Zmiana oleju- zasłona dymna

Postprzez Bonku » 10 mar 2013, 21:33

Jako że to mój pierwszy post na forum- Witam wszystkich!
Mam problem z moją Madzią. Sprawdzając poziom oleju w połowie lutego okazało się, że jest go bardzo mało (ledwo na MIN). Ponieważ nie wiedziałem, jaki olej lał poprzedni właściciel, zmieniłem go na półsyntetyczny Mobil1 10W40.

Przed zmianą silnik przy odpalaniu zostawiał tylko malutką chmurkę dymu, a z nowym olejem na następny dzień postawił taką zasłonę dymną, że po kilku sekundach nie widać samochodu, i tak jest aż do dziś :|

Od czasu zmiany oleju zrobiłem ok. 800km.
I to pojawia się moje pytanie- czy wlanie gęstego oleju mineralnego w czymkolwiek pomoże, czy już nagary się wypłukały i pozostaje tylko zrobić remont silnika?
Początkujący
 
Od: 10 mar 2013, 21:17
Posty: 15
Skąd: Łódź
Auto: Mazda 323f BA 1.5 1994r

Postprzez Andrzej414 » 10 mar 2013, 21:51

Było to już poruszane tutaj na forum. Z5 plus minerał? Broń boże! Największy wymiar kary to półsyntetyk i dobrze, że go wlałeś. Jest tu wiele osób które lały pełen syntetyk i ja także lałem ale przeszedłem na połówkę bo silnik ma swoje lata i tak nowego z niego już nie zrobię. Chmury są różne, białe, niebieskawo-fioletowe, smród chmury też Ci dużo powie. Jeśli jest niebiesko z tyłu to mogą być zapieczone pierścienie, jeśli jest super biało może to być walnięta uszczelka pod głowicą i zasysanie płynu chłodniczego – a tak nawiasem właśnie jaki jest jego stan? Norma czy deficyt? Od razu Ci nikt nie powie. Powiedz nam jeszcze te dwa fakty jak śmierdzi jaki kolor chmury.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 sie 2011, 11:44
Posty: 1205 (3/48)
Skąd: Pierwsza Stolica Polski
Auto: Mazda 323C BA 1.5 '96 – była
Mazda 2 DE 1.5 '09
Mazda 3 BK 1.6 '07

Postprzez Bonku » 10 mar 2013, 21:56

Jeśli chodzi o kolor, to zaraz po odpaleniu jest zupełnie biało, ale w miarę rozgrzewania biel znika i zostaje niebieska mgiełka. Dym znika zupełnie po rozgrzaniu silnika.
Płynu chłodniczego jest prawie na maksa, nie dolewałem od początku (5 miesięcy).
Śmierdzi zdecydowanie olejem, bierze ok. 0,5l/1000km (na starym oleju też tyle brał ale nie było białej chmury).
Początkujący
 
Od: 10 mar 2013, 21:17
Posty: 15
Skąd: Łódź
Auto: Mazda 323f BA 1.5 1994r

Postprzez Andrzej414 » 11 mar 2013, 06:54

W takim razie co tu duzo mowic. Bierze duzo, chmura z tylu to czeka Cie remont jesli chcesz oczywiscie to zrobic bo jak wiadomo nie sa to tanie rzeczy. Przyczyna moga byc rownież uszczelniacze zaworowe, byc moze po ich wymianie bylo by o tyle lepiej ze reszte by mozna podarowac na jakiś czas, bo byc moze nizej silnika nie jest az tak zle. Radzilbym to jednak skonsultowac z dobrym mechanikiem.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 sie 2011, 11:44
Posty: 1205 (3/48)
Skąd: Pierwsza Stolica Polski
Auto: Mazda 323C BA 1.5 '96 – była
Mazda 2 DE 1.5 '09
Mazda 3 BK 1.6 '07

Postprzez Bonku » 11 mar 2013, 16:17

Czyli jednak remont :(
Pytałem się znajomego mechanika gdy regulował mi wolne obroty i powiedział to samo, ale chciałem się upewnić.
Dzięki za odpowiedź.
Początkujący
 
Od: 10 mar 2013, 21:17
Posty: 15
Skąd: Łódź
Auto: Mazda 323f BA 1.5 1994r

Postprzez Garbage1989 » 11 mar 2013, 21:46

jak się rozgrzeje i przestaje dymić to wskazuje na padnięte uszczelniacze zaworowe i przytyrane pierścienie
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 maja 2010, 12:43
Posty: 1021 (0/14)
Skąd: Bochnia / Kraków
Auto: 323F BA / Z5 '97 + BRC SeQuent MY10 & Triumph Speed Triple 955i SE

Postprzez pawcio1017 » 16 mar 2013, 23:36

Jak kopci tylko przy odpalaniu na zimnym to obstawiałbym uszczelniacze zaworowe. Jak na rozgrzanym silniku przy dużym obciążeniu i wysokich obrotach – pierścienie olejowe (najprawdopodobniej zapieczone – bo to bardzo częsta przypadłość w Z5... <oczy> )
Obrazek
Przedstawiciel Warmii i Mazur
 
