awaria ABS jak to naprawić

Skrzynia biegów, sprzęgło, osie, zawieszenie, koła, układ kierowniczy i hamulcowy.

Postprzez xedos1972 » 19 lip 2012, 16:24

didusiek napisał(a):
xedos1972 napisał(a):jak byś poczytał to abs ma samodiagnostykę i przy każdym uruchomieniu silnika taką robi

A co ja napisałem:
didusiek napisał(a):przy każdym kolejnym włączeniu zapłonu komp sprawdza np w naszym przypadku ABS
Czytaj ze zrozumieniem
Czy to nie jest ten sam sens czy to nie jest o samo diagnostyce. A poza tym zawsze czytam wątek zanim coś napiszę. Samo diagnostyka pisze się osobno.
xedos1972 napisał(a): u mnie też tak było kontrolki nie paliły się cały czas tylko od czasu do czasu a zapalały się podczas hamowania

A przeczytałeś chociaż mój opis bo myślę że nie – u mnie się cały czas paliły. Ja opisałem mój przypadek.
xedos1972 napisał(a):idąc tym tropem wymieniłem moduł i mam spokój do tej pory.

ja szedłem innym tropem i też pomogło, każdy przypadek jest troszeczkę inny nie musi być taki jak twój. Każdemu przypadkowi usiłujesz wcisnąć że to moduł.


abs to system bezpieczeństwa i to oczywiste że za każdym uruchomieniem systemu go sprawdza i nie musi tego mówić znajomy elektryk tylko ogólna wiedza tak samo jest z poduszkami .
opisujesz coś co już jest na forum o diagnostyce absu a myślisz że Amerykę odkryłeś i jedyną uwagę jaka ci zwróciłem to jest właśnie o diagnostyce abs-u a ty ewidentnie miałeś zamiar mi do j..bać łącznie z pisownią
mój przypadek był prawie identyczny jak twój podczas hamowania się zapalały kontrolki i tak jeździłem nie zawsze ponowne uruchomienie silnika powodowało zgaszenie kontrolek tylko się paliły .
błąd abs-u nie bierze się ze zbiegu okoliczności tylko coś się już dzieje i to że udało ci się wykasować i problem znikł ale tymczasowo. jedynym moim kryterium na tym forum jest pomoc łącznie z forumowiczem -decadent u ciebie inne intencje wyczuwam pozdrowienia jedź po innych .
xedos1972
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 sty 2010, 23:15
Posty: 879 (0/15)
Skąd: Łódź
Auto: 323S/BJ/1.5 ZL/LPG/1999r.

Postprzez decadent » 20 lip 2012, 21:39

Po co to złącze diagnostyczne w tym samochodzie to nie wiem....
Zmierzono oporność czujników i tylny prawy do wymiany...jeszcze to nic pewnego, ale na razie taka diagnoza
Forumowicz
 
Od: 8 maja 2010, 07:57
Posty: 682
Skąd: Kielce
Auto: BJ, 1.5 benz. 1999

Postprzez decadent » 29 lip 2012, 19:29

Szlag mnie trafi z tym samochodem i ABS'em.
Zakupiłem czujnik jakiś niemiecki, podobno lepszy niż te najtańsze getze. Wymieniłem – nie bez problemów, bo oczywiście okazało się, ze mam urwaną śrubę mocowania do amora. Mało tego, urwała się śrubka mocująca sam czujnik do bębna/piasty – masakra – ledwie przyłożyłem klucz i łeb śruby odpadł...

Ale to dopiero początek. Podpiąłem czujnik na próbę, przekręciłem kluczyk i kontrolki zgasły ! Zamontowałem czujnik, bez urwanych śrubek, do amora przytwierdziłem opaską zaciskową. Odpaliłem silnik, kontrolki się nie paliły, ale szczęście trwało do pierwszego naciśnięcia na hamulec. Teraz zapalają mi się po każdym odpaleniu abs i tcs off (bez tcs), potem wszystkie trzy. O dziwo tym razem da się odczytać błędy (?!?) Skasowałem błędy naciskając 10 razy hamulec – wszystko zgasło. Odpaliłem i znów nic się nie świeciło dopóki nie przejechałem kilku metrów. Wymigałem błędy: 13, 51, 54. Wyraźnie wskazuje na tylny prawy czujnik, czyli ten który dopiero wymieniłem ! Czy ja mam takiego pecha, że kupiłem wadliwy ? Sprawdziłem przerwę – 0,6 – 0,8 mm. Sprawdziłem jeszcze raz styki.
Co tak łopatologicznie znaczą błędy 51 i 54 ? Czy mają tu jakieś znaczenie ??
Forumowicz
 
Od: 8 maja 2010, 07:57
Posty: 682
Skąd: Kielce
Auto: BJ, 1.5 benz. 1999

Postprzez xedos1972 » 29 lip 2012, 21:17

51 to przekaźnik-możliwa przyczyna- Błąd obwodu elektrycznego, przewód / element łączący, Przekaźnik
, 54 dotyczy pompy- możliwa przyczyna -Regulacja pompy otwarty obwód elektryczny, przewód / element łączący, Przekaźnik, Silnik
info program Tolerance Data 2009.2
xedos1972
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 sty 2010, 23:15
Posty: 879 (0/15)
Skąd: Łódź
Auto: 323S/BJ/1.5 ZL/LPG/1999r.

Postprzez decadent » 30 lip 2012, 07:33

Teraz już nie pokazuje 51- tylko 13 i 54.
Co to znaczy w teorii to wiem, tylko co to znaczy w praktyce. Po przekopaniu forum wywnioskowałem, że padnięty czujnik często generuje oprócz błędu czujnika także błąd wtórny 51 lub 53 lub 54.
Wychodzi na to, że kupiłem walnięty czujnik... czy ja mam takiego pecha, czy to może być co innego ??

Czy może mieć znaczenie fakt brakującej śruby przy samym czujniku ? Wciśnięty jest bardzo ciasno i trzyma się dobrze, ale może przez śrubkę jest jakaś masa czy co....
Forumowicz
 
Od: 8 maja 2010, 07:57
Posty: 682
Skąd: Kielce
Auto: BJ, 1.5 benz. 1999

Postprzez xedos1972 » 30 lip 2012, 08:45

śruby nie mają nic do tego ja też urwałem oby dwie na tylnych czujnikach jeździłem tak sporo czasu dopiero niedawno chciało mi się pobawić i rozwierciłem otwory i z drugiej strony bardzo płaska nakrętka skręciłem bez gwintowania otworu . bo jak się okazało dopiero po odkręceniu to tamta śruba wychodziła na wylot i koniec tej śruby był skorodowany . co do czujnika nowy i już zepsuty musiał byś mieć pecha naprawdę , zamienniki nie trzymają oporności te które ja kupowałem nie przekraczały 1,30om (Ω) sprawdzałeś jego oporność ? jak nie to sprawdź najpierw sam czujnik ile ma a później w tej kostce co wpinacz w moduł schemat masz i zobaczysz czy gubi gdzieś sygnał po drodze . jeden czujnik u mnie na tyle to zamiennik oporność to coś około 1,25 plus minus a powinno być 1,3-1,7 kilohm ale wszystko działa .
xedos1972
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 sty 2010, 23:15
Posty: 879 (0/15)
Skąd: Łódź
Auto: 323S/BJ/1.5 ZL/LPG/1999r.

Postprzez sumo28 » 2 sie 2012, 16:48

witam. mam pytanko do forumowiczów. czy ktoś z was wyciągał pompę abs-u i czy miał taką przypadłość, że styki były zaśniedziałe bo uszczelka sparciała?? i czy po zdjęciu elektroniki już w samej pompie też była śniedź na takich "tłoczkach?? są cztery. dwa po bokach są aluminiowe( zaśniedziałe) i dwa plastikowe po środku, z czego jeden się rusza a drugi stoi bo też kupa śniedzi wokół niego. I teraz pytanie czy one wszystkie mają być ruchome, czyli po wciśnięciu uch np.: palcem mają się poruszać góra dół, czy tylko mają się ruszać te czarne?? objaw jest taki, że po włączeniu zaświecają się kontrolki od abs, tcs i tcs off, ale nie znikają. po przejechaniu kilkudziesięciu metrów i wyłączeniu i włączeniu silnika gaśnie wszystko. czujniki i koronki są sprawne. a i czy jak się taką pompę wyjmie to trzeba ją jakoś odpowietrzać?? czy ona się odpowietrzy za pośrednictwem układu hamulcowego??
Początkujący
 
Od: 7 sie 2010, 12:32
Posty: 4
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 323F BJ 1.5 16V 1998-2001

Postprzez xedos1972 » 2 sie 2012, 18:51

tłoczki pracują te dwa czarne w pełny zakresie i lekko a te aluminiowe też działają ale trzeba użyć dużej siły by lekko się otworzyły ale nie powrócą już samoczynnie . styki powinny być czyste u mnie do jednego dostała się woda i był lekko zaśniedziały i pokazywało błąd tylnego czujnika i padł moduł od wody jak się minimalnie musiała przedostać ale rudo tam wcale nie było zdjęcia były na forum ale linki wygasły . odpowietrzyć musisz cały układ hamulcowy wraz z pompą to jeden układ , najlepiej przelej cały układ świeżym płynem a jak już będziesz odpowietrzał to przekręć zapłon pompa na moment się załączy ja tak wymieniłem płyn w całym układzie . reszta na forum tylko poszukaj temat wałkowany wiele razy .
xedos1972
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 sty 2010, 23:15
Posty: 879 (0/15)
Skąd: Łódź
Auto: 323S/BJ/1.5 ZL/LPG/1999r.

Postprzez decadent » 2 sie 2012, 20:41

Sama pompa nigdy nie pada (raczej), a styki owszem często śniedzieją, białego proszku ja również miałem pełno. Najczęściej wystarczy przeczyścić dokładnie wszystkie styki, przeczyścić tłoczki, dać preparat. Tłoki chyba wszystkie powinny się wcisnąć, ale na wymontowanej pompie. Normalnie ciśnienie płynu ham. nie pozwoli na wciśnięcie tych aluminiowych. Po przeczyszczeniu sprawdź oporność czujników

U mnie problem dalej nie rozwiązany.
Forumowicz
 
Od: 8 maja 2010, 07:57
Posty: 682
Skąd: Kielce
Auto: BJ, 1.5 benz. 1999

Postprzez xedos1972 » 2 sie 2012, 21:51

masz racię pompą rzadko pada ,a co do zaworów to jest tak jak napisalem mam zapasowa pompę luzem
xedos1972
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 sty 2010, 23:15
Posty: 879 (0/15)
Skąd: Łódź
Auto: 323S/BJ/1.5 ZL/LPG/1999r.

Postprzez decadent » 2 sie 2012, 22:15

Zgadza się, na wymontowanej tak jest bo tez mam przecież luzem, ale na zamontowanej ciężko wcisnąć tłoczki
Forumowicz
 
Od: 8 maja 2010, 07:57
Posty: 682
Skąd: Kielce
Auto: BJ, 1.5 benz. 1999

Postprzez decadent » 4 sie 2012, 12:22

Nowy czujnik prawy tylny sprawdzony – oporność 1,45.
Zatem czujnik ok.
Co to do cholery może być, i dlaczego wyskakuje mi błąd 13 ??
Forumowicz
 
Od: 8 maja 2010, 07:57
Posty: 682
Skąd: Kielce
Auto: BJ, 1.5 benz. 1999

Postprzez xedos1972 » 5 sie 2012, 17:59

a sprawdzałeś oporność czujnika w kostce która do modułu wchodzi ? może po kablu gdzieś gubi
tak jest napisane w manualu że zaczyna się od pomiaru oporności w kostce to pierwszy krok albo sobie źle przetłumaczyłem .
xedos1972
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 sty 2010, 23:15
Posty: 879 (0/15)
Skąd: Łódź
Auto: 323S/BJ/1.5 ZL/LPG/1999r.

Postprzez decadent » 6 sie 2012, 23:37

Dobrze przetłumaczyłeś.

Wkurzyłem się i kupiłem miernik uniwersalny. Sprawdziłem oporność w terminalu przy pompie i wszystkie cztery czujniki między 1.4 a 1.6 kilooma. Następnie sprawdzałem napięcie w tym terminalu po włączeniu zapłonu i wszędzie zero na wyjściach czujników, ale nie wiem jak to się sprawdza tak naprawdę. W serwisówce napisali, ze napięcie sprawdzamy między tymi stykami dla poszczególnych czujników, a uziemieniem. To daje trzy połączenia, a miernik ma dwie końcówki. W serwisówce tez piszą o jakimś tajemniczym napięciu B+ i nie wiem co to znaczy...
Sprawdziłem jeszcze napięcie generowane przez podejrzany czujnik w kostce czujnika podczas kręcenia kołem – w normie, między 0,2 a 1,25 V. Wydaje się zatem, ze albo coś nie styka na terminalu, albo pompa uwalona...
Szkoda, że nie wiem jak sprawdzić napięcie w terminalu
Forumowicz
 
Od: 8 maja 2010, 07:57
Posty: 682
Skąd: Kielce
Auto: BJ, 1.5 benz. 1999

Postprzez decadent » 8 sie 2012, 21:45

No i naprawiłem. Okazało się, że podczas podmiany modułu, zanim jeszcze wymieniłem czujnik prawy tył, nieświadomie zagiąłem styki te dwa główne. Źle trafiłem i tak dokręciłem. Robiłem od góry i nie widziałem czy trafiłem w gniazdo. Nie było styku wcale, dziwne tylko, że wyskakiwał błąd czujnika prawy tył, jak na złość...

Czyli historia była taka, że najpierw padł tylny czujnik i w żaden sposób nie dało się wymigać błędów, nawet kompem. W związku z tym podmieniłem moduł abs, skoro kontrolki nigdy nie gasły, a błędów nie chciał pokazać. Przy tej podmianie zagiąłem styki, nie trafiłem w gniazdo i tak dokręciłem zagięte. Potem pomiar oporności wykazał, że tylny prawy czujnik jest padnięty – całkowita przerwa w obwodzie. Zaczął pokazywać błędy 13 i 54 – dziwne, że akurat 13, a więc czujnik prawy tył (już chciałem go reklamować). Kupiłem miernik i posprawdzałem wszystko i okazało się, że problem musi być w module, albo na pompie. I dziś odkryłem...
Forumowicz
 
Od: 8 maja 2010, 07:57
Posty: 682
Skąd: Kielce
Auto: BJ, 1.5 benz. 1999

Postprzez andrus » 14 sie 2012, 19:11

Gdzie znajdują się bezpieczniki od ABS? bo w głównej skrzynce ich nie widać.
andrus
 

Postprzez xedos1972 » 14 sie 2012, 19:26

pod maską 60A chyba żółty
xedos1972
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 sty 2010, 23:15
Posty: 879 (0/15)
Skąd: Łódź
Auto: 323S/BJ/1.5 ZL/LPG/1999r.

Postprzez bikus » 10 wrz 2012, 12:56

jest już temat o abs łącze wątki...

Witajcie, od 3 dni coś dziwnego się dzieje u mnie w mazdzie. Głównie na zimnych hamulcach, przy delikatnym hamowaniu z małych prędkości (10-30km/h) potrafi załączyć się ABS.
Jak delikatnie nacisnę hamulec (2 na 10 przypadków) po prostu zaczyna stukać ABS i odpuszcza hamowanie :/
co może być przyczyną?
klocki i tarcze są praktycznie nowe.


pare nowych wieści, wracają do domu starałem sie zmusić do takiego sachowania co chwila i udało sie dopiero na osiedlu, przy srednim hamowaniu znowu ABS się włączył i jak dałet dodusiłem w podłoge to nie odpuścił, potem starałem się coś usłyszeć, ogólnei jak hamuje to coś trze z przodu (chyba prawy przód, i tam bardziej sie zacisk zagrzał...
Czy jest możliwe że np klocek jakoś się zaciął w prowadnicach i potrafi przyblokować koło przy lekkim hamowaniu? ogólnie nic nie ściąga, i jak hamuje to mocno i równo.

i jeszcze jedno, jak działa ABS w mojej maździe? oddzielnie przód i tył czy PP i LP i tył czy wszystko naraz? bo mam wrażenie że jak ABS się załączy to w ogóle hamowania nie ma :/ strach jeździć
www.poturbowani.pl – tuning, części – ZAPRASZAM!!!
moja Mazda – viewtopic.php?f=312&t=137583
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 sty 2008, 14:28
Posty: 851 (0/1)
Skąd: Warszawa/Biała podlaska
Auto: Mazda 323F BJ Sportive 02'

Postprzez rav 75 » 10 wrz 2012, 15:52

Sprawdź czujniki i koronki na piastach,czy nie są pęknięte.
rav 75
 

Postprzez bikus » 10 wrz 2012, 16:54

no właśnie jutro wybieram się do mechanika i będziemy to rozbierać, może poprostu czujnik się poluzował, albo koronka zasyfiła albo pękła :/
www.poturbowani.pl – tuning, części – ZAPRASZAM!!!
moja Mazda – viewtopic.php?f=312&t=137583
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 sty 2008, 14:28
Posty: 851 (0/1)
Skąd: Warszawa/Biała podlaska
Auto: Mazda 323F BJ Sportive 02'

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 3 / 323