Mazda dławi się, szarpie, nie ma mocy i nierówno pracuje [BA Z5] – dyskusja wspólna
Hmm na to nie wpadłem szczerze powiem. No nic jutro z samego rana Zabiorę się do roboty. Tylko jak mogę sprawdzić właśnie czy ten aparat nie jest przestawiony? Jest tam jakaś cecha? Tzn na której powinien być?
Zapomniałem dodać. Gdy przegazuję go na luzie to obroty wkręcają się normalnie. Tylko i wyłącznie dzieje się tak przy przyspieszaniu
Zapomniałem dodać. Gdy przegazuję go na luzie to obroty wkręcają się normalnie. Tylko i wyłącznie dzieje się tak przy przyspieszaniu
- Od: 22 cze 2010, 23:53
- Posty: 6
- Skąd: Godów
- Auto: Mazda 323f BA
Problem Rozwiązany: powodem była gumowa ruła prowadząca z filtra do przepustnicy, była pęknięta w pół trzymała się na włosku a ja świece niepotrzebnie kupiłem. Ale ważne że madzia jest jak nowo narodzona. puznies0 dzięki za rady, mam nadzieję że nie będę ich w przyszłości potrzebować ale jeśli coś było by nie tak na pewno do nich się zastosuję. Pozdrawiam
- Od: 22 cze 2010, 23:53
- Posty: 6
- Skąd: Godów
- Auto: Mazda 323f BA
Wymieniłem -przepływomierz,cewkę,wszystkie filtry włącznie z filtrem paliwa,świece, wyczyszczona przepustnica,i co i nic.Pojechałem do mechanika ,przez prawie pięć godzin próbował znaleźć przyczynę tego dławienia,z osiem razy wyjeżdżał z podpiętymi czujnikami i nic.I co się okazało,po którymś wyjeździe odpioł TPS i madzia przestała się dławić z tymże komputer nie wykrywa błędu że TPS jest odpięty,troche to dziwne
- Od: 2 mar 2008, 11:11
- Posty: 74
- Skąd: Wrocław
- Auto: 323f BA'97 2.0 V6 GT
Witam!
To jest mój pierwszy post z problemem, z jakim borykam się w moim aucie.
Mam Mazdę 323F, z silnikiem benzynowym 1.5, rocznik auta 1995.
Kilka dni temu auto zaczęło mi dziwnie zrywać. Przy dodawaniu gazu dławił się, jakby mu mocy brakowało.
Podjechałem do znajomego mechanika, i przeczyścił przepływomierz. Po kilku minutach jazdy problem się pojawił jednak znów. Doradził mi wymianę filtru paliwa.
Filtr został wymieniony, jednak problem nadal był. Doradzono mi w tym wypadku aby sprawdzić świece. Jednak nie sprawdziłem świec bo silnik był jeszcze rozgrzany. Na odpalonym silniku zajrzałem pod maskę, i zobaczył że jeden przewód z wiązki dochodzącej do świec jest dziurawy. Dotknąłem go, i delikatnie mówiąc 'popieścił' mnie prąd.
No i znów wizyta u mechanika, który najpierw wymienił mi dziurawy przewód na inny pasujący.
No i teraz auto już nie zrywa, lecz przy dodawaniu gazu brakuje mu mocy. Nie wiem już co dalej robić. Mechanik mówi żebym kupił nową wiązkę przewodów i nowe świece. Nie chciałbym jednak wymieniać tak części w nieskończoność. Mam nadzieję że uda się komuś doradzić mi Pozdrawiam
PS. Auto odpala normalnie, i na biegu jałowym obroty chodzą tak jak powinny.
To jest mój pierwszy post z problemem, z jakim borykam się w moim aucie.
Mam Mazdę 323F, z silnikiem benzynowym 1.5, rocznik auta 1995.
Kilka dni temu auto zaczęło mi dziwnie zrywać. Przy dodawaniu gazu dławił się, jakby mu mocy brakowało.
Podjechałem do znajomego mechanika, i przeczyścił przepływomierz. Po kilku minutach jazdy problem się pojawił jednak znów. Doradził mi wymianę filtru paliwa.
Filtr został wymieniony, jednak problem nadal był. Doradzono mi w tym wypadku aby sprawdzić świece. Jednak nie sprawdziłem świec bo silnik był jeszcze rozgrzany. Na odpalonym silniku zajrzałem pod maskę, i zobaczył że jeden przewód z wiązki dochodzącej do świec jest dziurawy. Dotknąłem go, i delikatnie mówiąc 'popieścił' mnie prąd.
