Nie wiem jak kształtuje się dawka wtrysku, ale to możesz to sobie przybliżyć mając serwisówkę silnika. Tam jest podane, ile otwarty wtryskiwacz powinien wydać paliwa w podanym czasie (i przy okazji ile może puścić w stanie zamknietym, ale to cię nie interesuje). Z podanego dopuszczalnego przedziału weź srednią, podziel przez czas testu – a potem to już tylko przeliczanie w locie z czasu otwarcia przy pracującym silniku. Niestety, problem jest taki że powinieneś mieć regulator ciśnienia na szynie, a to na pewno w jakimś stopniu wpływa na dawkę
Czy to mocno wpłynie na obliczenia, to się dowiesz w praktyce.
A jeśli chodzi o sygnał prędkości, to będzie problem... bo BG mają jeszcze linkę. Jeśli masz całkowicie mechaniczny prędkościomierz, to będzie zabawa w zegarmistrza – jakoś należy dorobić mały impulsator do zegarów. Może jednak jest tam mała prądniczka z układem, który przetwarza to na stałe napięcie dla analogowego wskaźnika wychyłowego. To by cię urządzało, bo zrobić prosty generator z częstotliwością przestrajaną napięciem to nie problem.
BA mają tę zaletę, że sygnał ze skrzyni idzie elektrycznie do zegarów, nawet nie trzeba kabla w wiązce szukać bo jest rozpiska na płytce przy złączu...