WITAM!
Posiadam MADZIE 323f ba 97 r i zaczęła mnie irytować antena, która już swoje przeżyła i zaczęła robić psikusy tzn nie chowała się albo nie chciała wyjść przy tym głośno hałasując przy każdym włączeniu radia. ./
Przez jakiś czas jeździłem z wysuniętą anteną ale pozostawiając auto w mieście ryzykowałem jej złamanie przez jakiegoś nierozgarniętego nieznajomego.
A więc do rzeczy:
Najpierw takową antenę trzeba wykręcić, tzn jedna śrubka 10 we wnęce bagażnika oraz pierścień (chromowany) trzymający antenę przy błotniku, który wykręcamy od góry.
Przygotowujemy potrzebne narzędzia
Śrubokręt + , papier ścierny, szmatki, rozpuszczalnik, WD-40, ( w moim przypadku zamiennik SB-23), suwmiarkę i co tam jeszcze będzie komu potrzebne.
Antenę rozkręcamy na części pierwsze w celu jej dokładnego wyczyszczenia oraz wydostania trybu, który jest sprawcą źle działającej anteny.
Bat anteny warto dobrze wyczyścić aby stawiał minimalny opór podczas wysuwania i żeby lekko chodziła
A oto i winowajca
Łuki, które zaznaczyłem to profil tryba zużytego przez tryb ślimakowy silniczka.
Teraz najważniejsze: dobieramy podkładkę o grubości 1,5mm i nie większej średnicy niż trybik aby po nałożeniu podkładki na niego nie były zakrywane ząbki jak na zdjęciu
Wymiary trybu przed dotarciem oraz wymiar podkładki
Następnie tryb ścieramy na papierze ściernym ze strony mniejszej średnicy o grubość podkładki tj 1,5mm
Po dotarciu tryb powinien mieć wysokość ok16mm
Musimy jeszcze zmodyfikować poniższy element plastikowy tzn w miejscu zaznaczenia czerwoną grubą kreską trzeba usunąć warstwę plastiku aby tryb, który dotarliśmy mógł się głębiej schować
Dopasowujemy tak element aby po włożeniu trybu na swoje miejsce obracał się bez oporów
Po włożeniu trybu częścią która była docierana i przykryciu go podkładką składamy mechanizm anteny
Smarowanie i składanie anteny do "kupy"
NIE ZAPOMNIJMY O WŁOŻENIU PODKŁADKI BO ONA SPEŁNIA ROLE DYSTANSU, KTÓRY POWODUJE PRZESUNIĘCIE TRYBU WZGLĘDEM ŚLIMAKA, KTÓRY BĘDZIE PRACOWAŁ PO NIEZUŻYTEJ CZĘŚCI TRYBU.
W rezultacie otrzymujemy działającą antenę.
Antena nie pracuje tak jak nowa (większy hałas podczas wysuwania i chowania się) ale da się w ten sposób wycisnąć ostatki sił z mechanizmu.
U mnie antena hula bez problemu, jedyny mankament to głośna praca.
Polecam założenie wyłącznika zasilania do anteny co pozwoli na jazdę z wsuniętą anteną co zaoszczędzi jej parę taktów pracy ewentualnie można jeździć ZE SCHOWANĄ np jak słuchamy mp3
Umieściłem to jako nowy wątek bo nie wiedziałem jak to wpleść w inne tematy. p
Proszę o przeredagowanie artykułu czy nadaje się do fotorelacji.
POZDRO ŁUKASZ
EDIT by Marek: Przeniosłem obrazki na serwer MS aby nie zginęły i ... poprawiłem trochę pisownię
FOTORELACJA – Naprawa elektrycznej anteny
Strona 1 z 1
Ostatnio edytowano 16 sty 2012, 21:20 przez łukaszinio, łącznie edytowano 6 razy
Witam, a co poradzić na lekko wygięty bat anteny. Właśnie przeprowadzam operacje regeneracji anteny i niestety jest ona wygięta przez co nie wysuwa/wsuwa się w całości.
