Silnik bierze olej. Co zrobić? Zalac Doctorka czy minerał? Sprzedać czy zmienic motor?

Postprzez Lukano » 17 paź 2010, 13:09

lesiux napisał(a):To nie diesel, autem benzynowym rusza się od razu bo w czasie jazdy ma lepsze smarowanie niż na postoju, wiadomo, że nie po garach ale spokojnie do 3k można jeździć.

A czy diesla się nagrzewa? raczej tak samo jak w benzynie, wsiadasz i jedziesz.
Obrazek
Audi A8 4.2
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 lut 2006, 19:10
Posty: 4137 (0/1)
Skąd: Lublin/Radom
Auto: Hania civic X, A8 D3 a na lato Hania CRX del soll

Postprzez soul » 17 paź 2010, 13:15

Silnik zuzywa sie szybciej gdy jest zimny, krotsza praca zimnego silnika = mniejsze jego zuzycie
ponad to spokojna jazda zaraz po uruchomieniu silnika doprowadza do szybszego ! rozgrzania silnika (w porownaniu do bezczynnego stania i czekania po odpaleniu silnika) co paradoksalnie powoduje jego mniejsze zuzycie poprzez krotsza prace zimnego silnika..
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 wrz 2007, 10:07
Posty: 593
Skąd: Lublin
Auto: było 323F Z5, 323F KF, Honda Accord Coupe, Audi A4 B6 1.8T Sedan, Audi A4 B6 1.8T Avant, Audi A4 B6 2.4 V6

Postprzez slim211 » 17 paź 2010, 16:41

Koledzy mam 323f 97r z5 1,5l spala mi jakies 200ml na 1000 moze lekko mniej w ksiazce "sam naprawiam 323" wyczytalem ze dobrze dotarty silnik ma prawo spalic w granicach 200ml wiec co wy o tym sadzicie? nie dołanczałem sie do tematu o oleju bo tm nikt tego nie zauwaza co sie napisze;/ pozdrawiam
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 kwi 2010, 21:42
Posty: 36
Skąd: Warszawa
Auto: nie mam auta

Postprzez slim211 » 17 paź 2010, 16:42

Kolego, szkoda, że nie przestudiowałeś całego tematu tj. około 53 stronic i kilku podobnych pobocznych wątków o braniu oleju. Nie jesteś pierwszym ani ostatnim użytkownikiem z5, który uskarża się na podwyższone branie oliwy przez ten motor. 200ml /1000km (2L między wymianami) to nie katastrofa, jak napisał forumowy guru Jaksa parę lat temu. Masz dwa wyjścia: dolewać i jeździć aż naprawdę zacznie kopcić i chlać 5L/10 000km i wtedy zrobić remont, co oznacza w wydaniu tego silnika wymianę kompletu pierścieni, regenerację głowicy, honowanie gładzi cylindrów (koszt okołó 1500PLN przy obecnych cenach dobrych zamienników) albo robić to teraz jeśli jesteś zasadniczy i przeszkadza Ci jak w aucie coś 'piszczy'. Koszty takie same czy teraz czy później. Niczym nie ryzykujesz czekając, gdyż zapieczeniu uległy najprawdopodobniej pierścienie 'olejowe' a one nie wpływają na kompresję (osiągi auta). Jedyne co ryzykujesz to zapchanie katalizatora jeśli jeszcze masz sprawny po 13 latach no i oczywiście uśmiechy pod wąsem zawistnych sąsiadów widzących jak rano Twoje autko 'puszcza niebieskiego dyma'.
W z5 branie oleju nie oznacza totalnego zużycia silnika, po prostu po 120-150kkm przebiegu (nasze jak wiadomo dawno przekroczyły tę granicę) pierścienie olejowe zapiekają się powoli w swych rowkach (kanałach). Po remoncie lej olej syntetyczny i jeździj kolejne 100kkm bezawaryjnie.
Ot i cała filozofia.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 kwi 2010, 21:42
Posty: 36
Skąd: Warszawa
Auto: nie mam auta

Postprzez slim211 » 17 paź 2010, 16:42

:) od rana juz siedze na forum przeczytalem wszystko na temat oliwy na tym forum:) wiec co do objawów nie widac zadnego kopcenia ani z rana ani nigdy jedyny dym to para wodna jak jest zimno albo jak wkrece do 4tys lekko czarna mgielka ale doslownie ledwo widoczne ale moim zdaniem to normalne jak sie depnie to przecierz cos sie spala:) jeszcze powiem tak ze narazie nie planuje robic remontu bo nie mam kaski mam znajomego mechanika i zapewne jemu bym to zlecil powiedzcie czy zeby wymienic te pierscionki to trzeba zdejmowac głowice czy wyjmie tłokijakos sprezonym powietrzem?? bo i takie opinie słyszałem no i powiedz ile same czesci by kosztowaly nie liczac robocizny bo to bym miał za przysłowiową flaszke:) i ile dni na upartego by to zajęło
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 kwi 2010, 21:42
Posty: 36
Skąd: Warszawa
Auto: nie mam auta

Postprzez slim211 » 17 paź 2010, 16:43

Kolego, mówisz o wyjmowaniu uszczelniaczy zaworowych przy pomocy ''sprężonego powietrza'', za pomocą którego podtrzymuje się zawór żeby nie wpadł do cylindra jak rozepnie się sprężyne i zabezpieczenia. Pierścienie niestety wymagają zdjęcia głowicy a przy okazji również trzeba ją splanować, sprawdzić i dotrzeć zawory i wymienić te uszczelniacze ale w cywilizowany sposób a nie przy pomocy ''powietrza sprężonego''. Dodatkowo wszystkie uszczelki wymienić. Nie polecam roboty u mechanika, co nie zna się na rzeczy, uszczelki zakładać tylko ORYGINALNE (w sumie koło 250PLN komplet), pierścionki komplet w dobrym zamienniku około 270-300PLN,
koszt regeneracji głowicy zależy od tego, co trzeba robić czy zawory sprawne. Planowanie to kwestia 50-60PLN uszczelniacze zaworowe to około 100PLN + robocizna a resztę stanowi montaż i demontaż głowicy i pierścieni.
Półtora kawałka powinno styknąć na taki remont.
Zawsze powtarzałem za mądrymi ludźmi znającymi się na temacie, że uszczelniacze zaworowe to kwestia 0.5-1.5L oliwy/10 000km. Powyżej tego nie ma siły, muszą przepuszczać pierścionki. AMEN
Jeśli jak mówisz nie dymi, nie kopci to lepiej odłóż remont na przyszłość. NIc złego si nie stanie.
Ostatnio edytowano 12 paź 2010, 12:44 przez arturd, łącznie edytowano 1 raz

arturd

Posty: 162
Od: 23 sty 2009, 10:37
Skąd: Lublin
Auto: mazda 323C, 1.5, (BA), 96r.

* Prywatna wiadomość
* Wyślij e-mail do arturd
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 kwi 2010, 21:42
Posty: 36
Skąd: Warszawa
Auto: nie mam auta

Postprzez slim211 » 17 paź 2010, 16:44

widzę że naprawdę znasz się na rzeczy.:) dzięki za info czyli po prostu pilnować stanu ma być na maks czy po środku między f i l ? Jest jak mówię nie kopci ani nic silnik od strony filtra jest mokry może to być wyciek ten ubytek oleju? Ale nie ma pod autem śladu jak stoi czasem w środku auta mam wrażenie że czuć olej ale rzadko robiłem kiedyś sam uszczelkę pod głowica ale w skoda:–) i to dawno temu
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 kwi 2010, 21:42
Posty: 36
Skąd: Warszawa
Auto: nie mam auta

Postprzez scheinwerfer » 17 paź 2010, 18:44

a co ty masz rozdwojenie jaźni i sam ze sobą piszesz?
rotflma0
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 paź 2007, 17:38
Posty: 123
Auto: 323F BA 1.8 16v DOHC 1995

Toyota Celica VII – 2ZZ-GE – 2001

Postprzez Ania_TM » 17 paź 2010, 18:46

scheinwerfer napisał(a):a co ty masz rozdwojenie jaźni i sam ze sobą piszesz?
rotflma0


<lol> dobre

panie szainwerfer nie pisze się posta pod postem <glupek2>
Ania_TM
 

Postprzez farciarz » 17 paź 2010, 19:27

Widzewianka_TM napisał(a):
scheinwerfer napisał(a):a co ty masz rozdwojenie jaźni i sam ze sobą piszesz?
rotflma0


<lol> dobre

panie szainwerfer nie pisze się posta pod postem <glupek2>


Dokładnie. Moderator do dzieła .... albo zespolić posty kolegi albo .... niepotrzebne wyrzucić :P
Naczelna Maruda Forum aka Kaszpirowski
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 kwi 2005, 21:35
Posty: 1854
Skąd: Bydgoszcz-Fordon City, Leicester UK
Auto: Ford Mondeo 1.6 TI 2008

Postprzez korytarz4 » 17 paź 2010, 21:36

ale jaja.. :) forum nam sie zepsuło :D
Pozdrawiam Kuba[color=#0080BF][/color]
Forumowicz
 
Od: 27 paź 2009, 23:18
Posty: 101
Skąd: Poznan\Luboń
Auto: Jest: 323C 1.5 16v 98r – LIFT
była mx-3: 1.6 16v 94r – LIFT

Postprzez slim211 » 19 paź 2010, 16:39

po prostu nie wiedziałem jak to tu wkleic i zrobiłem tak jak umiem.:) bardziej mnie interesuje co ktoś powie w tej sprawie ale chyba nikt już nic ciekawego nie powie.:)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 kwi 2010, 21:42
Posty: 36
Skąd: Warszawa
Auto: nie mam auta

Postprzez xXx » 19 paź 2010, 18:16

Zapraszam gorąco wszystkich zainteresowanych remontami silników, proszę pisać na PW odpowiem na "Prawie" każde mądre pytanie...


Mogę również wyremontować silnik każdej mazdy tak, aby problemy spalania oleju odeszły w niepamięć...



Pozdrawiam



xXx
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 paź 2003, 01:01
Posty: 2775 (0/5)
Skąd: Lublin
Auto: Audi A6 Avant 2.8 V6 APR

Postprzez Czekolada » 25 paź 2010, 09:04

Witam, <cisza> baba pisze <lol> -zatem proszę nie opierdzielać za zadawanie "głupich" pytań <glupek2>
Otóż mam obawy, że moja Mazda bierze olej, mam ją co prawda dopiero od tygodnia, ale wczoraj zauważyłam, że po odpaleniu zostawiła zasłonę dymną o zapachu iście olejowym <stop>
Zmartwiło mnie to strasznie, ponieważ wcześniej kopciła delikatnie i dymek wyglądał dość niewinnie:/
I tutaj moje pytanie-w jakim czasie powinnam wstawić ją na warsztat?
Jak długo mogę sobie jeszcze pojeździć, nie robiąc jej zbyt dużej krzywdy?
Rozumiecie chyba, że chodzi mi o kwestię finansową,póki co kasy brak <boje się>
Kolejna kwestia- co wymienić aby było dobrze?
Poproszę "znawców tematu" <prosze> <uklon> o podpowiedź.
Chodzi mi o dokładne nazwy części i ceny (oryginalnych).
Jestem babeczką, która silnik zna tylko z obrazka i "z wierzchu".

Pomóżcie nieświadomej istocie <głaszcze>
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 15 paź 2010, 12:44
Posty: 14
Skąd: Podwarszawska Mieścina
Auto: Mazda 323 F V (BA) '96 1.5 16V

Postprzez Piotrek_mazda » 28 paź 2010, 21:34

Jeśli mogę doradzić, to proponuję jednak udać się do specjalisty... to nie jest zabawa. Miałem to kiedyś w Astrze...na pewno nie dałbym sobie rady sam.
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 25 kwi 2008, 00:13
Posty: 16
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 323F BA, '97

Postprzez mario1616 » 28 paź 2010, 22:45

@Czekolada
Spokojnie jeszcze dlugo pojezdzisz :) nie musisz sie z tym spieszyc. Najwyzej zatka sie kat ;p na forum jest kolega Sps-Snipers ( zalozyciel tematu), ktory po chyba nieudanym remoncie juz dlugo tak jezdzi.

Pozdrawiam :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 lip 2009, 14:18
Posty: 160
Skąd: KNW/Gliwice
Auto: 323f BA Z5 97r (byla) // VW golf 4

Postprzez Czekolada » 29 paź 2010, 07:30

Piotrek_mazda i mario1616- miło, że odpisaliście na mój post.

Pozdrawiam serdecznie i dzięki :D
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 15 paź 2010, 12:44
Posty: 14
Skąd: Podwarszawska Mieścina
Auto: Mazda 323 F V (BA) '96 1.5 16V

Postprzez lesiux » 29 paź 2010, 07:33

mario1616 napisał(a):Najwyzej zatka sie kat ;


haha o ile jeszcze w ogóle tam jest ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 lut 2009, 18:00
Posty: 1196
Skąd: Katowice
Auto: była 323F BA BP 95r.
jest Mondeo MK4

Postprzez Czekolada » 29 paź 2010, 08:14

lesiux napisał(a):
mario1616 napisał(a):Najwyzej zatka sie kat ;


haha o ile jeszcze w ogóle tam jest ;)


cóż za dowcipność :P
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 15 paź 2010, 12:44
Posty: 14
Skąd: Podwarszawska Mieścina
Auto: Mazda 323 F V (BA) '96 1.5 16V

Postprzez arturd » 29 paź 2010, 09:29

Mamy całkiem bogaty materiał do napisania książki sensacyjnej o katastrofie brania oleju przez mazdę.
Wyznania setek użytkowników i ich osobiste dramaty.
Fajnie by było gdyby sprzedający mazdy opuszczali cenę zakupu o 2tys. na zbożny cel remontu silnika i wszystko byłoby ok. Zastanawiam się, kiedy na te 2 bliźniacze tematy, ktore cieszą sie największym zainteresowaniem na forum, liczące po około 60 stron, wpłynie ostatni wpis, kiedy dylemat, sprzedać grata czy remontować a może zalać motodoktorkiem raz na zawsze roziwąże się :)
Forumowicz
 
Od: 23 sty 2009, 10:37
Posty: 129
Skąd: Lublin
Auto: mazda 323C, 1.5, (BA), 96r.

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323