Problem z odpaleniem silnika

Postprzez Grafit » 11 sty 2011, 18:38

Aparat zapłonowy na 99%
Wieczorem jak nie będzie chciała zapalić to poproś kogoś aby popatrzył pod maskę jak będziesz kręcił. Prawie na pewno będą skakać iskry po aparacie
Forumowicz
 
Od: 14 wrz 2006, 08:48
Posty: 228
Skąd: Żywiec
Auto: Była Mazda mx3, jest Alfa Romeo 156

Postprzez teeste » 12 sty 2011, 11:11

Sprawdzaliśmy wczoraj w nocy nie widać żadnych skoków iskier po aparacie czy przebić na kablach sprawdziłem też prawidlwość podpięcia kabli według schematu z innego posta...
Dzisiaj jeszcze zdjąłem przewód paliwowy dający paliwo na wtryski przekręciłem rozrusznikiem i paliwo poszło strumieniem.
Co teraz polecacie sprawdzić??
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 11 sty 2011, 18:02
Posty: 40
Skąd: TST
Auto: Była: MX-3 1.8 V6 DOHC '92 RED

Postprzez madrider » 18 sty 2011, 23:37

Witam szanownych kolegów.
Moja Misia też ostatnio walnęła focha..
Z trasy wróciła zdrowiutka, postawiłem pod domem, po paru dniach nie zapaliła.
Cały czas jak by chciała zagadać, ale nie mogła.
Iskra była, paliwo z dobrej stacji, ciśnienie w normie.
Podczas testu ECU (który chyba źle wykonywałem – bo sama dioda, bez opornika 1000 ohm..) wychodził błąd nr 5 – czyli "czujnik spalania stukowego".
Paliwem – podczas prób – śmierdziało jak diabli, czyli podawało.
W międzyczasie auto diabelnie mocno zalało świece -w zasadzie nie dziwota, bo z dobrą godzinę kreciłem (3 akukmulatory padły ;] ).
Po wygrzaniu świec auto odpaliło w trybie aaryjnym (zmostkowane piny GND i TEN pod maską).
Autko chodziło, z chwili na chwilę równiej, później zgasiłem, rozmostkowałem łącza diagnostyczne.
Autko kilkukrotnie elegancko odpaliło, ale po zdjęciu nogi z gazu gaśnie. Jak się odpali i gazu nie tyka – to chodzi równo.. Na obroty wchodzi ładnie, po zdjęciu nogi zgaśnie. odpali i chodzi równo..

I teraz kilka pytań ;]

Czy badanie ECU przeprowadzone bez rezystora 1000 ohm jest prawidłowe? Dioda sama w sobie jest "świecąca" a nie mrugająca, na oko badanie wyglądało na prawidłowe – cykl 5 mrugnięć się powtarzał itd..

czy dobrze rozumiem – że podczas zmostkowanego GND i TEN auto w trybie awaryjnym pracuje nie korzystając z żadnych czujników?
Jeżeli dobrze rozumiem, to pomimo błędu czujnika spalania stukowego auto powinno odpalać, a po rozmostkowaniu trybu awaryjnego nie powinno odpalać – ze względu na błąd nr "5"

nie piszcie że świece się wymienia a nie wygrzewa – po prostu o godz 20 trudno je dostać, jutro skoro świt zakładam nowe ;]
Początkujący
 
Od: 7 gru 2009, 20:58
Posty: 8
Skąd: Żnin
Auto: mx-3 , 1.8 V6

Postprzez teeste » 25 sty 2011, 15:04

Sprawdzaliśmy wczoraj w nocy nie widać żadnych skoków iskier po aparacie czy przebić na kablach sprawdziłem też prawidlwość podpięcia kabli według schematu z innego posta...
Dzisiaj jeszcze zdjąłem przewód paliwowy dający paliwo na wtryski przekręciłem rozrusznikiem i paliwo poszło strumieniem.
Co teraz polecacie sprawdzić??

Wyjąłem przepustnicę przeczyściłem klapka jest ruchoma złożyłem i odpalił ale za 2 dni znowu to samo do tego jeszcze czuć paliwo jakby go zalewało.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 11 sty 2011, 18:02
Posty: 40
Skąd: TST
Auto: Była: MX-3 1.8 V6 DOHC '92 RED

Postprzez Mati Mx3 » 10 lut 2011, 21:26

W końcu po wizytach u przeróżnych mechaników, elektromechaników sam doszedłem przez przypadek ze to załamany kabelek od kostki która siedzi w cewce zapłonowej... :D masakra :D chciałem się tylko pochwalić jak by ktoś potrzebował i nie wie to w Toruniu regenerują czujniki halla za 200zl ;p taka ciekawostka może się przyda
Początkujący
 
Od: 4 lip 2010, 17:02
Posty: 7
Skąd: Ostróda
Auto: Mazda Mx-3 1.6 16v 92r

Postprzez tosiek » 8 mar 2011, 21:57

podepnę się pod ten temat. otóż moja 626 1.8 95r na benzynie przy niskim stanie paliwa w baku dość często się dusi, przerywa, nie ma dość mocy.przy ostrym wciskaniu pedału gazu zzwłaszcza, na wolnych obrotach problemu nie ma, i przy wyższym stanie paliwa w baku też nie ma, o co tu chodzi? dodam że nic nie strzela ani pod maskę ani w rurę, odpala normalnie na zimnym i ciepłym silniku. koledzy stawiają na pompę paliwa?
nie ważne że nie masz co jeść...grunt że masz mazdę 626
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 lis 2005, 14:16
Posty: 81
Skąd: sandomierz
Auto: mazda 626 1.8i 95r.LPG

Postprzez rook » 8 mar 2011, 22:05

Może nawet nie sama pompa, tylko np. przez lata nagromadziło się syfu w baku i teraz przy niskim stanie paliwa w baku już nie ciągnie odpowiedniej ilości benzyny, bo do tego obniżenia w baku gdzie leży ssak nie wpływa benzyna. Wyciągnij i zobacz.
Forumowicz
 
Od: 30 lis 2008, 11:00
Posty: 141
Skąd: Uniejów

Postprzez tosiek » 8 mar 2011, 22:14

mi też się taka myśl nasunęła zwłaszcza że prawie zawsze był niski stan benzyny gdyż jeździłem przeważnie na gazie, ale ostatnio zdaża mi się coraz częściej tankować pod korek i faktycznie mogło jakąś rdzę ze ścianek w górnej części zbiornika wypłukac, jutro wyjme pompkę i zobacze i dam znać :)
nie ważne że nie masz co jeść...grunt że masz mazdę 626
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 lis 2005, 14:16
Posty: 81
Skąd: sandomierz
Auto: mazda 626 1.8i 95r.LPG

Postprzez tosiek » 11 mar 2011, 22:39

wyjąłem pompkę, czysciutka jak nowa, w zbiorniku też czysto, nie wiem o co chodzi, chyba trzeba wiecej tankowac i tyle
nie ważne że nie masz co jeść...grunt że masz mazdę 626
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 lis 2005, 14:16
Posty: 81
Skąd: sandomierz
Auto: mazda 626 1.8i 95r.LPG

Postprzez rook » 12 mar 2011, 10:38

Nie masz czasem nadciśnienia w baku? Jak odkręcisz korek po jeździe to syczy ?
Forumowicz
 
Od: 30 lis 2008, 11:00
Posty: 141
Skąd: Uniejów

Postprzez michalkazik » 3 kwi 2011, 20:54

Witam

Przeszukiwałem tematy, ale nie znalazłem nic podobnego. Jestem tu nowy, wiec wybaczcie jeśli taki wątek już był. Otóż w piątek od rana do południa moja mazda mx-3 jeździła normalnie, popołudniu trochę odpoczęła i znowu musiałem kilkadziesiąt kilometrów przejechać. Podczas przejazdu cały czas była bardzo wysoka temperatura silnika (wg. wskaźnika), ale nic szczególnego się nie działo, a jechałem na góra 2.500 obrotów. Normalnie dojechałem do domu, wieczorem też normalnie jeździła, ale temp była cały czas dość spora, wczoraj (sobota) nie jeździłem, dzisiaj (niedziela) też, a teraz nie chce odpalić. Akumulator jest naładowany, płyn chłodniczy jest, olej też prawie do maxa. Wie ktoś może, o co może chodzić i jak trudna i kosztowna jest naprawa?
Początkujący
 
Od: 6 cze 2009, 23:46
Posty: 5
Skąd: Mikołów
Auto: Mazda MX-3

Postprzez Jacol » 3 kwi 2011, 21:20

Sprawdź czy działa pompka paliwa, zmostkuj styki FP i GND w gnieździe diagnostycznym, powinna się uruchomić i powinieneś ją usłyszeć.
Obrazek
Jeśli paliwo jest, zabierz się za sprawdzenie czy jest iskra, wykręć świece, i wpiętą do przewodu WN przyłóż ją do silnika (musi być masa), niech ktoś wtedy przekręci rozrusznikiem, i zobacz czy iskra jest.

Już wiesz jak sprawdzić.
Jak nie masz paliwa, to pewnie pompka padła, lub przewód gdzieś sie przyciął, koszt pompki to 100-150zł
Jak nie masz iskry, sprawdź kostki czy są powpinane, kable wn, w najgorszym przypadku to aparat zapłonowy, koszt naprawy (dla V-ki) to 360zł
Mmm... Przy 3 tysiączkach brzmi jak 50Cent, wygląda jak Pussy Cat Dolls, a jeździ jak The Game na osiemnastu calach... with evil gas from the bottom of hell... buahahaha... n2o
Best ET 1/4: 14.8s (Czaplinek '12) Best RT: 0,123s (Czaplinek '12)

Moja Madzia ;)
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2006, 14:05
Posty: 3458 (1/2)
Skąd: Włocławek, Lubień Kujawski
Auto: MX-3 '91 KL-ZEn
M6 '04 L3

Postprzez michalkazik » 3 kwi 2011, 21:39

Dzięki bardzo, poczekam na kumpla i to za niedługo sprawdzimy. A co byś mógł mi o tej temperaturze powiedzieć?
Początkujący
 
Od: 6 cze 2009, 23:46
Posty: 5
Skąd: Mikołów
Auto: Mazda MX-3

Postprzez Jacol » 4 kwi 2011, 09:53

Prawidłowo, temperatura powinna utrzymywać się 1-2mm nad połową skali... jak masz wys. temp. to albo mało płynu, albo kończy się pompa wody i słabe ciśnienie, albo termostat się nie otwiera, sprawdz czy po 20 min jazdy chłodnica jest ciepła. Jak nie, to walnięty termostat.
Mmm... Przy 3 tysiączkach brzmi jak 50Cent, wygląda jak Pussy Cat Dolls, a jeździ jak The Game na osiemnastu calach... with evil gas from the bottom of hell... buahahaha... n2o
Best ET 1/4: 14.8s (Czaplinek '12) Best RT: 0,123s (Czaplinek '12)

Moja Madzia ;)
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2006, 14:05
Posty: 3458 (1/2)
Skąd: Włocławek, Lubień Kujawski
Auto: MX-3 '91 KL-ZEn
M6 '04 L3

Postprzez michalkazik » 4 kwi 2011, 14:10

Wczoraj już nie zdążyłem niczego sprawdzić, dlatego dzisiaj rano chciałem, ale coś mnie tknęło, żeby najpierw sprawdzić, czy odpala i odpaliła na dotyk. Pochodziła trochę i moje spostrzeżenia są takie (nie miałem dużo czasu):
– wentylator się trochę za późno załącza, bo dopiero jak temperatura jest na maxa i nic nie chłodzi (silnik chodził 5 min i cały czas temperatura na maxa, co sprawdzałem również organoleptycznie)
– chyba iskra przeskakuje po silniku, bo słychać jakby coś iskrzyło co jakiś czas
– płynu chłodniczego nie brakuje
– olej w porządku
– paliwa jest 1/4 baku
– zauważyłem, że jak naciskam hamulec, to świeci mi się czerwona kontrolka z lampą (po prawej stronie, tam gdzie te 4 kontrolki: oleju, hamulca ręcznego i akumulatora), ale wszystkie żarówki są w porządku
– z nawiewu leci cały czas zimne powietrze, nawet przy tak rozgrzanym silniku
– na obroty wchodzi bez problemu
Pojeżdżę nią chwile i sprawdzę, tak jak radzisz, czy chłodnica jest zimna
Początkujący
 
Od: 6 cze 2009, 23:46
Posty: 5
Skąd: Mikołów
Auto: Mazda MX-3

Postprzez michalkazik » 4 kwi 2011, 21:11

Chłodnica jest zimna. Spróbuję najpierw odpowietrzyć układ, a jak to nie pomoże, to wymienię termostat.
Początkujący
 
Od: 6 cze 2009, 23:46
Posty: 5
Skąd: Mikołów
Auto: Mazda MX-3

Postprzez Jacol » 5 kwi 2011, 01:46

michalkazik napisał(a):Chłodnica jest zimna. Spróbuję najpierw odpowietrzyć układ, a jak to nie pomoże, to wymienię termostat.
<spoko>
Mmm... Przy 3 tysiączkach brzmi jak 50Cent, wygląda jak Pussy Cat Dolls, a jeździ jak The Game na osiemnastu calach... with evil gas from the bottom of hell... buahahaha... n2o
Best ET 1/4: 14.8s (Czaplinek '12) Best RT: 0,123s (Czaplinek '12)

Moja Madzia ;)
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2006, 14:05
Posty: 3458 (1/2)
Skąd: Włocławek, Lubień Kujawski
Auto: MX-3 '91 KL-ZEn
M6 '04 L3

Postprzez michalkazik » 6 kwi 2011, 13:06

Dzisiaj miałem trochę więcej czasu i zajrzałem do mazdy. Sprawdziłem wszystko co się dało multimetrem automatycznym, żadnych błędów. Pojechałem do znajomego, który też ma Madzię i powiedziałem co i jak. Okazało się, że z chłodnicy uciekła woda, bo zatkał się przewód odpowietrzania. Uzupełniłem wodę i wszystko w porządku, w kabinie grzeje, silnik chłodny. Jeśli wam też się silnik grzeje, a w kabinie nie da się nagrzać, a macie taką wiedzę na temat mechaniki, jak ja, to polecam najpierw sprawdzić czy w chłodnicy jest płyn, ale nie patrząc na zbiorniczek, tylko odkręcając korek z chłodnicy i ściskając gumowe rurki, które idą z chłodnicy. Dolać wody, odpalić silnik (nie zamykając korka) i dolewać aż będzie pełno, a potem dmuchnąć tam gdzie nalewaliśmy. Powinno z rurki odpowietrzania, przy zbiorniczku, ulecieć trochę wody. Dowiedziałem się dzisiaj, że ktoś wsypał mi "magiczny" granulat do uszczelniania chłodnicy, który mi pozatykał rurki.
Początkujący
 
Od: 6 cze 2009, 23:46
Posty: 5
Skąd: Mikołów
Auto: Mazda MX-3

Postprzez Jacol » 7 kwi 2011, 00:19

michalkazik napisał(a):Dowiedziałem się dzisiaj, że ktoś wsypał mi "magiczny" granulat do uszczelniania chłodnicy, który mi pozatykał rurki.
<glupek2>
Mmm... Przy 3 tysiączkach brzmi jak 50Cent, wygląda jak Pussy Cat Dolls, a jeździ jak The Game na osiemnastu calach... with evil gas from the bottom of hell... buahahaha... n2o
Best ET 1/4: 14.8s (Czaplinek '12) Best RT: 0,123s (Czaplinek '12)

Moja Madzia ;)
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2006, 14:05
Posty: 3458 (1/2)
Skąd: Włocławek, Lubień Kujawski
Auto: MX-3 '91 KL-ZEn
M6 '04 L3

Postprzez gamer007 » 14 wrz 2011, 20:37

Mam dosyć nietypowy problem z mx-3 1.8 v6, otóż od pewnego czasu auto gaśnie podczas jazdy i aby ponownie uruchomic silnik nalezy przekrecic kluczyk (tak jakby z gasic) i przekrecic z powrotem. Niezależnie czy podczas jazdy, czy po zatrzymaniu jeżeli nie wyłączę zapłonu to mazda ponownie nie odpali. Ciekaw jestem czy ktoś miał podobny problem.. drugim problemem jest to ze mazda kilka sekund po odpaleniu pracuje normalnie przez kilka sekund a potem nie wkręca się na obroty myślę że to przepływomierz bo po odpięciu jest to samo no i na gazie chodzi ok (mam zwykly gaz)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 mar 2010, 17:04
Posty: 66
Skąd: Iłża/Warszawa
Auto: MX-3 K8 92'

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323