Silnik bierze olej. Co zrobić? Zalac Doctorka czy minerał? Sprzedać czy zmienic motor?
Witam mazdowiczów. Jestem szczęśliwym posiadaczem 323f BA 1.8 96r. + lpg i mam następujący problem. Jestem przed wymianą oleju i nie wiem jaki dokładnie wlać Obecnie jeżdze na Valvolinie maxlive 10W 40 ale ... i tu się pojawiają schody, krótko spróbuje opisać całą sytuację.
Mam ją dwa lata i pewnie jak nie jeden z nas od razu po kupnie i zmianie oleju zaczęła kopcić
Zrobiłem remont silnika, wymieniłem uszczelniacze zaworowe (brak porannego dymka), pierścienie (ale nie ori i tu pewnie mój błąd,bo na gorącym troszkę zakopci)i, itd... Problem jest taki, że nadal ma troche apetyt na olej ( ok 0.6 l na 1000 km) i z rana słychać popychacze przez ok 3 sekundy i czasami na gorącym.
Myślałem żeby wlać 15W 40 jest gęstszy i by pewnie mniej pił oleju ale co wtedy z popychaczami pewnie bardziej by grały A tu jesień już prawie i zima zapasem.
Słyszałem, że na grające popychacze (na ciepłym silniku) dobry będzie 10W 60 ale znów wtedy nadal będzie go łykał
Więc jaki olej będzie odpowiedni do mojego egzemplarza? Proszę was o pomoc i o naprawdę fachowe opinie. Pozdrawiam
Mam ją dwa lata i pewnie jak nie jeden z nas od razu po kupnie i zmianie oleju zaczęła kopcić
Zrobiłem remont silnika, wymieniłem uszczelniacze zaworowe (brak porannego dymka), pierścienie (ale nie ori i tu pewnie mój błąd,bo na gorącym troszkę zakopci)i, itd... Problem jest taki, że nadal ma troche apetyt na olej ( ok 0.6 l na 1000 km) i z rana słychać popychacze przez ok 3 sekundy i czasami na gorącym.
Myślałem żeby wlać 15W 40 jest gęstszy i by pewnie mniej pił oleju ale co wtedy z popychaczami pewnie bardziej by grały A tu jesień już prawie i zima zapasem.
Słyszałem, że na grające popychacze (na ciepłym silniku) dobry będzie 10W 60 ale znów wtedy nadal będzie go łykał
Więc jaki olej będzie odpowiedni do mojego egzemplarza? Proszę was o pomoc i o naprawdę fachowe opinie. Pozdrawiam
- Od: 12 kwi 2010, 12:26
- Posty: 40
- Skąd: RADOM
- Auto: Mazda 323f 1.8 96r.
Można zrozumieć, że nikomu nie chce się czytać 70stron tego postu...ale ludzie..dajcie spokój..co drugą stronę jest napisane że 15W to zło dla tych silników, a co 3 ktoś poleca dobry olej 10W...a jak bierze to brać będzie tak samo 5w jak i 20W do starych ciągników:)
- Od: 29 cze 2008, 11:23
- Posty: 187
- Skąd: Mniszew/Warszawa
- Auto: 323F BA 1.8 97r. i musiałem wsadzić LPG ;(
Mazda 6 GG 2006 fl. 2.3 benzynka :–)
wiosna82 napisał(a): Problem jest taki, że nadal ma troche apetyt na olej ( ok 0.6 l na 1000 km)
To ile Ci brał przed remontem tego oleju ?
- Od: 18 mar 2008, 16:34
- Posty: 371
- Auto: Była Mazda 323F 1.8 , LPG Koltec
Teraz Honda Accord 2.4 190KM Benzyna+LPG i Mazda 3 2.0 benzyna
wiosna82 napisał(a):Witam mazdowiczów. Jestem szczęśliwym posiadaczem 323f BA 1.8 96r. + lpg i mam następujący problem. Jestem przed wymianą oleju i nie wiem jaki dokładnie wlać Obecnie jeżdze na Valvolinie maxlive 10W 40 ale ... i tu się pojawiają schody, krótko spróbuje opisać całą sytuację.
Mam ją dwa lata i pewnie jak nie jeden z nas od razu po kupnie i zmianie oleju zaczęła kopcić
Zrobiłem remont silnika, wymieniłem uszczelniacze zaworowe (brak porannego dymka), pierścienie (ale nie ori i tu pewnie mój błąd,bo na gorącym troszkę zakopci)i, itd... Problem jest taki, że nadal ma troche apetyt na olej ( ok 0.6 l na 1000 km) i z rana słychać popychacze przez ok 3 sekundy i czasami na gorącym.
Myślałem żeby wlać 15W 40 jest gęstszy i by pewnie mniej pił oleju ale co wtedy z popychaczami pewnie bardziej by grały A tu jesień już prawie i zima zapasem.
Słyszałem, że na grające popychacze (na ciepłym silniku) dobry będzie 10W 60 ale znów wtedy nadal będzie go łykał
Więc jaki olej będzie odpowiedni do mojego egzemplarza? Proszę was o pomoc i o naprawdę fachowe opinie. Pozdrawiam
Remont się nie powiódł i całą robota od nowa. Poszukaj polecanych pierścieni i daj mazdę do dobrego mechanika, a nie pana Henia.
Z5 najlepiej pracuje na pełnym syntetyku 5W40 jak synpower valvoline. Akurat maxlive nie jest polecany do tego silnika.
Elendir12 napisał(a):tylko pozostaje ryzyko że te pierścienie nowe się nie przyjmą czyli trzeba mieć trochę farta rozumiem
Farta jak farta, ale na pewno trzeba mieć tuleje w cylindrach proste i nie porysowanie
Bo inaczej koszt były raczej spory. No i druga sprawa dobre pierścienie. Polecam RIK, takie jak u mnie.
Nie opłaca się raczej od nowa robić remontu. Jeżeli reszta jest OK, to jak padnie silnik szukać drugiego. Podobna sytuacja do mojej. Tuleje masz jeszcze do wymiany.
Ja leję LOTOS 10W40 i stosuję filtry oleju marki MAN (jak już pisałem dużo szybciej na zimnym olej dociera do góry). Zależnie od stylu jazdy literek na 2-3 tys. km za 23zł tragedii nie czyni. Olej jest ok, ja tam silnika nie oszczędzam, codziennie prawie 100km z prędkościami powyżej setki. 40 000 po "remoncie" zachowuje się tak samo. Po założeniu filtra oleju tej firmy sporo krócej rano świeci się kontrolka. 9 sekund do setki na LPG i fabryczną "leci". Co będę kombinował. Poczytaj sobie ile sprawne Ople "chlają" i to syntetyka!
Ja leję LOTOS 10W40 i stosuję filtry oleju marki MAN (jak już pisałem dużo szybciej na zimnym olej dociera do góry). Zależnie od stylu jazdy literek na 2-3 tys. km za 23zł tragedii nie czyni. Olej jest ok, ja tam silnika nie oszczędzam, codziennie prawie 100km z prędkościami powyżej setki. 40 000 po "remoncie" zachowuje się tak samo. Po założeniu filtra oleju tej firmy sporo krócej rano świeci się kontrolka. 9 sekund do setki na LPG i fabryczną "leci". Co będę kombinował. Poczytaj sobie ile sprawne Ople "chlają" i to syntetyka!
- Od: 5 cze 2009, 20:25
- Posty: 221
- Skąd: Łodzkie
- Auto: 626 GE 2.0 FS 116KM 1995r. + LPG KME Diego
Mazda wcześniej zostawiała ściane dymu po zapaleniu rano raz na 4-5 dni(wiadomo jak to wygląda u mnie przez 4-5 sec. ale intensywnie), ale niestety teraz wraz z temperaturami małymi, mazda codziennie przez te 4-5 sec. kopci, niby nic ale mnie to irytuję.
Czy zmiana uszczelniaczy coś pomoże, czy to większy szpadel ?
Czy zmiana uszczelniaczy coś pomoże, czy to większy szpadel ?
Została sama mazda żony i bmw.
Nissana z avatara już nie mam ale zostawiłem sobie avatara jako pamiątkę starych dobrych czasów.
Nissana z avatara już nie mam ale zostawiłem sobie avatara jako pamiątkę starych dobrych czasów.
- Od: 13 lis 2008, 09:30
- Posty: 237
- Skąd: Kraków
- Auto: bmw 323 e46
Witam,
moja Madzia (323F BJ 2001r. 1.6 ZM) pomimo niewielkiego przeglądu (145K) jest już po małym remoncie silnika (uszczelki głowicy oraz wymiana 2 wypalonych zaworów, i coś tam jeszcze – ale nie jestem mechanikiem) pozostałe 2 były ponoć OK (1000 zeta poszło), to było w styczniu. Kilka dni później, też w styczniu – musiałem wymienić całą szynę wtryskiwaczy LPG (kolejne 300 zeta, a wtryski wytrzymały od założenia czyli od 60K, nie wiem czy to dużo). Jakie było moje zdziwienie, że w maju musiałem dolać 1 litr oleju – wcześniej nie brała nic, ale zwaliłem to na mechaniora, że mogło coś mu się gdzieś mogło wylać. Po wymianie na początku sierpnia oleju, dzisiaj dolałem 1,1l, a przejechałem 5000km. Kupiłem (zapobiegawczo) opakowanie 4+1L Mobil 10W40, więc jeśli się nic nie zmieni, to za kolejne 5000km doleje 1L i dotrwam do kolejnej wymiany (ja robię co 15K).
Dodam, że stan był już niski bo przy hamowaniu zapalała się na chwilę kontrolka oleju (ale dolałem odrazu po pierwszym mignięciu kontrolki). A silnik, zwłaszcza na zimno, strasznie rwał, szarpał a gaz prawidłową pracę załapywał po kilku minutach – na początku cisnąłem gaz do dołu a Madzia jechała jak muł. Niski olej mógł być przyczyną tego rwania? Czy silnik mógł się uszkodzić przy tak niskim stanie oleju?
I co dalej robić – podjadę do mechanika na pewno ale jak jakiś przecieków nie zobaczy (po weekendzie stania na dole nic nie kapie) – to chyba nie ma sensu się pakować w kolejny remoncik? chyba, że wymieni pozostałe 2 zawory na nowe – ale czy to przyniesie jakiś skutek?
Wcześniej (do remontu) miałem komunikatu Cylinder 1 i 2 misfire, teraz żółty silnik się pojawi czasem ale też szybko zniknie. Na LPG tak miałem zawsze... a do 135K nie dolałem ani kropli oleju...
moja Madzia (323F BJ 2001r. 1.6 ZM) pomimo niewielkiego przeglądu (145K) jest już po małym remoncie silnika (uszczelki głowicy oraz wymiana 2 wypalonych zaworów, i coś tam jeszcze – ale nie jestem mechanikiem) pozostałe 2 były ponoć OK (1000 zeta poszło), to było w styczniu. Kilka dni później, też w styczniu – musiałem wymienić całą szynę wtryskiwaczy LPG (kolejne 300 zeta, a wtryski wytrzymały od założenia czyli od 60K, nie wiem czy to dużo). Jakie było moje zdziwienie, że w maju musiałem dolać 1 litr oleju – wcześniej nie brała nic, ale zwaliłem to na mechaniora, że mogło coś mu się gdzieś mogło wylać. Po wymianie na początku sierpnia oleju, dzisiaj dolałem 1,1l, a przejechałem 5000km. Kupiłem (zapobiegawczo) opakowanie 4+1L Mobil 10W40, więc jeśli się nic nie zmieni, to za kolejne 5000km doleje 1L i dotrwam do kolejnej wymiany (ja robię co 15K).
Dodam, że stan był już niski bo przy hamowaniu zapalała się na chwilę kontrolka oleju (ale dolałem odrazu po pierwszym mignięciu kontrolki). A silnik, zwłaszcza na zimno, strasznie rwał, szarpał a gaz prawidłową pracę załapywał po kilku minutach – na początku cisnąłem gaz do dołu a Madzia jechała jak muł. Niski olej mógł być przyczyną tego rwania? Czy silnik mógł się uszkodzić przy tak niskim stanie oleju?
I co dalej robić – podjadę do mechanika na pewno ale jak jakiś przecieków nie zobaczy (po weekendzie stania na dole nic nie kapie) – to chyba nie ma sensu się pakować w kolejny remoncik? chyba, że wymieni pozostałe 2 zawory na nowe – ale czy to przyniesie jakiś skutek?
Wcześniej (do remontu) miałem komunikatu Cylinder 1 i 2 misfire, teraz żółty silnik się pojawi czasem ale też szybko zniknie. Na LPG tak miałem zawsze... a do 135K nie dolałem ani kropli oleju...
Miles
Zachorowałem na japońce..
Zachorowałem na japońce..
- Od: 3 lip 2007, 10:45
- Posty: 20
- Skąd: Poznań
- Auto: 323F BJ 1.6 98KM
Witam. Wiem, że na wstępie zostane pouczyny, żebym poczytał ale naprawde nie mam czasu... Chciałbym się tylko dowiedzieć jaki jest koszt remontu silnika Z5 1.5 97r z mazdy 323f. Mam problem z ciśnieniem oleju i nie wiem jaką droge wybrać: remont silnika, wymiana go na inny czy sprzedaż całego auta... Pozdrawiam
- Od: 29 kwi 2011, 18:15
- Posty: 272
- Skąd: Legnica
- Auto: Mazda 323f 97r 1.5
miles19 napisał(a):Wcześniej (do remontu) miałem komunikatu Cylinder 1 i 2 misfire, teraz żółty silnik się pojawi czasem ale też szybko zniknie. Na LPG tak miałem zawsze... a do 135K nie dolałem ani kropli oleju.
Twoje problemy wynikają z zaniedbań instalcji lpg, proponuje ci najpierw ogarnąć ten temat a potem zając się resztą, nie wiem jaką masz listwe wtryskową ale podstawą w najtańszych listwach typu np. valtek jest prawidłowa kalibracjia wydatku wtryskiwaczy i najlepiej jej sprawdzanie co kilkanaście tyś. km. ewentualnie zainwestowanie w droższe i bardziej dokładne wtryski np. hana , keihin.
Jesli się o to nie dba i któryś wtryskiwacz podaje za mało gazu, a co za tym idzie powstaje za uboga miesznka podnosi się temp. spalania i konczy się tak jak u Ciebie czyli na początek kontrolka, a dalej wypalenie zaworów itd...
lesiux napisał(a):może wystarczy wymienić zaworek zwrotny
Powiem tak, z tym ciśnieniem to może palnołem bez sensu ale to pewnie jest poniekąd związane z moim problem., który już nie raz był poruszany na forum tzn wariująca kontrolka od oleju. Jak się zaczynają mrozy teraz to kontrolka wogle nie gaśnie przez kilka minut no chyba, że mam z 3tys obrotów i do tego przez jakiś czas słychać stukot z pod maski, chyba zawory, tak? okolice prawej strony jak się siedzi za kerownicą. No i podobna sytacja dzieje się na mocno rozgrzanym silniku jak postoji chwile na biegu jałowym. Reasumując stary temat. Niestety jeżdze tak od dość dawna bo już dłuższy czas temu doszedłem do wniosku, że z tego silnika już nic nie będzie dlatego go nie robiłem i jeździłem tak, mineło kolejne lato i zaczyna sie kolejna zima. Od początku czyli 3 lat jeżdze na 15W40 co mi "polecił" mechanik, który potem okazał się naciągaczem i oszustem ale jak spróbowałem zmienic na 10W40 to już kontrolka praktycznie wogle nie gasła więc jeździłem na tym gęściuchu. Taki olej plus ta kontorlka oleju moim zdanie czyni z tego silnika złom najprawdopodobniej. A przyszła szansa na zmiane auta na wiosne i z początku już było postanowione ale zaczołem też się zastanawiać czy nie zrobić tego i jeździć dalej bo troche kasy mam odłożonej a ostatio musiałem dosyć sporo kasy zainwestować w amorki i zawieszenie mam całe cacy, tylko ten silnik... Dlatego pytam z ciekawości jakie to są koszta.
- Od: 29 kwi 2011, 18:15
- Posty: 272
- Skąd: Legnica
- Auto: Mazda 323f 97r 1.5
zapewne jak kolega wyżej zaworek zwrotny , albo już pompa mówi pomału jakie koszta zalezy co jest nie tak jak nic nie podtarło w silniku i jest ogólnie cacy z motorem ,to wymienić zaworek ewentualnie pompę oleju cała i ,po czym zalać olej GM 10W40, pojeździj trochę ,zakup jakiś porządny Olej i Płukankę
Wykonaj płukankę na starym oleju i zalej nowym np Valvoline 10W40 Maxlife
Wykonaj płukankę na starym oleju i zalej nowym np Valvoline 10W40 Maxlife
No własnie, jak nic nie podtarło... Przez taki długi okres to chyba musiało coś podetrzeć... Zresztą po jakimś czasie zaczoł ubywać olej. Jak czytam posty niektórych użytkowników to jakiś niecały litr na 5000km nie jest chyba zbrodnią... Mam w domu Passata i on odkąd go kupiliśmy to nigdy nie dojeżdzał bez dolewki od wymiany do wymiany. Wyczytałem gdzies nawet, nie podobno w książce serwisowej jest normna w nim, że może brać 1l oleju na 1000km... Jak to prawda to ładnie się w serwisie zabezpieczyli przez ewentualnymi gwarancjami...
- Od: 29 kwi 2011, 18:15
- Posty: 272
- Skąd: Legnica
- Auto: Mazda 323f 97r 1.5
Rozbraja mnie jak ktoś pisze,ze mu bierze litr na 5000 lub litr na 3000 km. Niektórzy niech się ogarną lub pójdą dopytać się do serwisu jakie normy zużycia oleju mają nowe samochody. Tak jak ktoś wyżej napisał,ze producenci dobrze się zabezpieczają przed reklamacjami ewentualnie robią shit. Weźmy też pod uwage,ze nowe auta jeżdżą na baaardzo zadkich olejach a to też istotne
- Od: 5 sty 2007, 18:46
- Posty: 1146
- Skąd: Gliwice
- Auto: Było : Punto I Prelude II gen Audi 200 5000s , 323F BA , E46 .
Jest : Punto II , Bravo II 1.4 Turbo :)
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości