Szarpie na zimnym silniku.
1, 2
Od jakiegoś czasu pojawiło mi się szarpanie tak jak napisałem tylko jak silnik jest zimy i tylko podczas ruszania. Efekt jest taki jak bym ruszał z 2 biegu... po jakiś 5 min jazdy wszystko wraca do normy. Sprzęgło nowe, świece i filtr też...
Co to może być???
Co to może być???
- Od: 27 kwi 2010, 21:23
- Posty: 142
- Auto: Mazda 323F 99' BJ 1.5 16V ZL
Jeszcze brudny lub uszkodzony przepływomierz\ dziurawy dolot powietrza. Kable\cewki, filtr paliwa\pompa paliwa. Więcej pomysłów nie mam.
tekst: To kombi to twój nowy nabytek?? Rozbija mnie na części pierwsze
Drogi Niebieski Duchu. Dziękujemy za bezpośredni wtrysk podtlenku azotu, chłodnice dolotu powietrza, turbo na łożyskach kulkowych i tytanowe zawory. Amen
Drogi Niebieski Duchu. Dziękujemy za bezpośredni wtrysk podtlenku azotu, chłodnice dolotu powietrza, turbo na łożyskach kulkowych i tytanowe zawory. Amen
- Od: 4 kwi 2011, 21:41
- Posty: 96
- Skąd: Pruszków
- Auto: Mazda 323F BJ 1.6i ZM 16v 72KW 2001 Po lifcie wersja sport
Mazda 6 GH 2,5 2008r.
przepływke czyściłem nic to nie dało...
auto chodzi jak najbardziej normalnie wkręca się na obroty, odpala bez problemów, wolne obroty książkowe....
miałem też podejrzenia co do poduszek bo tą od strony chłodnicy mam nową bo byłą całkowicie oberwana jak się okazało przy wymianie sprzęgła, co do tej z tyłu silnika to jest kosmiczne dojście żeby nawet ocenić jej pracę....
Ale czy przy zerwanej poduszę efekt szarpania nie utrzymywał by się cały czas a nie tylko na zimnym silniku???
auto chodzi jak najbardziej normalnie wkręca się na obroty, odpala bez problemów, wolne obroty książkowe....
miałem też podejrzenia co do poduszek bo tą od strony chłodnicy mam nową bo byłą całkowicie oberwana jak się okazało przy wymianie sprzęgła, co do tej z tyłu silnika to jest kosmiczne dojście żeby nawet ocenić jej pracę....
Ale czy przy zerwanej poduszę efekt szarpania nie utrzymywał by się cały czas a nie tylko na zimnym silniku???
- Od: 27 kwi 2010, 21:23
- Posty: 142
- Auto: Mazda 323F 99' BJ 1.5 16V ZL
przeczytałem cały wątek o poduszkach i rzeczywiście mam takie same objawy tz jak silnik zimny szarpie przy ruszaniu jak jest ciepło już nie... a jak się rozgrzeje trzęsie się cała buda czyli by wskazywało na poduszki. Czytałem też że dostać poduszkę przy grodzi silnika kosmos....
- Od: 27 kwi 2010, 21:23
- Posty: 142
- Auto: Mazda 323F 99' BJ 1.5 16V ZL
Do 1.5 ZL przed liftem nie dostaniesz poduszki – kup zamiennik do 1.8 – będzie bez ciężarka i podmień sam wkład – wyprasuj z zamiennika i wprasuj do oryginalnego gniazda. Raczej pozostaje dobry warsztat. Najpierw może sięgnij głęboko, zrób zdjcie i wyślij na forum. Może będzie coś widać, ale tak naprawdę tylko po wymontowaniu można ocenić jej stan.
- Od: 8 maja 2010, 08:57
- Posty: 682
- Skąd: Kielce
- Auto: BJ, 1.5 benz. 1999
ok dzięki za odpowiedz.. zobaczę czy uda się zrobić jakieś zdjęcia, ale tak jak piszesz trzeba ją raczej zdemontować. Jutro obdzwonię sklepy i zobaczę co mają... a ile kosztuje zamiennik od 1.8???
