe, którymi zaciśniemy tłoczki po zdjęciu klocków, ale zanim to zrobimy zdejmujemy sprężyny zaznaczone na foto.
4 - 02.jpg


5 - 07.jpg


7) Zaciskamy tłoczek opaską. Jeżeli tego nie zrobimy tłoczek wypadnie i wyleje się trochę płynu hamulcowego. Jak go wciśniemy na miejsce zapowietrzymy hamulce (skąd to wiem? Bo tak zrobiłem :D). Później zdejmujemy spinki (2 sztuki) które trzymają klocki – zaznaczone na niebiesko – bolec który trzyma spinkę ma postać gwoździa ze spłaszczonym końcem. Przekręcamy go o 90 stopni i wyjmujemy tak żeby nie zgubić ;)
6 - 06.jpg


8) Zdejmujemy jeden klocek, a drugi powinien być zablokowany. Uderzając młotkiem w miejscu zaznaczonym na czerwono rozpierak powinien się rozewrzeć oddając nam drugi klocuszek ;)
7 - 08.jpg


9) Później już zostaje wyciągnąć winowajcę. Uwaga na uszczelkę gumową która jest przy mocowaniu linki hamulca – u mnie jednej nie było – jak jest to trzeba ją zdjąć. Do czyszczenia przyda się imadło, młotek/dużo siły, WD40, nafta, szczotka… co tylko dusza zapragnie, żeby to wszystko rozruszać – ma chodzić gładko, bez widocznych oporów. Końcowo w miejscu łączenia posmarowałem wazeliną techniczną.
8 - 09.jpg


Składamy w kolejności odwrotnej lub podobnej i zabieramy się za drugą stronę.

Wszystko działa jak marzenie. Z mojej strony prośba do znawców tematu – martwi mnie wszechobecna rdza w i na bębnach. Czy czas zainwestować w nowe?
Powodzenia w reperowaniu hamulców i zdobywaniu skila ;)

EDIT by Marek: Przeniosłem obrazki na serwer MS aby nie zginęły
Ostatnio edytowano 9 kwi 2015, 09:20 przez Marek 161BD081, łącznie edytowano 2 razy
Powód: Poprawa tematu
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 lut 2007, 20:31
Posty: 89 (0/1)
Skąd: Kraków
Auto: 626 GD / 323f BA / 3 BK / MX-5 NC 2.5

Postprzez Przemek323c » 9 wrz 2013, 20:44

Rdza to norma.
Przemek323c
 

Postprzez pawcio1017 » 25 paź 2013, 14:46

Malin napisał(a):9) Uwaga na uszczelkę gumową która jest przy mocowaniu linki hamulca – u mnie jednej nie było – jak jest to trzeba ją zdjąć.



I prawdopodobnie to jest przczyną Twojego (jak i większości posiadaczy bębnów) problemu. Przez brak uszczelki do bębna dostaje się wilgoć i syf przez co wszystkie elementy ruchome się szybciej zapiekają ;)


Malin napisał(a):. Końcowo w miejscu łączenia posmarowałem wazeliną techniczną.


Wydaje mi się, że smar miedziowy byłby lepszy. Fotorelacja bardzo przejrzysta i przydatna jeśli ktoś robi to pierwszy raz. Od siebie dodam, żeby uważać by nie pogubić sprężynek podczas ich zdejmowania ;)
Obrazek
Przedstawiciel Warmii i Mazur
 
Od: 21 kwi 2011, 12:31
Posty: 3867 (82/119)
Skąd: TORUŃ/BYDGOSZCZ/OSTRÓDA
Auto: jest:
Mazda MX-5 NC 2.5,
Mazda 3 BP,
była:
Mazda MX-5 NC 1.8,
Mazda 3BK,
Mazda 323f BA,
Mazda 323 BG,

Postprzez pociech » 5 sie 2014, 17:01

Mam pytanie odnośnie demontażu rozpieraka. Czy żeby go wyjąć, trzeba najpierw odkręcić piastę?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 maja 2014, 20:46
Posty: 77
Skąd: Kraków
Auto: Mazda 323C 1.5 1996
Honda Civic VIII Hybrid 2008

Postprzez Przemek323c » 5 sie 2014, 17:45

Nie.
Przemek323c
 

Postprzez pioterbezkitu » 27 paź 2014, 23:59

Dzięki za fotorelację, dzisiaj się przydała <czytaj>

Ostatnio przestał oddawać mi ręczny w lewym kole z tyłu, rozebrałem całość, rozruszałem i nasmarowałem rozpierak i oddaje jak trzeba :]
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 lis 2010, 00:52
Posty: 100 (0/1)
Skąd: Biała Piska/Elbląg
Auto: 323P 2.0D 71KM 99r

Postprzez Przemek323c » 28 paź 2014, 08:28

Sprawdz gumke ktora go uszczelnia bo jesli nie jest ok to problem szybko wroci.
Przemek323c
 

Postprzez Fazora » 11 mar 2015, 19:38

Malin o dzięki Ci za fotorelację <spoko> baaardzo pomogła przy rozbieraniu. Podziwiam, że rozbierałeś to bez wyciągniętej piasty <faja> z wyciągniętą łatwiej... bo akurat łożysko padło to trzeba było wymienić ;P przy okazji się podczyściło ręczny.
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 2 lut 2015, 21:17
Posty: 21 (2/0)
Skąd: Świnoujście
Auto: Mazda 323f BA 1,5 Z5 1997

Postprzez Chopin323 » 9 kwi 2015, 16:30

Ode mnie takze dzieki za pomoc. Naprawa bez wydania ani jednego grosza a myslalem ze byl wiekszy problem z recznym u mnie ;)
Początkujący
 
Od: 6 kwi 2015, 18:49
Posty: 10
Auto: Mazda 323 C 1996 rok. Silnik 1.5 88KM benzyna + lpg.

Postprzez Andrzej414 » 15 kwi 2015, 20:47

Tak nawiasem mowiac... zaciskanie tloczka opaska jest zbedne. Tloczek sam sie nie wysunie no chyba ze pojdziesz sobie wcisnac pedal hamulca.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 sie 2011, 11:44
Posty: 1205 (3/48)
Skąd: Pierwsza Stolica Polski
Auto: Mazda 323C BA 1.5 '96 – była
Mazda 2 DE 1.5 '09
Mazda 3 BK 1.6 '07

Postprzez dude » 27 lut 2016, 22:11

Dzisiaj też zabrałem się za ręczny. Niby hamował, niby trzymał się pod górkę/z górki ale chciałem, żeby była żyleta – zaciągasz i blokują się koła – niestety po czyszczeniu i złożeniu – dalej jest tak samo.

Moja kolejność prac:
1.Podnośnik i ściągnięcie kół.
2.Odkręcenie 2 śrubek zabezpieczających bębny – ściągnięcie bębnów.
3.Odkręcenie nakrętki 10 w kabinie przy ręcznym = poluzowanie linki hamulcowej.
4.Ściągnięcie ucha linki ręcznego z rozpieraka/samoregulatora.
5.Ściągnięcie sprężynek i zabezpieczeń zgodnie z fotorelacją <spoko>
6.Wyczyszczenie i nasmarowanie rozpieraków/samoregulatorów.
7.Złożenie reszty w odwrotnej kolejności + "wyzerowanie" samoregulatorów.
8.Testy = kilka hamowań + regulacja linki przy ręcznym i <dupa>.

Może i jest delikatna poprawa ale ręczny nie blokuje kół, tylko powoli i stopniowo zwalnia. Trzyma pod górkę i z górki bez problemów – da się ruszyć na zaciągniętym. Wątpię, żeby po zaciągnięciu ręcznego wyrzuciło mnie z rolek na przeglądzie – a ten za kilka dni :P

Jak myślicie, co jeszcze może być przyczyną? Wydaje mi się, że ząbki na samoregulatorze są wytarte i nie chcą się zazębić w pozycji odpowiadającej do aktualnego zużycia okładzin – czyli możliwie jak najbliżej bębna. Można go jakoś zregenerować? Dłubałem cieniutkim śrubokrętem te rowki ale chyba z marnym skutkiem.. Zamienników nie ma, a OE Mazda – 233zł/szt <wow> lub można zamówić z Japonii za 185zł/szt i czekać ok 4 tygodnie ;)
2016-02-27 13.37.27.jpg
zjechane ząbki na samoregulatorze


Zrobiłem trochę fotek dla potomnych – oraz zrzuciłem powyższą fotorelację do PDFa – mogłem sobie w garażu na telefonie podglądać :P Wszystko na moim Google Drive w poniższym linku:
https://drive.google.com/folderview?id= ... sp=sharing
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 11 kwi 2008, 21:47
Posty: 228 (1/0)
Skąd: Zabrze
Auto: 626 GF 2.0 FS 115KM 00r.
była-> 323F BA 1.5 Z5 88KM 98r.

Postprzez Andrzej414 » 27 lut 2016, 22:21

To nie jest hamulec który ma hamować jak na przednich kołach. Tak ma być. Siła tego hamulca jest umiarkowana. Na przeglądzie bezproblemowo powinienem zatrzymać rolki natomiast hamując nożnym powinien stworzyć umiarkowany opór.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 sie 2011, 11:44
Posty: 1205 (3/48)
Skąd: Pierwsza Stolica Polski
Auto: Mazda 323C BA 1.5 '96 – była
Mazda 2 DE 1.5 '09
Mazda 3 BK 1.6 '07

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323