Dmucha po odkręceniu korka od oleju

Postprzez Szelek67 » 7 maja 2012, 18:50

Witam serdecznie.Dzisiaj sprawdziłem taki motyw:odkręciłem korek wlewu oleju przy uruchomionym silniku no i dosyć dmuchało.Natomiast po wyjęciu bagnetu cisza.Chciałem się dowiedzieć bo (w/g starej szkoły) podobno te dmuchanie to objaw niebardzo?Czy n.p. może chodzić o pierścienie?Dzięki z góry za odpowiedzi,linki do tematu no i oczywiście sorki jeżeli już takie pytanie padło na forum.Pozdrawiam,Szelek67
Początkujący
 
Od: 6 lut 2012, 19:29
Posty: 11
Skąd: Mazowsze/Płock
Auto: 323C BA,1.8,16V.,lpg Igen.,1995r.

Postprzez ppaciek » 7 maja 2012, 19:06

Ale dmuchało, czy spaliny było widać? Z tego co wiem, każdy silnik jakiś tam przedmuch ma..
ObrazekObrazekObrazekObrazek
By ppaciek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 lis 2011, 20:26
Posty: 230
Skąd: Łódź
Auto: Mazda 323F BA 97' – była :<

Postprzez Szelek67 » 7 maja 2012, 19:21

U mnie tylko dmuchało z wlewu natomiast spalin nie było.Po za tym ten post nnapisałem gdyż ubywa mi oleju a nie mam jak zrobić próby olejowej.Bodajże 3 m-ce temu sprawdzałem ciśnienie w cylindrach- na wszystkich było prawie jednakowe.
Początkujący
 
Od: 6 lut 2012, 19:29
Posty: 11
Skąd: Mazowsze/Płock
Auto: 323C BA,1.8,16V.,lpg Igen.,1995r.

Postprzez ppaciek » 7 maja 2012, 19:33

Musisz obserwować ile Ci oleju na 1000km pije.
ObrazekObrazekObrazekObrazek
By ppaciek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 lis 2011, 20:26
Posty: 230
Skąd: Łódź
Auto: Mazda 323F BA 97' – była :<

Postprzez Szelek67 » 7 maja 2012, 20:30

Wydaje mi się,że sporo_około 1l na 2000km.Wolałbym żeby to były uszczelniacze niż pierścienie ale do tego potrzebna chyba próba olejowa.
Początkujący
 
Od: 6 lut 2012, 19:29
Posty: 11
Skąd: Mazowsze/Płock
Auto: 323C BA,1.8,16V.,lpg Igen.,1995r.

Postprzez ppaciek » 8 maja 2012, 14:33

Skoro 1l na 2k km, to pali Ci 0.5l na 1k km.. To wcale nie jest tragicznie, u mnie bierze około 300 ml na 1k km.. Ludzie pisali na tym forum, że im po 1l/1.5l bierze, więc na prawdę na razie nie masz się czym przejmować :)
ObrazekObrazekObrazekObrazek
By ppaciek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 lis 2011, 20:26
Posty: 230
Skąd: Łódź
Auto: Mazda 323F BA 97' – była :<

Postprzez slawekk23 » 8 maja 2012, 16:01

heh ma sie czym przejmowac bo kazdy silnik nawet w dobrym stanie zuzywa cos tam oleju ale nie a takich ilosciach, twoj silnik powoli bedzie nadawal sie do remontu gdyz z czasem spalanie oleju bedzie sie powiekszlo. o ile zakladam ze nie masz gdzies wycieku.
Początkujący
 
Od: 15 lut 2012, 17:44
Posty: 18
Skąd: Strzyżów
Auto: 323f ,BA 1,5 16v

Postprzez slawekk23 » 8 maja 2012, 16:03

a jesli ci troche dmucha bez spalin to jest normalne , praca zaworow i walkow wywoluje to "dmuchanie." :D
Początkujący
 
Od: 15 lut 2012, 17:44
Posty: 18
Skąd: Strzyżów
Auto: 323f ,BA 1,5 16v

Postprzez Szelek67 » 8 maja 2012, 16:50

Wycieków nie ma,poprzednia właścicielka miała wymienić uszczelniacze gdyż jej małżonek z nadgorliwości(nieznajomości tematu)przelał olej.Ale nawet jak zmieniła to pewno jej jakis shit wcisneli zamiast porządnych uszczelniaczy bo jest po prostu (jak jej małżonek) niekumata.Pewno mnie czeka ta robota ale wcześniej chciałem się upewnić zrobieniem tej próby olejowej.
P.S.Szkoda, że nie ma fotorelacji z takiej wymiany.
Początkujący
 
Od: 6 lut 2012, 19:29
Posty: 11
Skąd: Mazowsze/Płock
Auto: 323C BA,1.8,16V.,lpg Igen.,1995r.

Postprzez budyn-87 » 8 maja 2012, 17:57

Jak się za to zabierzesz możesz takową zrobi całe forum będzie ci wdzięczne :)
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 gru 2010, 09:08
Posty: 705
Skąd: Pszczyna/Łąka
Auto: I*I Mazda 323c 1.8 16v 114KM 95r.+

Postprzez Szelek67 » 8 maja 2012, 20:04

Ja raczej nie będę tego robił. Chęci są ale wiedzy i narzędzi brakuje.Mam siostrzeńca mechanika ale dla niego to chyba też za poważna sprawa. Jakbym znalazł jakiś opis to może.....
Ale jak się uda podejść do tematu to postaram się zrobić fotorelację.
P.S. Podobno są jakieś specjalne klucze do tej roboty
Początkujący
 
Od: 6 lut 2012, 19:29
Posty: 11
Skąd: Mazowsze/Płock
Auto: 323C BA,1.8,16V.,lpg Igen.,1995r.

Postprzez ppaciek » 8 maja 2012, 20:32

Do wymiany uszczelniaczy ? Raczej nie ma. Trzeba rozpiąć rozrząd i trochę podłubać, ale da radę zmienić je bez zdejmowania głowicy :)
ObrazekObrazekObrazekObrazek
By ppaciek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 lis 2011, 20:26
Posty: 230
Skąd: Łódź
Auto: Mazda 323F BA 97' – była :<

Postprzez Szelek67 » 9 maja 2012, 09:36

To ja wiem tylko jeszcze zastanawiam się czy czasami paska nie zmienić od razu.Ma około 30 tys. km ale za to ze 4 lata.Chyba jednak przyszła pora na niego.
Początkujący
 
Od: 6 lut 2012, 19:29
Posty: 11
Skąd: Mazowsze/Płock
Auto: 323C BA,1.8,16V.,lpg Igen.,1995r.

Postprzez slawekk23 » 9 maja 2012, 16:29

:D musi rozpiac rozrzad odkrecic walki, bo inaczej nie da rady nic dlubac:PP a poten na poduszce powietrznej lub podstawiac zawory tlokami krecoc walem korbowym na gornym polozeniu zwrotnym tloka :)) bo inaczej nie ma jak :P bez demontarzu glowicy rzecz jasna:P
Początkujący
 
Od: 15 lut 2012, 17:44
Posty: 18
Skąd: Strzyżów
Auto: 323f ,BA 1,5 16v

Postprzez slawekk23 » 9 maja 2012, 16:59

a bardzo prosto mozna to zrobic ustawiasz rozrzad na znaki, bierzesz prosty drucik wkladasz go do 1 cylindra w otwor gdzie normalnie znajduje sie swieca zaplonowa zaznaczasz na owym drucie np korektorem poziom do jakiego dalej juz nie moze wejsc tj rowno z glowica czyli przystawil mu juz tlok zaczynasz krecic walem i tlok sie podnosi wraz z zaznaczonym poziomem na drucie az osiagnie najwyzszy poziom czyli dalej juz nie pojdzie w gore a zacznie sie znizac jak bedziesz dalej krecil walem, na tym punkcie przestajesz i spokojnie na tym cylindrze mozesz wciskac na zawory przyrzadem, bo zawor przystawi do tloka i wtedy puszcza zamki, wyciagasz wszystko szklanke plytke regulacyjna sprezyne i widzisz uszczelniasz ktory musisz zgrabnie wyciagnac np dlugimi szczypcami i zakladasz nowy i w odwrotnej kolejnosci zakladasz sprezyne itd. cisniesz na zawor przyrzadem i wkladasz zamki tzw. kamyczki na swoje miejsce i oto masz 1 uszczelniacz wymieniony :D jeszcze 15 po wymianie 4 uszczelniaczy na 1 cylindrze krecisz walem w odwrotnym kierunku niz poprzednio aby zaznaczony poziom na drucie zrownal sie z glowica tak jak przed wymiana i bierszesz sie za kolejny gar i robisz podobnie:)) na koncu sprawdzasz luz zaworowy na plytkach powinien wynosić 0,25 – 0,31mm zakladasz walki lancuszek ustawiasz rozrzad na znaki, jest z tym duzo pierdzielenia dlatego mechanicy wola zdzierac glowice do tej operacji. mniej wiecej tak to sie robi w przyblirzeniu:D:D:D
Początkujący
 
Od: 15 lut 2012, 17:44
Posty: 18
Skąd: Strzyżów
Auto: 323f ,BA 1,5 16v

Postprzez slawekk23 » 9 maja 2012, 17:03

a i zanim zaczniesz krecic walem po ustawienu rozrzadu sciagasz pasek i wyciagasz walki :D:D szklanki
Początkujący
 
Od: 15 lut 2012, 17:44
Posty: 18
Skąd: Strzyżów
Auto: 323f ,BA 1,5 16v

Postprzez slawekk23 » 9 maja 2012, 17:19

i ten drut musi byc wmiare dlugi i najlepiej prosty zeby nie wpadl wam do cylindra :D:D bo wtedy darcie glowicy :D
Początkujący
 
Od: 15 lut 2012, 17:44
Posty: 18
Skąd: Strzyżów
Auto: 323f ,BA 1,5 16v

Postprzez Szelek67 » 9 maja 2012, 18:07

Dzięki za info.Nie,chyba sam nie dam rady-za dużo informacji jak dla mnie,nie ogarnę tego <nauka> .Jeszcze mam pytanko odnośnie samych uszczelniaczy: gostek w sklepie zachwalał mi firmę "ELRING",cena jednej sztuki-7,8zł.Nie znam tej firmy(innych też) ale z forum wynika,ze raczej Takoma,Arco bądź NOK.Byłbym wdzięczny za jakieś sugestie podpowiedzi,linki itp.
Początkujący
 
Od: 6 lut 2012, 19:29
Posty: 11
Skąd: Mazowsze/Płock
Auto: 323C BA,1.8,16V.,lpg Igen.,1995r.

Postprzez slawekk23 » 9 maja 2012, 18:26

tutaj masz link nawet do mojego tematu bo niedawno tez pytalem na forum o firme uszczelniaczy:)
viewtopic.php?f=116&t=132793&p=2236356#p2236356
Początkujący
 
Od: 15 lut 2012, 17:44
Posty: 18
Skąd: Strzyżów
Auto: 323f ,BA 1,5 16v

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 3 / 323