FOTORELACJA – Naprawa elektrycznej anteny
Napisane: 14 sty 2012, 23:06
WITAM!
Posiadam MADZIE 323f ba 97 r i zaczęła mnie irytować antena, która już swoje przeżyła i zaczęła robić psikusy tzn nie chowała się albo nie chciała wyjść przy tym głośno hałasując przy każdym włączeniu radia. ./
Przez jakiś czas jeździłem z wysuniętą anteną ale pozostawiając auto w mieście ryzykowałem jej złamanie przez jakiegoś nierozgarniętego nieznajomego.
A więc do rzeczy:
Najpierw takową antenę trzeba wykręcić, tzn jedna śrubka 10 we wnęce bagażnika oraz pierścień (chromowany) trzymający antenę przy błotniku, który wykręcamy od góry.
Przygotowujemy potrzebne narzędzia
Śrubokręt + , papier ścierny, szmatki, rozpuszczalnik, WD-40, ( w moim przypadku zamiennik SB-23), suwmiarkę i co tam jeszcze będzie komu potrzebne.
Antenę rozkręcamy na części pierwsze w celu jej dokładnego wyczyszczenia oraz wydostania trybu, który jest sprawcą źle działającej anteny.
Bat anteny warto dobrze wyczyścić aby stawiał minimalny opór podczas wysuwania i żeby lekko chodziła
A oto i winowajca
Łuki, które zaznaczyłem to profil tryba zużytego przez tryb ślimakowy silniczka.
Teraz najważniejsze: dobieramy podkładkę o grubości 1,5mm i nie większej średnicy niż trybik aby po nałożeniu podkładki na niego nie były zakrywane ząbki jak na zdjęciu
Wymiary trybu przed dotarciem oraz wymiar podkładki
Następnie tryb ścieramy na papierze ściernym ze strony mniejszej średnicy o grubość podkładki tj 1,5mm
Po dotarciu tryb powinien mieć wysokość ok16mm
Musimy jeszcze zmodyfikować poniższy element plastikowy tzn w miejscu zaznaczenia czerwoną grubą kreską trzeba usunąć warstwę plastiku aby tryb, który dotarliśmy mógł się głębiej schować
Dopasowujemy tak element aby po włożeniu trybu na swoje miejsce obracał się bez oporów
Po włożeniu trybu częścią która była docierana i przykryciu go podkładką składamy mechanizm anteny
Smarowanie i składanie anteny do "kupy"
NIE ZAPOMNIJMY O WŁOŻENIU PODKŁADKI BO ONA SPEŁNIA ROLE DYSTANSU, KTÓRY POWODUJE PRZESUNIĘCIE TRYBU WZGLĘDEM ŚLIMAKA, KTÓRY BĘDZIE PRACOWAŁ PO NIEZUŻYTEJ CZĘŚCI TRYBU.
W rezultacie otrzymujemy działającą antenę.
Antena nie pracuje tak jak nowa (większy hałas podczas wysuwania i chowania się) ale da się w ten sposób wycisnąć ostatki sił z mechanizmu.
U mnie antena hula bez problemu, jedyny mankament to głośna praca.
Polecam założenie wyłącznika zasilania do anteny co pozwoli na jazdę z wsuniętą anteną co zaoszczędzi jej parę taktów pracy ewentualnie można jeździć ZE SCHOWANĄ np jak słuchamy mp3
Umieściłem to jako nowy wątek bo nie wiedziałem jak to wpleść w inne tematy. p
Proszę o przeredagowanie artykułu czy nadaje się do fotorelacji.
POZDRO ŁUKASZ
EDIT by Marek: Przeniosłem obrazki na serwer MS aby nie zginęły i ... poprawiłem trochę pisownię
Posiadam MADZIE 323f ba 97 r i zaczęła mnie irytować antena, która już swoje przeżyła i zaczęła robić psikusy tzn nie chowała się albo nie chciała wyjść przy tym głośno hałasując przy każdym włączeniu radia. ./
Przez jakiś czas jeździłem z wysuniętą anteną ale pozostawiając auto w mieście ryzykowałem jej złamanie przez jakiegoś nierozgarniętego nieznajomego.
A więc do rzeczy:
Najpierw takową antenę trzeba wykręcić, tzn jedna śrubka 10 we wnęce bagażnika oraz pierścień (chromowany) trzymający antenę przy błotniku, który wykręcamy od góry.
Przygotowujemy potrzebne narzędzia
Śrubokręt + , papier ścierny, szmatki, rozpuszczalnik, WD-40, ( w moim przypadku zamiennik SB-23), suwmiarkę i co tam jeszcze będzie komu potrzebne.
Antenę rozkręcamy na części pierwsze w celu jej dokładnego wyczyszczenia oraz wydostania trybu, który jest sprawcą źle działającej anteny.
Bat anteny warto dobrze wyczyścić aby stawiał minimalny opór podczas wysuwania i żeby lekko chodziła
A oto i winowajca
Łuki, które zaznaczyłem to profil tryba zużytego przez tryb ślimakowy silniczka.
Teraz najważniejsze: dobieramy podkładkę o grubości 1,5mm i nie większej średnicy niż trybik aby po nałożeniu podkładki na niego nie były zakrywane ząbki jak na zdjęciu
Wymiary trybu przed dotarciem oraz wymiar podkładki
Następnie tryb ścieramy na papierze ściernym ze strony mniejszej średnicy o grubość podkładki tj 1,5mm
Po dotarciu tryb powinien mieć wysokość ok16mm
Musimy jeszcze zmodyfikować poniższy element plastikowy tzn w miejscu zaznaczenia czerwoną grubą kreską trzeba usunąć warstwę plastiku aby tryb, który dotarliśmy mógł się głębiej schować
Dopasowujemy tak element aby po włożeniu trybu na swoje miejsce obracał się bez oporów
Po włożeniu trybu częścią która była docierana i przykryciu go podkładką składamy mechanizm anteny
Smarowanie i składanie anteny do "kupy"
NIE ZAPOMNIJMY O WŁOŻENIU PODKŁADKI BO ONA SPEŁNIA ROLE DYSTANSU, KTÓRY POWODUJE PRZESUNIĘCIE TRYBU WZGLĘDEM ŚLIMAKA, KTÓRY BĘDZIE PRACOWAŁ PO NIEZUŻYTEJ CZĘŚCI TRYBU.
W rezultacie otrzymujemy działającą antenę.
Antena nie pracuje tak jak nowa (większy hałas podczas wysuwania i chowania się) ale da się w ten sposób wycisnąć ostatki sił z mechanizmu.
U mnie antena hula bez problemu, jedyny mankament to głośna praca.
Polecam założenie wyłącznika zasilania do anteny co pozwoli na jazdę z wsuniętą anteną co zaoszczędzi jej parę taktów pracy ewentualnie można jeździć ZE SCHOWANĄ np jak słuchamy mp3
Umieściłem to jako nowy wątek bo nie wiedziałem jak to wpleść w inne tematy. p
Proszę o przeredagowanie artykułu czy nadaje się do fotorelacji.
POZDRO ŁUKASZ
EDIT by Marek: Przeniosłem obrazki na serwer MS aby nie zginęły i ... poprawiłem trochę pisownię