Muli podczas jazdy ze stała prędkością
ja miałem problem z muleniem przy małych prędkościach na V biegu.
Ostatnio sytuacja sama się rozwiązała, dosyć podejrzanie..
Czy jest możliwe, aby komputer auta sam się zresetował?
Jak wsiadłem to zegarek był niezaprogramowany, a prąd był, bo odpalił jak zawsze
W każdym razie jest dobrze i spalanie wróciło mi do normy, bo tym też był problem; litr więcej na 100
Ostatnio sytuacja sama się rozwiązała, dosyć podejrzanie..
Czy jest możliwe, aby komputer auta sam się zresetował?
Jak wsiadłem to zegarek był niezaprogramowany, a prąd był, bo odpalił jak zawsze
W każdym razie jest dobrze i spalanie wróciło mi do normy, bo tym też był problem; litr więcej na 100
MAZDA 6 (GH) 2.0D MZR-CD
- Od: 28 kwi 2010, 22:11
- Posty: 67
- Auto: Mazda 6 GH (2009), 2.0 MZR-CD
- Od: 28 sty 2011, 19:29
- Posty: 23
- Skąd: Tychy
- Auto: 323F BA 1.5 Z5 1998
WItam serdecznie. Mam maly problem z moja Magdalena. Mianowicie nie wiem czemu bardzo ciezko wchodzi na obroty.Przeważnie dzieje się to na ciepłym silniku, ale nie zawsze. Czasami jest OK,a czasami coś walnie i jest to samo. Mierzyliśmy ciśnienie paliwa miedzy filtrem a pompką i wyszło 2 bary (na moje oko trochę za małe bo powinno byś 5-6). Wymieniłem pompkę i nadal jest to samo. Jak zacisnę przewód przelewowy to ciśnienie jest OK – utrzymuje się na 5.5 bara, ale ciągle źle pracuje – czy może wtedy przelewa? Sonda sprawdzona, świece, przewody WN, palec i kopułka OK. Przepływka też raczej OK, bo mierzyłem sobie napięcie na sygnałowym i zmienia się płynnie. Doda jeszcze, że mam odcięcie na czujnik halla w aparacie – ale jak dla mnie problem pozostaje w układzie zasilania paliwem – to ciśnienie.
Może ten zaworek na listwie?
Proszę o jakieś sugestie.
( temat przeniesiony tutaj z Tuningu- prosze jak cos usunac watek w tamtym dziale a nie tutaj )
Może ten zaworek na listwie?
Proszę o jakieś sugestie.
( temat przeniesiony tutaj z Tuningu- prosze jak cos usunac watek w tamtym dziale a nie tutaj )
- Od: 19 mar 2011, 00:14
- Posty: 45
- Skąd: łódź
- Auto: Mazda 323f BA 1.8l; 115KM
Eleonora ;)
Uzupełnij sobie opis – jaki silnik itd.
W jakim zakresie zmieniało ci się napięcie na przepływce (w jaki kolor kabla sie wbijałeś)?
Sonde sprawdzałeś na testerze lub oscyloskopie?
Tylko na tym możesz ją sprawdzić bo miernik jest za wolny.
U mnie było identycznie i okazało się że sonda była walnięta (jak sprawdzałem miernikiem to wychodziło że jest ok).
W jakim zakresie zmieniało ci się napięcie na przepływce (w jaki kolor kabla sie wbijałeś)?
Sonde sprawdzałeś na testerze lub oscyloskopie?
Tylko na tym możesz ją sprawdzić bo miernik jest za wolny.
U mnie było identycznie i okazało się że sonda była walnięta (jak sprawdzałem miernikiem to wychodziło że jest ok).
- Od: 11 maja 2008, 16:53
- Posty: 114
- Skąd: Tarnów
- Auto: 323F 97' 1,5l BA Z5 :) LPG BRC SQ24
Miałem błąd 1170 i myślałem że generuje go instalacja LPG bo po sprawdzeniu miernikiem wyszło że lambda jest ok.
Potem pojechałem jednak na sprawdzenie lambdy specjalnym testerem i wyszło że działa dobrze tylko na obrotach powyzej 2000 ale na jałowym napięcie stało w miejscy lub wisiało na 0,4V – czyli źle.
Napięcie powinno pływać między 0,2-0,8V na jałowym i na podwyższonych obrotach.
Potem pojechałem jednak na sprawdzenie lambdy specjalnym testerem i wyszło że działa dobrze tylko na obrotach powyzej 2000 ale na jałowym napięcie stało w miejscy lub wisiało na 0,4V – czyli źle.
Napięcie powinno pływać między 0,2-0,8V na jałowym i na podwyższonych obrotach.
- Od: 11 maja 2008, 16:53
- Posty: 114
- Skąd: Tarnów
- Auto: 323F 97' 1,5l BA Z5 :) LPG BRC SQ24
ale cały czas pływać od odpalenia ?
Bo jak sprawdzałem swoją to najpierw przez kilka sekund stała w miejscu, potem jak zacząłem gazować to dopiero po chwili pracowała właśnie między 0,2 a 0,8 , i na jałowym i na obrotach, ale np później po 10 sec. znów rzadziej zmieniała swoje wartości
Bo jak sprawdzałem swoją to najpierw przez kilka sekund stała w miejscu, potem jak zacząłem gazować to dopiero po chwili pracowała właśnie między 0,2 a 0,8 , i na jałowym i na obrotach, ale np później po 10 sec. znów rzadziej zmieniała swoje wartości
Została sama mazda żony i bmw.
Nissana z avatara już nie mam ale zostawiłem sobie avatara jako pamiątkę starych dobrych czasów.
Nissana z avatara już nie mam ale zostawiłem sobie avatara jako pamiątkę starych dobrych czasów.
- Od: 13 lis 2008, 09:30
- Posty: 237
- Skąd: Kraków
- Auto: bmw 323 e46
Sonda dziala w zaleznosci od rmp, ja tez we wczesniejszym aucie sprawdzalem jak kolega miernikiem i "dzialala", ale jesli przyszlo do jazdy to porazka siepal w granicy od 2500-3300rmp, a pozniej juz jak sie depnelo szedl jak zawsze. dopiero na kompie pokazalo po przy gazowaniu kiedy sonda dzialala a kiedys sie wylaczala:) najlepiej jest wypiac sonde jesli jest spiepszona to silnik bedzie rowno pracowal.
- Od: 8 mar 2010, 19:20
- Posty: 7406 (216/46)
- Skąd: RLE 0...0 RLE 4..91
- Auto: Mazda BA 323f 97' Z5 PB+LPG
Ford Focus 11' 1.6 tdci Titanium
A jak mozedobrze pracowac z wlaczajaca i wylaczajaca?? dlatego silnik muli , sonda raz dziala raz nie i komp swiruje, a jak wypnie bedzie rowno przyspieszla itd.
- Od: 8 mar 2010, 19:20
- Posty: 7406 (216/46)
- Skąd: RLE 0...0 RLE 4..91
- Auto: Mazda BA 323f 97' Z5 PB+LPG
Ford Focus 11' 1.6 tdci Titanium
jarekrk napisał(a):ale cały czas pływać od odpalenia ?
Bo jak sprawdzałem swoją to najpierw przez kilka sekund stała w miejscu, potem jak zacząłem gazować to dopiero po chwili pracowała właśnie między 0,2 a 0,8 , i na jałowym i na obrotach, ale np później po 10 sec. znów rzadziej zmieniała swoje wartości
Jeśli sprawdzałeś miernikiem(multimetrem) tzn. że jej nie sprawdziłeś !!
Na początku sonda nie pracuje bo się nagrzewa.
Dopiero po nagrzaniu zaczyna pracować dlatego sondy sprawdzamy na ciepłym silniku.
Powinna cały czas pływać.
- Od: 11 maja 2008, 16:53
- Posty: 114
- Skąd: Tarnów
- Auto: 323F 97' 1,5l BA Z5 :) LPG BRC SQ24
tak sprawdziłem miernikiem i z wyników była dobra, to dlaczego piszesz ,że miernikiem jak sprawdziłem to nie sprawdziłem?
Została sama mazda żony i bmw.
Nissana z avatara już nie mam ale zostawiłem sobie avatara jako pamiątkę starych dobrych czasów.
Nissana z avatara już nie mam ale zostawiłem sobie avatara jako pamiątkę starych dobrych czasów.
- Od: 13 lis 2008, 09:30
- Posty: 237
- Skąd: Kraków
- Auto: bmw 323 e46
jarekrk napisał(a):tak sprawdziłem miernikiem i z wyników była dobra, to dlaczego piszesz ,że miernikiem jak sprawdziłem to nie sprawdziłem?
Ponieważ miernik jest za wolny i nie można opierać się na wynikach jakie pokazuje.
Miernikiem możesz jedynie sprawdzić czy całkowicie nie padła, ale to nie znaczy, że działa dobrze.
Sondę lambda sprawdzamy tylko i wyłącznie testerem lub oscyloskopem !
Jak sprawdziłem miernikiem u siebie to myślałem że jest ok i wymieniłem świece, kopułke i palec oraz zrobiłem regeneracje aparatu zapłonowego. Po tych naprawach samochód jeździł o wiele lepiej ale nie w 100% więc pojechałem do elektronika, który miał tester i wyszło , że sonda działa ale nie do końca prawidłowo (źle na wolnych obrotach i mulił mi przy ruszaniu).
Wymieniłem sondę i teraz wszystko gra.
Z tego wynika, że nie potrzebnie wymieniałem swiece, kopułkę, palec i rozbierałem aparat.
Napewno ta wymiana części wyszła na dobre bo teraz jak byłem w górach to spalił mi 7,1l/100km LPG przy załadowanym samochodzie i 3 osobach w środku.
- Od: 11 maja 2008, 16:53
- Posty: 114
- Skąd: Tarnów
- Auto: 323F 97' 1,5l BA Z5 :) LPG BRC SQ24
To ja prowizorycznie zmienię sobie sondę tak czy siak, bo pewnie diagnoza z 30-40zł będzie kosztować, a tak to za 110 zł już można kupić sondę w Krakowie
ps
pytanie jedno do ciebie czy w naszych mazdach występowały różne rodzaje sond czy może do 1.5 tylko jedna pasuje?
wymiana oleju poczeka jeszcze miesiąc nic się nie stanie
ps
pytanie jedno do ciebie czy w naszych mazdach występowały różne rodzaje sond czy może do 1.5 tylko jedna pasuje?
wymiana oleju poczeka jeszcze miesiąc nic się nie stanie
Została sama mazda żony i bmw.
Nissana z avatara już nie mam ale zostawiłem sobie avatara jako pamiątkę starych dobrych czasów.
Nissana z avatara już nie mam ale zostawiłem sobie avatara jako pamiątkę starych dobrych czasów.
- Od: 13 lis 2008, 09:30
- Posty: 237
- Skąd: Kraków
- Auto: bmw 323 e46
Uważaj na podróbki !
Jeden koleś kupił taką za 100zł i działała mu 2 tygodnie.
110 zł to podejrzanie mało. Ja dałem za swoją NGK 145zł (OZA624-E4 1952).
Jeśli kupujesz NGK to nie może mieć białego opakowania tylko oryginalne żółto-zielone. Wybity napis 'NGK Made in Japan'
Po lifcie są 4 przewodowe izolowane bez przejścia na obudowę.
Jeden koleś kupił taką za 100zł i działała mu 2 tygodnie.
110 zł to podejrzanie mało. Ja dałem za swoją NGK 145zł (OZA624-E4 1952).
Jeśli kupujesz NGK to nie może mieć białego opakowania tylko oryginalne żółto-zielone. Wybity napis 'NGK Made in Japan'
Po lifcie są 4 przewodowe izolowane bez przejścia na obudowę.
- Od: 11 maja 2008, 16:53
- Posty: 114
- Skąd: Tarnów
- Auto: 323F 97' 1,5l BA Z5 :) LPG BRC SQ24
no to dobrze wiedzieć, ja mam z tego co wiem przed liftem .
Ok dzięki za info, poszukam jakiś takich oryginałów , a ty gdzie kupiłeś? Jak na allegro to podrzuć linka
Ok dzięki za info, poszukam jakiś takich oryginałów , a ty gdzie kupiłeś? Jak na allegro to podrzuć linka
Została sama mazda żony i bmw.
Nissana z avatara już nie mam ale zostawiłem sobie avatara jako pamiątkę starych dobrych czasów.
Nissana z avatara już nie mam ale zostawiłem sobie avatara jako pamiątkę starych dobrych czasów.
- Od: 13 lis 2008, 09:30
- Posty: 237
- Skąd: Kraków
- Auto: bmw 323 e46
- Od: 11 maja 2008, 16:53
- Posty: 114
- Skąd: Tarnów
- Auto: 323F 97' 1,5l BA Z5 :) LPG BRC SQ24
Hej,
u mnie sprawa już rozwiązana, zapłon się sam przestawił :/.
Ustawiłem na 11* (tak wiem, że powinno być 10*, ale lepiej chodził na 11) i śmiga jak ta lala.
A propo sondy to sprawdzałem ją miernikiem i całe życie będę tak je diagnozował bo:
1) NIE CHCE mi się targać oscyloskopu
2) miernik w zupełności wystarczy – faktem jest, że musi być szybki – myślę, że mój Fluke w daje radę
A jeszcze przypomnę tylko co było u mnie: samochodzik nie chciał wchodzić na obroty, powoli dało radę go rozkręcić nawet 9000, ale jak depnąłem to się dusił. Okazało się, że zapłon był za wczesny i wychodził poza zakres tolerancji – bo sterownik sobie go jeszcze sam reguluje.
u mnie sprawa już rozwiązana, zapłon się sam przestawił :/.
Ustawiłem na 11* (tak wiem, że powinno być 10*, ale lepiej chodził na 11) i śmiga jak ta lala.
A propo sondy to sprawdzałem ją miernikiem i całe życie będę tak je diagnozował bo:
1) NIE CHCE mi się targać oscyloskopu
2) miernik w zupełności wystarczy – faktem jest, że musi być szybki – myślę, że mój Fluke w daje radę
A jeszcze przypomnę tylko co było u mnie: samochodzik nie chciał wchodzić na obroty, powoli dało radę go rozkręcić nawet 9000, ale jak depnąłem to się dusił. Okazało się, że zapłon był za wczesny i wychodził poza zakres tolerancji – bo sterownik sobie go jeszcze sam reguluje.
- Od: 19 mar 2011, 00:14
- Posty: 45
- Skąd: łódź
- Auto: Mazda 323f BA 1.8l; 115KM
Eleonora ;)
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości