2 tyg temu wyjechalem na wakacje pod namioty. aby miec oswietlenie uzywalem latarki podlaczanej do gniazda zapalniczki. Wszystko chodzilo ok (lampka swiecila, grajek gral – bez kluczyka w stacyjce) az do pewnego momentu. Robilismy wieczorem grila i wszystko bylo ok. wszystko odlaczylem i nastepnego dnia juz bez przekreconego kluczyka nie dzialalo :l i tak jest do tej pory. Co sie moglo stac?? Sprawdzalem bezpieczniki na oko sa chyba ok.
aha zapomnialem dodac lampa na podsufitce i lampki w drzwiach podczas wsiadania normalnie dzialaja
zasilanie zapalniczki i grajka bez kluczyka
Strona 1 z 1
A po lekturze tego Twojego Topica co zmieniłeś?
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?p=322655&highlight=#322655
Wszysko wskazuje na problem ze stacyjką. Albo coś się zepsuło, albo naprawiło
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?p=322655&highlight=#322655
Wszysko wskazuje na problem ze stacyjką. Albo coś się zepsuło, albo naprawiło
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości