Tłumik zamiast katalizatora

Postprzez feecle » 26 paź 2008, 12:09

Moja efka ma przebieg blisko 180.000, więc katalizator nadaje się już tylko na Allegro. Nie chcę wstawiać żadnej strumienicy ani zwykłej rurki. Moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem będzie tłumik, który będzie imitował swoim wyglądem katalizator. Proszę o poradę w kwestii wyboru takiego tłumika. Może polecicie coś konkretnego? Najbardziej zależy mi na opini osób, które są praktykami w tym temacie.
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2008, 11:41
Posty: 37
Auto: 323F 1.5 1997r

Postprzez teg » 27 paź 2008, 00:25

Poszukaj formy AWG, ktoś też takie sprzedawał na allegro.Rzecz w tym, żeby założyć tłumik w obudowie katalizatora – żeby ominąć ewentualne problemy przy przeglądzie.
Jak to jest z tą Mazdą... ;)
Początkujący
 
Od: 2 maja 2008, 19:33
Posty: 25
Skąd: Bydgoszcz

Postprzez ozman » 27 paź 2008, 11:25

teg no ale jak Ci wsadzą czujnik analizatora spalin to bez zaglądania wyjdzie że kata niet.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 maja 2008, 14:58
Posty: 66
Auto: Ford Probe 2,5V6

Postprzez grodek » 27 paź 2008, 15:53

kup kata uniwarsalnego bosala za 150 zł jest metalowy wiec bardziej trwały
czerwone jest szybsze/Z5 nie jest taki zły :]
Forumowicz
 
Od: 4 paź 2007, 15:32
Posty: 339
Skąd: warszawa
Auto: Mazda 323c 1996r 1.5 DOHC

Postprzez A-D-D » 27 paź 2008, 16:26

 
Od: 5 cze 2008, 14:50
Posty: 97

Postprzez grodek » 27 paź 2008, 16:39

tak ja tez kcem go kupic wydaje mi sie ze to najlepsze wyjscie
czerwone jest szybsze/Z5 nie jest taki zły :]
Forumowicz
 
Od: 4 paź 2007, 15:32
Posty: 339
Skąd: warszawa
Auto: Mazda 323c 1996r 1.5 DOHC

Postprzez feecle » 28 paź 2008, 21:18

Jaka jest średnica rur w okolicach katalizatora?
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2008, 11:41
Posty: 37
Auto: 323F 1.5 1997r

Postprzez k-pako » 29 paź 2008, 13:01

Pozwolę się dopiąć do tematu.

Czy w 323f BA rok 95" silnik Z5 jest sonda lambda za katalizatorem?
Czy można bez obaw wstawiać strumienice, czy też są problemy z sondą umieszczoną za katalizatorem (o ile taka jest)

Pozdrawiam,
k-pako
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 lip 2008, 09:15
Posty: 37
Skąd: Bochnia
Auto: 323 BG 1.8 GT,
M6 2.0 CR 136

Postprzez k3b » 16 lis 2008, 14:53

ja też sie podepne, po awarji aparatu zapłonowego słynnego P5 musiałem jakoś wrucić do domu auto szarpało itp, okazało sie po rozebraniu ze katalizatory sie potopiły, zresztą niedziwne jak cała mieszanka spalała sie w katalzatorze bo iskra była znikoma. Smigałem jakiś czas bez katów, ale wydech strasznie cherczał, postanowiłem kupić katalizator fabryczny ten zaraz za kolektorem, i nic to nie pomogło zamiast drugiego wspawałem zwykłą rure z poldka. Mimo jednego kata wydech dalej cherczy w przedziale obrotów 2,5-3,5. Zastanawiam sie nad wstawieniem jakiejś strumienicy, jeśli ktoś ten temat przerabiał to prosze o rade. Uzywany kat ten drugi w kolejności kosztuje 200zł i nie bardzo mi sie uśmiecha go kupować.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 11 sty 2007, 15:56
Posty: 137 (0/1)
Skąd: Krasnystaw
Auto: 323c BA;323f BJ

Postprzez feecle » 16 lis 2008, 15:16

Zdecydowałem się na zakup uniwersalnego katalizatora firmy Bosal za 160PLN zamiast tłumika za ~80zł. Jak tylko zostanie wymieniony, opiszę wrażenia. Może polecicie zaufany zakład w Lublinie lub okolicach?