No i znów wizyta u mechanika, który najpierw wymienił mi dziurawy przewód na inny pasujący.
No i teraz auto już nie zrywa, lecz przy dodawaniu gazu brakuje mu mocy. Nie wiem już co dalej robić. Mechanik mówi żebym kupił nową wiązkę przewodów i nowe świece. Nie chciałbym jednak wymieniać tak części w nieskończoność. Mam nadzieję że uda się komuś doradzić mi Pozdrawiam
PS. Auto odpala normalnie, i na biegu jałowym obroty chodzą tak jak powinny.
-
beav
a to masz dziurawy przewód od świecy?? U mnie jak dotknę przewodu WN to mnie prąd kopie, stąd czasami brak mocy, i dlatego trzeba wymienić przewody na nowe. Nie mówiąc już o kopułce i palcu
mikissj napisał(a):a to masz dziurawy przewód od świecy?? U mnie jak dotknę przewodu WN to mnie prąd kopie, stąd czasami brak mocy, i dlatego trzeba wymienić przewody na nowe. Nie mówiąc już o kopułce i palcu
No miałem dziurawy, już wymieniony ale właśnie się zastanawiałem czy to dokładnie chodzi o te przewody, czy może coś jeszcze innego.
-
beav
wiesz te dławienie to jest prawdopodobnie coś gdzieś pomiędzy świecami a aparatem zapłonowym, albo gdzieś sie dostaje lewe powietrze. Sprawdź filtr powietrza może jest już do wymiany
na początek wymień przewody jak kopią następnie aparat zapłonowy morze to pomoże mam aparat p9 i jest dobry i do sprzedaży pisać na pw
Sprawdź rurę powietrza. Może być pęknięta i bierze lewe powietrze. U mnie pękła od spodu i nic nie było widać – objawy były podobne. Jeśli będzie pęknięta – to taśma izolacyjna w dłoń i do dzieła! Ew możesz kupić nową za ok 250-280 zł...
- Od: 1 gru 2008, 12:48
- Posty: 18
- Skąd: Łódź
- Auto: M5 1.8 2007
wcześniej: 323F BA Z5 '95
ale chlopaka straszycie.
Skoro juz przewody sa popekane to wymien wszystkie i do tego swiece(pewnie ich zywot tez sie konczy). rure dolotu powietrza sprawdz; jak kolega napisal wyzej:), zdejmij kopulke i zobacz w jakim jest stanie moze trzeba wymienic. a i jeszcze przyczaj czy CI olej nie leje sie z pod aparatu:) mi zaczal siepac bo sie olej dostal do apratu, takze tez to sobie sprawdz zeby nie pchac sie w kolejne koszta:)
Skoro juz przewody sa popekane to wymien wszystkie i do tego swiece(pewnie ich zywot tez sie konczy). rure dolotu powietrza sprawdz; jak kolega napisal wyzej:), zdejmij kopulke i zobacz w jakim jest stanie moze trzeba wymienic. a i jeszcze przyczaj czy CI olej nie leje sie z pod aparatu:) mi zaczal siepac bo sie olej dostal do apratu, takze tez to sobie sprawdz zeby nie pchac sie w kolejne koszta:)
- Od: 8 mar 2010, 19:20
- Posty: 7406 (216/46)
- Skąd: RLE 0...0 RLE 4..91
- Auto: Mazda BA 323f 97' Z5 PB+LPG
Ford Focus 11' 1.6 tdci Titanium
kable WN i tak trzeba zmieniać co 3-4 lata bo normalnym jest że izolacja z czasem traci swoje własciwości a z racji tego, prowadzą napięcie nawet do 45kV i może łapać przebicie na różne elementy co skutkuje wytraceniem napięcia na korpusie silnika i dużo słabsze iskrze bądź jej brakiem, ja wymieniałem w tamtym roku i za komplet kabli NGK zapłaciłem 130 złotych i uważam ze to nie majątek za naprawde porządne kable. Wracając do tematu mam podobny problem na podtlenku LPG i koledzy z forum podsuneli bardzo ciekawy pomysł z cewką zapłonową bo jej uszkodzenie bądz wypracowanie może dac ten sam efekt co przy starych kablach kablach
- Od: 22 maja 2010, 12:43
- Posty: 1021 (0/14)
- Skąd: Bochnia / Kraków
- Auto: 323F BA / Z5 '97 + BRC SeQuent MY10 & Triumph Speed Triple 955i SE
Witam Was,
od jakiegoś czasu mam problem ze swoją Mazdą 323F model BA rocznik 1998, silnik Z5 1.5
Od początku: pierwsze objawy już jakiś czas temu się zaczęły- szarpanie w momencie dużego obciążenia silnika (mam jedynkę, zmiana biegu na 2- przyspieszanie do trzeciego biegu), na luzie jest ok.