Od: 21 kwi 2011, 12:31
Posty: 3867 (82/119)
Skąd: TORUŃ/BYDGOSZCZ/OSTRÓDA
Auto: jest:
Mazda MX-5 NC 2.5,
Mazda 3 BP,
była:
Mazda MX-5 NC 1.8,
Mazda 3BK,
Mazda 323f BA,
Mazda 323 BG,

Postprzez Bonku » 17 mar 2013, 16:55

Po rozgrzaniu rzeczywiście przestaje kopcić, ale na zimnym ilość dymu jest tak wielka, że to chyba niemożliwe, żeby tyle szło przez same uszczelniacze.
Początkujący
 
Od: 10 mar 2013, 21:17
Posty: 15
Skąd: Łódź
Auto: Mazda 323f BA 1.5 1994r

Postprzez rider143 » 17 mar 2013, 17:04

Bo to wypala się nagromadzony olej który ściekł na tłoki/grzybki zaworów po zgaszeniu silnika :D
Po intensywnej jeździe i odczekaniu aż silnik ostygnie, ściągnij kolektory i obejrz trzonki zaworów-szczególnie wydechowe <spoko>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 paź 2012, 21:29
Posty: 392
Skąd: Ostrów Lubelski
Auto: Mazda 323F BA
1,5 B+G 1997r

Postprzez pawcio1017 » 17 mar 2013, 17:12

A może do uszczelniaczy dochodzą jeszcze jakieś wycieki? Uszczelka pod deklem sucha? Poniżej aparatu zapłonowego nie zażygane (typowy wyciek to oring aparatu zapłonowego). Może uszczelniacze na rozrządzie nie trzymają? Miska sucha? Pierścieniami też może swoje brać-jak już zrzucisz głowice możesz zrobić próbe olejową i będzie jasne. Na odległość nic więcej nikt Ci nie poradzi – aczkolwiek 1l/1000km to zdecydowanie za dużo żeby olać sprawe :P
Obrazek
Przedstawiciel Warmii i Mazur
 
Od: 21 kwi 2011, 12:31
Posty: 3867 (82/119)
Skąd: TORUŃ/BYDGOSZCZ/OSTRÓDA
Auto: jest:
Mazda MX-5 NC 2.5,
Mazda 3 BP,
była:
Mazda MX-5 NC 1.8,
Mazda 3BK,
Mazda 323f BA,
Mazda 323 BG,

Postprzez rider143 » 17 mar 2013, 17:15

pawcio1017 napisał(a):Pierścieniami też może swoje brać-jak już zrzucisz głowice możesz zrobić próbe olejową i będzie jasne.
Próbę olejową robi się na zamontowanej głowicy :D
I jedyne co może wykazać to co najwyżej zużyte pierścienie uszczelniające-o tych zgarniających nie powie nic-jeśli mowa o pierścieniach oczywiście <czytaj>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 paź 2012, 21:29
Posty: 392
Skąd: Ostrów Lubelski
Auto: Mazda 323F BA
1,5 B+G 1997r

Postprzez pawcio1017 » 17 mar 2013, 17:23

rider143 napisał(a):
pawcio1017 napisał(a):Pierścieniami też może swoje brać-jak już zrzucisz głowice możesz zrobić próbe olejową i będzie jasne.
Próbę olejową robi się na zamontowanej głowicy :D
I jedyne co może wykazać to co najwyżej zużyte pierścienie uszczelniające-o tych zgarniających nie powie nic-jeśli mowa o pierścieniach oczywiście <czytaj>


Sorki moje niedopatrzenie, zacząłem pisać posta, przerwałem i potem miałem co innego na myśli. Tak swoją drogą i tak próby olejowej kolega nie wykona skoro wałek pękł – lepiej tego silnika już nie kręcić :P
Obrazek
Przedstawiciel Warmii i Mazur
 
Od: 21 kwi 2011, 12:31
Posty: 3867 (82/119)
Skąd: TORUŃ/BYDGOSZCZ/OSTRÓDA
Auto: jest:
Mazda MX-5 NC 2.5,
Mazda 3 BP,
była:
Mazda MX-5 NC 1.8,
Mazda 3BK,
Mazda 323f BA,
Mazda 323 BG,

Postprzez Bonku » 18 mar 2013, 15:03

pawcio1017 napisał(a):Tak swoją drogą i tak próby olejowej kolega nie wykona skoro wałek pękł – lepiej tego silnika już nie kręcić :P


Chyba nie ten temat :)
Wycieków brak- wszystko suchutkie, ale ostatnio zauważyłem, że z rana jest mniej białego dymu (prawie wcale), ale za to niebieskiego jest dużo :(
Początkujący
 
Od: 10 mar 2013, 21:17
Posty: 15
Skąd: Łódź
Auto: Mazda 323f BA 1.5 1994r

Postprzez pawcio1017 » 18 mar 2013, 19:59

Bonku napisał(a):
pawcio1017 napisał(a):Tak swoją drogą i tak próby olejowej kolega nie wykona skoro wałek pękł – lepiej tego silnika już nie kręcić :P


Chyba nie ten temat :)
Wycieków brak- wszystko suchutkie, ale ostatnio zauważyłem, że z rana jest mniej białego dymu (prawie wcale), ale za to niebieskiego jest dużo :(


Racja, pokręciły mi sie troche podobne tematy <glupek2> Co do białego dymu to nic nadzwyczajnego – to najzwyklejsza para wodna. Co do niebieskiego – na 100% olej. Tak jak pisałem sprawdź czy na rozgrzanym silniku przy wysokich obrotach albo przy dużym obciążeniu silnika (np. wjazd pod górke na wysokim biegu albo nagła redukcja na niższy) też pojawia sie chmura. Jak nie, to myśle że wystarczy sam remont głowicy i powinno być dużo lepiej. Ale tak jak wyżej pisali inni – sprawdź najpierw kompresje, próba olejowa – wtedy będzie wiadomo coś więcej i czy wogole warto remontować ten silnik
Obrazek
Przedstawiciel Warmii i Mazur
 
Od: 21 kwi 2011, 12:31
Posty: 3867 (82/119)
Skąd: TORUŃ/BYDGOSZCZ/OSTRÓDA
Auto: jest:
Mazda MX-5 NC 2.5,
Mazda 3 BP,
była:
Mazda MX-5 NC 1.8,
Mazda 3BK,
Mazda 323f BA,
Mazda 323 BG,

Postprzez Bonku » 18 mar 2013, 22:28

Zrobię te testy i wtedy się okaże co i jak jest z Madzią.
Mam inne pytanie- ostatnio trochę wariują mi wolne obroty- czy tryb serwisowy muszę "włączyć" na pracującym silniku, czy: wyłączony silnik- zworka- odpalenie?
Początkujący
 
Od: 10 mar 2013, 21:17
Posty: 15
Skąd: Łódź
Auto: Mazda 323f BA 1.5 1994r

Postprzez pawcio1017 » 18 mar 2013, 22:31

Bonku napisał(a):Zrobię te testy i wtedy się okaże co i jak jest z Madzią.
Mam inne pytanie- ostatnio trochę wariują mi wolne obroty- czy tryb serwisowy muszę "włączyć" na pracującym silniku, czy: wyłączony silnik- zworka- odpalenie?


wyłączony silnik (bez pozycji "zapłon") – zworka GND-TEN – odpalenie. Przy okazji możesz włożyć diode LED miedzy FEN – B+ i zobacz czy ECU nie połapało jakichś błędów <oczko> (ale to zapewne już wiesz)
Obrazek
Przedstawiciel Warmii i Mazur
 
Od: 21 kwi 2011, 12:31
Posty: 3867 (82/119)
Skąd: TORUŃ/BYDGOSZCZ/OSTRÓDA
Auto: jest:
Mazda MX-5 NC 2.5,
Mazda 3 BP,
była:
Mazda MX-5 NC 1.8,
Mazda 3BK,
Mazda 323f BA,
Mazda 323 BG,

Postprzez Bonku » 18 mar 2013, 23:19

O tej diodzie nie wiedziałem :)
Dzięki za odpowiedzi <spoko>
Początkujący
 
Od: 10 mar 2013, 21:17
Posty: 15
Skąd: Łódź
Auto: Mazda 323f BA 1.5 1994r

Postprzez Bonku » 20 mar 2013, 17:49

Dzisiaj zrobiłem test rozgrzanego silnika na wysokich obrotach. Ku mojej pociesze- nie kopci!
Teraz nie wiem, czy robić te uszczelniacze, czy jeszcze się wstrzymać do kolejnych prób? <co?>
Początkujący
 
Od: 10 mar 2013, 21:17
Posty: 15
Skąd: Łódź
Auto: Mazda 323f BA 1.5 1994r

Postprzez rider143 » 20 mar 2013, 17:55

Jak nie będzie oleju ubywać to nie ruszaj <spoko>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 paź 2012, 21:29
Posty: 392
Skąd: Ostrów Lubelski
Auto: Mazda 323F BA
1,5 B+G 1997r

Postprzez Bonku » 15 maja 2013, 17:31

Odświeżam temat.
Ostatnio pojechałem na sprawdzenie ciśnienia w cylindrach. Wyszło: 1- 11,8 2-12,0 3-12,1 4-12,0
Pomiar na ciepłym silniku. Trochę mnie to pocieszyło i zacząłem myśleć nad wymianą samych uszczelniaczy. Ma to jakiś sens?
Początkujący
 
Od: 10 mar 2013, 21:17
Posty: 15
Skąd: Łódź
Auto: Mazda 323f BA 1.5 1994r

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323