@k-pako
Nie jestem pewien na 100% ale Z5 z 95 roku ma dwa katalizatory. Sonda będzie na pewno przed tym drugim. Nie wstawiaj strumienicy. Lepszym rozwiązaniem będzie już zwykła rura o takim samym przekroju.
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2008, 11:41
Posty: 37
Auto: 323F 1.5 1997r

Postprzez k3b » 16 lis 2008, 15:19

Z5 z 95 roku ma sonde w kolektorze wylotowym. Mam stawioną rure zamiast drugiego katalizatora i nic to nie pomaga cherczy juz tak smigam 50tyś km i strasznie mnie to denerwuje bo jak chce dać ostro w palnik to sie nie miło robi przeważnie miedzy budynkami w lecie jak szyby sa otwarte.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 11 sty 2007, 15:56
Posty: 137 (0/1)
Skąd: Krasnystaw
Auto: 323c BA;323f BJ

Postprzez feecle » 16 lis 2008, 15:21

Wstaw uniwersalny katalizator lub tłumik. Nie eksperymentuj ze strumienicami. Po opiniach innych wnioskuję że nie warto.
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2008, 11:41
Posty: 37
Auto: 323F 1.5 1997r

Postprzez k3b » 16 lis 2008, 15:27

coś mi sie wydaje ze najlepiej jak kupie używanego orginalnego kata za 200zł i problem sie skończy, troche z tym eksperymentowałem juz, do końcowego wydechu zakładałem gumową rure i kolejny tłumnik z golfa3, cherczenie ustało. Dodam ze tłumnik środkowy i końcowy mam nowy.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 11 sty 2007, 15:56
Posty: 137 (0/1)
Skąd: Krasnystaw
Auto: 323c BA;323f BJ

Postprzez feecle » 16 lis 2008, 15:47

Kupić używanego kata to jak kupić używany rozrząd. Takie jest moje zdanie.
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2008, 11:41
Posty: 37
Auto: 323F 1.5 1997r

Postprzez k3b » 16 lis 2008, 15:57

no w sumie żeczy to masz i racje, nigdy nie wiadomo jaki przebieg miało auto z tym katem. Jeszcze się nad tym musze zastanowić, narazie musze wysłac aparat do Tadziola żeby moc powruciła i już nigdy madzi nie opuszczała :D
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 11 sty 2007, 15:56
Posty: 137 (0/1)
Skąd: Krasnystaw
Auto: 323c BA;323f BJ

Postprzez MariuS » 16 lis 2008, 18:32

ja dzisiaj wywaliłem perkata w swojej(tego zaraz za kolektorem) Drugi pozostał na swoim miejscu- efekt auto na trasie ponad 80Km spaliło mniej niż zwykle, i także zauważalnie lepiej się zbiera- pewnie wróciły kuce które odeszły z wiekiem kata a dodatkowo niedawno miałem remont Z5`tki także jest sporo lepiej
Obrazek
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 15 kwi 2008, 09:31
Posty: 3498 (5/27)
Skąd: Poznań
Auto: Mazda 6 GH Kombi 2.2D '11
Subaru Impreza GT@STI++ '00
Peugeot 206SW 1.4 HDI '06


Była
Mazda 323F BA KL-ZE `95
Mazda 6 GY L3-VE `06

Postprzez k3b » 16 lis 2008, 22:58

jak usunołeś tego kata? wyciagnołeś bebechy i pozostawiłeś taką pustą puszke?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 11 sty 2007, 15:56
Posty: 137 (0/1)
Skąd: Krasnystaw
Auto: 323c BA;323f BJ

Postprzez MariuS » 16 lis 2008, 23:52

k3b dokładnie tak- wyjąłem wkład ceramiczny i została sama puszka. ALe ręce to mnie nieźle bolą :D i do tego zużyłem połowę WD40 i złamałem jeden śrubokręt i klucz, bo tak niektóre śruby były zapieczone <killer>
Obrazek
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 15 kwi 2008, 09:31
Posty: 3498 (5/27)
Skąd: Poznań
Auto: Mazda 6 GH Kombi 2.2D '11
Subaru Impreza GT@STI++ '00
Peugeot 206SW 1.4 HDI '06


Była
Mazda 323F BA KL-ZE `95
Mazda 6 GY L3-VE `06

Postprzez k3b » 16 lis 2008, 23:59

he he też to przerabiałem, ale kat wrucił na swoją pozycje. a nie pojawiło ci sie takie dziwne herczenie po wybiciu tego kata? ja wywaliłem na raz 2 a potem ten przy kolektorze założyłem tzn drugi kupiłem i nic to nie pomogło dalej wydech brzeczy, aż mnie krew zalewa.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 11 sty 2007, 15:56
Posty: 137 (0/1)
Skąd: Krasnystaw
Auto: 323c BA;323f BJ

Postprzez MariuS » 17 lis 2008, 00:07

żadnego charczenia nie ma- dźwięk jest ok, ładny.Ale ten "prawdziwy kat" jest na swoim miejscu. Wywaliłem tylko tego zaraz za kolektorem i jest poprawa, a dźwięk jak pisałem normalny a nawet może minimalnie inny(ale na +)
Obrazek
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 15 kwi 2008, 09:31
Posty: 3498 (5/27)
Skąd: Poznań
Auto: Mazda 6 GH Kombi 2.2D '11
Subaru Impreza GT@STI++ '00
Peugeot 206SW 1.4 HDI '06


Była
Mazda 323F BA KL-ZE `95
Mazda 6 GY L3-VE `06

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323