mazda mx3 v6 glupieje w deszczu
Strona 1 z 1
Witam. Moja mazda ma problem z pogoda. Gdy tylko zaczyna padac nie mam ochoty nia jezdzic. Sprawa wyglada nastepujaco. Pol roku temu wymienialem silnik na zdrowe k8(naprawde jest zdrowe 1.5l oleju spalila na 6000km) i od tamtego czasu gdy tylko popada samochod nie ma wogole mocy do okolo 3.5k obrotow. Gaz w podlodze mazda szarpie dusi sie. Po wejsciu na 4k samochod zachowuje sie normalnie. Wymienilem przewody wn choc nie mialy przebic. Uszczelnilem kopulke zeby nigdzie nie wchodzila wilgoc, wkrecilem nowe swiece. Nic to nie zmienilo. Teraz gdy sa tak ulewne deszcze nie da sie jezdzic. W czym tkwi problem? Moze macie jakies pomysly? Lub jest jakis magik w bydgoszczy ktory by mi pomogl? Dzieki z gory za pomoc.
- Od: 4 lis 2013, 14:39
- Posty: 38
- Skąd: Bydgoszcz
- Auto: Mazda MX-3 1.8 V6 92r
Pewnie problemy z układem zapłonowym. Jak przewody wymienione to ja również obstawiam na aparat. Elektronika jest czuła na wilgoć i jak nie jest sprawna to w takich warunkach będzie niedomagać.
Chyba czeka cię kupno innego aparatu zaplonowego Poszukaj na aukcjach napewno nie będzie problemu ze zwrotem w ciągu 14 dni Jak problem nie ustąpi po wymianie to go odeślesz i ci zwrócą kasę Zapłacisz tylko za przesyłkę
Wracam po roku. Problem wciaz trwa. Wymienilem juz chyba wszystko : aparat zaplonowy, kopulke palec przewody, czujniki wody, egr , sondy lambda, przeplywomierz, filtr powietrza, lutowalem kostki przy aparacie na nowo. Mazda do 4k obrotow dusi sie na rozne sposoby. Cos tu sie da jeszcze wymyslic?
- Od: 4 lis 2013, 14:39
- Posty: 38
- Skąd: Bydgoszcz
- Auto: Mazda MX-3 1.8 V6 92r
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości