Witam, spróbuję na tym forum zwrócić się o pomoc bo już prawie półtora miesiąca mazda stoi i ciągle z nią problemy zacznę od początku. Ostatnio śruba od rolki napinającej pasek rozrządu mi puściła i poskutkowało to obróceniem paska rozrządu do góry zębami, obecnie mazda została złożona na nowo z nowym rozrządem i przy okazji nowym sprzęgłem, od silnika zostało odczepione wszystko oprócz kolektorów, aby swobodnie można było sobie o przesuwać na boki bo bez tego nie dałoby rady nagwintować otworu na śrubę rolki napinacza
po złożeniu mazdy do kupy odpaliła, test 10 metrów do tyłu, 10 do przodu wszystko w porządku. kolejnego dnia rano po odpaleniu przy dodaniu gazu uczucie jakby jeden gar przestawał pracować na chwilę, po wjechaniu do garażu zdechła
i jest walka ponieważ nie ma iskry.
Co już sprawdzone było
błędów nie pokazuje
rezystencja czujnika położenia wału w normie
podłączałem zewnętrzną cewkę i nie dochodzi wgl masa do cewki,. tylko plus po zapłonie,
pompka paliwa pracuje,
proszę o pomoc.