- Od: 27 kwi 2010, 21:23
- Posty: 142
- Auto: Mazda 323F 99' BJ 1.5 16V ZL
Ten zamiennik to nie koniecznie do 1.8, ale każdy do benzynowego silnika powinien być dobry. Do silnika 1.8 i 1.3 gniazdo jest bez ciężarka i bez łapy na przewody od nagrzewnicy. W katalogach i u sprzedawców bardzo często są błędy, więc nie sugeruj się, że to do takiego albo innego silnika. Byleby do benzyny, a nie do diesela. kosztuje pewnie od 120 do 180 zł. Ktoś ostatnio pisał, że pojawiły się w katalogu Geparts, a więc to będzie zamiennik jpn, albo coś takiego. Jak będziesz dzwonił to nawet nie podawaj swojej wersji silnikowej, a przed zakupem porównuj ze swoją, koniecznie spójrz na zdjęcia w wątku o poduszkach, ja wstawiłem tam wiele.
I pamiętaj, że poduszka grodziowa współpracuje z tą od chłodnicy – po zamontowaniu grodziowej poluzuj śrubę tej pierwszej i z powrotem zakręć.
I pamiętaj, że poduszka grodziowa współpracuje z tą od chłodnicy – po zamontowaniu grodziowej poluzuj śrubę tej pierwszej i z powrotem zakręć.
- Od: 8 maja 2010, 08:57
- Posty: 682
- Skąd: Kielce
- Auto: BJ, 1.5 benz. 1999
Dzięki wielkie za odpowiedz będę musiał ugryźć jakoś ten temat bo mnie to szarpanie denerwuje....
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- Od: 27 kwi 2010, 21:23
- Posty: 142
- Auto: Mazda 323F 99' BJ 1.5 16V ZL
Nadal nie rozwiązałem problemu z szarpaniem na zimnym silniku….
Poduszki obejrzałem dokładnie i nie wydaje mi się żeby to była ich wina, bo raczej problem by występował cały czas….
Tak jak pisałem sprzęgło nowe, świece też, na kablach przebicia nie ma sprawdzałem, cały dolot szczelny sprawdzony, przepływka wyczyszczona, przepustnica wyczyszczona, błędów brak wymrugałem i już mi się pomysły kończą….
Szarpie tylko jak jest zimno wcześnie rano i tylko przy ruszaniu i po drugim trzecim ruszeniu problemu już nie ma….
Co zauważyłem to rano jak odpalam to obroty idą do 2500 i spadają po chwili do 1500 a później już sukcesywnie w miarę rozgrzewania silnika spadają… a raz odpalam i mam ładnie 1500 obr nie ma tego strzału do 2500… dalej jak odpalę na zimnym i przygazuje to silnik się wkręca na obroty ale cały się trzęsie i jakby przerywał ale po trzecim przygazowaniu już tego nie ma i wkręca się normalnie. Wygląda to tak jak by coś było nie tak z dawka paliwa na zimnym silniku zaraz po odpaleniu….
Ma ktoś jeszcze jakieś pomysły???
Poduszki obejrzałem dokładnie i nie wydaje mi się żeby to była ich wina, bo raczej problem by występował cały czas….
Tak jak pisałem sprzęgło nowe, świece też, na kablach przebicia nie ma sprawdzałem, cały dolot szczelny sprawdzony, przepływka wyczyszczona, przepustnica wyczyszczona, błędów brak wymrugałem i już mi się pomysły kończą….
Szarpie tylko jak jest zimno wcześnie rano i tylko przy ruszaniu i po drugim trzecim ruszeniu problemu już nie ma….
Co zauważyłem to rano jak odpalam to obroty idą do 2500 i spadają po chwili do 1500 a później już sukcesywnie w miarę rozgrzewania silnika spadają… a raz odpalam i mam ładnie 1500 obr nie ma tego strzału do 2500… dalej jak odpalę na zimnym i przygazuje to silnik się wkręca na obroty ale cały się trzęsie i jakby przerywał ale po trzecim przygazowaniu już tego nie ma i wkręca się normalnie. Wygląda to tak jak by coś było nie tak z dawka paliwa na zimnym silniku zaraz po odpaleniu….
Ma ktoś jeszcze jakieś pomysły???
- Od: 27 kwi 2010, 21:23
- Posty: 142
- Auto: Mazda 323F 99' BJ 1.5 16V ZL
A może to coś związanego z czujnikiem temperatury płynu chłodzącego? Komputer odczytuje złą informację i np podaje za duże dawki paliwa bo "myśli" że jest inna temperatura no i silnik zalewa. Nic innego mi na razie nie przychodzi do głowy... Ewentualnie czujnik temperatury zasysanego powietrza, to też ma wpływ na dawkę paliwa. Czujnik ja mam w obudowie filtra powietrza, ty masz chyba razem z przepływką.
Aha kolego, nie napisałeś czy sprawdzałeś cewki? Tylko jak cewka jest walnięta to raczej jest na odwrót, czyli silnik źle chodzi po rozgrzaniu, na zimnym powinien działać dobrze, tzn ja tak miałem akurat.
Aha kolego, nie napisałeś czy sprawdzałeś cewki? Tylko jak cewka jest walnięta to raczej jest na odwrót, czyli silnik źle chodzi po rozgrzaniu, na zimnym powinien działać dobrze, tzn ja tak miałem akurat.
- Od: 1 paź 2010, 08:24
- Posty: 91
- Skąd: Reda
- Auto: Mazda 323F BJ 2.0 Sportive (FS)
No właśnie też się zastanawiałem nad czujnikiem temperatury cieczy, bo powietrza tak jak pisałeś mam razem z przepływką…
Zastanawiają mnie te dziwne obroty po odpaleniu wcześniej tak nie było, silnik wchodził ładnie na 1500 a teraz jest taki strzał jak pisałem do 2500 i po woli opada do 1500 a później to już w miarę rozgrzania opadają aż do 750….
Zastanawiają mnie te dziwne obroty po odpaleniu wcześniej tak nie było, silnik wchodził ładnie na 1500 a teraz jest taki strzał jak pisałem do 2500 i po woli opada do 1500 a później to już w miarę rozgrzania opadają aż do 750….
- Od: 27 kwi 2010, 21:23
- Posty: 142
- Auto: Mazda 323F 99' BJ 1.5 16V ZL
szuwar1978 napisał(a):No właśnie też się zastanawiałem nad czujnikiem temperatury cieczy, bo powietrza tak jak pisałeś mam razem z przepływką…
Zastanawiają mnie te dziwne obroty po odpaleniu wcześniej tak nie było, silnik wchodził ładnie na 1500 a teraz jest taki strzał jak pisałem do 2500 i po woli opada do 1500 a później to już w miarę rozgrzania opadają aż do 750….
W jaki sposób została wyczyszczona przepływka? Czyściłeś czujnik ilości zassanego powietrza (kuleczka żywicy na pręciku) czy IAT – czujnik temp. zasysanego powietrza, który jest głęboko w przepływce i jest w postaci 2 cieniutkich drucików. Po czyszczeniu należy wykonać reset komputera poprzez odłączenie ujemnej klemy z aku i wciśniecie pedału hamulca przez co najmniej 30 sek. Powodzenia.
Lepiej stracić minutę z życia niż życie w minutę...
Dokładnie czyściłem tak jak opisałeś benzyna ekstrakcyjna i małym pędzelkiem do farb plakatówek ta kulkę żywicy i dwa pręciki wewnątrz…
Oczywiście później reset kompa…. Nic to nie dało. Autko przyspiesza normalnie wkręca się bez problemu na wysokie obroty, tylko to szarpanie zaraz po odpaleniu i jak jest zimniej i tylko przy ruszaniu….
Oczywiście później reset kompa…. Nic to nie dało. Autko przyspiesza normalnie wkręca się bez problemu na wysokie obroty, tylko to szarpanie zaraz po odpaleniu i jak jest zimniej i tylko przy ruszaniu….
- Od: 27 kwi 2010, 21:23
- Posty: 142
- Auto: Mazda 323F 99' BJ 1.5 16V ZL
sprawdziłem jeszcze dziś świece bo wymieniałem w zeszłym roku... kolor mają podręcznikowy więc spalanie super.... chciałem kupić czujnik temp. cieczy ale w sklepie zaśpiewali 140zł więc troszkę drogo żeby w ciemno wymieniać. A mam 3 pinowy z trójkątną wtyczką....
- Od: 27 kwi 2010, 21:23
- Posty: 142
- Auto: Mazda 323F 99' BJ 1.5 16V ZL
nadal nie rozwiązałem szarpania przy ruszaniu... wymieniłem poduszkę grodziową silnika bo rzeczywiści była zerwana całkowicie ale niestety nie wyeliminowało to szarpania... już mi ręce opadają a strasznie mnie to irytuje. Zauważyłem jeszcze o czym pisałem na forum że teraz jak na zewnątrz jest 30 stopni zimny silnik po uruchomieniu idzie do 2500 obr i po kilku sekundach opadają do 1500 obr a później już normalnie opadają, jak zrobiło się chłodniej rano około 12 stopni obroty po uruchomieniu około 1700 obr i opadają. Troszkę to dziwne bo raczej powinno być odwrotnie jak już a dwa to wydaje mi się że i tak troszkę za wysokie. Sprawdzałem czujnik temperatury zasysanego powietrza i niby rezystancja OK. Już nie wiem gdzie szukać.....
- Od: 27 kwi 2010, 21:23
- Posty: 142
- Auto: Mazda 323F 99' BJ 1.5 16V ZL
szukam dalej upierdliwego szarpania i dziś przelałem jeszcze raz układ sprzęgła i jakie było moje zdziwienie jak płyn poszedł z odpowietrznika czarny... wymieniałem gdzieś w kwietniu cały płyn w układzie na DOT4 jak również pompę i wysprzęglik a tu po 3 miesiącach taki syf w zamkniętym układzie...
Może ktoś wie dlaczego taki brudny płyn leciał po 3 miesiącach????
Przelałem prawie 250ml i zobaczę jutro rano jaki będzie efekt. Ale już lepiej sprzęgło chodziło...
Może ktoś wie dlaczego taki brudny płyn leciał po 3 miesiącach????
Przelałem prawie 250ml i zobaczę jutro rano jaki będzie efekt. Ale już lepiej sprzęgło chodziło...
- Od: 27 kwi 2010, 21:23
- Posty: 142
- Auto: Mazda 323F 99' BJ 1.5 16V ZL
Żeby było śmieszniej powiem Wam, że u mnie też szarpie na zimnym przy ruszaniu, tyle że delikatnie i jak przytrzymam na półsprzęgle jak chcę ruszyć dynamicznie. Wymieniłem przecież poduszkę przy grodzi i przy chłodnicy, z początku myslałem, że szarpanie ustąpiło całkiem. Okazuje się że nie całkiem. Z piskiem to ruszyć się u mnie nie da....
- Od: 8 maja 2010, 08:57
- Posty: 682
- Skąd: Kielce
- Auto: BJ, 1.5 benz. 1999
u mnie z obrotami jest podobnie czyli przy około 15 stopniach obroty idą na kilka sekund pod 2000 i spadają do 1500 ale co zauważyłem to jak jest cieplej np około 25 stopi to podchodzą pod 2500 na kilka sekund i spadają do 1500 a później to już normalnie... co do szarpania to dziś wróciłem z wakacji i autko stało tydzień odpalam koło południa ruszam i nie szarpie... generalnie przed wyjazdem założyłem jeszcze starą pompę sprzęgła ale nie miałem wtedy czasu przetestować na zimnym silniku.... druga sprawa to u mnie jak ruszam z wyższych obrotów lub przytrzymam sprzęgło nie szarpie i tak samo nie szarpie jak ruszam na zimnym bez gazu..
Generalnie ja chyba temat odpuszczam bo usterka jest nie do zdiagnozowania a upierdliwa mocno też nie jest, może trzeba by było zajrzeć do sprzęgła może coś się z tarczą zrobiło ale sprzęgło ma z 3000 tys przejechane... samo przyszło to może samo przejdzie albo coś padnie na amen i będzie łatwiej... pozdrawiam
Generalnie ja chyba temat odpuszczam bo usterka jest nie do zdiagnozowania a upierdliwa mocno też nie jest, może trzeba by było zajrzeć do sprzęgła może coś się z tarczą zrobiło ale sprzęgło ma z 3000 tys przejechane... samo przyszło to może samo przejdzie albo coś padnie na amen i będzie łatwiej... pozdrawiam
- Od: 27 kwi 2010, 21:23
- Posty: 142
- Auto: Mazda 323F 99' BJ 1.5 16V ZL
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości