Jakie objawy przy uszkodzeniu uszczelki pod glowica?

Postprzez szlachta » 19 wrz 2011, 15:24

Mam to samo co mistrz2409 z dodatkiem obrotów powyżej 2tyś przez 1:30.
Początkujący
 
Od: 19 wrz 2011, 14:58
Posty: 6

Postprzez hooliganstomek » 30 sty 2012, 16:48

Witam.
Mam problem z moją toyotą. Nie chodzi na jeden gar , bierze olej z silnika , kopci na niebiesko, i wyrzuca z tłumnika jakiś płyn z wodą , sprawdzałem świece , kable wysokiego Napięcia oraz wtryski. Proszę o pomoc !!!!!!
hooliganstomek
 

Postprzez scrabi » 1 lut 2012, 22:53

co to znaczy kolego sprawdzałem kable świece itp ale co że wsio jes git czy jak? na moje oko to asz cos z elektryką tzn a co ni pali naktórys cylinder chodzi autko jak traktor czy jak poza tymi objawami co opisałeS?
scrabi
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 sty 2010, 20:12
Posty: 173 (1/0)
Skąd: Lublin
Auto: MAZDA 323 1,5 BA 94r.
LPG-sekwencja

Postprzez Garbage1989 » 2 lut 2012, 11:37

hooliganstomek napisał(a):Witam.
Mam problem z moją toyotą. Nie chodzi na jeden gar , bierze olej z silnika , kopci na niebiesko, i wyrzuca z tłumnika jakiś płyn z wodą , sprawdzałem świece , kable wysokiego Napięcia oraz wtryski. Proszę o pomoc !!!!!!


te objawy skazują na więcej niż jedno uszkodzenie silnika, spalanie oleju to albo pierścienie albo uszczelniacze zaworowe. A co do wody to może być uszczelka pod głowicą dlatego masz w wydechu wode. Także raczej coś poważnego jest
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 maja 2010, 12:43
Posty: 1021 (0/14)
Skąd: Bochnia / Kraków
Auto: 323F BA / Z5 '97 + BRC SeQuent MY10 & Triumph Speed Triple 955i SE

Postprzez andrzej-w » 8 lut 2012, 14:29

Mialem troche rozcienczone petrygo w chlodnicy z 0.5L wody destylowanej. I wystarczylo, zeby silnik dostal po tyłku podczas mroznych nocy przed kilkoma dniami. Chlodzenie sie tak jakby przytkalo i zaspany rano przejechalem z 2 km na temp. bliskiej maksymalnej, zanim zauwazylem ten fakt. :|

Co zauwazylem po tym fakcie

– dosc mocno kapie plyn chlodnczy z okolicy obudowy rozrzadu/bloku silnika, po nocy ucieka min.1,5 l
– przy dodawaniu gazu z jalowych w wyrownawczym plyn wyraznie babluje, na jalowych obrotach lekko, prawie tego nie widac
– ogrzewanie slabe, wczesniej bylo gorace, przez jakis czas na nogi w ogole nie bylo ogrzewania
– silnik dluzej sie nagrzewa do temp "normalnej"
– duza rozcnia poziomu plynu w wyrownaczym miedzy zimnym a cieplym silnikiem. jesli na zimnym mialem min, to na cieplym mam poziom powyzej max.
– NIE kopci na bialo (w ogole nie kopci) :)
– pod korkiem wlewu oleju "czysto" bez zadnej mazi, na bagnecie olej nie jest rozmazany

Wczoraj dosypalem proszku uszczelniajcego do chlodnicy w akcie desperacji. Kaluza pod samochodem wyraznie sie zmniejszyla.

Obserwacje dzisiejsze
– brakowalo ok 300-400ml plynu w chlodncy, co ciekawe, w wyrownawczym trzyma sie poziom max, plyn nie zlecial do chlodncy
– pojawila sie piana w chlodnicy, jakby plynu do naczyn ktos doal.. (efekt wsypanego uszczelniacza?)
– uzupelnilem poziom plynu w chlodnicy, oo rozgrzaniu silnika poziom w wyrownaczym podniosl sie prawie "pod sufit", tak ze piane wypluwalo przez odpowietrznik wyrownaczego

Nie odczuwam gorszej pracy silnika, chodzi jak chodzil, odpala normalnie, jesli jest slabszy to nie odczuwam tego, aczkolwiek w ost. dniach ze zrozumialych przyzczyn jezdze tylko krotke odcinki.

Jakos w Listopadzie wymienialem plyn chlodniczy i przed ta operacja przeplukalem sobie uklad, ktory gdzies sie rozszczelnil, bo od tego czasu plyn znikal w malych ilosciach (stad tez to 0.5l destylowanej na szybko)

Mam nadzieje, ze glowica jest cala i to tylko uszczelka puscila... bo raczej nie licze na fakt, ze to rozszczelniona pompa zasysa powietrze i robi taki ambaras..

Watek zakladam tez ku przestrodze, w zime zadnej wody w ukl chlodzenia nawet w malej ilosci!

/edit

http://daewooforum.pl/temat8138.html
z forum dełu ale podbudowalo ;
Hope for the best, prepare for the worst
Moja 323C
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 maja 2007, 15:02
Posty: 787
Skąd: Nowy Dwor Maz.
Auto: Mazda MX-3 white V6

Postprzez flywin » 8 lut 2012, 17:33

przez dolanie wody płyn ci zamarzł w automatycznie silnik sie przegrzał , gdzie teraz musisz zdjąć głowice wymienić uszczelkę splanować głowice bo na pewno zrobiła sie czapa pierw przez przegrzanie 2 przez odkręcenie od bloku ;p i wio ;p
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 cze 2009, 20:50
Posty: 1087 (0/2)
Skąd: Lublin
Auto: 323F 1.5 Z5 BA 98r
Mazda 6 GH 2.5l Sport 2008.

Postprzez andrzej-w » 8 lut 2012, 21:50

flywin czytales co napisalem?
czy wg Ciebie wystepuja kluczowe obajwy ewidetnie wskazuajce na padnieta uszczelke/pekniecie bloku?? napisze jeszcze raz- nie widac oleju w plynie chlodniczym, nie ma mazi na korku i bagnecie wskazujacej na przedostawanie sie plynu do oleju, nie ma efektu kopcenia na bialo
mechanikiem jednak nie jestem, wiec moge sie mylic
czy przedmuch moze powodowac rozszczelniona pompa wody?
zaczne od niej, nie wiem tylko czy zabierac sie za rozrzad, ma nasmigane 50 tys..
o 500zl wieksze koszty
Hope for the best, prepare for the worst
Moja 323C
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 maja 2007, 15:02
Posty: 787
Skąd: Nowy Dwor Maz.
Auto: Mazda MX-3 white V6

Postprzez waldii » 8 lut 2012, 22:16

sciagnij oslone rozrzadu,pozniej węzyk od zbiorniczka wyrownawczego wyczep.Wsadz do niego jakas rurke fi ok6mm,do tego podlacz pompke rowerowa.Nabij ok.1-1,2bara i kukaj gdzie sika ;)
waldii
 

Postprzez andrzej-w » 8 lut 2012, 22:21

waldii, to jest bardzo pomocna wiadomosc, dziekuje
Hope for the best, prepare for the worst
Moja 323C
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 maja 2007, 15:02
Posty: 787
Skąd: Nowy Dwor Maz.
Auto: Mazda MX-3 white V6

Postprzez waldii » 8 lut 2012, 22:37

jest to najlepszy sposob,sprawdzony totalnie ;)
waldii
 

Postprzez Charlie9 » 21 lut 2013, 15:20

Trochę odświeżę i napiszę Wam, jakie ja mam objawy:

– Po dolaniu płynu ciągle go ubywa, często jest go dużo za dużo w zbiorniczku wyrównawczym
– Obieg wody jest jakiś słaby, bo nie dogrzewa mi reduktora od gazu.
– Brak mam następujących objawów: dymienia na biało, falowania obrotów, spadku mocy.

Natomiast płyn gdzieś ucieka i....niewiadomo gdzie. Nie mam plam pod autem.

Jaka jest szansa, że jest to uszczelka pod głowicą a jaka, że jest to tylko jakaś nieszczelność?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 paź 2012, 16:00
Posty: 91 (1/0)
Skąd: Katowice / Warszawa
Auto: GG 2005 FL, 2.3 (L3), sedan

Postprzez rider143 » 21 lut 2013, 15:57

Charlie9 napisał(a):Jaka jest szansa, że jest to uszczelka pod głowicą a jaka, że jest to tylko jakaś nieszczelność?
dziwne pytanie trochę bo z tym co napisałeś to loteria, szukaj nieszczelności w układzie chłodzenia, sprawdź zawartość spalin w płynie chłodniczym. Jak wygląda olej w silniku i jaka jest jego ilość?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 paź 2012, 21:29
Posty: 392
Skąd: Ostrów Lubelski
Auto: Mazda 323F BA
1,5 B+G 1997r

Postprzez Charlie9 » 21 lut 2013, 15:59

rider143 napisał(a):Jak wygląda olej w silniku i jaka jest jego ilość?

Olej wygląda..hmmm....normalnie. Nie jest jakiś podejrzany. Jego stan kontroluję regularnie, mam zużycie na poziomie 0,5l / 2000km.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 paź 2012, 16:00
Posty: 91 (1/0)
Skąd: Katowice / Warszawa
Auto: GG 2005 FL, 2.3 (L3), sedan

Postprzez mikissj » 21 lut 2013, 16:32

to że ubywa plynu czy oleju to jeden z objawów , Mi sie jeszcze silnik pocił i olej mi kapał. Teraz pytani czy poci ci sie silnik ??
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 mar 2012, 02:34
Posty: 931 (0/2)
Skąd: Katowice
Auto: Była mazda 323c ba 1,3 1995
Peugeot 206 SW 1.1 2003
Fiat Tipo 1,6 120KM 2017

Postprzez Charlie9 » 21 lut 2013, 16:44

mikissj napisał(a):Teraz pytani czy poci ci sie silnik

Nie widzę objawów pocenia się, aczkolwiek nie jest on czysty. Na pewno nie kapie mi olej.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 paź 2012, 16:00
Posty: 91 (1/0)
Skąd: Katowice / Warszawa
Auto: GG 2005 FL, 2.3 (L3), sedan

Postprzez Mondiegus » 27 mar 2013, 20:06

Sporo już poczytałem o tym ale nadal nie mam pewności co do moich wniosków. Niedawno kupiłem właśnie mazdę 323 i jest następujący problem. Właściciel stwierdził ze miał problemy z płynem chłodniczym, przeciekał jeden z przewodów więc założył 2 opaski i problem ustał. No i rzeczywiście wszystko wydawało się ok. Dzisiaj wsiadam do samochodu(nie jeździłem nim jakieś 5 dni bo mi padł akumulator-norma), wyjeżdżam na miasto, wszystko niby w porządku, przy czym jak próbowałem go odpalić po postoju to dosyć długo to trwało zanim załapał, ale pojechałem, wróciłem do domu. Coś mnie podkusiło i podniosłem maskę, patrzę a tak skrajna nędza w zbiorniku na płyn chłodniczy. Musze dodać, że wcześniej, przed tym jak musiałem z niego wyjąć akumulator, płyn w zbiorniku był, więc tak jakby gdzieś zniknął w momencie, kiedy samochód nie jeździł. I teraz moje pytanie jest następujące: Jakie jest prawdopodobieństwo że będę musiał się liczyć z kosztami wymiany uszczelki pod głowicą w najbliższym czasie? Inne objawy poza znikającym płynem to tylko biały dym z wydechu, gdy silnik złapie odpowiednią temperaturę. Nie zauważyłem spadku mocy, czy podniesienia się poziomu oleju w silniku. Muszę też dodać, że posiadam instalację LPG choć nie wiem czy ma to znaczenie.
Mondiegus
 

Postprzez Garbage1989 » 7 kwi 2013, 00:17

Mondiegus napisał(a):Muszę też dodać, że posiadam instalację LPG choć nie wiem czy ma to znaczenie.



Charlie9 napisał(a):– Po dolaniu płynu ciągle go ubywa, często jest go dużo za dużo w zbiorniczku wyrównawczym



Ma znaczenie ponieważ monterzy gazu muszą się wpiąć się w obieg chłodzenia żeby zasilić reduktor w ciepłe chłodziwo, ostatnio tez zaczął mi uciekać mi płyn chłodniczy i dopiero na przeglądzie od spodu zauważyłem ze trójniki które wstawili ciekną bo opaski nie były skręcone na maksa u mnie trójniki są wpięte przed wejściem do nagrzewnicy [w kabinie], wiec polecam sprawdzić takie połączenia


Charlie9 napisał(a):Natomiast płyn gdzieś ucieka i....niewiadomo gdzie. Nie mam plam pod autem.


u mnie również nie było plam bo łzawiło delikatnie a zaczynało się pocić dopiero jak silnik miał większe obroty bo ciśnienie w układzie wzrasta i wyciska mocniej wiec czasem na postoju można nie zauważyć kałuży
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 maja 2010, 12:43
Posty: 1021 (0/14)
Skąd: Bochnia / Kraków
Auto: 323F BA / Z5 '97 + BRC SeQuent MY10 & Triumph Speed Triple 955i SE

Postprzez jarkke1 » 26 maja 2013, 23:16

Nie czytałem wszystkiego wcześniej, ale czy wykluczyłeś chłodnicę?
Może po prostu przy załączeniu się długiego układu ciśnienie na chłodnicy powoduje mocny wyciek płynu.
Ja tak właśnie miałem, i przez 3 lata dolewałem zimą wody, a latem płynu.
Ostatnio pojechałem do mechanika i wymienił wkład chłodnicy i wszystko gra.
Też mam gaz.
Forumowicz
 
Od: 30 cze 2009, 22:30
Posty: 30
Skąd: Gliwice
Auto: Mazda 323f BA 1.5 96' (włożony silnik z 98')

Postprzez sebawo » 27 maja 2013, 12:27

Może podłączę się pod temat, bo mam z goła wykluczające się objawy.

Na wolnych obrotach i podczas jazdy wskaźnik temperatury jest w połowie, tak jak być powinien.
Płynu w układzie ubywa, do tego po zgaszeniu silnika płyn zaczyna wrzeć. Gdzieś czytałem, że może to być termostat lub pompa wody, ale czy wtedy nie byłoby problemów również podczas jazdy? Z padniętą uszczelką jeździłem i przegrzewał się właśnie podczas jazdy jak i na postoju.

EDIT
układ odpowietrzony, zalany nowym płynem, już nie wrze. przejechałem po mieście 15km i spokój.
Ale gdzieś musiał uciec ten litr czy półtora, które dolałem.
Nie kopci, nie przybywa oleju, nie ma nigdzie masła, ani w oleju ani w chłodnicy, nie brakuje mocy, po odpowietrzeniu nie ma również bąbelków na pracującym silniku.... jakiś pomysł?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 paź 2012, 19:11
Posty: 46
Skąd: Ruda Śląska
Auto: '96 323C BA 1.5 (Z5)

Postprzez Przemek323c » 30 maja 2013, 21:08

Gdzies musi uciekac, sprawdz wszystkie mozliwe polaczenia wezy. Przez jaki okres czasu obywa ta litra ? I ile weszlo docelowo gdy napelniales pusty uklad ?
Przemek323c
 

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323