Silnik 1.8 BP
Mam ważne pytanie, mianowicie uszczelniacz skrzynia-wał, wymieniałem i wszedł mi dalej chyba niż był stary zamontowany
na zdjęciu jest bodajże z jakiejś miaty 1,6 silnika. W BP podobnie to wyglądało. Mi wszedł dalej niż jest ta zewnętrzna obudowa, siedzi głębiej jakieś 0,5cm. Wymieniał ktoś z was? Uszczelniacz musi być na równo, czy jak się schowa z 0,5cm nic to nie robi? A jeśli ma być na równo, macie jakiś pomysł żeby go wyciągnąć ten kawałek z powrotem? Jak będę chciał ściągnąć tą obudowę to pewnie trzeba misę też ściągać? -widzę w Mazda Engine BP-B6 Workshop Manual.pdf że jest ona demontowalna, nie tak jak tu na zdjęciu że jest na stałe z blokiem połaczona.
Proszę o szybkie wsparcie, bo stoję z robotą. Skrzynie już mam skręconą z blokiem, no ale szlag mnie trafi jak założę a potem trza będzie się dobierać do tego od nowa, miał ktoś taką sytuację? Wolę się upewnić
Wymiana uszczelniacza wał/skrzynia – wszedł za głęboko
Strona 1 z 1
- Od: 8 mar 2012, 20:02
- Posty: 200
- Skąd: Tczew
- Auto: nadwozie: Mazda 323 C V (BA) rok prod: 1994/1995
silnik: 1.8 16V DOHC BP *po remoncie
Sprawdziłeś grubość starego uszczelnienia, z nowym? Naprawiając pompy hydrauliczne, jak wbijam uszczelniacz np w dekiel zamykający to simmering zatrzymuje się na "podtoczeniu". W momencie jak za daleko siedzi uszczelniacz, to dostając wyższego ciśnienia, może go cofnąć do miejsca gdzie dostanie podparcie na płaszczyźnie. Ogólnie uszczelniacz musi się opierać o płaszczyznę aby ciśnienie docisnęło wew. stronę uszczelniacza do wału.
na 90% ta sama grubość i widocznie tam nie było "podtoczenia", bo też na to liczyłem że delikatnie wbijając starym uszczelniaczem dojdzie tam gdzie powinien, dopiero w pewnym momencie zdałem sobie sprawę, że wszedł dużo dalej i pewnie jeszcze dalej by poszedł... I teraz nie wiem czy tak to zostawić czy rozbierać misę żeby to wypchnąć tak żeby był na równo.
Jak widać na mocowaniu zamachu na wale nie ma przetłoczenia, ani pewnie też na zewnętrznej obudowie:
jak weszło dużo za głęboko to kołnierz wewnątrz uszczelniacza który miał uszczelniać mógł się zsunąć całkiem za...;/ Chyba będę musiał rozbierać
Jak widać na mocowaniu zamachu na wale nie ma przetłoczenia, ani pewnie też na zewnętrznej obudowie:
jak weszło dużo za głęboko to kołnierz wewnątrz uszczelniacza który miał uszczelniać mógł się zsunąć całkiem za...;/ Chyba będę musiał rozbierać
- Od: 8 mar 2012, 20:02
- Posty: 200
- Skąd: Tczew
- Auto: nadwozie: Mazda 323 C V (BA) rok prod: 1994/1995
silnik: 1.8 16V DOHC BP *po remoncie
nikt nic więcej nie dodał do tematu, yh, chce mi się i mi się nie chce. Może to nie pocieknie, muszę się jeszcze zastanowić sam najwyraźniej
- Od: 8 mar 2012, 20:02
- Posty: 200
- Skąd: Tczew
- Auto: nadwozie: Mazda 323 C V (BA) rok prod: 1994/1995
silnik: 1.8 16V DOHC BP *po remoncie
Wg. instrukcji "Mazda_Protege_Workshop_Manual_1994-1998R_English" ma być wciśnięty na 0,5mm, wszystko tam masz opisane. Szukaj pod hasłem "Rear oil seal"
Mazda 323F BA 1.8 16V BP '98
dzięki to znaczy, że jest ok ! Nie doszukałem się tego wcześniej, czyli w zasadzie chyba musi być tam jakieś przetłoczenie, bo tyle mniej więcej wszedł i dalej nie poszło Temat można zamknąć.
Moja mazda już oddycha, uszkodził mi się minimalnie uszczelniacz półosi, ale jak będzie ciekło to się wymieni jeszcze raz, trudno. Więcej będzie w temacie moim, ale ostatnio i tak tylko ja tam zaglądam;p
Dorzucam jeszcze screena:
Moja mazda już oddycha, uszkodził mi się minimalnie uszczelniacz półosi, ale jak będzie ciekło to się wymieni jeszcze raz, trudno. Więcej będzie w temacie moim, ale ostatnio i tak tylko ja tam zaglądam;p
Dorzucam jeszcze screena:
- Od: 8 mar 2012, 20:02
- Posty: 200
- Skąd: Tczew
- Auto: nadwozie: Mazda 323 C V (BA) rok prod: 1994/1995
silnik: 1.8 16V DOHC BP *po remoncie
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości