Pytanie odnośnie instalacji BRC w silnikach Mazdy 323

Skrzynia biegów, sprzęgło, osie, zawieszenie, koła, układ kierowniczy i hamulcowy.

Postprzez NeckUno1 » 17 cze 2015, 18:40

Witam kolegów. Na wstępie chciałbym zaznaczyć, że zaznajomiłem się z wątkami na forum odnośnie instalacji LPG montowanych w naszych BJ'kach, jednak w większości mówi się na temat sterowników marki Stag co nie do końca mi wystarcza. Pytanie kieruję do użytkowników samochodów wyposażonych w instalację firmy BRC. Jak wasze silniki współpracują z tymi instalacjami? Wszyscy polecają Staga, jednak u mnie w pobliżu nie ma "dobrego" warsztatu który zakłada instalacje z wykorzystaniem elementów tej marki (najbliżej to we Wrocławiu czyli ok 90km drogi, firma V-gaz wg opinii na forach bardzo dobry warsztat). U siebie w mieście posiadam natomiast dobrych z opinii znajjomych, gazowników specjalizujących się w BRC. Miałbym rzut beretem jeśli chodzi o.sprawy gwarancyjne czy regulacje, jednak nie mam pewności czy da się odpowiednio zestroić instalkę do silnika ZM. Na chwilę obecną na zegarach mam 220 000km, silnik zalewam dobrym olejem 5W-40, przed założeniem gazu zamierzam dokonać sprawdzenia iewentualnie regulacji luzów zaworowych (eh te cholerne płytki regulacyjne). Proszę o opinie w tym temacie. Pozdrawiam serdecznie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 cze 2014, 13:18
Posty: 33
Skąd: Boguszów-Gorce / Opole
Auto: Mazda 323F Bj 2001r.
1.6 16v Benzyna – ZM

Postprzez tinek » 17 cze 2015, 20:34

najwięcej zależy od gazownika (podjedź i spytaj się czy robili taki samochód), ja mam u siebie kme nevo i nie narzekam, ale sam sobie musiałem poprawiać ustawienia, bo gazownik nie kwapił się do regulacji na drodze z laptopem
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 11 gru 2012, 18:46
Posty: 383 (0/3)
Skąd: Krosno Odrz.
Auto: Focus 2.0 '08
była: 323F BJ ZM '03, Fiesta '98

Postprzez NeckUno1 » 17 cze 2015, 23:27

Dzięki za odpowiedź. Najbardziej się obawiam sytuacji, że gazownik nie poradzi sobie z ustawieniem parametrów gdy silnik przechodzi w półsekwencję. Trochę o tym czytałem na różnych forach i ponoć dobrze sobie z tym radzą sterowniki Staga bo mają funkcję tzw. "zubożania Mazda", aczkolwiek jak się dobrze mapę ustawi i dobrze trafi w punkt to można uniknąć niewłaściwej pracy.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 cze 2014, 13:18
Posty: 33
Skąd: Boguszów-Gorce / Opole
Auto: Mazda 323F Bj 2001r.
1.6 16v Benzyna – ZM

Postprzez lipka » 26 cze 2015, 20:55

Zamontowałem w swojej maździe instalację gazową BRC i nie mam żadnych problemów a jeśli chodzi o wątpliwości i diagnozę to musisz się udać do solidnego serwisu , warsztatu zajmującego się montażem tych instalacji :) . Zobacz na stronie BRC jaki warsztat jest blisko w Twojej okolicy i udaj się tam .
lipka
 

Postprzez cepo12 » 26 cze 2015, 23:01

Niby "wszyscy" chwala staga ale tak naprawde dobry gazownik potrafi zdzialac cuda, że tak powiem :D Pozatym instalacje BRC sa dobre, ja miałem staga ale gazownik dupa i ooo :D nie bylem do konca zadowolony
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 30 maja 2012, 22:07
Posty: 444 (1/2)
Skąd: Okolice Płocka
Auto: Jest – >rx 8 zawrotne 1.3 doritos
Trochę tego było – >
X9
323f bj ba bgx2
Mpv

Postprzez NeckUno1 » 27 cze 2015, 12:16

Witam kolegów. Warsztat już znalazłem, jestem umówiony na środę na montaż instalki BRC Sequent 24.11 za 2600 zł. Gazownik proponował mi tańszą opcję (2300), która nazywa się Alba Kit. Instalacja zbudowana jest w oparciu o podzespoły BRC tylko wtryski są inne, jednak do mnie nie przemawiają – wolę sprawdzony zestaw. Gazownik powiedział, że wie o co chodzi w temacie zubażania czyli półsekwencji w naszych silnikach i że sobie da radę. Zastanawiam się jednak czy opłaca się włączyć funkcję "VSR". Polega ona na dotrysku niewielkiej ilości paliwa co miało by zapobiec wypalaniu gniazd zaworowych poprzez ich schładzanie. Co o tym myślicie? Ma to sens, czy jedynie pieniądze pojdą w komin?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 cze 2014, 13:18
Posty: 33
Skąd: Boguszów-Gorce / Opole
Auto: Mazda 323F Bj 2001r.
1.6 16v Benzyna – ZM

Postprzez cepo12 » 27 cze 2015, 14:09

jakby każda instalacja miała wypalać gniazda to by się to trochę nie karkulowało. <glupek2>
odpowiednia ilość wtrysku i jest dobrze :) to coś takiego jak kiedyś był szał na lubryfikacje :D
dla mnie to bez sensu, może sie mylę??
ile takie cudo by kosztowało? :)
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 30 maja 2012, 22:07
Posty: 444 (1/2)
Skąd: Okolice Płocka
Auto: Jest – >rx 8 zawrotne 1.3 doritos
Trochę tego było – >
X9
323f bj ba bgx2
Mpv

Postprzez xedos1972 » 27 cze 2015, 15:40

jak dobrze ustawi +szybkie wtryski +kontrola zaworów co około 30 tyś to będzie hulać i nie baw się w żadne cuda ,to silnik starszej konstrukcji jedyny minus to regulacja zaworów płytkowa jak nie będziesz kontrolował luzu to zawory wydechowe polecą najszybciej .co do przejścia z sekwencji na półsekwencje to nie ma sterownika co to ogarnia na 100% więcej zależy od umiejętności gazownika .
xedos1972
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 sty 2010, 00:15
Posty: 879 (0/15)
Skąd: Łódź
Auto: 323S/BJ/1.5 ZL/LPG/1999r.

Postprzez NeckUno1 » 28 cze 2015, 12:40

@cepo12
W zasadzie aktywacja tej funkcji nic mnie nie będzie kosztowała bo jest zaaplikowana w sterowniku, tylko gazownik musi ją włączyć. Sprawa wygląda tak, że powiedzmy od 2500 obrotów w górę do cylindrów będzie podawane 80% gazu i 20% benzyny co przełoży się z kolei na częstsze tankowanie benzyny na stacji. Jeśli faktycznie miałoby to duży wpływ na ochronę silnika to mógłbym ewentualnie jakoś to zcierpieć, bo jak mówi przysłowie "chytry dwa razy traci" tym bardziej, że przebieg mojej Madzi to 220 000 :) Ale jeśli to tylko zabieg marketingowy to wolę sobie odpuścić.
Jeśli chodzi zaś o luzy to temat ogarnąłem w zeszłym tygodniu, do zeszlifowania miałem dwie płytki reszta ok. Trzeba będzie pilnować tematu i tyle :)
Dzięki za sugestie. Jak instalacja będzie już w aucie to dam znać co i jak.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 cze 2014, 13:18
Posty: 33
Skąd: Boguszów-Gorce / Opole
Auto: Mazda 323F Bj 2001r.
1.6 16v Benzyna – ZM

Postprzez xedos1972 » 28 cze 2015, 12:57

moja ma teraz około 230 tyś z czego już na lpg około 60 tyś ,płytki po około 40 tyś podmieniłem bo na wydechowych luzu było niewiele a ssące w normie i teraz pykneło 60 tyś i do szlifowania były wszystkie ,jedne mniej drugie więcej wiadomo teraz jest luz na poziomie 0,30 . przez ten czas szukałem gościa który
ogarnia temat płytek bo dla niektórych to czarna magia,niby łódź spore miasto ale chętnych było nie wielu
albo krzyknął tyle że ból głowy .
xedos1972
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 sty 2010, 00:15
Posty: 879 (0/15)
Skąd: Łódź
Auto: 323S/BJ/1.5 ZL/LPG/1999r.

Postprzez tinek » 28 cze 2015, 21:00

żadne dotryski pb nie są potrzebne i nic nie dadzą, pierwszą kontrolę luzu proponowałbym po 15kkm na lpg, u mnie na początku szybko gniazda się uklepały

do płytek to tak na prawdę potrzeby jest zakład z magnesówką, dać płytki z informacją ile zlizać i z której strony płytki, wyjąć i włożyć bez problemu da się samemu bez wymyślnych narzędzi
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 11 gru 2012, 18:46
Posty: 383 (0/3)
Skąd: Krosno Odrz.
Auto: Focus 2.0 '08
była: 323F BJ ZM '03, Fiesta '98

Postprzez Micha3l » 28 cze 2015, 21:03

Najlepiej te historyjki o wypalających się gniazdach zaworowych i o magicznym sposobie chłodzenia ich przez kapiący do kolektora zielony olej opisuje chyba hasło reklamowe pewnej sieci komórkowej: "Takie rzeczy tylko erze" :P
Miałem założoną tę magiczną instalacje do lubryfikacji ponieważ gazownik tak proponował, a ponieważ moja wiedza w tamtym czasie na temat gazu była znikoma, wiec dołożyłem te 300 zł. W raz z ubywającym drogocennym olejem, rosła moja wiedza na ten temat, czego efektem było demontaż tejże instalacji, zaraz po skończeniu się oleju w zbiorniczku. Auto bez tego przejechało już na gazie prawie 60tys kilometórw, a stan liczka to w tym momencie 253tys. A objawów wypalonych gniazd zaworowych nadal brak <co?> Ale i tak każdy musi zdecydować sam :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 sty 2011, 12:11
Posty: 152
Skąd: Łódź
Auto: 323F'99 BJ 1.5 GLX Twilight Blue Mica LPG KME Nevo

Postprzez xedos1972 » 29 cze 2015, 09:40

Jak silnik to zniesie to zależy od ustawień LPG czyli właściwie od dobrego mechanika który miał styczność z tą generacją Mazd ze słynnym tzg. zubożaniem i kondycji samego silnika a to gwarantuje w miarę bezproblemowe użytkowanie , ZM i ZL to te same słupki poza paroma detalami ,ale sprawdzenie po 15 tyś nie zaszkodzi a dużo nam wyjaśni jak silnik znosi gaz bo skasowanie luzu grozi nie domykaniem zaworów i wypaleniem tak samo jak uboga mieszanka .Jeśli chodzi o mechaników to nie garną się do tego bo to żmudna robota i dłubanina a kasa średnia .Ja przed założeniem LPG sprawdziłem silnik ,kompresja ,zawory i nawet zakładałem w firmie która posiada hamownie więc było sprawdzone na PB i LPG ale to ja potrzebowałem pewności co do silnika .Jeśli ktoś ma trochę wiedzy to nie skusi się na bajki gazowników znam przypadek że ta sama firma najpierw proponowała do skody fabii Lpg z lubrifikacją i nie było innej opcji odczekaliśmy trochę i już zmienili zdanie bez żadnej naszej sugestii ,świadczy to o świadomym proponowaniu pewnych rozwiązań nie świadomym ludziom żeby nie powiedzieć naciąganiu a skoda śmiga bez tego ustrojstwa i ma się dobrze .Nasze wywody są po własnych doświadczeniach ale to twój samochód twoje decyzje i nikt ci nie zagwarantuję bezawaryjności .
xedos1972
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 sty 2010, 00:15
Posty: 879 (0/15)
Skąd: Łódź
Auto: 323S/BJ/1.5 ZL/LPG/1999r.

Postprzez NeckUno1 » 30 cze 2015, 22:47

Magnesówkę mam w pracy na warsztacie, bo pracuję w dziale utrzymania ruchu, ale jest niedokładna dlatego wolałbym ściągnąć płytki i dam fachowcom do zeszlifowania, zresztą znalazłem już dobry warsztat :) W poprzednim aucie też miałem założony gaz, co prawda starej generacji, ale koszty paliwa mówią same za siebie. Zakład w którym mam zamiar założyć gaz cieszy się w mojej okolicy dobrą opinią także mam nadzieję, że nie mam powodu do obaw tym bardziej, że temat "zubażania" nie jest mu obcy jak twierdzi. No nic klamka zapadła, jutro jadę zostawić na 7 rano auto do warsztatu, okaże się co tam magicy wymyślą ;) Dziękuję wszystkim za sugestie i za opinie odnośnie LPG w naszych Mazdach. Odezwę się na dniach i podzielę się wrażeniami.

edit:
Tak jak obiecałem wcześniej chciałbym się pochwalić wrażeniami z jazdy na gazie. Gaz mam zamontowany od zeszłej środy, przejechałem póki co 250 km, butla 40 była zalana do pełna ( weszło około 34 litrów) i na chwilę obecną świeci się jedna dioda na wskaźniku poziomu gazu, czyli zostało jakieś 8,5 litra gazu. Spalanie w takim układzie to mniej więcej 11,3l/100km na chwilę obecną. Jeśli chodzi o pracę silnika to idealnie nie jest. Silnik pracując na gazie wydaje się być nieco słabszy, jadać pod górkę z dwoma pasażerami na 3 biegu w okolicach 2500 obrotów samochód nie przyspiesza, po przełączeniu na benzynę dostaje kopa i powoli zaczyna przyspieszać. Jazda przy włączonej klimatyzacji też pozostawia sporo do życzenia. Nie dość, że silnik przyspiesza jak Cinquecento, to jeszcze w momencie załączania się sprężarki w trakcie jazdy czuć lekkie szarpnięcie, natomiast stojąc na światłach obroty drastycznie spadają i po chwili się stabilizują. Ogólnie rzecz biorąc, jeżdżąc samemu bez większego obciążenia jest w miarę ok, natomiast gdy dojdą pasażerowie bądź większy bagaż to zdarzają się szarpnięcia przy ruszaniu lub odpuszczaniu pedału gazu. Krótko mówiąc instalacja wymaga regulacji. Przy 1000 km mam pierwszy przegląd, mam nadzieję że gazownik da radę to poprawić.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 cze 2014, 13:18
Posty: 33
Skąd: Boguszów-Gorce / Opole
Auto: Mazda 323F Bj 2001r.
1.6 16v Benzyna – ZM

Postprzez tomek19999 » 12 wrz 2015, 21:46

xedos1972 napisał(a):moja ma teraz około 230 tyś z czego już na lpg około 60 tyś ,płytki po około 40 tyś podmieniłem bo na wydechowych luzu było niewiele a ssące w normie i teraz pykneło 60 tyś i do szlifowania były wszystkie ,jedne mniej drugie więcej wiadomo teraz jest luz na poziomie 0,30 . przez ten czas szukałem gościa który ogarnia temat płytek bo dla niektórych to czarna magia,niby łódź spore miasto ale chętnych było nie wielu albo krzyknął tyle że ból głowy .