Jest to podobny objaw, jak się jedzie rowerem pod górkę, trzeba mocno pedałować, a tu przeskakuje łańcuch.
Tak samo jest z moją mazdą- przy dużym obciążeniu jest efekt przeskakującego łańcucha i występuje efekt "żabki".
Wybaczcie za kulawe tłumaczenie, ale ciężko jest mi to opisać- pierwsze objawy były dosyć dawno, pomogła wymiana świec- komplet nowych NGK uspokoiła sytuację, aczkolwiek bardzo rzadko się zdarzył przeskok.
W piątek, jak wracałem z pracy niestety znowu się zaczęło, znowu na dobre- na każdym biegu przy ruszaniu/przyspieszaniu do zmiany biegu...
Na pierwszy ogień rozebrałem kopułkę, przeczyściłem styki, założyłem nowy o-ring i w teren- na zimnym silniku było ok, ale niestety, jak się rozgrzał- znowu to samo.
W środę będę miał nowe przewody NGK, bo od dawna planowałem wymianę, natomiast podejrzewam, że to nie one są wadliwe, a coś się dzieje z modułem zapłonu.
Czy ktoś z Was wie, co może być przyczyną i w jaki sposób usunąć usterkę.
Niestety tak fatalnie się złożyło, że w piątek mam przegląd i muszę się z tym uporać...
od jakiegoś czasu mam problem ze swoją Mazdą 323F model BA rocznik 1998, silnik Z5 1.5
Od początku: pierwsze objawy już jakiś czas temu się zaczęły- szarpanie w momencie dużego obciążenia silnika (mam jedynkę, zmiana biegu na 2- przyspieszanie do trzeciego biegu), na luzie jest ok.
Jest to podobny objaw, jak się jedzie rowerem pod górkę, trzeba mocno pedałować, a tu przeskakuje łańcuch.
Tak samo jest z moją mazdą- przy dużym obciążeniu jest efekt przeskakującego łańcucha i występuje efekt "żabki".
Wybaczcie za kulawe tłumaczenie, ale ciężko jest mi to opisać- pierwsze objawy były dosyć dawno, pomogła wymiana świec- komplet nowych NGK uspokoiła sytuację, aczkolwiek bardzo rzadko się zdarzył przeskok.
W piątek, jak wracałem z pracy niestety znowu się zaczęło, znowu na dobre- na każdym biegu przy ruszaniu/przyspieszaniu do zmiany biegu...
Na pierwszy ogień rozebrałem kopułkę, przeczyściłem styki, założyłem nowy o-ring i w teren- na zimnym silniku było ok, ale niestety, jak się rozgrzał- znowu to samo.
W środę będę miał nowe przewody NGK, bo od dawna planowałem wymianę, natomiast podejrzewam, że to nie one są wadliwe, a coś się dzieje z modułem zapłonu.
Czy ktoś z Was wie, co może być przyczyną i w jaki sposób usunąć usterkę.
Niestety tak fatalnie się złożyło, że w piątek mam przegląd i muszę się z tym uporać...
Przewody powinny być jutro u mnie- jednak wątpię, by to była ich wina.
Pewnie byłyby problemy przy odpalaniu- ale sprawa się niedługo wyjaśni.
Palec rozdzielacza jest jak najbardziej ok, styki zostały sprawdzone i przeczyszczone z osadu, kopułka nie jest pęknięta- te rzeczy wyeliminowałem z kręgu podejrzeń na samym początku.
Bardziej obawiam się o cewkę zapłonową
Pewnie byłyby problemy przy odpalaniu- ale sprawa się niedługo wyjaśni.
Palec rozdzielacza jest jak najbardziej ok, styki zostały sprawdzone i przeczyszczone z osadu, kopułka nie jest pęknięta- te rzeczy wyeliminowałem z kręgu podejrzeń na samym początku.
Bardziej obawiam się o cewkę zapłonową
Ok, jutro dam znać co z tego wyszło- dzięki.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości