Strona 1 z 1

Skrzypiący pedał sprzęgła

PostNapisane: 28 lip 2009, 11:59
przez radekko
Ostatnio po wiekszych deszczach zaczął poskrzypywać pedał sprzęgłą w trakcie wciskania i jego powrotu w góre. Im wolniej wykonywana operacja tym głośniejszy jej efekt. Sam dźwięk dochodzi spod maski. Niestety nie wiem gdzie szukać tego źródła. Czy ktoś miał podobne obiawy i czy jakoś udało się im zaradzić? Wygląda to na brak smarowania gdzieś na drodze linki/wysprzęglika. Byłby wdzięczny za zdjęcia miejsca gdzie to sprzęgło jest i czy wogóle można się tam dostać bez większej wiedzy tajemnej?

PostNapisane: 28 lip 2009, 12:02
przez Grzyby
radekko, ale co ten temat ma wspólnego z silnikiem diesla?
Dział dla 323 jest w innym miejscu.

PostNapisane: 28 lip 2009, 12:45
przez fosfor
Grzyby
No jak to co ? Silnik dislowski to i sprzegło z disla ;) a co do sprzęgła to hydrauliczne chyba więc linki nie ;) a w ogóle stan sprzęgła jest jaki może się już kończy ? a najprędzej właśnie to skrzypi przy tym całym koszyczku najlepiej to na kanał jeden wciska sprzęgło a druga osoba nasluchuje co i gdzie ...

PostNapisane: 28 lip 2009, 14:24
przez radekko
Grzyby napisał(a):radekko, ale co ten temat ma wspólnego z silnikiem diesla?
Dział dla 323 jest w innym miejscu.


Diesle maja inne sprzęgła niż benzynowce (tak jak pisze Fosfor). Stąd tutaj. Co do kanału, już byłem, mechanik stwierdził że koszt rozbiórki by dostać się do skrzypiącego elementu to 400zl i przy okazji moga wyjść inne "kwiatki" typu właśnie jakiś wymian w samym sprzęgle. Tymczasem dźwięk nie jest bezpośrednio z samego sprzęgła i powoli znów cichnie (w miare jak samochód schnie) ale wolalbym calkiem go wyeliminować.

PostNapisane: 28 lip 2009, 14:28
przez Grzyby
radekko napisał(a):Diesle maja inne sprzęgła niż benzynowce ........... Stąd tutaj.

A wiesz że w 626 GE w autkach z dieslem (Comprex) były inne reflektory przednie i maska? Serio – nie pasowały zamiennie do wersji benzynowej. Btw. hamulce też są prawie zawsze inne w wersjach z silnikiem diesla.
I co? Ci ludzie mają zakładać tematy o światłach czy masce w dziale diesel ?

PostNapisane: 28 lip 2009, 14:32
przez Myjk
Jakby nie patrzeć diesel to silnik+osprzęt a nie sprzęgło. :P

PostNapisane: 28 lip 2009, 17:08
przez radekko
A jakby patrzeć? ;–)
Tutaj zaglądaja wlasciciele DITD i o to mi głownie chodzi, ich opinie, przejscia, doswiadczenie...

PostNapisane: 28 lip 2009, 19:17
przez xANDy
radekko napisał(a):Tutaj zaglądaja wlasciciele DITD i o to mi głownie chodzi, ich opinie, przejscia, doswiadczenie...
I powiedzmy, że to rozstrzyga spór, ale...
ale i tak to skoszuję bez litości bo... regulamin się kłania! TEMAT POPRAWIĆ bo wywalę w nicość bez miłosierdzia... :|

SKRZYPIENIE SPRZEGŁA

PostNapisane: 13 paź 2009, 20:00
przez carina
CZEŚĆ MAM TEN SAM PROBLEM ZE SPRZĘGŁEM JEŻELI ZNALAZŁEŚ JUŻ ROZWIĄZANIE TO NAPISZ DO MNIE DZIĘKI

PostNapisane: 14 paź 2009, 09:11
przez xANDy
Żadnego odzewu – żadnych wniosków... Panowie – bo i tak polecimy z koszykiem jak do niczego nie prowadzi....

Re: SKRZYPIENIE SPRZEGŁA

PostNapisane: 23 paź 2009, 16:45
przez waldek2000
carina napisał(a):CZEŚĆ MAM TEN SAM PROBLEM ZE SPRZĘGŁEM JEŻELI ZNALAZŁEŚ JUŻ ROZWIĄZANIE TO NAPISZ DO MNIE DZIĘKI

Miałem to samo w benzyniaku i po prostu zapsikałem WD40 tulejkę na jakiej chodzi pedał sprzęgła i przestało skrzypieć ale dopiero po drugim razie i rozruszaniu w trakcie tejże operacji. Najbardziej skrzypiało w czasie jazdy w korku, przy częstym i wolnym używaniu sprzęgła. Zapewne lepsze byłoby przesmarowanie jakąś wazeliną lub wymiana tulejki ale po oglądnięciu tego ustrojstwa jakoś ochota na takie fanaberie mi przeszła a WD40 pomogło.

PostNapisane: 27 paź 2009, 15:01
przez radekko
W moim przypadku skrzypienie ustało samoistnie. Pojawiło się po większej ulewie w której jechałem nieco agresywnie testując i opony i ABS. Problemem może być dostawanie się wody do tulejki ale jak w tym przypadku powstaje dźwięk jest dla mnie zagadką. W zasadzie, na "krótką metę" woda powinna wręcz działać jak smar. Albo i go wypłukała. Jakkolwiek znów się uspokoiło, co do dostępu do tego ustrojstwa to faktycznie tylko niezły gimnastyk da rade. Więc i ja nie smarowałem niczym. Nie jest to na szczęście nic poważnego. Ja już się nie martwię.

PostNapisane: 31 paź 2009, 13:44
przez malkolm
waldek2000 ja miałem też tak i też wd pomogło, a z rok się męczyłem i nie wiedziałem skąd ten dźwięk wychodzi :)