Kto w Łodzi się tym zajął? Pytam, bo sam będę musiał do kogoś podjechać.
tomek19999
 

Postprzez Micha3l » 12 wrz 2015, 22:10

Właśnie regulowałem u siebie zawory osobiście już po raz drugi. Mam też dorobiony specjalnie przyrząd do przytrzymywania zaworów. Wiec jeśli nie znajdziesz nikogo kto by Ci to ogarnął, to odezwij się na PW.

Kilka zdjeć z tej operacji:
Załączniki
P2040001.JPG
Zestaw potrzebnych narzedzi
P2040011.JPG
P2040013.JPG
P2040014.JPG
Po zmierzeniu wszystkich luzów, trzeba zmierzyć jeszcze wszystkie płytki. Potem w miarę możliwości zamiana miejscami.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 sty 2011, 12:11
Posty: 152
Skąd: Łódź
Auto: 323F'99 BJ 1.5 GLX Twilight Blue Mica LPG KME Nevo

Postprzez NeckUno1 » 17 wrz 2015, 20:35

@Micha3l
Przyrząd robi wrażenie. Żebym miał spawarkę, czas i trochę materiału to bym od Ciebie odgapił :) Ja jestem po pierwszej regulacji luzów – wykonali to panowie w warsztacie w Jedlinie-Zdroju. Podobno dwie płytki były do zeszlifowania. Zobaczymy co będzie za jakiś czas.

Jeśli zaś chodzi o samą instalkę, byłem jakiś czas temu u gazownika na regulacji to trochę poprawił jej funkcjonowanie. Spalanie aktualnie wynosi w okolicach 10l/100 km przy jeździe mieszanej z przewagą miasta czyli w normie. Generalnie auto jest kapkę słabsze na gazie, najbardziej jest to zauważalne przy włączonej klimatyzacji, ale na benzynie wtedy też silnik szału nie robi ;) Sama kultura pracy silnika na gazie jest ok, nic nie faluje, nie szarpie. Z czystym sumieniem mogę polecić instalacje firmy BRC, jeśli zakłada ją gazownik który ma głowę na karku. Teraz tylko lać gaz i pilnować luzów na zaworach :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 cze 2014, 13:18
Posty: 33
Skąd: Boguszów-Gorce / Opole
Auto: Mazda 323F Bj 2001r.
1.6 16v Benzyna – ZM

Postprzez tinek » 17 wrz 2015, 21:48

ten "przyrząd" przytrzymuję wciśniętą szklankę czy sam ją wciska?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 11 gru 2012, 18:46
Posty: 383 (0/3)
Skąd: Krosno Odrz.
Auto: Focus 2.0 '08
była: 323F BJ ZM '03, Fiesta '98

Postprzez Micha3l » 18 wrz 2015, 08:56

tinek napisał(a):ten "przyrząd" przytrzymuję wciśniętą szklankę czy sam ją wciska?

Przytrzymuje. Zainspirowałem się przyrządem pokazanym w sewisówce. Tyle, że tamten mocowany jest śrubami od wałka rozrządu, mój natomiast jest mocowany 6 śrubami od pokrywy zaworów.
Jak tylko znajdę trochę czasu to dodam fotorelacje z regulacji i opisze dokładnie, co i jak ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 sty 2011, 12:11
Posty: 152
Skąd: Łódź
Auto: 323F'99 BJ 1.5 GLX Twilight Blue Mica LPG KME Nevo

Postprzez tinek » 18 wrz 2015, 18:35

Pytałem z ciekawości, bo pod takim kątem nie odważyłbym się wciskać szklanki za sam rant.
Mi do wyciągnięcia płytek wystarczyły dwa wkrętaki i magnes ;P
Miałem też przyrząd do silników moto yamahy, ale miał zły rozmiar i nie dało się nim nic zrobić.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 11 gru 2012, 18:46
Posty: 383 (0/3)
Skąd: Krosno Odrz.
Auto: Focus 2.0 '08
była: 323F BJ ZM '03, Fiesta '98

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323