Dodatkowe pytanie, skąd sterownik wie, że antena się już wysunęła/schowała?
Dodatkowe pytanie, skąd sterownik wie, że antena się już wysunęła/schowała?
pulkownik napisał(a):Witam, a co poradzić na lekko wygięty bat anteny. Właśnie przeprowadzam operacje regeneracji anteny i niestety jest ona wygięta przez co nie wysuwa/wsuwa się w całości.
Dodatkowe pytanie, skąd sterownik wie, że antena się już wysunęła/schowała?
na wygięty bat nic nie poradzisz... jedyna opcja to kupić drugi albo przerobić z jakiegoś pasującego ( odkręcasz kulkę z końca bata i wyjmujesz razem z listwą zębatą i przekładasz do prostego.... co do sprawy sterownika to masz taką sprężynkę która robi w pewnym momencie opór i to daje znak dla silnika żeby się zatrzymał nie niszcząc wnętrza anteny...
- Od: 14 cze 2008, 16:44
- Posty: 456
- Skąd: stąd
- Auto: Mazda
A gdzie znajdę ta sprężynkę? Rozebrałem całość na części pierwsze i nie znalazłem żadnej sprężynki.
ile ja sie z tym nameczylem to jest masakra, przerabialem to z 5 razy bo urwala sie listwa, nigdzie nie moge znalezc samej antenki i teraz wysuwa sie moze na 10-15cm, a ostatni element jest manualny:D jedak radio gra to jest ok, jak narazie chyba najbardziej irytujacy element ktory w niej naprawialem, nic skomplikowanego a jak sie urwie to juz kaplica, seryjnie ta antena wydawala mi sie za dluga, ale teraz to juz przesadzilem ze skracaniem(sytuacja mnie zmusila), pozdrawiam
- Od: 16 maja 2012, 15:53
- Posty: 35
- Skąd: Końskie
- Auto: Mazda 323F BA 1,5 Z5 1997
pulkownik napisał(a):A gdzie znajdę ta sprężynkę? Rozebrałem całość na części pierwsze i nie znalazłem żadnej sprężynki.
we wszystkich antenach, które ja naprawiałem sprężyna była na środku tego dużego koła zębatego... być może były jakieś zmiany konstrukcyjne w tych antenach i dlatego u ciebie nie ma jej...
viewtopic.php?f=29&t=18734&start=60
tu chyba jest odpowiedź dlaczego u ciebie wygląda tak a nie inaczej... bo te co ja reanimowałem były takie jak ta wyżej... i w środku tego koła zębatego jest sprężynka o której pisałem...
- Od: 14 cze 2008, 16:44
- Posty: 456
- Skąd: stąd
- Auto: Mazda
pulkownik napisał(a):Dodatkowe pytanie, skąd sterownik wie, że antena się już wysunęła/schowała?
Sterownik mierzy prąd pobierany przez silnik.
Jak prąd wzrośnie powyżej jakiejś granicy to dla sterownika jest równoznaczne z całkowitym schowaniem lub wysunięciem anteny.
Takie rozwiązanie eliminuje konieczność stosowania (dosyć upierdliwych) wyłączników krańcowych.
Dlatego przy sprawnej antenie podczas składania się jak przytrzymamy bat to napęd się zatrzyma bo sterownikowi będzie się "wydawało" że osiągnął koniec ruchu teleskopu.
161 BD 081 26.425 & 27.555 MHz USB
Xedos 9 KL '01 & AR 156 1.8TS & Honda Shadow VT1100 C3 Aero ’99
Były: 323F BA Z5
Honda Shadow VT1100C2 Sabre ’03
Honda Shadow VT500C '84
Xedos 9 KL '01 & AR 156 1.8TS & Honda Shadow VT1100 C3 Aero ’99
Były: 323F BA Z5
Honda Shadow VT1100C2 Sabre ’03
Honda Shadow VT500C '84
Hej,
może ktoś będzie wiedział jak mi pomóc?
U mnie problem polega na tym że wyskakuje ten zębaty przewód który wchodzi do masztu anteny.
Po ponownym wciśnięciu go (dość lekko wchodzi) i zamontowaniu całości antena wysuwa się prawidłowo, natomiast po schowaniu się przewód wypada z niej.
A więc po jednym cyklu (wysunięcie-schowanie) antena już nie działa, silniczek natomiast kręci b. długo po włączeni/wyłączeniu radia. Czy robię coś nie tak? A może zębaty przewód lub maszt jest uszkodzony? Dzięki z góry za podpowiedzi.
może ktoś będzie wiedział jak mi pomóc?
U mnie problem polega na tym że wyskakuje ten zębaty przewód który wchodzi do masztu anteny.
Po ponownym wciśnięciu go (dość lekko wchodzi) i zamontowaniu całości antena wysuwa się prawidłowo, natomiast po schowaniu się przewód wypada z niej.
A więc po jednym cyklu (wysunięcie-schowanie) antena już nie działa, silniczek natomiast kręci b. długo po włączeni/wyłączeniu radia. Czy robię coś nie tak? A może zębaty przewód lub maszt jest uszkodzony? Dzięki z góry za podpowiedzi.
- Od: 9 sty 2009, 12:17
- Posty: 13
- Auto: Xedos 6 2.0 1995
wesoly_dzik napisał(a):Hej,
może ktoś będzie wiedział jak mi pomóc?
U mnie problem polega na tym że wyskakuje ten zębaty przewód który wchodzi do masztu anteny.
Po ponownym wciśnięciu go (dość lekko wchodzi) i zamontowaniu całości antena wysuwa się prawidłowo, natomiast po schowaniu się przewód wypada z niej.
A więc po jednym cyklu (wysunięcie-schowanie) antena już nie działa, silniczek natomiast kręci b. długo po włączeni/wyłączeniu radia. Czy robię coś nie tak? A może zębaty przewód lub maszt jest uszkodzony? Dzięki z góry za podpowiedzi.
czekaj... bo nie do końca jasno napisałeś... zębatka wypada ci z masztu czy ze środka anteny czyli z mechanizmu???? ten zębaty pasek powinien być na stałe w maszcie (czyt bacie) i nie ma prawa się ruszyć.... a w środku anteny masz zębatki po których ma się swobodnie przesuwać ... jeśli wypada z mechanizmu to musisz rozebrać bo być może pękła gdzieś w połowie i zębatka nie łapie jej...
- Od: 14 cze 2008, 16:44
- Posty: 456
- Skąd: stąd
- Auto: Mazda
puznies0 napisał(a):wesoly_dzik napisał(a):Hej,
może ktoś będzie wiedział jak mi pomóc?
U mnie problem polega na tym że wyskakuje ten zębaty przewód który wchodzi do masztu anteny.
Po ponownym wciśnięciu go (dość lekko wchodzi) i zamontowaniu całości antena wysuwa się prawidłowo, natomiast po schowaniu się przewód wypada z niej.
A więc po jednym cyklu (wysunięcie-schowanie) antena już nie działa, silniczek natomiast kręci b. długo po włączeni/wyłączeniu radia. Czy robię coś nie tak? A może zębaty przewód lub maszt jest uszkodzony? Dzięki z góry za podpowiedzi.
czekaj... bo nie do końca jasno napisałeś... zębatka wypada ci z masztu czy ze środka anteny czyli z mechanizmu???? ten zębaty pasek powinien być na stałe w maszcie (czyt bacie) i nie ma prawa się ruszyć.... a w środku anteny masz zębatki po których ma się swobodnie przesuwać ... jeśli wypada z mechanizmu to musisz rozebrać bo być może pękła gdzieś w połowie i zębatka nie łapie jej...
Hej,
ten pasek z ząbkami wypada z podstawy masztu/bata, w którą powinien być wcisnięty od dołu. W zębatkach (mechanizmie) siedzi dobrze. Próbowałem wcisnąć go z powrotem do masztu (wchodzi dość łatwo na jakieś 2cm od dołu masztu). Jednak po jednym cyklu (włączenie/wyłączenie) znów wypada z masztu. Na jaką głębokość u Was wchodzi on w maszt anteny? Mocuje się go tam jakoś? A może po prostu powinienem wkleić go klejem epoksydowym do wnętrza masztu?...
- Od: 9 sty 2009, 12:17
- Posty: 13
- Auto: Xedos 6 2.0 1995
no to odpowiedź jest prosta... urwał się od masztu.... ta tasiemka była na stałe zaciśnięta z najcieńszą częścią anteny... tą z kulką na końcu... urwała się widocznie na samym łączeniu i dlatego wpada ci do silnika... jest opcja żeby to naprawić ale bat będzie odrobinę krótszy o ile oczywiście masz trochę pojęcia jak zrobić modyfikację... ja swoją swego czasu tak zreanimowałem i hula do dziś... musisz odkręcić tę kulkę na końcu masztu (ona jest na gwincie), wyjmujesz ten ostatni segment anteny i do niego musisz sobie dorobić blaszkę (najlepiej miedzianą), ja użyłem złączki konektorowej , taką żeby bat do niej doczepić, ale musi być to na tyle cienkie żeby weszło na tyle głęboko aby końcówka gwintu od tego cienkiego segmentu pokazała ci się w przedostatnim ... jak zakręcisz kulkę na końcu i nie będziesz w stanie wyrwać bata to zakładaj do anteny i będzie latało... do blaszki możesz jeszcze nawalić kleju żeby zrobić mocną spoinę... jeśli masz trochę zacięcia do majsterkowania to tanim kosztem naprawisz sam antenkę... tylko pamiętaj żeby zanim zaczniesz rozbierać ustawić sobie antenę na schowaną,unikniesz potem problemów gdyby nie chciała się chować cała albo za głęboko wchodziła... ale to ustawiasz na ząbkach taśmy i zębatce...
- Od: 14 cze 2008, 16:44
- Posty: 456
- Skąd: stąd
- Auto: Mazda
Jak zdjąć ten metalową rurkę co wchodzi w nia bat anteny bo u mnie ciasno siedzi i nie mogę tego zdjąć,czy ta taśma wysuwająca bat to powinna być złączona na stałe z batem?
Udało się odkręcić tą kulkę wyciągnąłem i będe kleił taką spoiną niby mocna jest.
O kant du...y takie naprawy po kilku próbach urywa sie taśma i znowu to samo,trzeba zrobić rozsuniętą na stałe i tyle.
Udało się odkręcić tą kulkę wyciągnąłem i będe kleił taką spoiną niby mocna jest.
O kant du...y takie naprawy po kilku próbach urywa sie taśma i znowu to samo,trzeba zrobić rozsuniętą na stałe i tyle.
Ostatnio edytowano 10 paź 2017, 16:44 przez yaro626, łącznie edytowano 2 razy
- Od: 20 cze 2008, 11:17
- Posty: 331
- Skąd: Lublin/Turka
- Auto: 626 GH 2.2 163km
tak... taśma jest na stałe połączona z pierwszym segmentem bata tym najcieńszym... próbuj odkręcić kulkę z końca bata... ona jest na gwincie i wyciągasz w stronę taśmy. jeśli chodzi ci o prowadnicę bata to ta rurka chyba jest na stałe... chociaż nie pamiętam dokładnie bo już dawno to rozbierałem...
- Od: 14 cze 2008, 16:44
- Posty: 456
- Skąd: stąd
- Auto: Mazda
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości