Wymiana amortyzatorów tylnych
Cześć,
Zbieram się do wymiany osłon amortyzatorów, bo się posypały. Oryginalne (SACHS) kosztują w cholerę kasy, stąd pytanie:
Od jakiego fiata/opla etc można zastosować takowe odboje i osłony (przód i tył)?
Pozdro
Mc
Zbieram się do wymiany osłon amortyzatorów, bo się posypały. Oryginalne (SACHS) kosztują w cholerę kasy, stąd pytanie:
Od jakiego fiata/opla etc można zastosować takowe odboje i osłony (przód i tył)?
Pozdro
Mc
- Od: 29 wrz 2008, 22:24
- Posty: 18
- Skąd: Wawa
- Auto: 323F BA '97: 1.5i 16V (Z5)
sini czy podczas odkrecania górnej śruby amortyzatora zabezpieczaleś czymś tłoczek żeby się nie kręcił podczas odkręcania? w niektórych autach trzeba odkręcać kluczem oczkowym wygiętym i ten pręt amortyzatora przytrzymywac np kluczem imbusowym. a jak jest w mazdach?
- Od: 7 sie 2008, 11:39
- Posty: 503
- Skąd: Kutno
- Auto: Mazda 323F BA '96 1,5 STAG
marcin255 napisał(a):ok a co powiecie o tych ?
http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=595465014
Bardzo dobre amory, porównywalne do KAYABA sachs'a. nissan montował je oryginalnie w którymś modelu.
- Od: 15 paź 2008, 20:06
- Posty: 19
- Auto: 323F 92" 1.6
luki88 napisał(a):sini czy podczas odkręcania górnej śruby amortyzatora zabezpieczałeś czymś tłoczek żeby się nie kręcił podczas odkręcania? w niektórych autach trzeba odkręcać kluczem oczkowym wygiętym i ten pręt amortyzatora przytrzymywać np. kluczem imbusowym. a jak jest w mazdach?
Co zrobić w przypadku gdy gwint amortyzatora nie ma gniazda na klucz imbusowy a przy dokręcaniu śruby tłok amortyzatora się obraca ?
Jak zamontować przednie amortyzatory? Jak wiadomo amortyzator ze sprężyną bez żadnego obciążenia jest maksymalnie wysunięty i nie da się go w takiej postaci zamontować gdyż jest za długi. O ile z tyłu można coś podsadzić pod amortyzator i opuścić auto żeby amortyzator się schował na tyle żeby przykręcić go na dwie śruby 17 u dołu, tak w przypadku przedniej osi nie da się go tak przykręcić do zwrotnicy, gdyż zaraz pod amortyzatorem znajduje się przegub. Proszę o odpowiedź, gdyż będę w przyszłym tygodniu wymieniał amortyzatory, a wiem, że z tym może być problem. Wizyta u mechanika nie wchodzi w grę, gdyż chcę to zrobić sam, wyczyścić i nasmarować dokładnie wszystkie elementy amortyzatora, itp. a u mechanika nie ma na to czasu.
- Od: 26 sie 2005, 08:00
- Posty: 131
- Skąd: Mława
- Auto: Audi A6 (C5) Sedan 2.8 V6 193 KM
w przypadku odkręcania amortyzatorow to niema tam imbusów – trzeba przytrzymc mocowania maortyzatora i odkrecac sruce
ps. przednie sprezyny trzeba koniecznie sciskami przyłapac
ps. przednie sprezyny trzeba koniecznie sciskami przyłapac
- Od: 7 sie 2008, 11:39
- Posty: 503
- Skąd: Kutno
- Auto: Mazda 323F BA '96 1,5 STAG
A ja odnośnie używania ściągaczy.....
Do przednich amorków!! obowiązkowo!!!!
Do tylnych w zależności....u mnie nie były potrzebne ściągacze bo spokojnie można było rozkręcać i dociskać przy skręcaniu ( bez żadnych odrzutów czy tym podobnych)
ale znowu u kolegi w efce (takiej jak moja BA-tył) bez ściągaczy by się nie obeszło....
wiec jaki wniosek???
to zależy od sprężyn (ich stanu i stanu amorka)
w zasadzie każdy przezorny człowiek by użył ściągacza.....ale jak to się mówi...."jest ryzyko...jest przyjemność" :P:P (opcja tylko dla zamożnych lub z darmowym dentystą/okulistą w rodzinie ).
i nie wyzywajcie się tutaj bo to nie jest miejsce do tego....jak macie jakieś "HALLO" do siebie to ładujcie na PW i tam wieszajcie na sobie psy....
pozdrawiam
(ten opanowany)
Do przednich amorków!! obowiązkowo!!!!
Do tylnych w zależności....u mnie nie były potrzebne ściągacze bo spokojnie można było rozkręcać i dociskać przy skręcaniu ( bez żadnych odrzutów czy tym podobnych)
ale znowu u kolegi w efce (takiej jak moja BA-tył) bez ściągaczy by się nie obeszło....
wiec jaki wniosek???
to zależy od sprężyn (ich stanu i stanu amorka)
w zasadzie każdy przezorny człowiek by użył ściągacza.....ale jak to się mówi...."jest ryzyko...jest przyjemność" :P:P (opcja tylko dla zamożnych lub z darmowym dentystą/okulistą w rodzinie ).
i nie wyzywajcie się tutaj bo to nie jest miejsce do tego....jak macie jakieś "HALLO" do siebie to ładujcie na PW i tam wieszajcie na sobie psy....
pozdrawiam
(ten opanowany)
- Od: 9 cze 2007, 21:51
- Posty: 626
- Skąd: Sosnowiec
- Auto: była Mazda 323F 1,5....
...teraz Francuz 3,0 V6
ja bym rpoponowal jednak wziac te zaciski do sprezyn – jesli ich niemamy to mozna wypozyczyc od jakiegos mechanika (za drobna oplata) lub jesli mamy znajomego mechaniora to mu podwedzic na jeden dzien i po sprawie
a jesli chodzi o zdejmowanie sprezyny bez sciskow to mozna sobie poważne kuku zrobić i przy okazji niezly balagan w garażu
a jesli chodzi o zdejmowanie sprezyny bez sciskow to mozna sobie poważne kuku zrobić i przy okazji niezly balagan w garażu
- Od: 7 sie 2008, 11:39
- Posty: 503
- Skąd: Kutno
- Auto: Mazda 323F BA '96 1,5 STAG
Witam
A ja mam takie pytanko:
Jak powinny wygladac prawidlowo zamontowane oslony na amortyzatorach? czy wogole mozna je zle zamontowac?
Pytam bo bylem na wymianie opon i przy podniesionym aucie zauwazylem, ze z przodu (stare amortyzatory) widac tloczysko amortyzatora (tak to sie chyba nazywa) nad oslonami, natomiast z tylu (amortyzatory KYB 4-miesieczne) sytuacja jest odwrotna – przeswit ten jest pod oslonami. Nie zastanawial bym sie nad tym gdyby nie fakt, ze jeden z tylnych amortyzatorow jest lekko mokry.
pozdro
A ja mam takie pytanko:
Jak powinny wygladac prawidlowo zamontowane oslony na amortyzatorach? czy wogole mozna je zle zamontowac?
Pytam bo bylem na wymianie opon i przy podniesionym aucie zauwazylem, ze z przodu (stare amortyzatory) widac tloczysko amortyzatora (tak to sie chyba nazywa) nad oslonami, natomiast z tylu (amortyzatory KYB 4-miesieczne) sytuacja jest odwrotna – przeswit ten jest pod oslonami. Nie zastanawial bym sie nad tym gdyby nie fakt, ze jeden z tylnych amortyzatorow jest lekko mokry.
pozdro
- Od: 14 lis 2008, 00:13
- Posty: 19
- Skąd: Siemianowice Śląskie
- Auto: 323f 1,5 '95
raczej powinny byc szczelne – ja oslone na dole scisnolem opaska do przewodow – wazne zeby sie tam brud niedostawal – gorna czesc oslony musi scisle przylegac do teho prentu amortyzatora
- Od: 7 sie 2008, 11:39
- Posty: 503
- Skąd: Kutno
- Auto: Mazda 323F BA '96 1,5 STAG
Dzisiaj wymieniłem z tyłu dwa amory i nowe osłony zintegrowane z odbojami. Nowe osłony mają widocznie większą średnicę u dołu przez co nie dolegają dobrze do amortyzatora i gdy amortyzator pracuje podsuwają się w górę przez ciasny odbój. Przyłapałbym te osłony opaskami samozaciskowymi, ale trochę się cykam, że amortyzator ciągnąć z górę rozerwie osłonę Nie widziałem ori osłon i ciekawy jestem czy dolegają szczelnie u dołu amortyzatora, czy mają taki luz???
dołączam sie do pytania o te osłony bo w fotorelacji widać ze osłony nie osłaniają 100% tłoka wiec po ciorta je zakładać,tka moja opinia nie wiem jak wygląda oryginalna bo mam porwane ,a będę się zabierał za wymianę amortyzatorów i kupiłem te same osłony zintegrowane z odbojnikiem co w fotorelacji, i cos mi sie wydaje ze długo nie pojeżdżę na amorkach jak zamontuje takie osłony,poprawcie mnie jak sie myle, pozdrawiam
BYŁA 323 SEDANIK 96R,PREMACY 99R, OBECNIE 626GF
Świetna fotorelacja, przydała się.
Dziś jestem po wymianie amortyzatorów z tyłu wraz z gumami i osłonami. Kupiłem amortyzatory gazowe KMK, oraz zestaw zintegrowanych gum i osłon KYB o numerze katalogowym 912 043 – ten zestaw pochodzi od Mazdy 323 kombi BW, idealnie pasuję, taki zestaw doradził mi sprzedawca z InterCarsu, koszt to jedyne 75zł dostaniecie je zarówno w IC, jak i w Carspeedzie(użytkownik Smirnoff – u niego kupiłem właśnie wszystkie potrzebne części). Pasuję do aut z obniżonym zawieszeniem – u mnie sprężyny H&R -35mm.
Tak jak piszecie, naprawdę trudno jest odkręcić łączniki stabilizatora. WD40 nie pomogło... śruby zapieczone na amen. Szkoda niszczyć narzędzia do tych śrub – ukręciłem lekko jeden imbus. Wkurzyłem się na maksa, wziąłem gumówkę tak jak polecanie i pociąłem.
Koszty:
– koszt amortyzatorów tylnych Kamoka gazowe 2x139zł
– zestaw gum i osłon KYB 912 043 75zł
– łączniki drążka stabilizatora(lewa+prawa) Yamato, bodajże 2x40zł
Ceny z Carspeed S.C. polecam
Dziś jestem po wymianie amortyzatorów z tyłu wraz z gumami i osłonami. Kupiłem amortyzatory gazowe KMK, oraz zestaw zintegrowanych gum i osłon KYB o numerze katalogowym 912 043 – ten zestaw pochodzi od Mazdy 323 kombi BW, idealnie pasuję, taki zestaw doradził mi sprzedawca z InterCarsu, koszt to jedyne 75zł dostaniecie je zarówno w IC, jak i w Carspeedzie(użytkownik Smirnoff – u niego kupiłem właśnie wszystkie potrzebne części). Pasuję do aut z obniżonym zawieszeniem – u mnie sprężyny H&R -35mm.
Tak jak piszecie, naprawdę trudno jest odkręcić łączniki stabilizatora. WD40 nie pomogło... śruby zapieczone na amen. Szkoda niszczyć narzędzia do tych śrub – ukręciłem lekko jeden imbus. Wkurzyłem się na maksa, wziąłem gumówkę tak jak polecanie i pociąłem.
Koszty:
– koszt amortyzatorów tylnych Kamoka gazowe 2x139zł
– zestaw gum i osłon KYB 912 043 75zł
– łączniki drążka stabilizatora(lewa+prawa) Yamato, bodajże 2x40zł
Ceny z Carspeed S.C. polecam
Mazda 323F BA 1.8 16V BP '98
Panowie pomocy!!!
Szukam górnych mocowań do amorek 323 F, BA. Nigdzie nie znalazłem nowych a w serwisie krzykneli mi 500 zeta za komplet na stronę. Potrzebne mi mocowania na przód i na tył.
Moze ktoś może pomóc?? Może tak jak w przypadku odbojów, można dobrać zamienniki z innych aut?? A może ktoś ma używane w przyzwoitym stanie???
Pomóżcie!!!
Szukam górnych mocowań do amorek 323 F, BA. Nigdzie nie znalazłem nowych a w serwisie krzykneli mi 500 zeta za komplet na stronę. Potrzebne mi mocowania na przód i na tył.
Moze ktoś może pomóc?? Może tak jak w przypadku odbojów, można dobrać zamienniki z innych aut?? A może ktoś ma używane w przyzwoitym stanie???
Pomóżcie!!!
-
szreder
http://moto.allegro.pl/item665961575_mazda_323_f_94_98r_siodlo_mocowanie_amortyzatora.html
tu masz na tył. poszukaj na allegro, jakiejs eFki do rozbiórki to tanio wyrwiesz jeszcze na przód
tu masz na tył. poszukaj na allegro, jakiejs eFki do rozbiórki to tanio wyrwiesz jeszcze na przód
- Od: 26 paź 2008, 20:55
- Posty: 599
- Skąd: Włocławek
- Auto: 323c BA 1,5 16v DOHC 95r
Witam!
Na początek dzięki sini za super reportaż.
Jednak mam pytanie dotyczące fotoreportażu.
Czy jest duża różnica przy wymianie tych amortyzatorów między BA i BG?
Czy mogę śmiało korzystać z tego poradnika?
Za odpowiedź dzięki z góry.
pozdrawiam
Na początek dzięki sini za super reportaż.
Jednak mam pytanie dotyczące fotoreportażu.
Czy jest duża różnica przy wymianie tych amortyzatorów między BA i BG?
Czy mogę śmiało korzystać z tego poradnika?
Za odpowiedź dzięki z góry.
pozdrawiam
- Od: 3 lip 2004, 17:06
- Posty: 29
- Skąd: Gdańsk
- Auto: 323F / 93 1.6 16V
W BG nie trzeba demontować łącznika stabilizatora tylko dwie śruby na dole amortyzatora, dwie śruby górnego mocowania (w BA są 3 śruby) no i oczywiście zdjąć przewód hamulcowy. Ogólnie wymiana amortyzatorów to prosta czynność. Przed całkowitym wyjęciem amortyzatora warto poluźnić śrubę mocującą trzpień do górnego mocowania. Pamiętaj aby TYLKO poluźnić, a nie całkowicie ją odkręcać.
- Od: 26 sie 2005, 08:00
- Posty: 131
- Skąd: Mława
- Auto: Audi A6 (C5) Sedan 2.8 V6 193 KM
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości